Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

#8

Stał w kuchni i zastanawiał się dlaczego.. Dlaczego był tak wielkim debilem, żeby w ogóle wpaść na ten pomysł. I co gorsza, co podkusiło go, żeby chociaż spróbować to zrealizować. Samemu upiec żarcie dla Miriam? Zwariował. Postradał zmysły a mózg najprawdopodobniej zostawił gdzieś na ławce podczas ostatniej popijawy z Ines. Przecież on ledwo potrafił zrobić sobie kanapkę z pasztetem na śniadanie. To nie miało szans się udać.
Niecierpliwie przestępował z nogi na nogę co chwile sprawdzając zegarek i zaglądając do piekarnika, czy to przypadkiem nie już powinien wyciągnąć swoje dzieło. Wisiał nad tym przepisem już ponad dwie godziny a jego frustracja rosła z każdą minuta. Przepis znalazł oczywiście w czeluściach internetu, wpisując ‘Najłatwiejszy przepis na babeczki do trzech składników’ w wyszukiwarkę, następnie likając pierwszy lepszy link. Typowy Johnny.
Gdy w końcu doczekał się charakterystycznego piknięcia piekarnika, Vázquez wręcz rzucił się na metalową blachę z wypiekami, oczywiście zapominając, że ma ona dobre sto osiemdziesiąt stopni. - Ay maldición - syknął głośno i ruszył z łapami pod kran. Nie było jednak czasu na użalanie się nad poparzonymi rączkami. Miriam już pewnie na niego czekała. Spakował babeczki do pierwszego lepszego pudełeczka jakie miał pod ręką i wybiegł z domu. Chwała bogu, że mieszkał na plaży dzięki czemu dotarcie na miejsce spotkania zajęło mu całe cztery minuty.
- Hola hermosa! - krzyknął, gdy tylko poznał postać Diaz siedzącą na jednym z leżaczków. Gdy tylko znalazł się obok przyjaciółki, złożył na jej policzku soczystego buziaka na przywitanie i sam zajął miejsce obok, rozwalając się wygodnie. - Ahh co za pogoda - wystawił twarz prosto w stronę słońca, by już po chwili poczuć jak ciepłe promyki ogrzewają mu twarz. Przymknął oczy i przez chwile napawał się tak dobrze mu znanym dźwiękiem fal. - momento, momento - zerwał się nagle i spojrzał na Miriam. A dokładniej na jej zagipsowaną noge, o której zupełnie zapomniał. - Jak noga? Będziesz żyć czy została już tylko amputacja? No te preocupes, i tak będziesz ociekać seksem - puścił jej oczko i zmierzył od góry do dołu. Nawet pomimo wielkiego bandażu na nodze Diaz jakimś cudem wciąż wyglądała jak najpiękniejsze stworzenie stąpające po ziemi. A przynajmniej dla Johnnego. Czasami wolałby, żeby była brzydka. Przynajmniej łatwiej byłoby mu się przy niej zachowywać i opanować hormony.
- A, prawie bym zapomniał - klepnął się w głowę i sięgnął po pudełko z babeczkami. Siedział nad nimi całe południe, rozwalił pół kuchni, zszargał sobie nerwy a finalnie zapomniałby jej nawet ich dać? Brawo idioto. - Sam robiłem, więc jeśli umrzesz, to obiecuję, kupię na twój pogrzeb najdroższą Tequile na ziemi i rozleje ci ją na grobie, żebyś mogła się porządnie napierdolić ten ostatni raz - tak bardzo ją kochał. Był gotów poświęcić cały dorobek swojego życia na pieprzony alkohol. To się nazywa poświęcenie. - Smacznego - uśmiechnął się głupio i na wszelki wypadek przygotował sobie już telefon, jakby trzeba było dzwonić na pogotowie.

