Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

#13

W pracy dzisiaj miał ciężki dzień, dlatego większą jego część spędził w gabinecie próbując obliczyć odpowiednie parametry do ustawienia nowego teleskopu, który miał im zostać dowieziony z Orlando za kilka dni. Wszystko oczywiście było na głowie Lyonsa jako nadzorcy całego projektu więc nie dość, że martwił się tym jak go ustawią, to jeszcze obawiał się, że zwariowaniu kierowcy ciężarówki nie dowiozą mu tego w jednym kawałku. Taki sprzęt kosztował grube pieniądze i nie mógł się zniszczyć, no po prostu nie i koniec! W innym wypadku Lyons mógłby się pożegnać z wielką karierą w NASA, a tego, by nie chciał. Szczególnie, że czekał też na bardzo ważny telefon z banku, po którym będzie wiedział czy dostał kredyt na własną chatę czy tak nie do końca. Miał nadzieję, że mu się uda, bo nie wyobrażał sobie tego, by mieli razem z dzieckiem cisnąć się w takim małym domku, w jakim obecnie się znajdowali. Zupełnie też nie podobała mu się myśl, że musieliby jakieś mieszkanie czy dom wynająć... co to, to nie. Hayden wolał mieć coś swojego, nieruchomość zawsze była dobrą inwestycją, co pokazywało ich mieszkanie w Seattle, które teraz będzie spłacać kredyt na ich nowy dom, tak w teorii by było, bo jednak najpierw ten kredyt musieli dostać. Ciężko mu jednak było się skupić na pracy zdając sobie sprawę, że Finley jest na niego obrażona od kilku dni, a on tradycyjnie nie wiedział o co jej chodzi. To już chyba było normalne i o wiele łatwiej było mu wyliczyć odpowiednie ustawienie teleskopu niż rozgryźć humorki żony.
Szczerze mówiąc to myślał, że ten dzień niczym go nie zaskoczy i raczej spędzi go na intelektualnym wysiłku, po którym w domu padnie jak zabity pewnie nawet bez zjedzenia kolacji, ale jednak jakaś niespodzianka nastąpiła! Zadzwonił telefon z banku, a tam wesoły pan powiedział Lyonsowi, że dostał kredyt i może żyć jak bogacz. To była bardzo dobra nowina! Hayden od razu napisał do Finley wiadomość, żeby się z nim spotkała na parkingu, a jak wiadomo, gdy szef prosi to nie wolno odmówić! Wykonał jeszcze tylko szybki telefon do właściciela działki, że jest gotowy na zakup i uzgodnił z nim odpowiedni termin, a później zabrał swoje rzeczy i wyszedł na zewnątrz zupełnie zapominając o cyferkach i równaniach, które ładnie rozrysował sobie na białej tablicy.
Gdy wyszedł przed budynek nie było jeszcze Finley więc poczekał na nią grzecznie, chociaż trochę nerwowo tupał sobie nogą, a gdy w końcu zobaczył swoją żonę to od razu się do niej szeroko uśmiechnął i podszedł żeby ją pocałować na powitanie. - Chodź, musimy gdzieś pojechać - powiedział łapiąc ją za rękę i ciągnąć w stronę auta. - Tylko jeszcze musimy na stację benzynową skoczyć, jesteś głodna? - zapytał, chociaż znając ciężarną Fin to raczej było bardzo głupie pytanie...
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

#19

A Finley miała dość spory kryzys ciążowy. Wiedziała, że tak będzie, ale stawiała raczej, że takie uczucie dopadnie ją pod sam koniec, kiedy zapomni już jak właściwie wyglądają jej stopy, albo… no zaraz będzie miała rodzić. Ale nie, nastało to już teraz. Skończyła się epoka Haydena i Fin, w której nie mogli oderwać od siebie rąk, a zaczął się świrujący Hayden, który nagle ma jakieś opory i obawy. No i Fin z tego wszystkiego czuła się totalnie nieatrakcyjna, wielka tłusta i kilka innych epitetów by się znalazło, mimo że przecież dopiero czwarty miesiąc skończyła i piąty zaczynała, więc jeszcze takim wielorybem nie było. Ale wystarczyło, żeby humor jej bardzo siadł i żeby nic nie przynosiło jej zbyt wiele radości, ani kot, ani jedzenie, ani w sumie nic. W pracy też była nie w sosie i dalej, bardzo skrzętnie starała się maskować ciążę swoimi ubraniami, chociaż wiedziała, że to powoli sensu nie ma, zarówno przez rozmiar jej brzucha, jak i sam fakt, że akurat Hayden o tym doskonale wie, jak bez ubrania teraz wygląda. W końcu asystował przy robieniu cotygodniowego zdjęcia brzuszka, żeby potem mieć pamiątkę, jak sobie powoli rósł i się zmieniał. A w pracy już wiedział jej szef i kilka innych osób, ale Fin za bardzo nie chciała z nimi o ciąży gadać, a już na pewno nie chciała, żeby jej brzuch macali, więc w ten sposób się trochę przed tym chroniła. Przez jej hormony ciążowe wszystko było spotęgowane, więc dwa razy się dzisiaj w pracy rozpłakała, raz przez głupią reklamę o chorym kotku, która wyskoczyła jej na fejsie, drugi raz po spotkaniu z Haydenem i jakoś tak no, zamierzała dzisiaj