Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Domyślała się, co pomyślała sobie kobieta w sklepie. Szczerze? Na jej miejscu sama pewnie by tak pomyślała. Gówniara znalazła sponsora. No… nie. Norwood z zaskakującą łatwością przyjmowała drogie prezenty głównie dlatego, że nie były dla niej niczym specjalnym. Miała pieniądze, była rozpieszczana przez większą część swojego życia. Nie była dziewczyną, która przez seks ze starszym facetem chciała sobie coś osiągnąć, polepszyć swój status społeczny albo zdobyć rzecz, na które normalnie nie mogłaby sobie pozwolić. Mogła. Więc nie poczuła się skrępowana, gdy to Dex zapłacił w sklepie. Za to po wyjściu na moment jeszcze się zatrzymała i po prostu go pocałowała. Na środku chodnika i jak gdyby nigdy nic… jakby wcale nie był od niej starszy, nie był żonaty i nie był poniekąd jej szefem. Podziękowała! I dała się porwać.
To, że zasłonił jej oczy na swój sposób było ekscytujące. Gdy ograniczył jeden z jej zmysłów, wyostrzył pozostałe. A do tego podobała jej się to, że niewiele wiedziała… a kto nie lubi niespodzianek? Przynajmniej tego typu niespodzianek. Bo gdy wreszcie wysiadła z taksówki - uśmiechnęła się promiennie - Doskonale - skwitowała, podchodząc bliżej Dexa i całując go, krótko i zaczepnie, może nawet trochę drażniąco, bo można się było spodziewać, że w ramach podziękowania postara się bardziej. Nie teraz. Bez skrępowania weszła do środka willi i ruszyła w kierunku tarasu. Widok robił wrażenie. Opadła na podwieszany leżak i opierając się na łokciach spojrzała na swojego towarzysza - Więc… jesteś na weekendowej delegacji, czy wynajmują takie miejsca na godziny? - zaśmiała się i przesunęła się na leżaku tak, żeby mógł do niej dołączyć. Chyba, że wcześniej skorzystał z pełnego barku i przygotował im drinki? Nie narzekała! Odebrała od niego swoją szklankę i uniosła ją lekko w geście toastu - Za bardzo udane zakupy! - zaśmiała się, pokręciła lekko głową - Golden hour… nie wiem, czy mogliśmy lepiej trafić. - bo nie dosyć, że światło było doskonałe i w złotej poświacie wszystko wyglądało piękniej to jeszcze uda im się załapać na zachód słońca, a tych okolicznościach przyrody musiało być wyjątkowo piękny.


Dexter Davis
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Powściągliwy prawnik, pozornie sztywny i nudny ale czy na pewno?
37
189

