Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Lekkoduch, któremu nie śpieszy się, żeby spoważnieć. Całym życiem kocha łodzie, które naprawia i buduje. Bardziej to chyba kocha tylko Ines.
36
188

Post

Cóż, nie ma się co czarować – Cesar trochę inaczej planował swoje urodziny. Nawet wziął wolne w pracy, pospał do dwunastej, zrobił pranie i inne takie pierdoły, które siłą rzeczy robisz, gdy masz wolne. Trochę słabo jak przy okazji masz urodziny, ale takie jest dorosłe życie. A to nie były osiemnaste urodziny, tak jak sobie próbował wmówić. Tylko cholerne, trzydzieste szóste urodziny. Mentalnie nadal bliżej mu było do wesołej nastolatki, ale to nie było istotne. Wszyscy kochali Césara właśnie za to, jaki był, a przynajmniej on tak twierdził. A trudno było go przekonać do tego, żeby zmienił zdanie.
W ciągu ostatnich tygodni, w jego życiu zaszło też sporo zmian, ale kto by się nimi tak na poważnie przejmował? Arreola miał na tyle luźny stosunek do swojego aktualnego stanu cywilnego, że nie bardzo miał czas zadzwonić do przyjaciół i sprzedać im radosną nowinę. Widział się tylko z Ines, ale Ines to w ogóle jest inna historia, nad którą w ten słoneczny, czerwcowy dzień nie zamierzał się przejmować. Będzie, co ma być.
Był przekonany, że nic nie jest w stanie zepsuć mu humoru tego dnia. Wszedł w listę ulubionych kontaktów, kolejno dzwoniąc do swoich najlepszych przyjaciół, z którymi chciał spędzić ten dzień. Bez wielkiej pompy, piwko albo dwa, tak symbolicznie. Może potem poszliby popływać, albo chociaż zjedli coś dobrego. Nagle, gdy Arreola zgubił z punktu widzenia wydatki związane z potencjalnym ślubem, poczuł się bardzo bogatym człowiekiem. Wcale nie miał więcej pieniędzy, bo też wcale nie oszczędzał na ceremonie, ale to inna para kaloszy. Niestety, z każdym kolejnym telefonem, jego humor, krótko mówiąc się pierdolił i to dokumentnie. Najpierw Miriam twierdziła, że nie ma dzisiaj czasu, bo musi jechać na przymiarki kostiumów do sztuki. Do sztuki, która miała być, za chuj wie ile. Oczywiście złożyła mu życzenia, ale co mu po takich życzeniach, skoro nie mógł spędzić w jej towarzystwie tej wspaniałej rocznicy. Rocznicy, gdy świat stał się bogatszy o taką wspaniałą personę. No ale nic, potem przyszła kolej na Ines, która odebrała zadziwiająco szybko, ale równie szybko się rozłączyła, nie dając nawet Czarkowi dojść do słowa. Serio była w pracy? Cholernego, 18 czerwca gdy miał urodziny? No nic, cała nadzieja w bliźniakach. A nadzieja umiera ostatnia, ale jak już umrze to naprawdę spektakularnie. I z przytupem. Tym samym Johnny odmeldował się z Miami (co on tam do cholery robił?) a Elton gorąco przepraszał i obiecał, że nadrobią, ale wybierał się na randkę. No tak, penis radar górą doskonale. Nie ma to jak wspaniałe, urodzinowe piwo w towarzystwie najlepszych kumpli.
Na szczęście César miał Francisco. On nigdy nie jeździł do Miami, pracował w teatrze, więc nie musiał być tam o określonej porze, sam decydował kiedy się przymierza kostiumy ,a na randki nie chodził w urodziny swojego najlepszego przyjaciela. To oznaczało, że miał dla Césara czas, proponował doskonałe lody w porcie i nawet zgodził się pójść do ulubionego baru Arreoli, którego szczerze nie znosił. Jeśli to nie był najlepszy przyjaciel, to nie wiem, jaki jest najlepszy.
Zdecydowanie nie tak wyobrażał sobie swoje trzydzieste szóste urodziny. Bardziej w towarzystwie striptizerek, albo chociaż przyjaciół, z którymi będzie mógł się upić do nieprzytomności, balować trzy dni i wejść w kolejny rok życia z przytupem. A tak zostały mu lody malinowe, które lizał smętnie, mając ochotę po prostu wrócić do domu. Francisco był niezastąpiony, ale nie mógł zastąpić pozostałej czwórki. Tylko jak byliby w szóstkę, Cesar czułby, że to są dobre urodziny. A tak, poczuł się perfidnie olany, ciepłym moczem. Siedział na ławce, próbując skupić się na tym, co mówił przyjaciel, ale raczej średnio mu to szło.

Ines Villeda Johnny Vázquez Miriam Díaz Elton Vázquez francisco delgado Hope Navarro
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 6 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! papa don't preach - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Dreamin' on the last mile home - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" It was just like a movie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Camping time! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Trzej Muszkieterowie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najzabawniejsza postać 2020 Największy szczęściarz 2020 Hope Valley ma głos! Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Podziwiam figury w podwodnym muzeum Na własnej tratwie dookoła świata Surfuję nie tylko po internecie SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik BOGATE CV Bestseller Wszystko pod kontrolą Adam i Ewa ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING TAKE MY BREATH AWAY UNIVERSAL PERSON PHONE ADDICTED Novel I’M A LEGEND SCENARZYSTA NA DOROBKU For all mankind NOCNA ZMIANA Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY I killed Laura Palmer TUBYLEC PEWNY SIEBIE Marzyciel moim żywiołem jest woda Boje się klaunów Don Juan Koszula to moja druga skóra Mam mocną głowę Zbieram mandaty Jestem numerologiczną jedynką Gram na nerwach Mam ciężką nogę WIELBICIEL HERBATY PIJAM TEQUILĘ wieczny Piotruś Pan PRACOWITY ZŁOTA RĄCZKA TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT WULGARNY IMPREZOWICZ KOMEDIANT LEKKODUCH PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ PODRÓŻNIK WE'RE NOT IN KANSAS ANYMORE - OUTLANDERS MAM WŁASNY DOM JESTEM ZAKOCHANY/A ZARĘCZONY/A W ZWIĄZKU Mam wiecznie pokaleczone ręce I LOVE YOU, BABY! toss a coin to your witcher NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? GOOGLE ME THE GREATEST SHOWMAN PANIE WŁADZO... KING OF THE JUNGLE Boats! Boats! Boats! house flipper DANCING QUEEN #*&!@%^ Like a virgin Big gesture Ted Mosby Bo do tanga trzeba dwojga Are you gonna be my girl? Dzielny pacjent! Blues brothers Bad dog UGLY NAKED GUY STEVIE WONDER I’M SO EXCITED I DON’T WANNA HIDE IT NOTHING LASTS FOREVER I DO IZOLACJA SPOŁECZNA A TY CAŁUJ MNIE! SUNRISE SUNSET PIKNIK Counting stars Love letter IT WAS AN ACCIDENT! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN SING A SONG KRZYSZTOF KOLUMB ROBINSON CRUSOE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY CAKE BOSS DUNGEONS & DRAGONS BEACH BITCH I’M MOVING OUT! TWÓJ NOWY DOM DOMOWE REWOLUCJE I wanna have your babies
mów mi/kontakt
oszit#1116
a
Awatar użytkownika
24/7 w okularach, jeśli zobaczysz go bez nich, to jego zły brat bliźniak Dimitri, nie rozmawiaj z nim.
Reżyser teatralny, zabujał się chłopak ostatnio.
35
180