wrócić do domu i iść sobie spać na kanapie. Pogoda wakacyjna też bardzo temu sprzyjała, swoją drogą, żeby się oddawać drzemce za drzemką. Nawet za bardzo nie miała apetytu.. chyba że ktoś jej coś o jedzeniu akurat powiedział, albo zapachniało jej jedzeniem, albo po prostu zobaczyła gdzieś zdjęcie jedzenia. Ale to była inna sytuacja, okej. Zdziwiła się bardzo, kiedy dostała wiadomość od Haydena, zamiast normalnej rozmowy, więc z tego powodu też sobie trochę pochlipała, bo czemu nie. Podobno niezdrowo jest trzymać smutek w sobie, a ona na dodatek miała w sobie już małe, rozwijające się stworzenie, przez które i tak dziwnie się czuła, więc… no nie można przesadzać, okej. Wiele więcej się tam nie zmieści. A kiedy skończyła pracę, spakowała rzeczy i powędrowała na parking, jeszcze po drodze się denerwując, że wszyscy się śpieszą i wciskając się autami, jak ona chce przejść! Więc Hayden mógł zobaczyć jej groźne spojrzenia, które gdzieś tam po drodze rzucała. I w końcu dotarła tuż obok, pozwoliła się pocałować i poprowadzić w stronę auta. - A gdzie? - zapytała i spojrzała tęsknie za pracą - bo zapomniałam wody do picia zabrać ze sobą, a w sumie to bym się czegoś napiła - przyznała, wsiadając do auta i zastanawiając się, czy coś by zjadła czy jednak nie. - Możemy wziąć pizzę na wynos, z tej knajpki gdzie sprzedają na kawałki - zaproponowała, siedząc sobie wygodnie w aucie i zapinając pasy. I tradycyjnie miała małą poduszeczkę, którą ustawiała między pasami, a brzuchem, tak na wszelki wypadek. - Gdzie mnie porywasz? - zapytała, zaintrygowana nawet trochę.
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- Dooobra to zrobimy tak, że pojedziemy na stację zatankuję i kupimy Ci jakiś napój, a później do tej pizzerii -to chyba brzmiało jak dobry plan, wszystko było po drodze więc jakoś dadzą radę. Co prawda czekała ich droga powrotna do Hope ale chyba im ta pizza aż tak nie wystygnie, w końcu wszędzie dookoła było ciepło, albo najwyżej zjedzą zimną też się nic nie stanie. Dla Haydena każda pizza, która nie miała w sobie ananasa była okej.
Uśmiechnął się do niej później nieco tajemniczo. - Zobaczysz gdzie, to niespodzianka - stwierdził odpalając samochód, gdy już wygodnie się w środku usadowili. - Jak coś to możesz zadzwonić do tej pizzerii żeby nam przygotowali wszystko... chyba, że jeszcze nie wiesz jakie kawałki chcesz - to spoko, miała czas żeby się namyślić zanim tam dojadą, Hayden co prawda chciał się z nią jak najszybciej dobrą nowiną podzielić, ale mógł poczekać te dziesięć minut dłużej aż pizzę ogarną. - Jak się czujecie? - teraz o takie rzeczy chyba już powinien pytać w liczbie mnogiej, skoro jej samopoczucie miało wpływ na dziecko i odwrotnie. Zanim jeszcze wyjechali do Lyons włączył im jakieś radyjko, które cicho grało w tle i dopiero wtedy ruszył, by chwilę później być już na prostej drodze do stacji benzynowej. - Myślisz, że słyszy tą muzykę? - zapytał, bo coś gdzieś czytał, że ludzie puszczają dziecku muzykę nakładając słuchawki na brzuch, ale szczerze nie wiedział, czy to coś daje, czy to taki pic na wodę.
W końcu dojechali też na stację benzynową i Hayden ładnie zaparkował żeby dolać paliwa, a później poszedł zapłacić jednocześnie robiąc drobne zakupy w tym to picie, które zażyczyła sobie Finley, ale też jakieś słodycze, szampan bezalkoholowy i takie małe drzewko-sadzonkę, bo na stacji można było kupić przecież wszystko. Pomyślał też o tym, by wziąć tak na wszelki wypadek jakiegoś loda, bo może akurat Fin będzie mieć ochotę. Po wszystkim wrócił już do auta, wcześniej jeszcze chowając zakupy do bagażnika, wszystkie oprócz tego loda, który podał żonie. - Nie wiem czy masz ochotę, ale pomyślałem, że może będziesz chciała - powiedział odpalając auto i tym razem kierując się w stronę pizzerii.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

- Okej - no przytaknęła, bo za bardzo i tak nie miała innego wyboru, chyba że łapać taksę do domu, a nie bardzo jej się to uśmiechało. Do autobusów to już w ogóle miała traumę, po ostatnim oblechu, który ją po tyłku macnął, więc tam to na pewno jej sie nie śpieszyło. I trochę się jednak zaczynała obawiać, im większa była, o swoje bezpieczeństwo. Nie chciałaby żeby szarpnęło busem i żeby poleciała na coś brzuchem, była wobec niego bardzo opiekuńcza, przeciskając się w tłumie, zawsze trzymała przed sobą dłonie, pilnując swojej przestrzeni. Nie chciałaby żeby ktoś ją w niego uderzył łokciem albo torebką. Hayden też aż za bardzo przestrzeń jej dawał.