Miriam Díaz
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

#policze później

Miała najgorszy zjazd w życiu. Może i te pierwsze dwa dni były jeszcze jako takie, bo leciała na przeciwbólowych, ale tego poranka obudziła się bez najmniejszej chęci do życia. Szczególnie, gdy uświadomiła sobie, że musi jakoś się umyć. Leżała w wannie z godzinę, trzymając nogę ona jej skraju, wcześniej nawet owinęła sobie gips szczelnie folią, żeby go nie zamoczyć. Zdrętwiała jej z tego wszystkiego stopa. Wyobrażała sobie, jak bardzo będzie śmierdzieć pod tym gipsem za trzy tygodnie. W dodatku pewnie zanikną jej mięśnie i będzie jej schodzić skóra jak wężowi jakiemuś ohydnemu. Najgorszym jednak było to, że za chiny nie mogła wciągnąć na swój zgrabny tyłek żadnych obcisłych spodni. Właściwie zdała się na sukienki i, chwała bogu, dobrze, że w Hope było wiecznie ciepło. Tak czy inaczej – egzystowanie na trzeźwo zaczynało być nudne, szczególnie jeśli spędzała czas przed telewizorem, próbując dobić się do przyjaciół i ściągnąć ich do siebie, do zielonego domku. Już zdążyła zapomnieć, że każdy ma jakąś pracę, a jedynym kolesiem, który ma jako taki nadmiar czasu wolnego jest Elton. Nie zamierzała jeszcze korzystać z tej opcji, nie była przecież zdesperowana.
Ucieszyła się na wiadomość od Johnnego, choć mina jej zrzedła, gdy okazało się, iż musi podnieść swoje zgrabne cztery litery i zmierzyć się ze światem zewnętrznym sam na sam. Co gorsza – musiała wsiąść na prom i pofatygować się na bardziej stały ląd. W pewnym momencie chciała zrezygnować i nici z tego optymistycznego wypadu, ale ostatecznie zacisnęła zęby i pokuśtykała o kuli na statek, a potem z niego aż na umówione miejsce. Chyba pierwszy raz od dawna była gdzieś na czas, a nawet i przed nim. Ulokowała się na jednym z leżaków, wygodnie układając swoją protezę, tak aby jej nie ciążyła. Kilka minut nawet napawała się promieniami słońca, dźwiękiem fal, aż w końcu z tego stanu wyrwał ją znajomy głos. Uniosła się na rękach, kierując w stronę Vazqueza swoje spojrzenie. Jak zawsze olśniewający, jak zawsze uśmiechnięty i szczęśliwy. Przynajmniej on był wyjątkowo bardziej w humorze niż Diaz. - Oh, mi amor – westchnęła teatralnie, gdy tak ją powitał i powachlowała sobie dłonią przy twarzy, trzepocząc przy tym rzęsami. - Wspaniała, jednak dobrze, że mnie wyciągnąłeś z domu – przyznała szczerze, mimo tego, co tam mu wcześniej na wypisywała w wiadomościach, kiedy wpadł na ten genialny pomysł. - Relájate uniosła dłonie, wywracając oczami. - Trzy tygodnie abstynencji w gipsie i wracam do gry – poruszała zalotnie brwiami i roześmiała się cicho. - Gracias, cariño, zawsze można na ciebie liczyć – a już na pewno można było liczyć na jego bezpośrednie komplementy. Przynajmniej się nie patyczkował i nie owijał w bawełnę, można by rzec, że to właśnie za to go uwielbiała, pomijając wszelakie aspekty fizyczne. Również nie omieszkała go zlustrować od góry do dołu z malującym się uznaniem na twarzy.
- No nie gadaj – sięgnęła po pudełeczko i uchyliła wieczko, zaglądając z ciekawością do środka. Nie były to najpiękniejsze babeczki na świecie, ale niewątpliwie były urocze na swój sposób. - I chcesz mi powiedzieć, że Johnny Vazquez siedział w kuchni i piekł dla mnie babeczki na pocieszenie? - rzuciła mu rozbawione spojrzenie, bo ile by ich nie łączyło, to jeszcze nie miała okazji zobaczyć go starającego się upichcić coś więcej niż jajecznice. - Oh, wiedziałam, że jest w tym jakiś podstęp – skrzywiła się tylko -, ale miałam nadzieję, że raczej chodzi o jakąś kolorową tabletkę wrzuconą do środka – wzięła jedną babeczkę i ugryzła bez najmniejszego wahania. Co miała przeżyć, to przeżyła, umarłaby spełniona. - Mmm, chyba zostaniesz moim ulubionym cukiernikiem – serio, ale to serio, ten jego eksperyment wcale nie był zły. - Musisz mi zrobić jakiś pokaz swojej nowej umiejętności. Wiesz... Ty, fartuszek, kuchnia i nic innego – spojrzała w niebo, wyobrażając sobie ten obrazek. - No i jeszcze muzyka, żebyś mógł trochę poruszać kuperkiem. Potrzebuję trochę rozrywki, bo nudzę się w domu.

Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

- Trzy tygodnie?! - wykrzyczał i aż wstał na równe nogi. Tak go ta wiadomość zszokowała. Biedaczka. Przecież ona nigdy wcześniej nie miała tak długiej przerwy od picia alkoholu. Ba, nigdy nie miała nawet trzy dniowej a co dopiero mowa o niecałym miesiącu. - Aaa czy ta zasada również tyczy się zdrowotnych ziółek, zbieranych ze słonecznych plantacji? - posłał jej chytry uśmieszek i poklepał się po kieszeni w spodniach. W końcu Vázquez zawsze chodził przygotowany. Nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś będzie potrzebował się sztachnąć i zrelaksować. W dodatku był taki piękny dzień.. idealny do spalenia jointa.
- Johnny Vazquez siedział w kuchni i piekł dla Ciebie babeczki na pocieszenie - powtórzył za nią. Sam do końca nie wierzył, że znalazł w sobie wystarczająco głupoty, by upiec babeczki. Co, więcej, gdy Miriam nie zaczęła się dławić był w jeszcze większym szoku. Może jednak wcale nie był takim ułomem za jakiego wszyscy (i on sam) go mieli. Może faktycznie jak bardzo chciał, to potrafił coś osiągnąć. Nawet, jeżeli chodziło tylko o głupie wypieki. - Dobra a teraz na serio. Odwracam głowę i będę podziwiać widoczki, żebyś mogła po cichu i na spokojnie wypluć to gówno - posłał jej uśmiech ukazując tym samym szereg tych swoich pięknych ząbków po czym faktycznie na chwile zawiesił swój wzrok na mewach, walczących o kawałek chleba. Kątem oka zauważył, że DIaz wcale nie miała zamiaru wypluwać jego wypieków. Co więcej, zajadała z apetytem. Zrobiło mu się strasznie miło na serduszku, kiedy powiedziała, że jej smakuje. - No co ty - wciąż nie do końca przekonany, wsadził łape do pudełka i wyjął jedną sztukę po czym sam skosztował. Faktycznie. Wcale nie były takie złe. Będą z niego ludzie.
- Miriam, queridísima. Dla Ciebie i nawet w samym fartuszku - rzucił jej sprośne spojrzenie i sam na chwile myślami odbiegł gdzieś w krainę swoich wyobrażeń. Z taką różnicą, że zamiast siebie, zobaczył Diaz biegającą w fartuszku po jego domu z wielkim uśmiechem na ryjcu. Sam mimowolnie się uśmiechnął. Może kiedyś.
- Skoro tak się nudzisz, to musimy coś z tym zrobić - poprawił się wygodnie na leżaku, założył ręce za głowę i spojrzał na przyjaciółkę robiąc najbardziej głupkowatą minę, na jaką było go stać. - Może krótka rundka w prawda lub wyzwanie?