Post

18 czerwca, ta data od długiego czasu była zaznaczona w jego kalendarza czerwonym kółeczkiem, były to urodziny jego najlepszego przyjaciela wiec to oczywiste ze jest to ważny tez i dla niego dzień. Przygotowywał wszystko do tych urodził ponad dwa tygodnie, to za jego namowa każdy miał udawać maksymalnie zajętych tego dnia, było mu trochę smutno widząc jak przejął się tym Cesar, nie lubił widzieć swojego przyjaciela w takim stanie, ale całe te wydarzenie zajęło mu tyle czasu i poświęceń, że chwilowe zawiedzenie jego przyjaciela myślą, że wszyscy zapomnieli o jego urodzinach zupełnie na amen.
Przez ostatnie pare dni zajmował się cateringiem, ozdobami, nawet załatwił trochę zioła za namowa bliźniaków. No właśnie, najbardziej w tym wszystkim bał się ze to bliźniacy wygadają mu coś na temat imprezy, przecież z całej tej grupy ludzi to właśnie oni nie potrafili trzymać języka za zębami. I co jeszcze zrobił Franek? Ukradł Czarkowi zapasowy klucz od jachtu, no bo co miał powiedzieć? Ej stary pożycz nam klucz, żebyśmy mogli Ci zrobić imprezę na twoją cześć? No raczej nie ładnie tak, wiec układał mu klucz, który dzień przed urodzinami przekazał dziewczynom które mogłyby pomoc przenieść catering do kajuty i wprowadzić gości zanim Franek przyprowadził by tam Cesara, jedyne na co teraz czekał to wiadomość od dziewczyn pozwalająca im dwóm na wejście na podkład.
Odwrócił się w stronę swojego przyjaciela który zajadał loda z dość smutna mina, wiedział że to po trochu jego wina, skoro go okłamywał przez ostatnie dwa tygodnie, robiło mu się aż przykro widząc go z taka mina, był bardzo bliska wygadania mu się, co tak naprawdę się dzieje, aby tylko poprawić mu humor. Nachylił się bardziej w jego stronę, poprawiając przy tym spadające mu z nosa okulary, w tym samym momencie zawibrował telefon w jego kieszeni, wyciągnął go przelotnie sprawdzając wiadomość która pojawiła się na wyswietlaczu - Jeśli chcesz to weźmy butelkę z baru i chodźmy na jacht, hmm? - podniósł się już z miejsca nie czekając na żadne pytania ze strony przyjaciela i udał się w stronę baru do którego Cesar tak bardzo lubił chodzić, zatrzymał się w progu drzwi wejściowych, czekając na niego. Bał się nawet patrzeć w jego stronę, zaczął się stresować że zaraz wyda z siebie cała ta tajemnice.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Zakochany Nowy York - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Trzej Muszkieterowie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Ważniak 2020 Największy szczęściarz 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright Red 'n' black, and slimy green SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ NOCNA ZMIANA Novel Bestseller TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP DUSZA TOWARZYSTWA ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING Adam i Ewa I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: WYKONAWCA SCHLUDNY Obroniłam/-em doktorat Koszula to moja druga skóra PIJAM TEQUILĘ PRACOHOLIK UZALEŻNIONY/A OD TELEFONU BAJECZNIE BOGATY NIEŚMIAŁY MAM WŁASNY DOM PIĘKNY UMYSŁ MĄDRALA DEVIL IN DISGUISE NIEWINIĄTKO JESTEM ŚLIZGONEM PRACA W TEATRZE SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA Dżentelmen CRAZY IN LOVE PRAWDA CZY WYZWANIE? Like a virgin toss a coin to your witcher Food Fight Good or Bad News Kajdany miłości KING OF THE JUNGLE #CZYSTEHOPEVALLEY GOOGLE ME GHOST MOVIE BABY BOOM! SURPRISE! HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER HAPPY BIRTHDAY! Wpadka Love letter Counting stars PIKNIK Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
twojastara#0845
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Wcale nie chciał tam być. Ostatnie czego potrzebował po tych wszystkich dramach, to ludzie, z którymi miał ciche dni w jednym miejscu, niewielkiej przestrzeni, jaką był jacht Czarka. Nie miał ochoty oglądać brata, a tym bardziej Miriam. I gdyby nie fakt, że były to urodziny jego najlepszego kumpla pewnie wymyśliłby jakąś durną wymówkę, by tylko się na nich nie zjawić. Był to jednak dzień, którego nie mógł przegapić. Poza tym przygotowywali się do niego ponad dwa miesiące. Liczne spiskowanie, załatwianie prowiantu, sztucznych ogni i tony zielska nie mogło przecież pójść na marne. Co to to nie. Całe szczęście Aurora zgodziła się przyjść razem z nim, by dotrzymać mu towarzystwa, więc wizja wieczoru zapowiadała się nieco bardziej optymistycznie.. a przynajmniej tak mu się wydawało.
Pojawili się na miejsce jako pierwsi, dokładnie upewniając się, czy aby wszystko jest na odpowiednich stanowiskach, gotowe na wielką imprezę. - Czarek będzie zachwycony - klasnął w dłonie, analizując wzrokiem idealnie przyozdobiony jacht. Kolorowe lampki zawieszone wysoko na wantach, otulające również maszt wyglądały wręcz magicznie a alkohol chłodzący się w barku przyprawiał o czystą ekscytacje. Usiadł na deku, klepiąc miejsce tuż obok siebie, rzucając Ferguson zachęcające spojrzenie - Powinien Cię chyba ostrzec - powiedział lekko rozbawiony, chociaż sam nie był do końca pewien, czy jest mu z tym aż tak do śmiechu. Gdy tylko znalazłą się obok niego, jednym, zwinnym ruchem objął ją w pasie, leniwym ruchem masując jej biodro. - Nie mogę Ci zagwarantować, że ta impreza nie skończy się masowym dramatem lub jedną wielką kłótnią rodem z Trudnych Spraw. Czasami robi się dość.. gorąco. Ale jestem dobrej myśli - wcale nie był, ale przecież jej tego nie powie. Ostatnie czego chciał, to ją nastraszyć, jedynie przygotować na nieco gorszy scenariusz, biorąc pod uwagę ostatnie fiasko, które miało miejsce, gdy spotkali się w tym właśnie gronie. - Najwyżej odpalisz swój policja mode i skujesz wszystkich w kajdany - wyszczerzył się w jej stronę, ukazując szereg białych zębów. W końcu jakiś plus ze spotykania się z pracownikiem wymiaru sprawiedliwości, a mówili, że policja to samo zło.
Spojrzał nerwowo na zegarek. Gdzie do cholery byli wszyscy? Według planu profesorek powinien przyprowadzić Czarka lada moment, a jeśli tak się stanie, cała niespodzianka pójdzie do kosza. Debile. Nagle zachciało im się robić wielkie wejścia, na ostatnią chwilę. Całe szczęście nie był tam sam. W najgorszym wypadku będą musieli razem z Aurorą zrobić z siebie kompletnych debili i jakoś opóźnić całą operację. Zaśmiał się pod nosem na samą myśl, po czym spojrzał na Ferguson - Dziękuję, że ze mną przyszłaś - posłał jej szczery uśmiech, by już po chwili złożyć słodki, czuły pocałunek na jej ustach, zapominając, że lada chwila ktoś może się pojawić.

Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
francisco delgado
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
I thought that we were friends, but when I realized that we were so much more, it was too late
30
175

Post

Zgodziła się, ale chyba nie do końca wiedziała na co się pisze. W pierwszej chwili nie miała pojęcia o kogo chodzi, nie dopytywała - jego przyjaciel to przyjaciel, chciał ją ze sobą, to dlaczego miałaby odmówić? Gdyby jednak zdawała sobie sprawę, chyba po prostu by się wycofała. Nie chciała nikogo prowokować, ani stawiać w niezręcznej sytuacji. Przychodzenie niezapowiedzianą na urodziny swojego byłego, zwłaszcza po takim czasie, nie było najlepszym pomysłem (nawet jeśli nie było przy rozstaniu bitwy na talerze, czy zakazu zbliżania). Nie wiedziała przecież, jak Cesar zareaguje na jej widok, jak zareaguje ogólnie, widząc ją ze swoim przyjacielem, czy była w ogóle jeszcze w jego pamięci? Dlatego pierwszy szok miał ją dopiero spotkać. Dotarła z Johnnym na miejsce i zmrużyła lekko oczy. Czy to możliwe? Nieee... świat byłby aż taki mały? No tak, nie był mały, ale Hope Valley zdecydowanie za małe, gdy losy kilku osób przecinają się pod takimi kątami, robiąc tym samym kilka zwarć. Czarek. - Chwila, moment... - dotarły do niej ze wszystkich miejsc pewne szczegóły, wspomnienia, drobne i niepozorne, ale także te, które dawały pewną całość i wzięła głębszy oddech - czy Twoim przyjacielem jest Cesar? Arreola? - Innego nie znała, nigdzie indziej nie słyszała tego imienia, nie słyszała jego zdrobnień i to przecież nie mógł być przypadek. Dlaczego wcześniej o tym nie rozmawiali? Nie zwróciła uwagi? - O masz Ci los - zaśmiała się cicho, kręcąc głową i gładząc materiał białej koszulki w serek, wciśniętej w jeansowe szorty, gdy usiadła obok Vasqueza, dając się objąć. Miłe uczucie, wciąż nowe, ale zdecydowanie miłe. Niestety jego nie-zapewnienie wcale jej nie pocieszyło, bo to oznaczało, że możliwe były inne dramaty, na które kompletnie nie była przygotowana - dobrze wiedzieć słuchaj, zapowiada się naprawdę ciekawie - odparła z lekkim uśmiechem, odrobinę niepewnym, wymuszonym, może.. bardziej zdenerwowanym? Czy ona właśnie była nerwowa? Co mogłoby się wydarzyć złego - chyba, że to będzie jedna wielka impreza dla eks, wtedy tak - czysta katastrofa. - Mogłeś uprzedzić, zanim wyjechałam z domu - przecież nie była na służbie, więc nie miała ze sobą niczego, ale.. na około wszędzie były liny i jeśli faktycznie kogoś trzeba będzie rozdzielić i związać, miała czym!
Rozejrzała się raz jeszcze. Było naprawdę przyjemnie i wiedziała, że Cesarowi niespodzianka na pewno przypadnie do gustu, jego przyjaciele naprawdę się postarali. - Nie ma sprawy, miałabym Cię tak zostawić samego? - Zaśmiała się, pokazując na pusty pokład, na którym nikogo nie było jeszcze, albo do tej pory nikogo nie zauważyli, bo może ktoś schował się i wyczekuje odpowiedniego momentu na wejście smoka? I niekoniecznie był to solenizant? Jednak nim zdołała podzielić się wątpliwościami z brunetem, poczuła jego wargi na swoich. Pocałunek był czuły, nie jakiś ordynarny, więc nikt nie oskarży o jakieś brzydkie rzeczy, na nie ich jachcie! Ale na pewno na moment zatraciła się w nim, muskając opuszkami jego żuchwę. No ups..

Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
francisco delgado
Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! BABY YODA - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! Mistrz Gry - za wymyślenie oraz pomoc w przeprowadzeniu eventu! I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY BAŚNIOPISARZ Trying my best NOCNA ZMIANA WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! ROLLING IN THE DEEP DUSZA TOWARZYSTWA TUBYLEC WIECZNIE NIEWYSPANY Praktykuję jogę WIELBICIEL HERBATY PIJAM WHISKY WIELBICIEL INDYJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI JESTEM ZAWSZE NA CZAS PRACOWITY SCHLUDNY TYP OSOBOWOŚCI: DOWÓDCA NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI ROMANTYK JESTEM ŚLIZGONEM BARAN EMERGENCY SERVICES RZUCIŁEM/AM STUDIA WYSPORTOWANA SINGIEL Mistrz sudoku A TY CAŁUJ MNIE! GOOGLE ME Food Fight Loża hejterów DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM PANIE WŁADZO... FEAR FACTOR PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ PRAWDA CZY WYZWANIE? NOTHING BREAKS LIKE A HEART DANCING QUEEN SING A SONG THANK YOU FROM THE MOUNTAIN MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER HAPPY BIRTHDAY! IT WAS AN ACCIDENT! FRIENDZONE SUNRISE SUNSET sticks and stones
mów mi/kontakt
inner itachi
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Miały z Ines zadanie super specjalne. Naprawdę, dziwiła się, że obie nie pozabijały się wieszając te wszystkie światełka, ozdoby i inne pierdoły. Tak czy inaczej – efekt końcowy był piorunujący. Były nawet urodzinowe czapeczki w kucki pony, talerzyki z Frozen, a tuby z confetti czekały na wielkie wejście Cesara. Miriam było trochę przykro, gdy musiała mu odmówić przez telefon spotkania, ale zrobiła to dla szczytnych celów, prawda? Prócz tego, że wcześniej musiała się zaprawić, żeby w ogóle przetrwać tę noc, w otoczeniu ludzi, którym wyjątkowo namieszała w życiu, to była bardzo zadowolona. Zeszła pod pokład, bowiem tam było całe centrum zarządzania i wielki tort, który udało jej się wyprodukować razem z Villedą. Trzeba było go jeszcze odrobinę udekorować, a za cholerę nie wiedziała, gdzie podziały się te pieprzone trzydzieści sześć tęczowych świeczek, które zamierzała wbić w słodką, czekoladową masę. Zdążyła się nawet zdenerwować i przewrócić kajutę Czarka do góry nogami, gdy w końcu znalazła zgubę zamkniętą w garnku z sałatką. Pewnie schowała je tam, gdy jeszcze kilka godzin wcześniej była zjarana jak teletubiś i biegała po całej łódce z odkurzaczem, sprzątając ją na błysk.
Kiedy wszystko było przygotowane, napisała wiadomość do tajnego agenta Delegado, który tego wieczora miał przydzieloną wyjątkową misję. Mógł już zmierzać ze swoją ofiarą do łódki, gdzie (miała nadzieję) zaraz wszyscy mieli się pojawić. Usłyszała nawet kroki na pokładzie i uśmiechnęła się szerzej. Chwyciła tort ostrożnie, powoli wspinając się po wąskich schodkach i...
Mierda.
Zatrzymała się w połowie, starając się wziąć kilka głębokich wdechów, aby się uspokoić. Nie działało, coś nieprzyjemnie kuło w klatce piersiowej, kiedy zobaczyła Johnnego z... Kim właściwie? Zacisnęła zęby, dając sobie jeszcze kilka sekund na oswojenie z sytuacją. Przecież nikt nie mówił, że będzie łatwo. Uno, dos, tres... Bez dramatów, tak sobie obiecałaś Miriam. Cuatro, cinco, seis, mierda, puta... Przykleiła sobie na twarz uśmiech numer dwadzieścia, który był może nawet przesadnie miły, ale był i to się w tym momencie miało liczyć. Wzięła głęboki wdech i ruszyła, wyłaniając się w końcu cała na pokładzie, cała na biało... Niewątpliwie jasna sukienka dodawała jej anielskiego uroku, ale dało się ujrzeć pod nią strój kąpielowy w panterkę. No przecież musieli skorzystać z okazji tego, że świętowali na jachcie, nie?
- Hola gołąbeczki – rzuciła w ich stronę, zapewne przerywając im ten jakże intymny moment, którym lepiej by zarządziła, gdyby była na miejscu Aurory. Zlustrowała ją gładko i sprawnie, powstrzymując się od uszczypliwości. - Miriam – skinęła głową, przechodząc obok nich zgrabnie. Dobrze było mieć już swoją nogę na własność. Nawet zdążyła ją już opalić i nie odstawała od tej w pełni zdrowej. - Zaraz będzie Delegado z Cesarem, mam nadzieję, że wszyscy zdążą – skrzywiła się delikatnie, odstawiając tort na niewielki stolik, by zaraz uszczknąć palcem trochę słodkiego kremu. Obróci się i nikt nie zauważy, prawda? - O – spojrzała w stronę ścieżki, którą zmierzał Elton i... Kurwa, kto znowu? Jak to wszystko miało się udać bez konfliktów? Stanowczo będzie potrzebowała za pięć minut jakiegoś skręta. Zaczynało się robić duszno, a przecież słońce chyliło się już ku zachodowi.

Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
francisco delgado
Elton Vázquez
Aurora Ferguson
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
30
185

Post

— Czarek to ten, który przez cały wieczór będzie się kręcił między Ines a barkiem. Ines to wiesz, ta z ładnym nosem, trochę ciemnawa, co prawda nie w tak pięknym odcieniu, jak ty, ale da się ją zauważyć. No i będzie tam jeszcze Johnny, mój brat, ale zapewniam, że nie dasz rady nas pomylić. Miriam to... — tutaj na moment się zawahał — cóż, Miriam na pewno usłyszysz zanim zobaczysz. — Po co wspominać, że to jego była? Że grają w jednej sztuce? I że zaledwie kilka dni temu przeprowadzili rozmowę, która w pewnym sensie otworzyła Eltonowi oczy na wszystkie przeklęte błędy, które kiedykolwiek popełnił. — Francisco jest dziwaczny i wydaje się niegroźny, ale to diabeł wcielony, więc dla bezpieczeństwa trzymaj się od niego z daleka. Mam nadzieję, że nie będzie tam żadnych niezapowiedzianych gości, ale w razie potrzeby chętnie cię przedstawię. — Uśmiecha się szeroko i w końcu wychodzi z samochodu, by zaledwie chwilę później znaleźć się przy drzwiach pasażera. Otwiera drzwi, pomagając Hope wysiąść z pojazdu i kradnie jej słodkiego całusa, czule głaszcząc po policzku.
— Doceniam, że chciałaś ze mną przyjść. — Chowa kluczyki do kieszeni i bierze dziewczynę za rękę, prowadząc przez parking, a później przez oświetlony żółtym światłem ulicznych lamp port.
— Daj znać, jeśli będziesz chciała zebrać się wcześniej — prosi, ciepło ściskając jej dłoń. — Ostatnio... cóż, za każdym razem, gdy spotykamy się w pełnym gronie, pojawiają się jakieś niepotrzebne kłótnie. Laski szarpią się za włosy, ktoś rzuci niemiłe słowo i... no, w każdym razie, chciałbym, żebyś po prostu nie wypadła przypadkiem za burtę. — "Przypadkiem", czyli w każdym wypadku, gdy powodem wrzucenia jej do wody nie będzie — pożal się boże — dowcip Eltona.
Objawia się w nim dziwne zawahanie, gdy znajdują się zaledwie kilkanaście metrów od zacumowanego jachtu. Trochę się ociąga, widząc tysiąc złotych światełek, zwiastujących niechybny start imprezy stulecia. Prezent, który przyniósł ze sobą, obecnie schowany w ogromnej, kolorowej torbie ze świątecznym wzorem (Elton też nie wie, dlaczego w czerwcu sprzedają papier w choinki i nie wie również, dlaczego zdecydował się go kupić), zaczyna mu dziwnie ciążyć. Jakby Vazquez miał nieodparte wrażenie, że ta impreza pójdzie znacznie lepiej, jeśli wciśnie w dłonie Czarka upominek i szybko się zmyje, nim jacht wypłynie na głębokie, pełne rekinów wody.
— Panie przodem. — Pomaga Hope wejść po schodkach i wdrapuje się na pokład tuż za nią, niby od niechcenia poprawiając przy tym długo układaną fryzurę.
— Cześć — rzuca, stawiając paczkę gdzieś z boku. Obejmuje Navarro w pasie i prowadzi bliżej tej uroczej, dziwacznej grupki. — Miriam — Hope, Hope — Miriam. Johnny — Hope, Hope — Johnny. Aurora, kochana, jak dobrze cię widzieć! — Składa na policzku policjantki szybkiego buziaka, po czym ukradkiem sprzedaje bratu łagodnego kuksańca w bok. Jest dumny. Cholernie dumny, bo Johnny'emu wreszcie udało się wyleczyć z tej beznadziejnej miłości do Diaz. I nawet przygruchał sobie dziewczynę z młodzieńczych lat!
— Ines jeszcze nie przyszła?

Hope Navarro
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
francisco delgado
Johnny Vázquez
Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! THE CHOSEN ONE BOGATE CV BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ROLLING IN THE DEEP TAKE MY BREATH AWAY SINGIEL PRACA W TEATRZE FAN FILMÓW ANIMOWANYCH W CZEPKU URODZONY HE WAS FIRST! PRAWDA CZY WYZWANIE?
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
a
Awatar użytkownika
If all of the kings had their queens on the throne we would pop champagne and raise a toast.
To all of the queens who are fighting alone, Baby, you're not dancing on your own.
22
164