- To ta gdzie zawsze mają gotowe na zapas, zresztą i tak chce różne kawałki - przyznała, a potem westchnęła - tylko do tego sie teraz nadaje, jedzenie i rodzenie dzieci - podsumowała, bo właśnie tak czuła, że jest w oczach Haydena. Tycie i wypychanie z siebie bobo, no i co z tego, że miała teraz na dupie swoje spodenki stare, przed ciążowe i jakoś się w nie mieściła, i tak czuła się jak nieatrakcyjny słoń, patrząc na swój brzuch i przez ostatnie zachowanie Haydena. - Spoko - skłamała trochę, ale nie za bardzo wiedziała jak ubrać wszystko co czuła i myślała w słowa. I no, na kolejne pytanie lekko wzruszyła ramionami. - Już dawno ma wykształcone uszy, a teraz powstają w jego mózgu komórki nerwowe, więc zacznie zaraz rozumieć co słyszy… i kogo słyszy - dodała, dziwnie przeczuwając, że Hayden nie będzie zbyt skory do rozmawiania z brzuchem, ale póki co nie chciała chyba jeszcze poruszać tego tematu. Była na to zbyt przygnębiona, dlatego żeby nie zacząć płakać, patrzyła sobie przez okno na mijane domy i auta, aż nie znaleźli się pod stacją. Na szczęście już nie rzygała czując zapach benzyny, ale skłamałaby mówiąc, że jej ten zapach nie przeszkadzał. Dlatego jak Hayden wrócił, oddychała sobie powoli, obejmując obiema rękami brzuch. Spojrzała na niego zaskoczona, biorąc do ręki loda i marszcząc brwi. - Skłamałam wcześniej - przyznała, przygryzając zaraz potem wargi. - Nie jest spoko… coś jest dziwnie, ale nie wiem czy to “dobrze dziwnie”, czy jednak “źle dziwnie” - przyznała, zestresowana. - I nie wiem czy to jakieś nowe skurcze, czy nie i trzeba zadzwonić do lekarza i zapytać, czy Kulce nic nie będzie… - dodała,drżącym głosem, bo jednak… no stresowało ją to bardzo, okej? Gdyby coś się stało, czułaby że to wszystko jej wina. Bo pewnie by była, no Hayden swój wkład w ciąże zakończył w dniu zapłodnienia, więc cóż.
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- Co? Czy ciąża też wpływa na głowę, bo zaczynasz głupotki wygadywać - stwierdził, bo wcale nie uważał, że Fin nadaje się teraz tylko do jedzenia i rodzenia dzieci. Nie traktował jej jak krowy rozpłodowej, tym martwić się nie musiała i pewnie, by o tym jej powiedział, gdyby wyjawiła mu swoje obawy prosto z mostu. Zawsze mówiła, że trzeba rozmawiać o tym co człowieka boli i trapi, no to miała okazję zademonstrować jak sama to robi. Od zawsze jej ciało bardzo mu się podobało i ciąża nie wpływała wcale na jego postrzeganie jej kobiecości czy seksapilu. To, że nie miał ochoty na szybki numerek na festynie nie miał nic wspólnego z nią, o czym też, by się dowiedziała, gdyby cokolwiek mu na ten temat powiedziała.
- To dziwne nie... niektórzy nawet normalnie nie słyszą co się do nich mówi, a taka mała fasolka wie i to przez skórę... - to jednak musiało trochę zagłuszać albo dawać dziwny podźwięk. Będzie musiał Hayden o tym poczytać, bo było to bardzo ciekawe. Ktoś na bank wpadł na to, by przeprowadzać badania akustyki w brzuchu matki. Spoko sprawa.
Po załatwieniu spraw na stacji benzynowej był już gotów do dalszej jazdy dlatego ruszył powoli, ale trochę pożałował, ze to zrobił w momencie, w którym Fin mu wyjawiła takie nowości ze stanu zdrowia swojego i ich Bombelka. - Finley, jeżeli nie jesteś czegoś pewna to zadzwoń, od tego lekarze są... - za to im Hayden płacił swoim super ubezpieczeniem. Mieli być dostępni pod telefonem w razie wszelkich pytań. - Nie pisali o tym nic w poradnikach? - zapytał jeszcze, bo to jednak Fin pochłonęła ich znaczną ilość. Hayden brał tylko te najbardziej ogólne żeby chociaż w pewnym stopniu zaznajomić się z tym co dzieje się w danym czasie. On jednak był zdania, że zamiast poradników, lepiej zapytać lekarzy. Gdy zatrzymali się na światłach to wyciągnął swoją dłoń, którą ulokował na jej brzuchu jakby to miało w czymkolwiek pomóc. - Na pewno wszystko jest w porządku, nie martw się na zapas... - stwierdził posyłając jej uśmiech, który miał ją trochę podtrzymać na duchu.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

- Chyba na twoją - prychnęła, zirytowana, bo powinien trochę bardziej uważać na swoje słowa i zachowanie. Im większa Fin była, tym więcej hormonów gdzieś tam w jej ciele krążyło i czasem reagowała zbyt emocjonalnie na jego słowa. I czasami wiedziała, że przeginała, ale też nie zawsze chciała się hamować. - Nie wciskaj mi kitu, znam swojego męża od siedmiu lat i dobrze wiem, kiedy jego podejście się zmienia - dodała, rzucając mu pełne wyrzutu spojrzenie. Ale czy powinna się wkurzać? W końcu te wszystkie głupie poradniki uprzedzały, że mężowie często przez ciążę i dziecko tracą zainteresowanie żonami. - A chudnąć w najbliższym czasie nie będę - dodała ciszej, no bo jednak teraz to tylko w jedną stronę rosła, nieważne co by jadła. A jeść musiała, pilnować żeby dostarczać dziecku zdrowe i dobre rzeczy, żeby się dobrze ten mały mózg tam rozwijał. I nie tylko mózg, swoją drogą, coraz bardziej ta mała masa zaczynała przypominać człowieczka, widzieli to na ostatnim usg.
