Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

| jakiś czas po ostatniej grze

Trzeba przyznać, że Gabriel przechodził obecnie przez dość trudny czas. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że czuł się mocno skołowany. Potrzebował czasu, aby na spokojnie przemyśleć sobie parę spraw, ale był totalnie zawalony robotą. W kancelarii sporo się działo i Gabriel rozważał zatrudnienie dodatkowego personelu. Doszedł do wniosku, że w firmie przydałby się dwie nowe sekretarki, które zajęłyby się sprawami organizacyjnymi. Kiedy w piątek Danielle wysłała mu maila z informacją, że kolejny tydzień spędzi na pracy zdalnej, dał jej zielone światło. Podejrzewał, że ona także potrzebowała czasu, żeby dojść do siebie po nocy, którą spędzili wspólnie w jego rodzinnej bibliotece. Fitzgerald nie zamierzał przesadnie na nią naciskał. Postanowił, że da jej trochę przestrzeni.
Minął tydzień, a w niedzielę Danielle wciąż nie dawała znaku życia. Gabe stwierdził, że to czekanie go wykończy, dlatego postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wiedział, że jego brat miał się dziś spotkać z Leilą, więc podejrzewał, że Dani będzie sama. Po wieczornym bieganiu wziął szybki prysznic i wskoczył w czyste ubranie, a następnie ruszył w kierunku mieszkania Danielle. Miał nadzieję, że brunetka nie odprawi go z kwitkiem. Uważał, że mieli sobie trochę do wyjaśnienia. Gdy nareszcie dotarł na miejsce, zapukał do drzwi. Gdy ujrzał Danielle, uśmiechnął się delikatnie i przyjrzał się jej uważnie. — Hej, wybacz za późne najście. Mogę wejść? — spytał i delikatnie uniósł jedną brew ku górze. — Mam nadzieję, że nie odprawisz mnie z kwitkiem. Myślę, że powinniśmy porozmawiać — odparł, bo naprawdę nie chciał, żeby zrobiło się niezręcznie. Byli dorośli i powinni potrafić żyć z konsekwencjami swoich czynów.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

outfit

Danielle to w pewnym sensie rozumiała. Jej samej nie było najłatwiej, ale jednocześnie wiedziała doskonale, że nie miała innego wyjścia, jak otrząsnąć się z tego, że przespała się ze swoim byłym-i-szefem w jednym i zająć się własnym rozwodem. Całe szczęście jej pożal się boże jeszcze-mąż zgodził się na jej warunki i oficjalnie Lawson była już rozwódką. Musiała przyznać, że było to absolutnie fantastyczne uczucie i pewnie zamierzała dzisiaj świętować. W samotności, bo Leila widziała się z Jamesem no i oczywiście nie mogła pić alkoholu.
Skoro już świętowała, to oczywiście postanowiła się na to przygotować. Zamówiła swoje ulubione jedzenie z włoskiej knajpki, do tego zrobiła makijaż i ubrała się bardziej elegancko – tak w nagrodę dla samej siebie, chociaż postronna osoba mogła myśleć, że umówiła się na randkę. W gruncie rzeczy trochę tak było. Miała randkę sama ze sobą i liczyła na to, że nikt jej nie będzie przeszkadzał. Oczywiście, jak to w życiu bywa dość mocno się przeliczyła, ponieważ usłyszała pukanie do drzwi, a jedzenie zamówiła jakieś dziesięć minut temu – zdecydowanie zbyt szybko, by dostawca przywiózł cokolwiek. Oczywiście pies od razu dostał szału, kot nim wzgardził, a Dani westchnęła tylko ciężko i poprawiła włosy. Widząc, kto stał po drugiej stronie drzwi, odetchnęła ciężko.
– Gabe, właściwie to byłam trochę zajęta, ale jasne, wejdź – powiedziała, koniec końców przesuwając się w drzwiach i wpuszczając go do środka. Nie było jej to na rękę, Dani liczyła na to, że poważną rozmowę z szefem/kochankiem zaliczy najwcześniej środę. Celowo ustawiła spotkania z klientami tak, by mieć co najwyżej kilka minut przerwy.