Post

- Czarek, Ines, Johnny, Miriam, Francisco i bór szumiący wie kto jeszcze… - Powtarzała mrukliwie, jakby naprawdę próbując zapamiętać przemiał informacji, filtrując oczywiście te dla niej najważniejsze. Wreszcie zrobiła długą pauzę, spoglądając na Eltona, unosząc pytająco jedną brew, jakby pytając, czy według niego jeden człowiek jest w stanie zapamiętać tylu ludzi nie widząc ich. – Myślę, że wszystko będzie proste kiedy już faktycznie tam będziemy. Nie ma już odwrotu, teraz mógłbyś mi nawet powiedzieć, że twoi znajomi są kanibalami, a ta impreza wcale nie będzie urodzinami, tylko rytualnym spotkaniem na jachcie w celu odprawiania czarnej magii. – Zareagowała niemal bezdźwięcznym śmiechem i pokręciła głową z niedowierzaniem. Z pomocą Eltona wysiadła z auta i rozejrzała się. Dotarła tutaj, więc nie miała już wyjścia.
- Nie ma za co, naprawdę. Skoro chciałeś żebym tu była, to za nic nie przegapiłabym urodzin twojego przyjaciela – przyznała ze swobodnym wzruszeniem ramion, które wprost mówiło, że nie jest ani trochę zestresowana ową sytuacją. Miała naprawdę niezły humor i robiła wszystko, by tak zostało. - Sami temperamentni ludzie o gorącej krwi, hm? – Skinęła głową z lekkim uśmiechem, choć zupełnie nie oczekiwała odpowiedzi na to pytanie, traktując je jako retoryczne już w samym wybrzmieniu. Hope była ostatnią osobą, która pakowała się w kłopoty, co nie oznacza, że była biedną kluską, która pozostałaby kozłem ofiarnym, czy workiem treningowym. Dziś jednak zamierzała skupić się na tym, że będą na wodzie – na pieprzonej wodzie - a woda w takiej ilości była jej największym wrogiem i choćby w jacht miał uderzyć meteoryt, piorun, czy inny dinozaur, to Hope i tak będzie zafiksowana tylko na jednym punkcie. – Pamiętaj, ja jestem grzeczna, ale jeśli przez Ciebie wyląduję za burtą, to marny twój los i nieważne, że mogłaby być to zemsta za to, że x lat temu nie wyniosłeś śmieci, nie podzieliłeś się zabawką, czy obciąłeś czyjąś lalkę na łyso. – Ton wypowiadanych przez Hope słów wskazywał na to, że aktualnie utrzymywała dobry, a wręcz wesoły nastrój, rzucając delikatne przytyki.
Wyczuła jakąś zmianę w Eltonie i lekko zmarszczyła brwi, reflektując się po chwili i delikatnie ściskając jego dłoń, jakby chciała dodać mu otuchy. Nie miała pojęcia co tam się działo teraz w jego głowie, jednak czuła wewnętrzną potrzebę zachęcenia go do porzucenia tych rozmyślań. Przy okazji rzuciła okiem na Eltonowy prezent opakowany w świąteczny papier, który aż krzyczał i błagał o świąteczne piosenki, ubieranie drzewka i pieczenie ciastek w kształcie choinek. Hope postanowiła jednak nie komentować sposobu pakowania, zapisując sobie w głowie, że przy ewentualnym następnym razie to ona bierze na siebie pakowanie jakiegokolwiek prezentu. Sama również miała coś dla Czarka i choć nie był to jakiś ogromny prezent, to jednak nie chciała przyjść z pustymi rękami. Jej prezent był w mniejszym pudełku opakowany papierem z opalizującymi balonikami i samo dostanie się do środka pudełka mogło być wyzwaniem, ponieważ Hope nie szczędziła na warstwach.
- Dziękuję. – Puściła mu oczko, po czym wdrapała się po schodkach wprost na pokład jachtu, gdzie od razu z zaciekawieniem zlustrowała wszystkie światła, które skutecznie przyciągnęły jej wzrok.
- Hej – przywitała się ze szczerym, standardowym dla niej uśmiechem. Odłożyła prezent w jakieś względnie bezpieczne miejsce i ruszyła swobodnym krokiem w kierunku grupy, czując na swoim pasie rękę swojego towarzysza. Przez chwilę przyglądała się uważnie każdemu, kogo przedstawił jej Elton, jakby chcąc identyfikować twarz z imieniem. Najlepszą opcją będzie chyba jednak próbowanie zwracać się jak najbardziej bezosobowo, bo jednak zapamiętywanie imion szło jej hm… Do dupy, tak kolokwialnie mówiąc.

Ines Villeda
Cesar B. Arreola
francisco delgado
Johnny Vázquez
Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Elton Vázquez
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! TEMAT MIESIĄCA - LIPIEC BOGATE CV BAŚNIOPISARZ WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP ZNAM 2 JĘZYKI STUDENT KOCIARZ #CZYSTEHOPEVALLEY
mów mi/kontakt
N.#2277
Ines Villeda
a

Post

#31

Jak zwykle była spóźniona. Nic nowego. Babcia Villeda powtarzała, że Ines spóźni się nie tylko na własny ślub, ale również na własny pogrzeb. Na domiar złego wyleciało jej z głowy, gdzie zacumowany ten przeklęty jacht, więc sporą ilość czasu spędziła na bieganiu po przystani i dopiero przy ostatnim podejściu trafiła na odpowiednią łódkę. Była ozdobiona kolorowymi serpentynami i balonami, więc tylko Cyganka mogła jej nie zauważyć. Wreszcie dołączyła do reszty grupy, zaszczycając ich swoją obecnością i aż musiała pochylić się, żeby złapać oddech; na plecach przewieszony miała pokrowiec z gitarą z przeświadczenia, że na takich imprezach nie mogło zabraknąć muzyki na żywo.
- Perdóneme, perdóneme - wysapała, próbując doprowadzić się do ładu i składu. - Zgubiłam się. Czy ten jacht nie stał po drugiej stronie przystani? Dobra, nieważne. Cześć, dobrze was widzieć - poprawiła zwiewną, pomarańczową sukienkę, a w trakcie odgarniania włosów z twarzy zauważyła, że bliźniakom towarzyszą dwie panie, więc natychmiast wyciągnęła do obu rękę w geście powitania, a resztę obdarowała cmokami w policzki. Aurora i Hope. Jedna biała, druga czarna. Dobra, to nie mogło być trudne do zapamiętania, chociaż z jej pamięcią złotej rybki, to różnie bywało.
- Wszystko gotowe? Jak tort? - zwróciła się do Miriam, ale ta zdążyła dokończyć dekorowanie bez niej, więc nie pozostało im nic innego, jak oczekiwać na przybycie solenizanta.
Ines nie chciała za wiele mówić, nie miała pojęcia, czy Cesar kogokolwiek poinformował o swoim rozstaniu z narzeczoną. To nie była jej sprawa, nie miała prawa do rozpowiadania czegoś, co zostało powierzone jej w tajemnicy. Czuła się dziwnie z tą wieścią, jakoś wcale nie lepiej niż w momencie, gdy całowała Arreolę, kiedy ten był ciągle zaręczony. Pewnie dlatego, że wciąż czuła się po części winna, jakby to ona odpowiadała za rozpad ich związku.
Jeszcze przez chwilę rozglądała się po pokładzie, przynajmniej do momentu, aż jej wzrok nie zatrzymał się na dwóch zbliżających się postaciach.
- Idą - zakomunikowała, tym samym zmuszając wszystkich do schowania się pod jachtem. Sorpresa, to sorpresa i każdy jej punkt powinien zostać zachowany. Minęła chyba cała wieczność, zanim Cesar i Francisco weszli na jacht; pod pokładem było zbyt duszno i niewygodnie, a bliźniacy cały czas musieli zerkać przez niedużą lukę w drzwiczkach, żeby wyłapać odpowiedni moment na zaskoczenie przyjaciela. A gdy tak się stało, wszyscy prawie pozabijali się o siebie, próbując wydostać się na zewnątrz.
- NIESPODZIANKA! - rozniosło się po jachcie; ktoś zadął w rozwijaną, holograficzną trąbkę, ktoś inny rozsypał nad głową Arreoli kolorowy brokat, a Ines zapoczątkowała śpiewanie feliz cumpleaños. A potem przyszła pora na życzenia i wręczanie prezentów i Villeda podeszła do Cesara, jako jedna z ostatnich.
- Wszystkiego, co najpiękniejsze - przytuliła go mocno, jednak uścisk nie trwał długo, bo chciała wcisnąć mu jeszcze w dłoń podarunek w postaci zawieszki do kluczy, która składała się z trzech kamieni: Cytrynu, Tygrysiego Oka i Howlita. - To na szczęście. Każdy z nich symbolizuję coś innego dla urodzonych pod znakiem Bliźniąt. Ale o tym opowiem ci później - uśmiechnęła się do niego, po czym odsunęła nieznacznie w bok, ustępując miejsca pozostałym, bo przecież oni również chcieli uściskać solenizanta.