- To nie jest aż taka gruba skóra - zmarszczyła brwi, rzucając mu trochę przestraszone spojrzenie, o co ją tutaj posądza! - Jak jesteś w basenie to też słyszysz różne rzeczy… albo jak zakrywasz dłońmi uszy - dodała, bo to pewnie było coś podobnego. Słyszało dziecko brzmienie jej głosu, bo było tuż obok, tak samo jak Haydena, kiedy z nią rozmawiał. A gdyby mówił bezpośrednio do brzucha, to słyszałoby o wiele więcej. - Pewnie uważasz za głupie mówienie do brzucha, co? - zapytała, bo nie wiedziała jak na to patrzył, ale teraz trochę się bała, że wszystko co związane z ciążą będzie go zniechęcać. Tak samo jak się bała, że nie będzie chciał być z nią na sali porodowej, ani że nie będzie chciał iść do szkoły rodzenia, do której już się zapisała. O tym wszystkim musieli porozmawiać, no ale niekoniecznie teraz, w trasie. Nawet jeśli po chwili Fin zmieniła jednak zdanie i zdecydowała się mu powiedzieć o swoich obawach.
- Nie będzie mnie miał za wariatkę? - zapytała, ale i tak wzięła swój telefon i odszukała numer. A potem zmarszczyła brwi - ej, to nie jest takie proste, okej? Opisują tam dużo rzeczy, które brzmią bardzo podobnie i to zupełnie co innego o czymś czytać, a to czuć - zmarszczyła brwi, czując jak głos jej drży ze stresu i trochę też z irytacji. Nie lubiła, kiedy ludzie od niej oczekiwali, że wszystko powinna wiedzieć, skoro jest w ciąży. Przecież była w niej dopiero pierwszy raz, miała prawo świrować, jak pojawiały się jakieś skurcze, czy inne bzdety, które według książki były normalne. Ale kiedy położył swoją dłoń, od razu położyła swoją na jego i przycisnęła trochę mocniej do swojego brzucha. To zawsze ją uspokajało, a teraz potrzebowała uspokojenia, kiedy wybierała numer lekarza i przykładała telefon do ucha. Najpierw poczekała, aż w ogóle ją połączą, a potem musiała mu przypomnieć jak się nazywa, w którym jest miesiącu. Puściła też dłoń Haydena, bo jednak musiał prowadzić, więc nie chciała go aż tak rozpraszać! A potem postarała się wyjaśnić co to za dziwne uczucie jej towarzyszy od kilku dni i opisała je jako…. coś w stylu wibracji, ale takich innych dziwnych i trochę się po drodze popłakała. A potem milczała przez dłuższy czas, słuchając słów lekarza, z zaskoczeniem wymalowanym na twarzy, kiwając czasem głową i przytakując. - Naprawdę? - zapytała raz jeszcze, żeby się upewnić, a potem pożegnała się i powoli opuściła telefon, patrząc przed siebie. - No… - zaczęła, nie za bardzo wiedząc jak w tym szoku pozbierać myśli w swojej głowie i przekuć je w sensowne słowa. I w końcu spojrzała na Haydena znowu, unosząc wysoko brwi. - Rusza się - i wyjaśniła, co lekarz jej powiedział. Co nie zmieniało faktu, że to było naprawdę… abstrakcyjne!
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- Moja główka jest całkiem w porządku, dzisiaj dużo pracowała i trzeba ją łagodnie traktować. - Powiedział rozbawiony lekko kiwając głową. - Dotknij... jeszcze jest cała gorąca od tego myślenia i w ogóle - wywrócił oczami, bo no totalnie tak było! Nawet jeżeli zawracał sobie myśli też innymi rzeczami niż cyferki i obliczenia. Na razie jednak Finley nie musiała o tym wiedzieć, bo w końcu planował tutaj wielką niespodziankę. - Podejście do czego? - zapytał, bo nie za bardzo wiedział w czym zmieniło się według niej jego podejście. - A co to ma do rzeczy? Dla mnie nie robi różnicy czy wyglądasz jak patyczak czy masz piłkę w brzuchu... chociaż nie wracaj lepiej do tej super niskiej wagi, bo jak będę musiał karmić dziecko i Ciebie jednocześnie to nie wiem czy dam radę - powiedział, bo wiadomo, że Hayden zawsze chciał żeby miała normalną wagę i nieco więcej ciała, bo zdecydowanie już się duuużo wymartwił jeżeli chodziło o jej niską wagę.