Miriam Díaz
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Nie ukrywała swoje zaskoczenia spowodowanego zjadliwością tych babeczek. Ba! Miała ochotę zjeść jeszcze jedną, więc to zrobiła, pozwalając sobie na małe obżarstwo. Niemal się zadławiła, gdy usłyszała, jak krzyczy, ale jakoś z tego wybrnęła i zaśmiała się krótko. Cholernie jej będzie brakować alkoholu, właściwie już zaczynała czuć tęsknotę nad zbawiennym wpływem procentowych trunków.
- Mam nadzieję, że nie poprzewraca mi się w głowie od tej abstynencji, chociaż jedno piwko... - ściągnęła usta, zastanawiając się chwilę. No komu zaszkodziłoby jedno piwko, prawda? Jednak propozycja Johnnego wydała się o wiele bardziej kusząca. Nachyliła się w jego stronę, wbijając swoje spojrzenie w jego jasne tęczówki. Mogłaby przysiąc, że po prostu przez ułamki sekund miała nieodpartą ochotę złożyć na ego ustach pocałunek. Zamrugała, otrząsając się jednocześnie. Po jej kręgosłupie przeszedł dziwny dreszcz. - Oj, ja myślę, że te ziółka to nawet mi bardzo pomogą przetrwać ten czas. Mam nadzieję, że zostaniesz moim wiernym zielarzem – uśmiechnęła się szerzej i wyprostowała, biorąc kolejną babeczkę, by wpakować sobie ją zaraz do buzi. - I kucharzem w samym fartuszku – dodała zaraz, no bo przecież już w głowie miała to wyobrażenie Johnnego krzątającego się naprawdę w samym fartuszku. Już nie pamiętała czy miał dobry tyłek, dlatego na pewno musiała niebawem sprawdzić. Rozmarzyła się kobita. Przyjrzała mu się uważnie. Nie mógł usiąść obok? Był jakoś tak za daleko, a z tym betonem przy nodze ciężko jej było manewrować swoim ciałem. Albo po prostu jej się nie chciało z tym męczyć. Stała się teraz prawdziwą księżniczką, a co lepsze – miała ku temu dobre argumenty, które mogła swobodnie wykorzystać. W końcu kto odmówi kalece? TAKIEJ kalece – nikt.
- Dobra, możemy zacząć ode mnie i od prawdy, na rozgrzewkę – ułożyła się z powrotem na leżaku wygodnie i zrelaksowała. - Poza tym, u mnie z wyzwaniami teraz ciężko no, chyba że jakieś statyczne mi wymyślisz – przymknęła na chwilę oczy, czekając na pytanie od Vazqueza. Była ciekawa, o co mógłby ją zapytać. W końcu nie ukrywała nic przed nim, chyba. - No i uważaj, jeśli chcesz ode mnie wyzwanie, bo ja już wiem, czego chce, mi amor – uśmiechnęła się niemal błogo, na sam koniec lustrując góry do dołu dość znacząco. - Albo dobra, chcę wyzwanie - dodała naprędce. Kobieta zmienną jest.

Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Johnny na całe szczęście nigdy nic sobie nie złamał. Oczywiście, zwichnięcia i delikatne potłuczenia, jak u każdego dzieciaka były u niego na porządku dziennym, jednak nic poważniejszego. Dlatego tym bardziej było mu szkoda Miriam, że musiała przez to przechodzić. Dobrze, że chociaż mieszkała z Ines i nie musiała być z tym wszystkim sama. Na pewno cyganeczka bardzo dobrze się nią opiekowała, robiąc liczne magiczne mikstury i inne maści, które mają przyspieszyć proces gojenia się kości. Co do tego był przekonany. Johnny też pomagał. W końcu chciał się z nią właśnie podzielić swoimi specjalnymi ziółkami.
- Więc jako Twój wierny zielarz oficjalnie oświadczam, że rozpoczynamy leczenie, Mi querido - posłał jej chytry uśmieszek i sięgnął do kieszeni po wcześniej przygotowanego jointa. - Pozwolisz, że jak na prawdziwego gentelmana przystało rozpalę i przygotuje do terapii - jak powiedział, tak zrobił. Wsadził pięknie skręconego lolka do ust i zwinnym ruchem odpalił od swojej ulubionej zapalniczki. Zaciągnął się mocno, pozwalając by dym zwinnie przeleciał prosto do płuc. Chwilę go tam przytrzymał i w pełni zadowolony wypuścił powietrze. Całą czynność powtórzył jeszcze dwa razy po czym podzielił się z Miriam - sostenlo - puścił jej oczko i zadowoleniem obserwował jak ta delektuje się skrętem. Uwielbiał takie dni. Bez zbędnych dram i trosk, do tego we wspaniałym towarzystwie. Żyć nie umierać.
- Amiga, zdecyduj się w końcu! Nie mam całego dnia - rozbawiony wskazał na swój nadgarstek, a dokładniej na miejsce gdzie normalni ludzie noszą zegarek. Oczywiście, on nie należał do tej grupy ale wiadomo, złapała aluzje. - Okej więc - już miał wygłosić swoje pytanie, kiedy Miriam kolejny raz się rozmyśliła. Potraktował to jedynie głośnym śmiechem. Gdy w końcu zdecydowała się na wyzwanie, Johnny potrzebował chwili, by się zastanowić. Może może faktycznie wymyślić coś, do czego nie musiałaby się ruszać mogło wydawać się ciężkie. Jednak już po chwili niewielki pomysł wpadł mu do głowy - To może na początek będę dla Ciebie łaskawy - Przewrócił się na brzuch i wygodnie ułożył na leżaku - Poproszę masażyk - wyszczerzył się, ukazując szereg białych zębów. - Tylko taki wiesz, z miłością - no bo przecież jakże by inaczej!
- Ay ay belleza, dobrze wiesz, że ja zawsze chętny na wyzwanie. Zaskocz mnie, piękna - popatrzył na nią wyczekująco w międzyczasie puszczając oczko.