Cesar B. Arreola
francisco delgado
Johnny Vázquez
Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
Lekkoduch, któremu nie śpieszy się, żeby spoważnieć. Całym życiem kocha łodzie, które naprawia i buduje. Bardziej to chyba kocha tylko Ines.
36
188

Post

Que? – podniósł głowę, skupiając rozbiegane myśli na Francisco. Pokiwał głową, kierując kroki w stronę baru, do którego trafiłby nawet, jakby oślepł. W międzyczasie skończył jeść lody malinowe i naszła go taka smutna refleksja, że ostatnio takie spokojne to miał dziesiąte urodziny. Nie był człowiekiem, który się obraża, ale mimo wszystko było mu trochę przykro. Stanął przy barze, wskazując palcem na losową butelkę, puszczając przy okazji oko do ulubionej barmanki. W sumie mogliby tu zostać, gdyby nie to, że tak dobrze wiało i można było trochę popływać. Nic tak nie relaksuje człowieka jak pływanie.
Z oddali zauważył jakoś dziwnie wystrojony jacht, nawet przemknęło mu przez głowę, po co robić coś takiego z łodzią. Myślami dryfował na tyle daleko, że dopiero gdy Francisco uprzejmym gestem wskazał na łódkę i zaprosił Czarka do wejścia przodem, ten zorientował się, że to przecież jego łódź. Odwrócił się w stronę Delgado, z wysoko uniesiona brwią, ale zaraz jego uwagę przykuł chór głosów, wytaczający się spod pokładu. No tego do cholery to się nie spodziewał, pewnie nawet się trochę wzruszył, ale za żadne skarby tego nie pokazał gdy tona brokatu wpadła mu we włosy. Przejechał wzrokiem po twarzach, które radośnie śpiewały urodzinową piosenkę, z ulgą dostrzegając Ines, puszczając oczko do Miriam, ale też unosząc wysoko brew na widok Aurory. W sumie nie rozstali się w jakiś bardzo negatywnych stosunkach, ale nadal relacje były chłodniejsze niż cieplejsze. Brązowe tęczówki zaraz przeniósł na bliźniaków i młodziutką dziewczynę, która stała bliżej Eltona. Nie zdążył się szczególnie zastanowić, bo zaraz Elton przytulał go mocno, wręczając kaktusa w kształcie penisa. Zaśmiał się wesoło, dziękując przy okazji za piękne życzenia prosto z serduszka, a zaraz miejsce Eltona zajęła Miriam. Miriam, która wręczyła Cesarowi najwięcej buziaków w życiu. Aż mu było głupio, że policzki ma porośnięte dwudniowym zarostem. Diaz wcisnęła mu w dłonie drobny pakunek, zaznaczając, żeby otworzył później. Rozłożył szeroko ramiona, gdy przyszedł czas na Ines ( oczywiście najchętniej nie wypuszczałby jej z ramion), ale zamiast tego utkwił w niej uważne (i nieco maślane) spojrzenie, gdy wciskała mu prezent. Uśmiechnął się ciepło, chowając breloczek do kieszeni.:
- Jesteście niemożliwi, nie ładnie tak kłamać – skomentował nadal w lekkim szoku, czekając, kto następny będzie się pchał do przytulania, po tym jak Francisco skończył składać swoje życzenia. Zupełnie zapomniał, że warto by się przedstawić młodej dziewczynie i wybadać jaki stosunek ma do niego Aurora i czy nie zamierza wyskoczyć za burtę. Kto by pomyślał, że jeszcze przed chwilą spisał ten dzień na straty. A tu pierwszy raz w życiu ktoś robił dla niego tak udaną niespodziankę. Arreola miał ochotę wypłynąć, skakać do zatoki z jachtu i pić drinki z uśmiechem na ustach.

francisco delgado
Johnny Vázquez
Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 6 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! papa don't preach - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Dreamin' on the last mile home - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" It was just like a movie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Camping time! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Trzej Muszkieterowie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najzabawniejsza postać 2020 Największy szczęściarz 2020 Hope Valley ma głos! Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Podziwiam figury w podwodnym muzeum Na własnej tratwie dookoła świata Surfuję nie tylko po internecie SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik BOGATE CV Bestseller Wszystko pod kontrolą Adam i Ewa ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING TAKE MY BREATH AWAY UNIVERSAL PERSON PHONE ADDICTED Novel I’M A LEGEND SCENARZYSTA NA DOROBKU For all mankind NOCNA ZMIANA Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY I killed Laura Palmer TUBYLEC PEWNY SIEBIE Marzyciel moim żywiołem jest woda Boje się klaunów Don Juan Koszula to moja druga skóra Mam mocną głowę Zbieram mandaty Jestem numerologiczną jedynką Gram na nerwach Mam ciężką nogę WIELBICIEL HERBATY PIJAM TEQUILĘ wieczny Piotruś Pan PRACOWITY ZŁOTA RĄCZKA TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT WULGARNY IMPREZOWICZ KOMEDIANT LEKKODUCH PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ PODRÓŻNIK WE'RE NOT IN KANSAS ANYMORE - OUTLANDERS MAM WŁASNY DOM JESTEM ZAKOCHANY/A ZARĘCZONY/A W ZWIĄZKU Mam wiecznie pokaleczone ręce I LOVE YOU, BABY! toss a coin to your witcher NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? GOOGLE ME THE GREATEST SHOWMAN PANIE WŁADZO... KING OF THE JUNGLE Boats! Boats! Boats! house flipper DANCING QUEEN #*&!@%^ Like a virgin Big gesture Ted Mosby Bo do tanga trzeba dwojga Are you gonna be my girl? Dzielny pacjent! Blues brothers Bad dog UGLY NAKED GUY STEVIE WONDER I’M SO EXCITED I DON’T WANNA HIDE IT NOTHING LASTS FOREVER I DO IZOLACJA SPOŁECZNA A TY CAŁUJ MNIE! SUNRISE SUNSET PIKNIK Counting stars Love letter IT WAS AN ACCIDENT! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN SING A SONG KRZYSZTOF KOLUMB ROBINSON CRUSOE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY CAKE BOSS DUNGEONS & DRAGONS BEACH BITCH I’M MOVING OUT! TWÓJ NOWY DOM DOMOWE REWOLUCJE I wanna have your babies
mów mi/kontakt
oszit#1116
a
Awatar użytkownika
24/7 w okularach, jeśli zobaczysz go bez nich, to jego zły brat bliźniak Dimitri, nie rozmawiaj z nim.
Reżyser teatralny, zabujał się chłopak ostatnio.
35
180

Post

Kiedy weszli wraz z Cesarem, nie mógł opanować uśmiechu, który sam malował mu się na twarzy. Był dumny z całej organizacji tego przyjęcia, ale co najważniejsza był dumny z samego siebie, że dotrzymał sekretu przez tyle dni. Ukrywanie czegokolwiek przed Arreola nie było łatwym zadaniem. Po złożeniu życzeń Cesarowi jako drugi, no przecież najważniejszy, odsunął się na bok, dając możliwość innym, aby doszli do solenizanta. Rozejrzał się po osobach, które znajdowały się na jachcie, pierwszym gościem, który przykuł jego uwagę była Aurora, zdziwił się, widząc ją tutaj. Pamiętał doskonale ich wspólne karty przeszłości, które napisali sobie nawzajem Cesar i ona, mocno byli parą parę lat wstecz i chociaż rozstali się w przyjacielskich relacjach, zdziwił się, widząc ją na tym przyjęciu, wątpił, że to dziewczyny, które były odpowiedzialne za listę gości, ją zaprosiły. W pewnym momencie zauważył Johnnego, kładącego pieszczotliwie dłoń na jej plecach. Czy tylko on uważał, że właśnie dzięki tej mieszance wybuchowej impreza może nabrać jakiś dziwny tor? Rozgonił myśli na ten temat, tak szybko jak tylko pojawiły się w jego mądrej główce. Widok drugiego bliźniaka z jego nową dziewczyną nie zdziwił go aż tak bardzo. Kojarzył Hope z teatru, a cóż Elton zawsze lubił przyprowadzać jakieś nowe panienki na ich wspólne imprezy, jednak Hope wydawała się Frankowi, być bardzo ułożoną dziewczyną, inteligentna, miała poukładane w głowie. To co ona do cholery robiła z tym głupszym Vazquezem? Zdał sobie sprawę, że chyba zbyt długo im się przygląda, kiedy złapali z Eltonem kontakt wzrokowy. Uśmiechnął się tylko w jego stronę i skinął głową w geście powitania. Zrobił kolejny krok w prawą stronę, robiąc Ines miejsce koło siebie
- Świetnie daliście sobie radę z tymi dekoracjami - przechylił głowę delikatnie w jej stronę, przyglądając się brunetce. - Promieniejesz - mruknął ledwo dosłyszalnie w jej stronę. Sięgnął ręką po parę paluszków, które stały na stole, przy którym rozmawiali. Przeniósł wzrok ponownie na solenizanta, przy którym stała akurat Miriam, składając mu życzenia urodzinowe. Skrzyżowali spojrzenie na ułamek sekundy, Francisco puścił jej oczko, z delikatnym uśmiechem, po czym odwrócił się ponownie do Ines, kontynuując ich rozmowę.
- Cieszę się, że ta niespodzianka się udała. Prawie mu się wygadałem, jak poszliśmy na te lody, był taki smutny.