Post

Szczerość, bezpośredniość, brak hamulców w chwilach gdy były zupełnie zbędne, to wszystko dopełniało cudowną osobę jaką była Dora. I czemu właściwie nigdy oboje nie podjęli tematu wspólnego życia skoro tak świetnie się dogadywali? Romans rządzi się swoimi prawami i przepis na udane wspólnie spędzone chwile nie zawiera wzmianek o przyszłości, szczególnie tej odległej. Dopóki łączy ich tu i teraz, to wszystko ma sens. – Jesteś wspaniała – szepnął jej na ucho gdy jeszcze stali na środku chodnika. Mijało ich sporo osób, być może nawet jacyś jego znajomi ale mimo to miał wszystko gdzieś. Veronica wiedziała, domyślała się że Dexter z wiernością ma mało wspólnego i jak do tej pory nieszczególnie wszczynała awantury z tego powodu. Wyrozumiała żona.
Miejsce, do którego dotarli prezentowało się równie wspaniale co w internecie co było miłym zaskoczeniem bo wiadomo, że różnie z tym bywa. Zaciągnięty do środka mężczyzna nie stawiał żadnego oporu. Z równym entuzjazmem co kochanka rozejrzał się po wnętrzu kierując się pierw do barku aby wypełnić dwie szklanki chłodnym drinkiem. Tym razem niestety bez palemki.
– Proszę – wręczył kobiecie procentowy napój i spojrzał na zegarek. – Teoretycznie spędzam popołudniówkę nad bardzo ważną sprawą ale kumple wyciągając mnie na miasto a ja nie mam sumienia im znów odmówić – puścił jej oczko dając do zrozumienia, że już opracował banalną historyjkę na wypadek gdyby do domu dotarł dopiero następnego dnia. Co pewnie tak się skończy.
Układając się obok Dory upił niewielki łyk napoju i spojrzał na pomarańczową tarczę słońca. – Jestem Twój do jutra przynajmniej do 9 – jedna noc to nie problem ale ‘zaginięcie’ na cały weekend mogło mocno poddenerwować Vere a tego zupełnie nie chciał. Ich wojna przeszła w stan zawieszenia i lepiej nie nadwyrężać cierpliwości swojej drugiej połowy.
– Za zakupy – uderzył swoim szkłem o jej i chwilę nad czymś myślał. – Za nas – dodał zupełnie poważnie. – W tym świetle wyglądasz jeszcze piękniej – przeniósł wzrok z cudownego zachodu na coś równie mocno zapierającego dech w piersiach. Bez pytania o pozwolenie przekręcił się na bok i odgarniając włosy kobiety zaczął muskać jej jedwabiście gładką skórę szyi wargami. Z premedytacją droczył się z nią zaczepnie skubiąc płatek ucha i znów wracając na strategiczny łabędzi atut.

Pandora Norwood
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PALACZ BAJECZNIE BOGATY TEAR IN YOUR HEART SUNRISE SUNSET
mów mi/kontakt
Dex
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Nie była wymagająca. Nie oczekiwała zainteresowania ze strony Dexa dwadzieścia cztery godziny na dobę. Tak samo jak sama nie mogła mu zaoferować swojego dwudziestoczterogodzinnego zainteresowania i towarzystwa. Miała swój świat i swoje kredki, przyjaciół oraz znajomych, pracę i studia na finiszu. Czas spędzony z nim był… przyjemny i niewątpliwie to lubiła, bo inaczej już dawno by to skończyła, ale była na tyle inteligentna, żeby wiedzieć jak takie rzeczy funkcjonują. Miał żonę. Ona była tylko tą drugą i niezależnie od tego jak byłaby wspaniała i jak bardzo by się starała - zawsze będzie tą drugą. Czy chciała czegoś więcej? Raczej nie. Odpowiadała jej relacja bez zobowiązań opierająca się na obustronnych korzyściach.
Nie zdziwiło ją więc, że nie przewidział na tą ucieczkę całego weekendu. Jasne… zawsze można się wykpić delegacją, konferencją czy weekendem kawalerskim kumpla z biura, ale to zawsze wzbudza podejrzenia. Nie rozmawiała z nim na temat jego małżeństwa, nie wiedziała jak zgrabnie wychodzą mu kłamstwa i czy jego żona się domyśla. To zupełnie nie była jej sprawa… zwłaszcza, że od początku wiedziała w co wchodzi. Nie powinna tego robić, ale trudno. Stało się. No i znów - chyba po prostu lubiła grać ludziom na nerwach. Romans z żonatym facetem to doskonały sposób, żeby zdenerwować społeczeństwo.
- Oczywiście, że to ważna sprawa… najważniejsza. - zaśmiała się, odbierając od niego drinka i upijając z niego sporego łyka, przyjemnie drapał w gardło - Dobrze, bo zamierzałam spędzić weekend w Miami, przynajmniej nie muszę zmieniać planów. - przyznała, bo poniekąd była to symbioza, a już na pewno zgranie kalendarzy. Zdecydowanie można było się za to napić, kolejny raz zamoczyła usta w alkoholu, ale zaraz za moment odstawiła szkło na stolik przy leżaku. Wolała mieć wolne ręce.
Przygryzła lekko wargę i spojrzała na Dexa, bo o ile łatwo szło jej przyjmowanie prezentów tak z komplementami… bywało różnie. Zdecydowanie bardziej przywykła do dóbr materialnych niż do dobrego słowa na swój temat, chociażby tego odnośnie urody. Na szczęście nie musiała nic mówić. Gdy się do niej przesunął, gdy musnął wargami jej szyję - przeszedł ją dreszcz, przyjemny. Rozchodził się z każdego jednego miejsca, które znaczył ciepłem swojego oddechu i muśnięciem warg. Odchyliła lekko głowę, pozwalając mu na to i zapewniając mu jednocześnie jeszcze większe pole do popisu. Przymknęła powieki, przygryzła wargę i po prostu czerpała z tego przyjemność, jednocześnie wplatając palce jednej z dłoni w ciemną męską czuprynę. I cicho jęknęła, gdy kolejny dreszcz przeszył jej ciało - Zdecydowanie masz problemy ze skupieniem się… - zaśmiała się i oczywiście, że tylko żartowała. Bo ona mu tu o zachodzie słońca, a on nie poświęcił mu ani chwili! - Ale… nie narzekam!