– O czym chcesz porozmawiać? – uniosła jedną brew, wskazując mu miejsce na kanapie. – Napijesz się czegoś? – uśmiechnęła się nieznacznie, widząc, że jej pies nadal szaleje i pewnie wskoczył na kanapę tuż obok Gabe’a, starając się zwrócić jego uwagę i dostać chociaż trochę pieszczot. Ujmowało to nieco powagi sytuacji, ale nic nie zrobisz.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Kiedy Danielle otworzyła mu drzwi, Gabriel poczuł się nieco zmieszany. Nie do końca rozumiał, dlaczego Dani była ubrana w taki sposób. Było już późno i Gabe był pewny, że zastanie ją raczej w jakiejś ładnej piżamie albo w szlafroku. Musiał jednak przyznać, że jej sukienka naprawdę przypadła mu do gustu. Doskonale opinała jej drobne ciało i podkreślała wszystko, co miała podkreślać. Cóż, Garbiel na chwilę trochę się rozmarzył, ale szybko zszedł na ziemię. Musiał się skupić, ponieważ przyszedł tu z pewnego rodzaju misją. Nie chciał nawalić.
— Czyżbyś przeczuwała, że złożę Ci dziś wizytę? Świetnie wyglądasz — skwitował krótko, a przez jego twarz przemknął nonszalancki uśmiech. Doskonale wiedział, że kobiety lubiły być doceniane. Gabe chętnie prawił innym komplementy, ale zawsze robił to szczerze. Od zawsze gardził ludźmi, którzy mieli fałszywe intencje.
— O czym chcę pogadać? Myślę, że to naprawdę dobre pytanie. A tak na serio, to trochę nie wierzę, że to mówię, ale przyszedłem tutaj, żeby pogadać o mnie, o tobie, o nas. I nie mów, że nie ma żadnych nas, bo ostatnie wydarzenia chyba pokazują coś innego — odparł stanowczo i delikatnie zmarszczył brwi, czekając na jakąś reakcję ze strony Danielle. Prawdę mówiąc, Gabe był przygotowany na najgorsze. Znał ją i spodziewał się, że będzie stawiała opór. Dobrze, że miał kilka asów w rękawie.
— Czemu nie? Możesz zrobić mi jakiegoś drinka, w końcu jesteś w tym naprawdę dobra — w sumie nigdzie mu się nie śpieszyło, nie był też autem, więc mógł pozwolić sobie na rozsądną ilość alkoholu. Uśmiechnął się i na chwilę skupił swoją uwagę na psie, który był wyjątkowo rozemocjonowany jego przybyciem. Pogłaskał go i trochę się rozczulił. Gabriel nie był raczej wrażliwym facetem, ale uwielbiał zwierzęta.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Uśmiechnęła się pod nosem, widząc jego zakłopotanie. Odrobinę bawiło ono kobietę, ale tego nie komentowała. Nie przeszkadzało jej zupełnie, że teraz musiał się zastanawiać nad tym, dlaczego była tak ubrana i jakie miała plany na wieczór. Uniosła jedną brew, by zaraz wywrócić teatralnie oczyma. Typowy facet.
– Tak, od tygodnia wciskam się w takie kiecki w nadziei, że w końcu wieczorem do mnie wpadniesz, Romeo – stwierdziła z sarkazmem – Zejdź na ziemię, Fitzgerald – dodała z lekkim politowaniem kierując się oczywiście w stronę salonu. Mimo to, było jej miło, dlatego uśmiechnęła się uroczo. – Ale doceniam komplement – dodała, by nie wyjść na kompletną sukę. Uniosła jedną brew, słysząc kolejne słowa Gabriela. Cóż, raczej nie miała go za gościa, który przyjeżdża do swojej jednonocnej przygody, by cokolwiek wyjaśniać. Przygryzła dolną wargę i zlustrowała go uważnie wzrokiem.
– O nas? Więc co z nami? – kąciki ust szatynki delikatnie się uniosły, gdy tak na niego patrzyła. Pokiwała głową na słowa o drinku i powędrowała do kuchni, sobie nalewając wino, a jemu faktycznie robiąc drinka – może jakiegoś na bazie tequili? Tak czy siak, odetchnęła mimowolnie, wiedząc, że muszą wrócić do tematu, kiedy tylko wręczyła mu szklankę.
– Właściwie nie sądziłam, że po jednonocnej przygodzie tak mocno się przejmujesz – rzuciła mimochodem, siadając w fotelu, naprzeciw niego i zakładając nogę na nogę. Wolała utrzymywać zdrowy dystans, bo nie była pewna, co by się stało, gdyby usiadła obok, na kanapie. Na szczęście Steve był tutaj głównym czynnikiem, bo to on się rozwalił na poduszkach obok Gabriela. – Tamta noc była świetna, ale pewnie chcesz teraz powiedzieć, że nigdy nie powinna była się zdarzyć i że to nieprofesjonalne? – spytała, naśladując ten jego rzeczowy ton, bo naprawdę myślała, że właśnie to od niego dzisiejszego wieczoru usłyszy.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Myślę, że Gabriel docenił jej sarkazm, chociaż w tej chwili raczej nie było mu do śmiechu. Szczerze mówiąc, Fitzgerald nie chciał, żeby Danielle zaczęła chodzić do randki. Dobrze wiedział, że nie powinien mieszać się w nieswoje sprawy, ale zależało mu na niej. Chciał ją odzyskać, choć wiedział, że zdecydowanie nie będzie to łatwe zadanie. Gabe ucieszył się, że przynajmniej nie oberwało mu się za komplement. Naprawdę nie miał złych intencji.