Johnny Vázquez
Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Zakochany Nowy York - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Trzej Muszkieterowie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Ważniak 2020 Największy szczęściarz 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright Red 'n' black, and slimy green SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ NOCNA ZMIANA Novel Bestseller TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP DUSZA TOWARZYSTWA ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING Adam i Ewa I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: WYKONAWCA SCHLUDNY Obroniłam/-em doktorat Koszula to moja druga skóra PIJAM TEQUILĘ PRACOHOLIK UZALEŻNIONY/A OD TELEFONU BAJECZNIE BOGATY NIEŚMIAŁY MAM WŁASNY DOM PIĘKNY UMYSŁ MĄDRALA DEVIL IN DISGUISE NIEWINIĄTKO JESTEM ŚLIZGONEM PRACA W TEATRZE SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA Dżentelmen CRAZY IN LOVE PRAWDA CZY WYZWANIE? Like a virgin toss a coin to your witcher Food Fight Good or Bad News Kajdany miłości KING OF THE JUNGLE #CZYSTEHOPEVALLEY GOOGLE ME GHOST MOVIE BABY BOOM! SURPRISE! HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER HAPPY BIRTHDAY! Wpadka Love letter Counting stars PIKNIK Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
twojastara#0845
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Zanim jeszcze opuścił niebieski domek na plaży, Johnny obiecał sobie kilka rzeczy. Po pierwsze i najważniejsze - nie będzie się przejmować. Już i tak ostatnimi dniami stracił zdecydowanie zbyt dużo czasu w kółko analizując wydarzenia sprzed tygodnia, o których wolałby po prostu zapomnieć. Do tego, miał zamiar nie dać nic po sobie poznać i po prostu świetnie się bawić. No bo co mogłoby pójść nie tak? Nic.. prawda? Dopiero krótkie Hola gołąbeczki w mgnieniu oka wywaliło cały jego misterny plan do kosza. Doskonale zdawał sobie sprawę, że dzisiaj i ona pojawi się na imprezie, jednak nie sądził, że aż tak go to uderzy. Momentalnie miał wrażenie, że w płucach kończyło się powietrze, a serce biło niewygodnie szybko. Odsunął się od Feruson, jakby właśnie przyłapano go na zdradzie, usilnie próbując patrzeć w każdą możliwą stronę byle nie na twarz Miriam. Nagle nawet brudna, stara latarnia wydawała się ciekawszym obiektem do obserwacji. Diaz jak gdyby nigdy nic postanowiła się przedstawić, a on z całych sił próbował zebrać się do kupy, przybierając najlepszą maskę, na jaką było go stać. Mruknął ciche Cześć, przybliżając się nieco bliżej Aurory, opuszkami palców gładząc kobiece plecy, dodając otuchy nie tylko jej, ale i samemu sobie.
Chwilę później na łodzi pojawił się Elton w towarzystwie nieznajomej damy, a jemu zupełnie przestało się wszystko dodawać. Spotykał się z kimś? Dlaczego nic nie powiedział? O czym w takim razie mówiła Miriam jeszcze tydzień temu? W głowie zaczął robić mu się zdecydowanie zbyt duży mętlik, wypełniony masą pytań bez odpowiedzi. Ostatnie czego chciał, to rozpoczynać niemiłą dyskusję. Postanowił olać temat, zupełnie jakby nic z tego nie miało miejsca.
- Johnny - przedstawił się z wielkim uśmiechem na ustach - Ile Ci zapłacił, żebyś tu z nim dzisiaj przyszła? - skrzyżował ręce na piersi, rzucając Hope rozbawione spojrzenie. Przecież nie było opcji, żeby tak urocza dziewczyna samowolnie zgodziła się wyjść gdziekolwiek z takim sztywniakiem jak Elton. Poklepał brata po pleckach, żeby już ta kwaśna miną zeszła z jego pięknej twarzy i zaraz potem w pełni zadowolony witał Ines wielkim uciskiem.
- Rozumiem, że dzisiaj wykonujemy nasz popisowy numer? - poruszał wymownie brwiami, wskazując na gitarę, która cyganeczka przywlokła ze sobą. Gdy byli jeszcze na studiach, co wieczór występowali razem na ulicy w centrum miasta, zbierając grube monety, które potem dzielnie wydawali na przeróżnej maści alkohol. Co jak co, ale gdy ta dwójka wspólnie muzykowała, każdy słuchał z wielkim zainteresowaniem. Nic dziwnego, bo przecież wychodziło im to wyśmienicie, duh.
Wchodząc pod pokład, nie mógł ukryć ekscytacji. Tak bardzo chciał zobaczyć minę Czarka, że prawie przedwcześnie wystrzelił ogromne konfetti w kształcie penisów, które zaciskał w dłoniach. Łódź delikatnie ugięła się pod ciężarem solenizanta oraz jego przyjaciela a oni ruszyli hurtem na dek, wyłaniając się jeden po drugim
- SORPRESAAA! - zawtórował całej reszcie, zwinnie wypuszczając brokatowe penisy w powietrze. Pozwolił niecierpliwym gościom obładować Wujaszka prezentami, sam dzielnie łapiąc za ogromne butelki szampana - cumpleańos feliz, cumpleańos feliz - śpiewał na cały regulator, męcząc się z metalowym korkiem - te deseamos todos cumpleańos feliz - korek poleciał prosto do wody, a piana zaczęła wypływać na pokład. Całe szczęście Aurora w sekundę przybyła na ratunek z plastikowymi kubeczkami, w których już po chwili znajdował się gazowany trunek. Grzecznie poczekał, aż każdy zaopatrzy się w alkohol, po czym stanął na podwyższeniu, klaszcząc niezdarnie w dłonie
- Halo halo amigos - wzniósł kubek wysoko w powietrze w geście toastu - Za Czarka! By ten cholernie seksowny uśmiech nigdy nie schodził z jego przystojnej twarzy. Salud! - wykrzyczał, by zaraz potem wlać w siebie całą zawartość płynu. Szybko odnalazł wzrokiem Aurore i już po chwili stał tuż przy jej boku, prowadząc w stronę wujaszka
- Czariiiiiiito, mío amante! - zamknął przyjaciela w mocnym uścisku, składając na jego policzku soczystego buziaka. - Wszystkiego, co najlepsze! Taki mały drobiazg.. przyda wam się z Ines - szepnął prosto do jego ucha, wręczając średniej wielkości pudełeczko, oklejone kolorowymi jednorożcami. W końcu nikt nie musiał wiedzieć, że Johnny załatwił Czarkowi najlepszej jakości kajdanki, z uroczym, różowym futerkiem, by kiedy już wszystkie sprawy z cyganeczką im się ułożą, będą mogli pobaraszkować w sypialni. - A, prawie bym zapomniał - poklepał się po czole, teatralnie przewracając oczami. Zwrócił się w stronę Ferguson, obejmując ją w pasie, delikatnie przyciągając do siebie - Aurora - Czarek, Czarek - Aurora - wyrecytował imiona z wielką radością, jednak widząc ich zdezorientowane miny miał dziwne wrażenie, że właśnie palnął jakąś głupotę.