W sumie Lyons nie zastanawiał się nad tym mówieniem do brzucha, bo tak, wcześniej wydawało mu się to mega irracjonalne, ale niektóre rzeczy się zmieniają, szczególnie gdy po drugiej stronie tej skóry ma znajdować się jego własne dziecko, a nie jakieś hipotetyczne założenie. - No nie wiem, to zależy co się do tego brzucha mówi... próbowałaś już? - zapytał ciekawy, bo jeżeli tak to zdecydowanie chciałby wiedzieć o czym sobie takie pogawędki z dzieckiem urządzała. On nie wiedział co miałby powiedzieć... mówić o psach? Astrofizyce? Matematyce? Czy tym co jadł na obiad...
- Nie, czemu? Od tego tam jest, na bank kobiety co chwilę dzwonią żeby się go o coś pytać... a zresztą zawsze mówisz, że nie ma się co przejmować tym co inni mówią i myślą - powiedział, chociaż zazwyczaj mówiła tak w związku z ich relacją i różnicą wieku, ale pewnie w tym przypadku lekarza też można pod to podciągnąć. - Nie wiem, raczej tego nie poczuję, ale możesz spróbować mi to jakoś opisać... - może będzie w stanie się wtedy jakoś wczuć w jej rolę, chociaż to pewnie nie było tak do końca możliwe. W każdym razie starał się skupić na prowadzeniu jednocześnie słuchając tego co Finley mówi do lekarza. Ich rozmowa trwała na tyle długo, że zdążył już dojechać na parking pod wybraną przez Fin pizzerię i właśnie tam zaparkował auto czekając aż żona skończy rozmawiać. - I jak? - zapytał gdy tylko się rozłączyła. Całe szczęście widział po jej zachowaniu, że raczej nic złego się nie działo więc tym się nie musiał stresować, ale i tak był bardzo ciekawy. - Serio? - no był zaskoczony i oczywiście położył wtedy też rękę na jej brzuchu żeby sprawdzić, ale niestety nic nie czuł więc tylko zmarszczył czoło. - Chyba będę musiał poczekać trochę dłużej żeby to sprawdzić - bo zapewne jak na razie te ruchy czuć mogła tylko matka, ale to i tak była super wiadomość. - Widzisz, mówiłem, że wszystko będzie dobrze, musisz czasem trochę bardziej ufać mężowi, w końcu też jestem doktorem... - mruknął żartując sobie oczywiście i pochylił sie w jej stronę żeby ją pocałować, bo to dobra wiadomość i zasługiwała na świętowanie. Ech, mają tyle rzeczy do opicia... ale to na razie tylko soczkiem jabłkowym, na prawdziwe świętowanie jeszcze kilka miesięcy będą musieli poczekać. - To jaką chcesz pizzę? - zapytał, bo wypadałoby coś wybrać i ruszyć w dalszą podróż.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

- Ciekawe o czym - mruknęła cicho, bo na pewno o żonie tyle nie myślał, jak wiadomo, interesowało go wszystko poza nią. Inaczej by się już dawno zainteresował, czemu żona ma zły humor i nawet od razu by poznał odpowiedź. Fin też lubiła czuć zainteresowanie, zwłaszcza teraz, kiedy ciąża powoli przysłaniała jej własne potrzeby i uczucia. Okej, nie powoli, zawładnęła nimi już dawno, zaczynając od jej diety, kończąc na trybie życia.
- Jak to do czego, do mnie - prychnęła cicho. A potem to nawet prychnęła nieco głośniej - oczywiście, w ogóle nie robi różnicy, wcale - mruknęła - mówi to osoba, która dobierała się do mnie wielokrotnie na balkonie albo w windzie, bez zatrzymywania jej i bez nutki stresu, czy dziecko sąsiadów nic nie zobaczy, teraz seks w miejscu publicznym uważa za wielce gorszący. Ale nie powinnam się dziwić, też bym się pewnie wstydziła być przyłapana z wielorybem - podsumowała cicho, a potem wzruszyła ramionami. Trochę sam sobie zaprzeczał, zachowaniem i słowami. A Fin naprawde nigdy nie czuła się aż tak strasznie nieatrakcyjna w swoim życiu.
- No… tak - uniosła brwi - no jak coś jadłam to się pytałam co zjemy albo marudziłam że znowu muszę siku, albo coś o filmie, który oglądałam…. no i takie różne inne, gdzieś po drodze - wzruszyła lekko ramionami. Nie bez powodu w ogóle zaczęła mówić o płodzie “Kulka” przecież, jej obecność tam w środku była dla niej… no ważna, po prostu. Jakoś tak… no naturalnie jej to przychodziło. Do kotów i psów mówiła na co dzień, więc czemu do brzucha nie miała? Jak jechała autem to też sobie z nim gadała, bo jednak do SF była daleka droga.
- No i pewnie ma ich dość… - mruknęła, bo jednak no, stresowała się jak to wszystko będzie dalej wyglądać, a nie chciała panikować z powodu każdej głupoty. A z drugiej strony, po czym poznać, że coś jest głupotą, a nie naprawdę… no, czymś?