— No właśnie, co z nami? To naprawdę dobre pytanie — rzucił i uśmiechnął się głupkowato, aby kupić sobie trochę czasu. Szczerze mówiąc, Gabriel nie do końca wiedział, jak powinien ubrać swoje myśli w słowa. Na sali sądowej nie miał z tym większego problemu, ale uczucia nigdy nie były jego mocną stroną. Trochę żałował, że nie poradził się swojego brata. James zawsze był lepszy w te klocki. Gabe zawsze trochę mu zazdrościł, bo nie tylko znał dobre sposoby na wyrywanie panienek, ale także potrafił szczerze z nimi rozmawiać. Mężczyzna sięgnął po drinka, którego wręczyła mu Dani i upił spory łyk. Nieco wygodniej rozsiadł się na kanapie, a gdy usłyszał jej słowa parsknął śmiechem. — Naprawdę myślisz, że traktuję Cię jak kolejną przygodę na jedną noc? — spytał, a ton jego głosu wskazywał na to, że był mocno zdziwiony. Nigdy nie postrzegał Danielle jako kolejnej panienki na jedną noc. Zbyt wiele ich łączyło. Gabe ukradkiem spojrzał w jej oczy i trochę żałował, że siedziała tak daleko.
— To prawda, było świetnie. I owszem, zachowaliśmy się nieprofesjonalnie, ale niczego nie żałuję. To zabrzmi głupio, ale tamta noc otworzyła mi oczy. Nie mogę uwierzyć, że byłem na tyle głupi, aby pozwolić Ci odejść — przyznał i pokręcił głową, bo naprawdę nie rozumiał, jak mógł wypuścić z rąk takki skarb.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Nieco zaskoczył ją brak riposty ze strony Gabriela. To nie tak, że chciała, żeby jakoś zaczął po niej jechać, po prostu przywykła do sarkastycznych wymian zdań i dlatego chyba wiedziała, że przyszedł porozmawiać zupełnie poważnie, co chyba wewnętrznie przeraziło Danielle. To nie tak, że bała się takich rozmów, ona najzwyczajniej w świecie była skołowana, bo nie sądziła, że to Gabe wyjdzie z taką inicjatywą.
– Dlatego je postawiłam – zauważyła całkiem trafnie, wzdychając ciężko. Nie do końca była pewna, w którą stronę chciał, by to poszło – zupełnie szczerze, obstawiała, że chciał to stłumić w zarodku, standardowo uciec od czegokolwiek głębszego i żyć, jakby ostatnia noc się nigdy nie wydarzyła. Wiedziała, jak bardzo Fitzgerald nienawidził komplikacji, a sama zainteresowana to rozumiała, szczególnie, że w tym momencie życia była świeżo po rozwodzie. Jej papiery nawet jeszcze dobrze nie ostygły.
– Myślę, że traktujesz mnie jak komplikację – powiedziała, rozbrajająco szczerze – Wiesz, rysę na swoim idealnym planie, bo wzbudziłam w tobie coś więcej niż chęć na jednonocną przygodę – przygryzła dolną wargę, zastanawiając się, w jaki sposób ubrać swoje myśli w słowa. Przeszła się nerwowo po pokoju, by w końcu na niego spojrzeć, gdy zaczął mówić. Zamrugała kilkakrotnie, nie wierząc własnym uszom. Przysiadła na podłokietniku sofy, tuż obok Gabe’a i patrzyła na niego z lekkim niedowierzaniem.
– Mówisz poważnie? – wolała się upewnić, że zaraz nie wyjedzie jej z jakąś ukrytą kamerą. Odetchnęła głęboko i sięgnęła do policzka mężczyzny, obejmując go dłonią. – I nie zniechęca cię to wszystko? Mój rozwód, nasza wspólna praca? – wiedziała, że były to komplikacje do przeskoczenia. Pytanie brzmiało, czy on chciał je z nią przeskakiwać. Ona byłaby na to gotowa. Oczywiście pozostawały też ich fundamentalne różnice w postrzeganiu świata, ale to wolała odsunąć na później.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Cóż, jego zachowanie było dość nietypowe. Może i Gabriel sprawiał wrażenie kogoś wyluzowanego, ale kiedy naprawdę mu na czymś zależało, podchodził do tego z ogromną powagą. Dobrym przykładem była pracą, którą zawsze traktował w stu procentach na serio.