Aurora Ferguson
Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
francisco delgado
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
I thought that we were friends, but when I realized that we were so much more, it was too late
30
175

Post

Przygryzła delikatnie jego wargę, ciągnąc w swoją stronę w momencie, gdy ktoś wszedł na pokład. Usłyszała damski głos, dlatego zerknęła w tamtą stronę od razu. Żadnego przedstawienia tutaj nie zamierzała robić, ani z mężczyzną, ani z nikim. Nie miała nic do Miriam, właściwie ani słowa o niej nie słyszała nigdy i pewnie na razie miało zostać to bez zmian, póki Johnny'emu nie rozwiążę się język lub póki nic się nie wydarzy na urodzinach. Nie znała dziewczyny, nie miała obrazu tego, co łączyło ich kiedyś, więc czy miała być zaniepokojona? To się okaże. Uśmiechnęła się delikatnie do brunetki, kiwając głową w geście powitania. - Aurora - zerknęła kątem oka na Vasqueza, nie komentując nawet jego zachowania. Przyglądnęła się jednak uważnie zarówno mowie ciała Diaz, jak i jego, wyczuwając równocześnie pewne napięcie. Ciekawe, pomyślała jedynie, pozostawiają na razie to w sferze obserwacji, zwłaszcza, że następne osoby pojawiały się na pokładzie jachtu. Najpierw Elton z dziewczyną, której nie znała. Z każdym przywitała się osobno, a na pierwszy ogień poszedł bliźniak, którego pocałowała w policzek - Ciebie również, klonie - mrugnęła do niego i wyciągnęła rękę do Hope - Aurora - przedstawiła się drobnej brunetce z kręconymi włosami i coś jej mówiło, że dziś mogą spędzić znacznie więcej czasu w swoim towarzystwie niż reszta. W końcu obie były tak jakby tutaj "nowe". Ferguson znała bliźniaków jeszcze za dzieciaka, ale z czasem kontakt się urwał, natomiast późniejsze relacje z Cesarem nie doprowadziły do kolorowego końca. Dla innych - była obcą lub kojarzoną panią detektyw, nic poza tym. Dlatego też chętnie powitała nową duszę, która nie była w te wszystkie konotacje zamieszana. Szturchnęła Johnny'ego w bok, gdy zażartował sobie i uniosła brew. - Ty, jak coś walniesz - wymieniła się spojrzeniami z nim i uśmiechnęła się szerzej.
Robiło się coraz tłoczniej, gwarniej, a po chwili na jacht weszła Ines. I jej trzeba było się przedstawić, a gdy już przeszli przez te wszystkie formalności, każdy się uścisnął, przywitał i poznał, była pewna, że i tak za moment się pozapominają, zwłaszcza jak alkohol uderzy do głów. Teraz tylko wystarczyło zaczekać na Cesara w towarzystwie Francisco, choć lekko była tym poddenerwowana. Jak zareaguje? Czy będzie to miłe i spokojne spotkanie? Niby rozstali się, mimo większej kłótni, w miarę po cywilizowanemu, ale nie można było ich nazwać przyjaciółmi na śmierć i życie. Miłość wygasła, żal odrobinę znikł z kolejnymi miesiącami, jednak wciąż byli "ex", a Rory nie wpadła tu sama. Nim się obejrzała, wszyscy krzyczeli "niespodzianka", "wszystkiego najlepszego", śpiewali radośnie, a Johnny postanowił odpalić nie tylko konfetti w kształcie penisów, ale również i szampana. Szybko podłożyła, pod rozlewający się alkohol, kubki i podawała kolejnym osobom, by każdy miał swój. Wznieśli toast za zdrowie Arreoli, a gdy tylko upiła łyk alkoholu, została porwana przez swojego towarzysza w stronę solenizanta. Zabrała też prezent, bo nawet jeśli początkowo nie wiedziała kim jest - było głupio przyjść z pustymi rękoma. Stanęła za brunetem, gryząc dolną wargę i gdy odsłonił na nią widok, właściwie przyciągając do siebie, uśmiechnęła się nieśmiało. Oparła przedramię o bark mężczyzny i założyła kosmyk włosów za ucho. Ugh, czy tylko ona czuła się niezręcznie? Musiała szybko pozbyć się tego wrażenia, to nie miejsce i czas. Dlatego wyciągnęła kolorową torebkę w stronę byłego; znajdowała się w niej butelka rumu, na dodatek takiego z górnej półki, choć gdyby wiedziała, może po prostu zainwestowałaby w burbon, który niegdyś tu pijali. Ot tak, z sentymentów. - Tak, znamy się.. można powiedzieć, że bardzo dobrze - kiwnęła głową - wszystkiego najlepszego, Cesar - delikatnie ucałowała jego policzek, odsuwając się na moment od Johnny'ego, ale nie trwało to długo i wróciła do Vasqueza robiąc krok w tył. Nie wiedziała co dodać więcej, czy przeprosić, że tu była, czy zapytać, czy w ogóle chciał ją widzieć? Zostawiała mu więc pełną decyzyjność w tej sprawie. Ah, gdyby tylko wiedziała, że to dopiero początek. - Dajmy może innym złożyć życzenia - zaproponowała łapiąc za rękę barmana i odciągając go na bok, nie chciała przecież blokować drogi, każdy powinien mieć chwilę dla niego. Później pewnie i tak znajdą moment na rozmowę sam na sam. - Zdecydowanie powinniśmy się napić więcej - zaśmiała się cicho, próbując ukryć zmieszanie za plastikowym kubkiem, z którego dopijała resztę szampana. Zerknęła też przez ramię na resztę, zmieniali konfiguracje co moment, widziała Francisco koło Ines, Miriam odchodzącą od Cesara i Hope z Eltonem, którzy doczekali się swojej kolejki. - Wszystko ok? - Zapytała, zerkając na Johnny'ego, jakby chcąc się upewnić, czy wszystko grało.

Miriam Díaz
Elton Vázquez
Hope Navarro
Ines Villeda
francisco delgado
Cesar B. Arreola
Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! BABY YODA - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! Mistrz Gry - za wymyślenie oraz pomoc w przeprowadzeniu eventu! I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY BAŚNIOPISARZ Trying my best NOCNA ZMIANA WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! ROLLING IN THE DEEP DUSZA TOWARZYSTWA TUBYLEC WIECZNIE NIEWYSPANY Praktykuję jogę WIELBICIEL HERBATY PIJAM WHISKY WIELBICIEL INDYJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI JESTEM ZAWSZE NA CZAS PRACOWITY SCHLUDNY TYP OSOBOWOŚCI: DOWÓDCA NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI ROMANTYK JESTEM ŚLIZGONEM BARAN EMERGENCY SERVICES RZUCIŁEM/AM STUDIA WYSPORTOWANA SINGIEL Mistrz sudoku A TY CAŁUJ MNIE! GOOGLE ME Food Fight Loża hejterów DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM PANIE WŁADZO... FEAR FACTOR PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ PRAWDA CZY WYZWANIE? NOTHING BREAKS LIKE A HEART DANCING QUEEN SING A SONG THANK YOU FROM THE MOUNTAIN MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER HAPPY BIRTHDAY! IT WAS AN ACCIDENT! FRIENDZONE SUNRISE SUNSET sticks and stones
mów mi/kontakt
inner itachi
Zablokowany