Miriam Díaz
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Potrzebowała z nim tego czasu. Tak po prostu, po tym wszystkim co ostatnio się działo i do czego doprowadziła, potrzebowała się niemal upewnić czy aby na pewno wszystko jest między nimi w porządku. Owszem, miała wyrzuty sumienia, że doprowadziła do tak złej w skutkach sytuacji na ostatniej, wspólnej imprezie. Cały czas siedziało to z tyłu głowy i nie dawało o sobie zapomnieć. O ile usilnie odpychała od siebie zamartwianie się o Eltona, to o Johnnego już nie.
Obróciła się na bok, gdy jej prywatny zielarz odpalił swojego wesołego papierosa i nie mogła powstrzymać uśmiechu. Tego jej brakowało. Tego potrzebowała, żeby nie przygniotła jej zbyt duża ilość myśli, które gromadziły się ostatnio w głowie. Przyglądała się uważnie Vezquezowi, gdy z takim zaangażowaniem zaciągał się dymem, którego zapach poczuła kilka sekund później, wyciągając swoją dłoń w jego stronę. Sunęła wzrokiem po jego twarzy, każdym zagłębieniu, dopatrując się jeszcze resztek wspomnień po bójce na skórze. Przymknęła powieki, wciągając mocno lek na wszystkie swoje troski do płuc, by zatrzymać go tam na dłużej i wypuścić.
- Masażyk z miłością? - poruszała rozbawiona brwiami, powoli czując pierwsze skutki narkotyku. - Nie za dużo sobie życzysz naraz? - zaśmiała się jeszcze, ale ostatecznie pozbierała się z leżaka, po czym wpakowała na ten jego, ale wcale nie miała zamiaru usiąść obok. Skręt ponownie wylądował pomiędzy jej wargami i tam pozostał na dłużej, bo musiała mieć dwie wolne ręce, aby wdrapać się na tyłek Johnnego i usiąść na nim jakoś okrakiem. Klepnęła go jeszcze wcześniej w pośladek, wyraźnie zadowolona z obrotu sytuacji. - Jak mi odpadnie noga, przez te twoje masaże, to będziesz mi sponsorował protezę – zaciągnęła się ostatni, trzeci raz i przekazała mu skręta na drugą rundę. To nie mogło się skończyć dobrze. Znowu. - Mówisz, że chcesz wyzywanie? - zamruczała pod nosem, zaczynając masować jego barki z zawziętością. - Powiedzmy, że też na razie potraktuję cię łagodnie – ściągnęła usta w dzióbek, potrzebując jeszcze kilku sekund na zastanowienie się. W tym czasie jej dłonie zjechały o wiele niżej, ugniatając napięte mięśnie przy kręgosłupie, aż natrafiła na kraniec koszulki, pod którą wsunęła niemal nieśmiało palce. - Ściągnij koszulkę – podsunęła materiał wyżej, ale zaraz zrezygnowała. - Radź sobie – nie ruszyła się ani o centymetr, nie chcąc mu ułatwiać. Poza tym było jej bardzo wygodnie. Musiała przyznać, że ten tyłek do siedzenia i klepania to miał dobry. Mięciutko, cieplutko, przyjemnie. Delikatnie przejechała opuszkami po jego gołej skórze tuż nad linią spodni i lekko wystającej gumki bokserek, kreśląc jakiś tylko sobie znany szlaczek. Zaraz jednak wróciła do swojego wyzwania i mocno przycisnęła kciuki do jego lędźwi, rozmasowując je wcale nie delikatnie. - To tym razem chcę pytanie, zaskocz mnie – dodała, bo na razie podobało jej się masowanie Vezqueza, więc nie chciała z tego rezygnować.

Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Za to właśnie uwielbiał Miriam. Przy niej wszystko wydawało się takie łatwe i przyjemne. Gdy byli sam, nigdy nie było nudy czy niezręcznej ciszy a Johnny doskonale wiedział, że może być przy niej w stu procentach sobą. Mogłoby się wydawać, że ostatnie wydarzenia wystawiły ich relacje na próbę, jednak oni wciąż byli tymi samymi, dobrymi przyjaciółmi. Może to dlatego, że pewnie na drugi dzień nie pamiętali większej części imprezy. A może po prostu ich więź i wzajemna sympatia okazały się silniejsze, niż jakaś tam drama. W każdym razie żyli i mieli się dobrze. A Vázquez to nawet bardzo dobrze, biorąc pod uwagę pozycję, w jakiej właśnie się znajdował. - Ayy agradablemente - pomruczał pod nosem zaraz po tym, jak Diaz sprzedała mu przyjemnego klapsa. Gdyby to od niego zależało, pewnie spędziłby w takiej pozycji cały dzień, a nawet i tydzień. Pozwalał Miriam masować jego spięte ciało, co chwile wydając z siebie cichutkie głosy rozkoszy. Przymknął nawet oczy, by w pełni oddać się temu cudownemu doświadczeniu. - Ile trzeba Ci zapłacić, żebyś przychodziła do mnie codziennie i wykonywała taką piętnastominutową sesję? - spytał zupełnie poważnie. Na tamten moment, był gotów wyskoczyć ze wszystkich oszczędności, byleby załatwić sobie taki regularny masażyk.
- Ah belleza, nic się nie bój. Nie pozwolę, żeby coś się stało Twojej pięknej nóżce. - mówił zadowolony. Podniósł dłoń, która leżała bezwładnie wzdłuż jego ciała i umieścił ją na nodze Miriam. Zaraz nad miejscem, w którym kończył się gips. - W końcu będzie Ci jeszcze potrzebna, jak pójdziemy w balety! - delikatnie, opuszkami palców muskał jej skórę, przejeżdżając dłonią w górę i w dół. Było mu tak dobrze, że gdyby na świat nagle spadła bomba i rozpoczęła się kolejna Wojna Światowa, Johnny miałby to zupełnie w dupie. Wolałby i tak zostać w Diaz na leżaku, właśnie w tej pozycji.
Roześmiał się głośno, gdy tylko usłyszał wyzwanie, z jakim musi się zmierzyć. Co prawda Miriam nie mogła tego zobaczać, ale na jego twarzy pojawił się wieki, chytry uśmieszek - Jak sobie życzysz - sięgnął rękami za głowę, po czym jednym, zwinnym ruchem pociągnął za materiał, który posłusznie opuścił jego ciało. Zwinął koszulkę w kulkę i rzucił gdzieś na piasek. Przyjął skręta od przyjaciółki, pociągnął dwa duże buszki. Nadeszła jego kolej, tym razem padło na pytanie. Wsadził jointa do ust i przytrzymując Miriam, żeby przypadkiem nie spadła, szybkim ruchem odwrócił się na leżaku. Teraz to jego plecy były na dole a on twarzą w twarz z przyjaciółką. - Nie lubię do Ciebie mówić, kiedy nie mogę widzieć Twojej twarzy - udał skwaszoną minę, by zaraz potem ukazać szereg idealnie białych zębów. Dłonie umieścił na jej udach po obu stronach i ponownie zaczął wykonywać powolne kółeczka palcami - Czyli teraz moje pytanie - patrzył prosto na Miriam. Jakby studiował jej twarz, chociaż przecież znał ją doskonale. Jakby to co najmniej miało pomóc mu się skupić. - Więc.. - zaciągnął się po raz ostatni i podał skręta prosto w ręce Diaz. Miał w głowie tak wiele pytań, które chciałby jej zadać. Zaczynając od tych zwykłych, pospolitych, a kończąc na zupełnie zboczonych. - Czy.. - próbował zebrać myśli, jednak zielsko, zaczynało powoli działać. Poczuł, jak jego ciało się rozluźnia a każdy pojedynczy dotyk jest trzy razy bardziej intensywniejszy niż zazwyczaj. Spojrzał na własne palce wodzące po ciele Miriam. Podążał za nimi wzrokiem. Obserwował, jak odkrywają nowe tereny, kawałek po kawałeczku. Coś pięknego. Dotyk. Cudowne uczucie.
W końcu skierował swoją uwagę na odpowiednie tory i podniósł wzrok na Diaz. Już doskonale wiedział jakie pytanie chciał zadać, chociaż nie było do końca pewien, czy chce usłyszeć odpowiedź. Ciekawość jednak wzięła górę - Czy kiedykolwiek chciałaś się ze mną przespać? - wydusił z siebie, cały czas smarując ją po nodze oraz utrzymując kontakt wzrokowy. Co to zielsko z nim robiło.