Dexter Davis
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Powściągliwy prawnik, pozornie sztywny i nudny ale czy na pewno?
37
189

Post

Umiejętność odbierania komplementów wcale nie była często spotykana u kobiet. Zdecydowana większość albo zwieszała głowę albo mruczała coś pod nosem co ciężko było rozszyfrować. Wystarczyło rzucić zwykłe „dziękuję” albo egoistyczne „wiem” i wszystko było okej. Ciężko określić skąd ta niepewność i trud z przyswajaniem faktów. Dex bywał chamem i łgarzem ale spotykając się wyłącznie z kobietami, które wpadły mu w oko nigdy nie kłamał co do ich wyglądu, figury czy zachowania. Relacja oparta na szczerości, nadal numer jeden w udanym romansie, nawet jeśli ten ma być przelotny.
– Jeśli chcielibyśmy gdzieś razem wyjechać, muszę to wcześniej zaplanować. Nie mogę pozwolić sobie kotku na dużo spontaniczności w swojej sytuacji ale takie wypady jak ten – rozejrzał się szczerze zadowolony z tego co go otacza, z pięknego zachodu, z niej. – Naładuje akumulatory na cały kolejny tydzień – już od pewnego czasu dostrzegł zależność między rytmem swego życia oraz tym jak zmienia się jego samopoczucie. Kilka godzin spędzone w towarzystwie pięknej kobiety sprawiało, że nie tylko miał lepszy dzień ale także lepiej traktował całe otoczenie. Najwięcej zyskiwała przy tym jego żona niejednokrotnie obdarowana prezentem po dłuższej nieobecności męża. Jutro również tradycyjnie przywita ją bukietem kwiatów i upominkiem w postaci kolejnej zawieszki do kolekcji. W ten sposób kupował spokój i ciszę, której tak pragnął w domu.
– W takim razie baw się dobrze – nie był zazdrosny. A przynajmniej nie na tyle żeby stosować wobec niej zakazy, do których i tak nie miał prawa. Była wolna, mogła robić co chciała i z kim chciała. Na wyłączność byli dla siebie jedynie w momentach takich jak ten. – Skupiam się na tym co jest dla mnie ważne – dopił drinka odstawiając pustą szklankę pod leżak nie martwiąc się przy tym, że może ją później przez przypadek trącić. Miał lepsze rzeczy do roboty niż pilnowanie naczynia. Podpierając się jedną ręką, drugą gładził bok kochanki. Idealne, kobiece wcięcie w pasie, kształtne biodro, znał to wszystko prawie na pamięć a jednak za każdym razem miał ochotę badać je od nowa. Była taka młoda i piękna, a w dodatku przez kilka godzin jego. Sunąc dłonią w górę objął palcami jej szyję zmuszając żeby na niego spojrzała. Krótką chęć kontaktu wzrokowego uczcił długim i namiętnym pocałunkiem, który kontynuowałam przenosząc ciężar ciała na kolana.
Chciał ją mieć tutaj i teraz, póki słońce wisiało jeszcze na horyzoncie.
Rozpinając guziki własnej koszuli odsunął się patrząc na nią z góry. W jego oczach tliło się niebezpieczne pożądanie i coś co ciężko opisać i nawet jeśli to coś miało związek z wyższym uczuciem to szybko zostało zdławione.