Jeśli chciał poznać opis, to poznał go w trakcie rozmowy telefonicznej. No i faktycznie. nie było to złe, było to po prostu… takie proste i niby oczywiste, a jednak całkowicie nierealne. - Serio - przytaknęła, zaskoczona wciąż, a potem spojrzała na jego dłoń i przez kilka chwil milczała. Dopiero po jego kolejnych słowach i po pocałunku pokręciła powoli głową. - okej, nie rozpędzaj sie tak, bo zaraz sam będziesz chciał ten poród przyjmować, a na to nie ma opcji. Co nie zmienia faktu, że masz am być, trzymać mnie za rękę i unikać patrzenia między moje nogi i szukania główki... przygotuj sie też na to, że na dobre dwa miesiące przed planowanym porodem nigdzie nie pojedziesz, nawet jak będą cię z tego powodu chcieli wywalić z pracy. Nie ma opcji, że zacznę rodzić przed czasem, a ty będziesz kilka godzin stąd. I ktoś będzie musiał mi pomóc wstać z kanapy i wysiadać z auta - zastrzegła, a potem zmrużyła delikatnie oczy - zaparkuj najpierw - pogoniła go, bo jednak słabo jak zaraz spowoduje wypadek, bo się za bardzo skupia na jej brzuchu, a nie na drodze. A jak zatrzymał auto, odpięła pasy, przesunęła się bliżej krawędzi siedzenia, a potem podwinęła swoją koszulę, odsłaniając zaokrąglony brzuch. Wzięła jego dłonie i poprowadziła je w odpowiednie miejsce, czekając aż znowu pojawi się to dziwne uczucie. - Czujesz? To to takie delikatne - wyjaśniła, przygryzając na moment dolną wargę. Nie chciała porównywać tego do burczenia w brzuchu, bo jednak przypał trochę, ale… no chyba trochę tak można było powiedzieć. - Jak drżenie… - no, uznała że to jednak lepsze określenie. - Jakąś z bekonem - zdecydowała, powoli kiwając głową - i z kurczakiem - dodała, bo na to też miała smaka, na trochę mięska.
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- O wieważnych sprawach - Nie mógł jej zdradzić o czym dokładnie, bo przecież chciał aby była to niespodzianka. Dlatego miał nadzieję, że szybko się uwina I dojada na miejsce, bo bardzo się tym wszystkim ekscytowal i ciężko mu było nie wyjawić tego sekretu. Jednak jej kolejne słowa nieco sprawiły, że działka, dom i kredyt zeszły na drugi plan. Że zmarszczonym czołem słuchał tego co ma mu do powiedzenia. - Przecież to nie o to chodzi- westchnął. - Nie wstydzę się Ciebie, w ogóle nawet nie widać że jesteś w ciąży a- nie przytyła jakoś mocno, a I brzuch miała dość mały, przynajmniej na razie. - Niektóre rzeczy się zmieniają, wtedy nie miałem mieć dziecka i po prostu nie chciałbym żeby nasze bobo miało kiedyś na festynie wpaść na kochającą się parę. Nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć, nawet gdybyśmy się schowali w miejsce, które teoretycznie mogło być bezpieczne, to i tak nigdy nie wiesz co się wydarzy - westchnął, bo naprawdę nie chciał, by tak o tym myślała. - Pokaże Ci jak bardzo się mylisz, w każdym miejscu, które posiada drzwi- bo taka przymierzalnia na przykład, albo toaleta to już co innego, było trochę prywatności. - Yhym- mruknął, bo on nie mógł z brzuchem rozmawiać o tym, że znów mu się chce siku. Nie miał takiej prywatności sam na sam z brzuchem żeby móc mu powiedzieć o takich sprawach życia codziennego, a jednak tak to czuł się trochę dziwnie, bo oprócz brzucha była jeszcze Finley.
- A to nie byłoby urocze? - zapytał nieco rozbawiony. - moglibyśmy później dziecku opowiadać jak to ojciec się wykazał i odebrał poród - oczywiście sobie żartował, bo to była poważna sprawa, a w sumie nie wiedział jakby zareagował na krew i cała resztę, bo to jednak średnio urocze było. Zdecydowanie wolał wersję Finley, w której nie będzie musiał tego robić. - Nie będę nigdzie jechać, nie musisz się martwić- przynajmniej nie planował, do Orlando najwyżej pojedzie jakoś niedługo żeby załatwić wszystkie ważne sprawy, a później już będzie miał spokój. Po porodzie też weźmie sobie wolne, przynajmniej w NASA, bo nie był pewien jak z uniwerkiem, czy tam będzie w ogóle miał taka możliwość. - Nie... nie czuje- skrzywił się, bo chciałby, ale niestety nic z tego. - Okej, bekon I kurczak... to czekaj zaraz wrócę- powiedział i wyszedł z auta żeby pójść po pizzę i po prostu wziął po jednym kawałku z różnych smaków, jakoś się podzielą. Minęło kilkanaście minut zanim wrócił do auta i podał kobiecie opakowanie z jedzeniem żeby przytrzymała, bo on jednak musiał prowadzić samochód. - Dobra to teraz do domu- powiedział z uśmiechem i dopiero po dłuższej chwili Finley mogła się zorientować, że chyba źle skręcili, bo plaża była przecież w inną stronę.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

Pokiwała głową bez przekonania, bo cóż, no ona w głowie miała o wiele mniej ciekawe myśli, najwyraźniej. A zawsze jak było jej smutno i źle, odkąd była w ciąży, musiała się bardzo pilnować, żeby nie dać się ponieść swoim emocjom i po prostu się nie rozpłakać. Zwłaszcza jak była w pracy. Na szczęście, miała swoje kąty w których można się było schować.