Miriam Díaz
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Dałaby sporo za te wszystkie drobne gesty, byleby trwały wieczność. Sprawiały, że uśmiechała się cały czas delikatnie. W jakiś pokrętny sposób dotykanie skóry Johnnego wywoływało w niej przyjemne dreszcze. Czy to, to zioło? Sama nie wiedziała, ale na pewno odczuwała wszystko trzy razy mocniej i chciała w to brnąć trzy razy bardziej. - Ile? Och, będę musiała się zastanowić, ale lubię handel wymienny – wzruszyła lekko ramieniem, próbując sobie wymyślić, co właściwie by od niego chciała. I cóż, przyszło jej na myśl wiele rzeczy, do których nie chciała się wcale przyznać. Mieli za sobą wiele lat przyjaźni, a ostatnio dążyli do tego, żeby to w piękny sposób zburzyć. A może? Może to wcale nie oznaczało końca? Uśmiechnęła się szerzej na myśl o pójściu w bajlando, o beztroskim pląsaniu na parkiecie czy chociażby robieniu śniadania. Noga w gipsie może nie odbierała jej pewnej swobody, ale skutecznie utrudniała zachowanie dobrze wyglądającej równowagi. Zaśmiała się krótko, kiedy zaczął się pod nią kręcić, pomogła mu w tym trochę, unosząc się na chwilę, by mógł się okręcić w jej stronę. Oczywiście, nie do końca przewidziała tego konsekwencje, ale nigdy nie była w tym dobra. Opadła powoli na jego biodra, czując zaraz materiał spodni między swoimi udami. Zacisnęła usta na ułamki sekund, próbując oswoić się z tym uczuciem, które przyjemnie przebiegło wzdłuż jej kręgosłupa, ale wcale to nie pomogło. Przybrała dobrą minę do złej gry i odebrała z powrotem skręta od przyjaciela, zaciągnęła się, jakby od tego miało zależeć jej życie. Jednocześnie robiło się bezgranicznie przyjemnie, a uśmiech nie schodził z jej ust. Jeszcze brakowało muzyki, żeby mogła się troszeczkę pobujać, choć w tej pozycji nie było to bezpieczne.
Odchyliła delikatnie głowę, słysząc pytanie. Na chwilę przymknęła powieki, próbując powstrzymać szeroki uśmiech. Czyżby się zawstydziła? To w ogóle było realne? Najwidoczniej tak, bo gdzieś po jej policzkach błąkał się ten ledwie widoczny rumieniec. - A jak nie chcę odpowiadać na pytanie? - nachyliła się, zawisając nad nim. Oparła jedną dłoń na jego klatce piersiowej, po czym ponownie zaciągnęła się siwym dymem, zatrzymując go na ulotne sekundy w płucach. Jej ciało totalnie się rozluźniło, a cała ta sytuacja nabrała dla niej więc niewyobrażalnie intymnego odbioru. - To się wtedy całujemy? - zniżyła ton i wypuściła dym wprost w jego usta, które musnęła ledwie wyczuwalnie swoimi wargami. Rozmyśliła się zaraz i wyprostowała, wyraźnie zadowolona ze swojej decyzji, gdy tak patrzyła na niego z góry. Wyrobił się chłopak. Przejechała powoli opuszkami palców od jego obojczyków, przez mostek, by rozbawiona zatoczyć kółeczko wokół sutka i udać się w dalszą drogę, wodząc cały czas wzrokiem za swoimi poczynaniami. Czas na chwilę spowolnił albo i w ogóle się zatrzymał. - Chciałam – odpowiedziała w końcu, jakby dopiero teraz się namyśliła nad odpowiedzią. Przesuwała dalej palcami po jego skórze, badając tym samym każdy skrawek na swój sposób. Zatrzymała się tuż nad linią spodni. Przekrzywiła głowę, ściągając usta w zastanowieniu. - Może dalej chcę? - rzuciła w powietrze, odchylając się lekko do tyłu, by spojrzeć w górę, jednocześnie zaciągając się ostatni raz. - Ale do rzeczy, cariño – otrząsnęła się, próbując pozbierać myśli do kupy. Oddała mu skręta, w którym już w prawdzie niewiele zostało, ale zawsze można było coś jeszcze z tego wyciągnąć. Sama już latała w zupełnie innych przestworzach. - Mam dla ciebie cudowne wyzwanie, za które może dostaniesz masaż w gratisie – ułożyła dłoń na tej jego, która spoczywała dalej na udzie Miriam, przesunęła nimi wyżej, pozwalając jednocześnie jego palcom schować się pod granicą materiału krótkiej, kolorowej sukienki. - Rozbierz się do naga i urządź sobie kąpiel w morzu, musisz zanurkować na dwadzieścia sekund i trochę się popluskać, bo inaczej ci tego nie zaliczę – zagryzła lekko dolną wargę, dalej nie mogąc powstrzymać tego sprośnego wręcz uśmiechu. Poruszyła się i zeszła z niego w końcu, czując dopiero, jak bardzo zastały się jej mięśnie. - No już, już – usiadła na leżaku obok, czekając na show.

Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Gdy opadła na jego biodra, przywierając całym ciałem, Johnny wziął głęboki oddech, delikatnie mrużąc oczy. Jeszcze chwile temu, pomysł ze zmianą pozycji wydawał mu się najlepszym, na jaki wpadł. Nie przewidział jednak, że atmosfera zrobi się AŻ TAK gorąca. Pomimo warstwy materiałów która ich dzieliła, był w stanie poczuć żar jej ciała a jemu samemu, pomimo braku koszulki, nagle zrobiło się wyjątkowo ciepło. Jakby niespodziewanie znalazł się w saunie bez drzwi wyjściowych. Już nie było odwrotu. Uświadomił sobie, jak bardzo bezbronny stał się w tej chwili, na ukrycie czegokolwiek. Wystarczyłoby kilka ruchów bioder i jedno spojrzenie głęboko w oczy a Miriam sama poczułaby, jak bardzo mu się podoba.
Widząc jej reakcje na pytanie, uśmiechnął się triumfalnie. Nie musiała nic więcej mówić, on sam już doskonale wiedział, jak brzmiałaby odpowiedź. Na chwilę odbiegł myślami gdzieś w przestrzeń, zastanawiając się, jak potoczyłaby się ich relacja te kilka lat temu, gdyby nie Elton. Czy w końcu dostaliby fair szanse na zbudowanie prawdziwego związku? A może przespaliby się ze sobą kilka razy i tylko zniszczyli przyjaźń, którą budowali przez tyle lat? Lub wręcz przeciwnie, i teraz oboje byliby szczęśliwi?
Przygryzł dolną wargę i spojrzał na nią, przekręcając głowę. Coś kombinowała. Znał ją nie od dziś i dobrze zdawał sobie sprawę co oznacza ten chytry uśmieszek, który tak bardzo lubił. Gdy poczuł jej dłoń na swojej klatce piersiowej przez jego ciało przeszedł delikatny prąd. - Skoro nie chcesz odpowiadać, to mamy problem - zacisnął mocniej dłonie na jej udach i podjechał nimi nieco wyżej w tym samym czasie przyciskając ją mocniej do swojego ciała. - Bo ja bardzo chciałbym usłyszeć odpowiedź - Mówił ściszonym głosem a w jego barwie pojawiła się charakterystyczna chrypka. Pomimo tego, że zielsko przyćmiło mu mózg, był w stanie powiedzieć, że Miriam podobała się ta cała sytuacja, czując delikatnie drżenie jej drobnego ciała pod jego dotykiem. Zbliżyła się na niebezpieczną odległość a Vázquez mimowolnie skupił wzrok na jej pełnych ustach. Wydawały się idealne. Jakby były wręcz stworzone do całowania. Przyjął dym prosto do płuc, ledwo muskając usta Miriam, bo ta od razu odskoczyła na swoje miejsce. Co okazało się chyba gorsze niż, jakby polecieli w ślinę i w końcu dali upust tym wszystkim emocjom, które już od jakiegoś czasu się budowały się między nimi i rosły z każdą minutą.
Gdy zaczęła torować palcami drogę wzdłuż jego klatki, przymknął oczy odchylając głowę minimalnie w tył. W pełni oddał się pieszczocie znów odlatując myślami gdzieś w inną rzeczywistość. Nagle ciche Chciałam odbiło się długim echem w jego głowie a on nie był pewien czy padło to z ust Diaz, czy może był to głos jego wyobraźni. Powoli otworzył oczy i spojrzał na jej śliczną, delikatną twarz. Miał ochotę przyciągnąć ją mocno do siebie i nie pytając o zdanie, zamknąć ich usta w długim pocałunku. Ale skoro Miriam chciała gry, to ją dostanie. Odebrał od niej skręta i dokończył pociągając ostatnie dwa buszki. Zgasił go na piachu i szybko zakopał by już po chwili znowu skupić całą swoją uwagę na przyjaciółce. - Za masaż w gratisie? Wszystko co tylko chcesz, belleza - pozwolił jej dłoni poprowadzić swoją pod materiał sukienki. Nie przerywając kontaktu wzrokowego, opuszkami palców gładził jej delikatną skórę przesuwając się w wewnętrzną stronę uda i powoli, wręcz leniwie wracając. Następnie zupełnie przypadkowo zahaczył o jej majtki delikatnie za nie szarpiąc. I chwała bogu, że Miriam postanowiła wstać, dając mu czas na ochłonięcie, bo był już bliski utracenia kontroli nad własnym, ekhm ciałem.
Zaśmiał się gdy usłyszał wyzwanie - Miriam, mía amore. Nie musisz wymyślać mi wyzwania, żeby móc mnie zobaczyć nago. Serio, wystarczyło poprosić - puścił jej oczko i leniwie podniósł się z leżaka. Przeciągnął się, rozprostowując wszystkie kości. Nawet nie zdawał sobie sprawy jaki zrobił się spięty, przez te wszystkie macanki. - Serio chcesz, żebym ściągnął gacie razem z majtami i przebiegł się przy tych wszystkich ludziach z tyłkiem na wierzchu? - nie mógł powstrzymać śmiechu. Może to przez to zielsko, ale ten pomysł wydawał mu się aż ZBYT zabawny. Pokiwał głową z niedowierzaniem i nachylił się tuż nad Miriam, zostawiając dosłownie milimetry między ich twarzami - Nie wolałabyś sama mnie rozebrać? - przejechał palcami po jej ramieniu, zahaczając o ramiączko sukienki i zsuwając je nieco niżej. Przysunął twarz do jej szyi, tak blisko, że jego mikro zarost delikatnie smyrał ją po skórze - i urządzić sobie prywatną kąpiel u mnie? - mówił już prawie szeptem. Zaczynała mu się podobać ta cała zabawa. Widząc jak żyłka na szyi Diaz zaczyna minimalnie drżeć, wyprostował się na równe nogi z cwaniackim uśmieszkiem. - Ale skoro wolisz, żebym się chlapał w samotności, to niech ci będzie - zabrał się za ściąganie spodni. Tanecznym krokiem zsunął je sobie z tyłka i rzucił prosto w stronę Miriam. Następnie odwrócił się do niej plecami i zwinnym ruchem pozbył się też bokserek, świecąc swoim pięknym tyłkiem. Jako, że nie byli sami na plaży a wokół kręciła się spora ilość ludzi, od razu zasłonił swoje przyrodzenie obiema rękami - Módl się, żebym nie wyszedł z tego morza żywy, bo dostaniesz takie wyzwanie, że będziesz błagać bym Ci je odpuścił - rzucił szybko w jej stronę po czym ruszył w kierunku morza.