Pandora Norwood
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PALACZ BAJECZNIE BOGATY TEAR IN YOUR HEART SUNRISE SUNSET
mów mi/kontakt
Dex
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Uśmiechnęła się pod nosem, bo co do bilansu energetycznego… mogła mieć lekko odmienne zdanie. Dlatego właśnie na twarzy brunetki pojawił się szeroki uśmiech, wyraz szczerego rozbawienia - No nie wiem… z tymi akumulatorami to może być różnie. - zaśmiała się, bo hej - nie zamierzali szczególnie dużo spać, prawda? Chociaż lubiła z nim po prostu spędzać czas, chociaż lubiła się od niego uczyć w kancelarii i lubiła w jego towarzystwie po prostu być - nawet jeśli było to tylko siedzenie w ciszy. To jednak takie ucieczki jak ta… one nie są od tego, żeby odespać cały tydzień, albo wyspać się na zapas - Ale… wiesz, gdzie mnie znaleźć. - i jak się z nią skontaktować, gdyby potrzebował wyrwać się z własnego domu na kilka dni - Gdybyś zmienił plany na weekend… znam kilka fajnych miejsc w Miami. - gdzie znów każde z nich będzie anonimowe, gdzie spokojnie będą mogli iść do baru i nie będą się martwić, że przy stoliku obok usiądzie jego kumpel albo koleżanka jego żony. No i kolejna sprawa… w dużym mieście wszystko rzuca się mniej w oczy. Różnica wieku również. Aczkolwiek i bez tego, bez jego towarzystwa, zamierzała bawić się dobrze… jak zawsze zresztą. Lubiła Miami, czasami się zastanawiała, czy to nie tam powinna budować swoje dorosłe życie, zamiast pakować się w kolejne problemy w Hope Valley.
Ale… wiedział jak ją kupić. Znowu się cicho zaśmiała, gdy nazwał ją „tym, co dla niego ważne” i śmieszny dreszcz przeszedł jej ciało, gdy sunął po niej dłonią, zawsze gdy trafił na odkryty kawałek skóry przy przesuniętej koszulce albo doszedł do mostka i chwilę później szyi. Spojrzała na niego. Przez ułamek sekundy się w niego wpatrywała i samo to wystarczyło, żeby krew odrobinę szybciej zaczęła krążyć w jej żyłach. Odwzajemniła jego pocałunek. Z takim samym zaangażowaniem naparła na jego wargi, a gdy się podniósł - dołączyła do niego. Podniosła się i usiadła na leżaku, ale nie wychylała się. Przyglądała mu się i uśmiechała pod nosem, szelmowsko. Przesunęła wzrokiem po jego sylwetce, gdy rozpinał guziki koszuli, gdy zsunął ją sobie z ramion. Długo nie utrzymała rąk przy sobie, przesunęła drażniąco praktycznie samymi opuszkami palców po jego torsie, aż do podbrzusza i nie odwracając od niego wzroku, nawet na sekundę, sięgnęła do paska jego spodni i to z nim zaczęła nierówną walkę.


Dexter Davis
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Powściągliwy prawnik, pozornie sztywny i nudny ale czy na pewno?
37
189