- Najwyraźniej jednak widać - prychnęła cicho, bo kłamał tutaj nieładnie, zbyt często widział ją bez niczego i dobrze wiedział, że brzuszek widać. - Świetna wymówka, idealna na później, do domu w którym będą nieustannie dziecięce ubranka i zabawki. Będą co chwile przypominać, że “niektóre rzeczy się zmieniają” - podsumowała, wzruszając lekko ramionami. - Nie jestem zainteresowana życiem po ciemku, za zamkniętymi drzwiami i najlepiej jeszcze pod kołdrą. Może od razu tylko po trzech piwach, żebyś dał radę? - wywróciła oczami, oczywiście opacznie interpretując jego słowa. A może wcale nie? W końcu ich taras nie miał drzwi, nie takich zamykających przed całym światem. Ani plaże, łąki, ścieżki spacerowe w górach, jacuzzi, baseny, kina, i inne miejsca, w których do tej pory uprawiali seks. - Ale jasne, nic nie będę przewidywać - podsumowała i prychnęła bo najwyraźniej na nic nie mogła już liczyć. I no, do tej pory jakoś się nie przejmował tym kto i co mógłby zobaczyć, bo jednak… przejmując się życiem w ten sposób, można wpaść w paranoję i nigdy nie zrobić nic, bo “co ludzie powiedzą”. Na pewno nie byliby zachwyceni nauczycielem, który po siedmiu latach zapłodnił własną uczennicę, no na przykład.
I no tak, nie mógł rozmawiać z brzuchem o tym co się dzieje, ale mógł się na przykład z nim witać, o poranku, jak wstawał. Buziak dla żony, buziak dla brzucha i jego zawartości. Chociaż no, teraz Finley i tak czuła się jakby tylko i wyłącznie była inkubatorem, więc nie musiał się krępować.
- To nie byłoby ani trochę urocze, zwłaszcza jakbyś zemdlał po pierwszych większych skurczach i musiałabym rodzić sama i jeszcze cię cucić - wywróciła oczami, bo no jednak trauma życia. Byłaby przerażona! I w sumie nigdy nie wiadomo jak to w trakcie porodu pójdzie, zawsze mogą być jakieś utrudnienia i komplikacje, więc dobrze jest mieć jednak szpital tuż obok.
- To dobrze, bo niektóre porody zaczynają się nawet w 7 miesiącu. Wiesz, jest nawet potwierdzone, że bezpieczniej dla matki i dziecka, jak urodzi się w 7 albo w 9, a nie w 8. Ale nie pamiętam z czego to wynikało - przyznała. Jak wrócą to sprawdzi w książce. Miała dość sporo wiedzy stamtąd i wciąż ją sobie układała. - A co ze szkołą rodzenia, też cię przerośnie? - zapytała, ciekawa czy zamierzał z nią iść, czy jednak ją wystawi i sama się będzie musiała dokształcać. I no, dla niej finanse są o wiele mniej istotne, niż jego obecność obok, więc naprawdę wolałaby żeby stracił robotę, a był obok. Na urlop tacierzyński też liczyła, bo jednak te pierwsze miesiące będą ciężkie i… ważne. I chciała je przeżywać razem.
- Jeszcze trochę i poczujesz - odpowiedziała, pewna że tak będzie. Może po prostu się za bardzo stresował i dlatego nie czuł? No ciężko powiedzieć. A z drugiej strony, dla niej to też było dziwne i nowe uczucie, które dopiero teraz się dowiedziała co oznacza. - Okej - pokiwała głową i odprowadziła go wzrokiem. A potem zapięła koszulę, co boś tam jej się odpięło i otworzyła tego roztapiającego się loda, o którym sobie przypomniała. Więc jak Hayden wrócił, wyciągnęła w jego stronę go, żeby spróbował. - Okej - przytaknęła na jego słowa, jedną dłonią trzymając pudełko, drugą kończąc przekąskę. A kiedy zjadła,uchyliła lekko wieko i oderwała kawałek pizzy, żeby sobie zjeść. - Chyba trochę zbłądziłeś - mruknęła, ale nie jakoś specjalnie przekonana, może po prostu był objazd?
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- O czym Ty mówisz? Jezu Fin, serio nie widzisz różnicy między własnym domem i własnym dzieckiem, a obcymi ludźmi i miejscem? - zapytał unosząc brew, bo trochę przesadzała i zupełnie nad interpretowała jego słowa. - I co w tym złego, że nie chce żeby dzieciak nam wparował podczas seksu? - No zupełnie nie rozumiał jej podejścia, on by nie chciał być świadkiem seksu między jego rodzicami i tego samego nie chciał dla własnego dziecka więc zamykanie drzwi do sypialni niestety będzie potrzebne gdy młody zacznie chodzić i ogarniać. Naprawdę nie wiedział w czym dla niej leży problem. - Aha bo to tej pory to kochaliśmy się zawsze w pełnym świetle - prychnął, bo no prawie nigdy tak nie było. Szczególnie gdy z salonu przechodzili do sypialni to przecież nikt tam światła nie zapalał, dlatego nie rozumiał zupełnie nagle jej dziwnego podejścia. I akurat powinna wiedzieć, że Hay bardzo często przejmował się innymi, wliczając w to pokazywanie publicznie swoich uczuć, mówienia o własnych emocjach czy spożywanie alkoholu przez Finley, gdy nie miała 21 lat. Dobrze o tym wiedziała, także tym bardziej nie rozumiał jej oburzenia. - Naprawdę przesadzasz - mruknął tylko kręcąc lekko głową i westchnął sobie pod nosem.