Miriam Díaz
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Lubiła prowadzić tą grę. A z Johnnym stawała się o wiele bardziej ekscytująca. Jej serce biło nie tylko mocniej z powodu marihuany, ale też z powodu tego mężczyzny, który tak chętnie podjął się tej całej zabawy. Z początku nie spodziewała się tych małych dreszczy biegnących wzdłuż kręgosłupa, delikatnego drżenia pod nawet najmniejszym gestem, który w codziennym życiu przepadłby w gąszczu innych bodźców. Chciała rozrywki, oderwania się od myślenia o problemach codziennego życia, a prawdopodobnie przysparzała sobie kolejny. Zbyt dużo emocji to wywoływało, aby mogło być tylko krótko przygodą. Zresztą, znali się nie od dziś i jeszcze wiele było przed nimi. I może przez to nie potrafiła odmówić sobie tego dotyku? Bo zwyczajnie mu ufała od zawsze, a on zawsze przy niej był, nawet kosztem swojej dumy czy zranionych uczuć. Był promyczkiem, wiecznie uśmiechniętym i pogodnym. W sumie to łączyło ich najmocniej – zawsze pragnęli szczęścia, chcieli przeżyć to życie po swojemu w jak najbardziej optymistycznych barwach.
Gdyby tylko miała odrobinę mniej samozaparcia, zapewne czując jego palce na swoich udach, tak płynnie sięgające po więcej, zostałaby. Posadziłaby swój tyłek z powrotem, zgodziłaby się na wspólną kąpiel, na wspólne rozbieranie się i wszystko inne, co by jej zaproponował. - Serio, mi amor – poruszała rozbawiona brwiami, choć jakiś głosik wewnątrz uparcie błagał ją, aby wzięła tego faceta za fraki i miała go wyłącznie dla siebie. Dla nikogo innego. - Jest na co popatrzeć, a ja lubię się czasami dzielić z innymi – zlustrowała go od góry do dołu dość znacząco. Był blisko, o wiele za blisko, znowu przekraczając barierę, którą nabudowała między nimi przed chwilą. Chciała cofnąć swoje słowa, oczywiście, ale chyba lubiła robić sobie na złość. Specjalizowała się z ucieczek, szczególnie w takich momentach, kiedy była na granicy, gotowa do skoku w przepaść. Odchyliła mimowolnie głowę, czując ciepły oddech na swojej skórze, miło pieszczonej przez szorstki zarost. Gdyby miała skrzydła, zapewne odleciałaby na nich z jakiejś nieokreślonej, totalnie niefizycznej przyjemności. Nie miała motylków w żadnym brzuchu, a w samym wnętrzu głowy. - Może dołączy do ciebie jakaś seksi foczka, Vazquez – zdobyła się na szerszy uśmiech, choć widocznie była zawiedziona, że jednak przystał na to wyzwanie. Nic jeszcze nie było stracone, bo zaraz uderzyły w nią kolejne pomysły, ale... To zaraz. - Niestety ja na razie jestem typowym szczurem lądowym, niewiele ze mnie pożytku w wodzie – zamachała zagipsowaną nogą, robiąc smutną minę. Rozpogodziła się jednak zaraz, kiedy to tak dla niej zgrabnie zaczął pozbywać się swoich ubrań, a nawet jedną częścią dostałą prosto na twarz. Zaśmiała się głośno, nie mogąc już powstrzymać rozbawienia. - Ay, ay, ayyy, hermosowydała z siebie okrzyk zadowolenia, lecz mimowolnie przysłoniła sobie oczy dłońmi. Powiedzmy, że takie widoki chciała sobie również zostawić na później. - Nawet nie wiesz, jak bardzo jestem tego ciekawa, mogę cię błagać o wiele rzeczy – cmoknęła w powietrze, ponownie zaraz się śmiejąc, gdy Johnny ruszył w stronę morza tak, jak go bozia stworzyła. Jednocześnie ściągnął tym samym na siebie uwagę większości płci przeciwnej, choć Miriam była pewna, że i kilku panów oglądało się za Vazquezowym tyłkiem. - Dawaj, dawaj, carino! - krzyknęła, po czym wstała, aby po pierwsze – mieć lepszy widok, a po drugie – pozbierać zgrabnie jego rzeczy i wepchnąć sobie pod pachę. Spojrzała jeszcze za nim tęsknie, pilnując chwile, czy aby na pewno włazi do wody, ale wlazł. Nawet widocznie zadowolony, tak samo jak panienki w bikini podrzucające dmuchaną piłkę. Chyba nawet coś do niego mówiły. No cóż, dodatkowy czas przydał się Miriam, która zaczęła kuśtykać z tym obłąkanym uśmiechem na ustach w stronę wyjścia z plaży, aż w końcu zniknęła za zakrętem. Na leżaku zostawiła jedynie prezent pożegnalny – skarpetkę i telefon, bo nie była przecież aż tak wredna, żeby zostawić go zupełnie z niczym. Przegrzebała wszystkie jego kieszenie, z zadowoleniem dzierżąc w dłoni klucze do chatki nad plażą. Nie miała daleko, nawet nie zdążyła się jakoś specjalnie zmęczyć, choć wyraźnie szła szybciej, kuśtykając z jedną kulą, aby odciążyć złamaną nogę.
Czy usłyszała bliżej niezidentyfikowany krzyk? Cholernik, spryciarz, się pewnie od razu domyślił, gdzie Diaz skierowała swoje kroki. Obróciła się, będąc niemal już u drzwi domku, ale tylko wpadła w popłoch, widząc Johnnego biegnącego w jej stronę. Nagiego, mokrego, mogłaby w sumie popatrzeć na niego dłużej, ale nie było takiej opcji. Widocznie nie była tak szybka, jak jej się zdawało. Zdążyła jeszcze wsunąć klucz w zamek i uchylić wrota do swojej bezpiecznej strefy, ale zabrakło jej kilku sekund. Dopadł ją w wejściu, a ona nie mogła powstrzymać śmiechu. - Jestem niewinna! - zawyła, próbując złapać powietrze. - Zrobię wszystko, tylko mnie nie zabijaj – powiedziała pomiędzy głębokimi oddechami, ale znowu się zaśmiała. - Mam jeszcze całe życie przed sobą.

ztx2
Johnny Vázquez -> tutaj proszę zacząć I ładnie nazwać temacik "Tastes like strawberries on a summer evening"
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
Zablokowany