Post

Dobry nastrój, chęci do działania, motywacja, ogólny pozytywny skok hormonów, to wszystko nazywał naładowaniem akumulatorów bo nic nie powoduje wyrzutu endorfin jak wysiłek fizyczny. Sport ale i nie tylko nakręcał go na kilka dni do przodu. Im bardziej zmęczone ciało w tym lepszej kondycji była jego psychika co tłumaczył sam sobie siedzącym trybem pracy i nielicznymi okazjami, które mógł uznać za ‘czas dla siebie’. O regularności nie było mowy więc chodzenie na siłownię i zabawy w trenera personalnego odpadały. – Okej, naładuje się mentalnie – poprawił wypowiedź chwytając bardzo szybko co młoda ma na myśli. – O której musiałbym dać Ci znać? – zostawiają sobie otwartą furtkę co do podejmowania decyzji doskonale wiedział, że ten weekend spędzi i tak w domu. To nie było tak, że zupełnie nie kochał żony. Kochał ją inaczej. Inaczej niż wtedy gdy stali wspólnie przed ołtarzem. To nie było już tak energetyczne i żywe uczucie, pełne pasji i ognia. Wszystko z czasem powszednieje, a gdy wkradnie się nuda człowiek zaczyna kombinować co zrobić aby urozmaicić egzystencję. I nagle zaczyna robić się ciasno. Świat, który do tej pory nas otaczał zaczyna przypominać hermetyczną puszkę, w której istnieją określone zasady, a Ty masz ochotę w końcu powiedzieć ‘nie’ i zrobić coś inaczej. Po co? Żeby udowodnić sobie, światu, znajomym, że można.
Tak jak można rozbierać nieprzyzwoicie młodą dziewczynę, która nie tylko nie jest we wszystkim bierna ale angażuje się z oddaniem.
Przecież on ma żonę.
Guzik po guziku, rozpinał je wszystkie ku dołowi zrzucając na końcu koszulę gdzieś na podłogę. Teraz nie zastanawiał się, że jest to jego jedyne odzienie, w którym jutro będzie musiał wracać do domu. Najpewniej wszystko będzie pogięte ale teraz nie dbał o to. Rzeczy zbędne interesowały go najmniej. A zaraz do jego górnej części garderoby dołączyła jej bluzka, pod którą krył się nowy, koronkowy biustonosz zdjęty z wieszaka niespełna godzinę temu. Z klamrą spodni pomógł, podobnie jak z suwakiem ale na tym koniec bo napierając dłonią na jej mostek zmusił kobietę do położenia się. Znów przywarł do jej pełnych, lekko różowych warg ale nie został tam na dłużej. Jego usta sunęły w dół przez wcześniej wspomniany mostek, brzuch, aż dotarł do linii spodni, które rozpiął i przy drobnej pomocy zdjął. Teraz została w tym co jej sprezentował. W ciepłym blasku pomarańczowo – czerwonego słońca wyglądała na tyle zjawiskowo, że prostując się znieruchomiał na kilka sekund chcąc zapamiętać chwilę i skryć ją gdzieś w pamięci nim umknie przyćmiona upływającym czasem.

Pandora Norwood
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PALACZ BAJECZNIE BOGATY TEAR IN YOUR HEART SUNRISE SUNSET
mów mi/kontakt
Dex
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Pokręciła głową, bo właściwie w ogóle nie musiał dawać jej wcześniej znać. Zamierzała spędzić miły, swobodny weekend w Miami, zamierzała się dobrze bawić i właśnie - naładować baterie. Skorzystać z imprezowego klimatu miasta, spotkać się ze znajomymi ze studiów, zrobić zakupy… nic konkretnego, nie miała żadnych wiążących planów, więc też nie oczekiwała konkretnych planów od Dexa. Jeśli zrobi mu się duszno w domu i będzie miał ochotę rozerwać się w Miami to… zna jej numer, po prostu - Nie możesz sobie pozwolić na dużo spontaniczności - nawiązała do tego, co mówił wcześniej - Ale odrobina nikomu nie zaszkodziła. Ja lubię spontaniczność. Więc jeśli postanowisz dołączyć to… moje zaproszenie jest po prosty aktualne. Cały weekend. - zapewniła, bo nie zamierzała go przekonywać czy prosić o wspólny weekend, bo nie o to jej chodziło. Lubiła spędzać z nim czas i jeśli miał ochotę - chętnie spędziłaby go więcej. Po prostu. Nie zamierzała jednak naciskać, bo tak - była tą drugą i wiedziała, że to dużo bardziej skomplikowane niż mogłoby się wydawać. Była kochanką. Czasami ta myśl ją nawet trochę bawiła, bo jak bardzo wszystko musiało pójść nie tak, że ona była tą drugą. Życie bywa przewrotne.
Lubiła się rządzić, chociaż… niekoniecznie i nie zawsze w łóżku. Więc cała babska wola odeszła w zapomnienie, gdy Dex zmusił ją o ponownego położenia się na leżaku. Opadła grzbietem na poduszki i zagryzła dolną wargę, gdy tylko odkleił się od jej ust. Wierciła się, gdy sunął wargami po jej nagiej skórze, gdy na jej brzuch zostawiał ślad swojego ciepłego oddechu, gdy ją całował, a po chwili po prostu rozbierał. Nie krępowało ją to, że leżała pod nim praktycznie naga. Odziana w niewiele zakrywające koronki, chciała wyglądać jak najlepiej. Patrzyła na niego i widziała w jego spojrzeniu to, co każda dziewczyna chciała widzieć. Podobało mu się i po prostu jej chciał - Masz doskonały gust, prawda? - rzuciła swobodnie, nawiązując oczywiście do wybranego przez niego zestawu. Chociaż… czy aby na pewno tylko do tego? Znów się podniosła do siadu, ale tylko po to, żeby móc sięgnąć jego warg, móc go pocałować - O czym pomyślałeś? - przed chwilą, gdy na nią patrzył, gdy oceniał.