- Nie jestem aż tak wrażliwy - w sumie to jakoś w ogóle wybitnie wrażliwy nie był i to nie od dziś. Krew jakoś nie robiła na nim wrażenia, albo przynajmniej nie tak, że mdlał, chociaż oczywiście nie było to przyjemne. - No tak w ósmym miesiącu wykształca się układ oddechowy, łatwiej dziecko ogarnąć przed tym procesem lub po - powiedział, bo gdzieś o tym słyszał, albo przeczytał, sam już nie pamiętał. Co prawda nieco jego dobry humor przygasł po wcześniejszej rozmowie, ale starał się jakoś pozytywnie nastawić, bo w końcu to miał być bardzo istotny dzień. - Nie jestem fanem tego, ale jeżeli chcesz iść to postaram się to przeżyć i może nawet nie dyskutować - chociaż tego drugiego nie mógł obiecać.
Całe szczęście chwilę później znów byli w trasie i Hayden mógł śmiało pokierować auto na ich nową, własną działkę. Znaczy przyszłą, bo na razie zawarł tylko umowę ustną, a wszystkie papiery będzie trzeba jeszcze podpisać, najważniejsze jest to, że dostał kredyt! - Nie, nie... jedziemy do domu - stwierdził z lekkim uśmiechem i w końcu zaparkował samochód na podjeździe na bardzo pustej działce. - Co prawda lepiej żeby nie padało, bo za bardzo w tym "domu" nie będzie się gdzie schować, ale już niedługo - powiedział wysiadając z samochodu, który obszedł żeby pomóc wydostać się Finley i pizzy. - Dzwonili do mnie dzisiaj z banku i zaakceptowali wniosek kredytowy, także możesz już zacząć projektować aranżacje naszej nowej chaty - był z siebie bardzo dumny więc się szeroko uśmiechnął.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

Wzniosła oczy ku niebu - widzę różnicę pomiędzy mężem, który leci na swoją żonę i takim, który szuka każdej wymówki żeby od niej uciec - podsumowała, a potem wzruszyła ramionami - nie chodzi o żadną widownię, nie odwracaj kota ogonem - dodała, bo co jak co, ale to dla niej jednak była ta rozmowa bardziej upokarzająca niż dla niego i naprawdę nie musiał rzucać takich absurdalnych argumentów, które nijak się miały do tego, co przed chwilą powiedziała. - I najwyraźniej w ogóle nie będziemy mieć takiego problemu, bo nie będę się o taką uwagę prosić - dodała, krzywo się uśmiechając i zakładając ręce na piersi. Już wcześniej była niepewna swojego ciała, a teraz to już w ogóle zaczynała trochę nienawidzić swoje zmieniające się ciało. - Musiało być strasznie nudno, że zacząłeś wyliczać jakość światła w trakcie - mruknęła, wywracając oczami, bo jednak są sprawy ważne i ważniejsze. I Fin tam wolała go widzieć w trakcie, ale dobrze wiedzieć, że on miał jednak inne podejście. Też tak można przecież. Tak samo jak można twierdzić, że przejmuje się człowiek opinią innych i uprawiać seks w windzie bez zablokowania drzwi, albo w domu teściów, z nimi piętro niżej, bez zamykania drzwi. Ale najwyraźniej są sprawy ważne i ważniejsze, a priorytety zmieniają się zależnie od tego, w jakiej dyskusji akurat Hayden chciałby wygrać.
- Zobaczymy - mruknęła tylko, bo coś innego oglądać generalnie krew, a coś innego widzieć krew ukochanej, a różnie to w trakcie porodów bywa. Czasami coś może pójść nie tak i kobiety zaczynają krwawić już przy odejściu wód, więc z jednej strony dobrze by było mieć pewność,, że Hayden wtedy nie spanikuje i zabierze ją do szpitala autem, bezpiecznie, albo wezwie pogotowie, zamiast od razu zemdleć… ale pewności nigdy nie ma. Wiele niewiadomych i zagrożeń wiązało się z porodem, ale Fin bardzo się starała o tym jeszcze nie myśleć i nie panikować.
- Nie, nie chcę żebyś szedł, skoro nie jesteś fanem i nie chcesz iść. Spoko, pójdę sama - podsumowała, wzruszając ramionami, bo zdecydowanie nie zamierzała się go prosić absolutnie o nic. Dużo samotnych matek tam chodziło, więc cóż, chyba nie będzie taka totalnie sama i jedyna bez nikogo na sali. No jakoś to będzie, ostatecznie w trakcie porodu wszystko i tak będzie spoczywać na jej barkach i… no kto wie, może później też.
- Skoro tak mówisz - mruknęła niemrawo, wyciągając sobie ostatecznie cały kawałek pizzy i opierając się skronią o bok samochodu i przyglądając się mijanej, nieznanej okolicy w trakcie jedzenia. I akurat skończyła kawałek, kiedy stanęli, ale wcale to jej nie rozjaśniało sytuacji. Pociągnęła nosem, powoli się odpinając i wplątując z pasów, a potem podała mu pudełko, zanim nie wysiadła, z jego pomocą, skoro tak. - Zaraz, co? To nasza działka? Naprawdę? - zapytała, zaskoczona, stojąc i przyglądając się mu pytająco. No nie spodziewała się!
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
Zablokowany