Dexter Davis
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Powściągliwy prawnik, pozornie sztywny i nudny ale czy na pewno?
37
189

Post

O jej upodobaniach i zachwytem nad spontanicznością przekonał się nie raz dlatego nigdy nie mógł być pewien co tym razem wpadnie jej do głowy. Pomysły nigdy nie były idiotyczne ani dziecinne i z tego względu często jej ulegał wiedząc, że wszystko zmierza ku dobrej zabawie. On już taki nie był, nie postrzegał się jako szalona jednostka zdolna robić rzeczy, o których inni nawet nie myślą. Pesel robił swoje i nawet jeśli nie będzie nurkował już z rekinami ani skakał w tandemie ze spadochronem to miał przy sobie żywe srebro zapewniające całą masę doznań, których próżno szukać w czterech ścianach domu. To wariactwo wystarczało mu w zupełności. – Cały weekend powiadasz – uniósł jedną brew doskonale wiedząc, że spędziliby go w łóżku i restauracjach. Oferta niezwykle kusząca więc tym ciężej odmówić. Może jakoś uda mu się wyrwać z domu, coś nakłamać, nazmyślać. W końcu bajki to jego specjalność.
– Z grzeczności nie zaprzeczę - wybrany przez niego komplet prezentował się wręcz idealnie. To, że trafił doskonale z rozmiarem było bardziej kwestią przypadku niż idealnej znajomości tabeli rozmiarów damskiej bielizny. Naturalnie nie musiał się do tego przyznawać zgrywając w dalszym ciągu fachowca z dobrym smakiem.
Ukrywanie treści: włączone
Aby zobaczyć ukrytą treść, musisz odpisać w tym temacie.


Pandora Norwood
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PALACZ BAJECZNIE BOGATY TEAR IN YOUR HEART SUNRISE SUNSET
mów mi/kontakt
Dex
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Ukrywanie treści: włączone
Aby zobaczyć ukrytą treść, musisz odpisać w tym temacie.


Dexter Davis
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Powściągliwy prawnik, pozornie sztywny i nudny ale czy na pewno?
37
189

Post

Ukrywanie treści: włączone
Aby zobaczyć ukrytą treść, musisz odpisać w tym temacie.


Pandora Norwood
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PALACZ BAJECZNIE BOGATY TEAR IN YOUR HEART SUNRISE SUNSET
mów mi/kontakt
Dex
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Ukrywanie treści: włączone
Aby zobaczyć ukrytą treść, musisz odpisać w tym temacie.



Dexter Davis
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Powściągliwy prawnik, pozornie sztywny i nudny ale czy na pewno?
37
189

Post

Ukrywanie treści: włączone
Aby zobaczyć ukrytą treść, musisz odpisać w tym temacie.


Pandora Norwood
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PALACZ BAJECZNIE BOGATY TEAR IN YOUR HEART SUNRISE SUNSET
mów mi/kontakt
Dex
Zablokowany