Szczerze mówiąc, chyba sam Gabriel nie do końca wiedział, w jaką stronę powinna pójść ich relacja. Wiedział, że Danielle pragnęła prawdziwego związku. O dziwo, Gabe był gotowy na pewne kompromisy. Danielle była dla niego kimś znacznie więcej, niż tylko kolejnym przelotnym romansem. Darzył ją głębszym uczuciem. Początkowo ciężko było mu się do tego przyznać, ale nie mógł do końca życia tkwić w zaprzeczeniu. To znaczy mógł, ale zdecydowanie nie chciał. W końcu nie chciał być frajerem.
— Nie wiedziałem, że stałaś się taką fatalistką — rzucił i delikatnie przechylił głowę w bok, uśmiechając się przy tym nieco przekornie. Postanowił, że zanim wyprowadzi ją z błędu, to trochę się z nią podroczy. Inaczej po prostu nie byłby sobą. — Mylisz się i to bardzo. Nie jesteś dla mnie komplikacją. To prawda, wywróciłaś moje życie do góry nogami, ale przynajmniej nie mogę narzekać na nudę — rzucił i znów się uśmiechnął. Podobała mu się jej zaskoczenie. Nie pamiętał, kiedy ostatnio widział Danielle oniemiałą. Lawson była typem osoby, która zawsze wiedziała, co powinna powiedzieć. — Wiem, że jestem naprawdę zabawnym facetem, ale tym razem nie żartuję — mruknął, a gdy Dani przysiadła na oparciu kanapy, spojrzał w jej ciemne oczy. — Zdaje sobie sprawę, że nie będzie to najłatwiejsze zadanie, ale chciałbym spróbować. Twój rozwód nie jest problemem, a znajomy mówił mi, że szukają kogoś do pracy w prokuraturze, więc nie musielibyśmy być nieprofesjonalni — odparł i ułożył dłoń na jej udzie, a następnie delikatnie pogłaskał ją po nodze.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Faktycznie, było nawet bardzo nietypowe. Danielle kompletnie się nie spodziewała takiego obrotu spraw, a nie była osobą, którą łatwo zaskoczyć. Uważała, że Gabe się nigdy nie zmieni, że ich związek na dłuższą metę był skazany na porażkę. Co, jeśli się myliła i powinna była dać mu więcej czasu tych kilka lat temu? Być może wtedy oboje byliby w zupełnie innych miejscach w życiu.
Przechyliła głowę z rozbawieniem i spojrzała na niego, kręcąc głową. Nie była fatalistką. Była realistką, po prostu. Zdawała sobie sprawę z tego, że ich związek nie zakończył się przez kaprys – dzieliły ich fundamentalne kwestie. Dani była romantyczką, chciała wierzyć, że można zbudować trwały związek opierając się na miłości i zaufaniu. Czuła, że chce być matką i nie chciała w tej dziedzinie życia kompromisów typu małżeństwo okej, ale dzieci już nie.
– Po prostu znam cię, Gabe. Wiem, że nie lubisz zawirowań w życiu – westchnęła mimowolnie, patrząc mu w oczy. Uśmiechnęła się jednak uroczo, gdy powiedział, że nie traktuje jej jak komplikacji. – Taka jest moja supermoc najwidoczniej – zaśmiała się cicho i pokiwała powoli głową, słuchając do końca jego wypowiedzi i starając się chociaż w części ogarnąć umysłem, co właściwie w tym momencie między nimi się działo.
– Mój rozwód jest właściwie sfinalizowany. Bardziej chodziło mi o to, czy na pewno czujesz się na to wszystko gotowy. Złożę papiery do prokuratury, bo wiem, że uwielbiasz siedzieć w tym nudnym prawie cywilnym – wywróciła oczyma, wróciła jednak zaraz do swojej poprzedniej myśli – Mimo to, nie zmieniłam zdania, Gabe. Nadal chcę dzieci, rodziny. Realnie patrząc, zbliżam się do trzydziestki i nie mogę sobie pozwolić, żeby kolejny związek nie wypalił przez różne zdania w tych kwestiach – westchnęła mimowolnie, nakrywając jego dłoń swoją. Nie robiła się młodsza i wiedziała, że chcąc zostać matką, nie mogła być z kimś, kto definitywnie nie chciał dzieci. Wolała postawić sprawę jasno, tak po prostu niż po kolejnych kilku latach się rozczarować. – I nie mówię, że chcę tych dzieci już, teraz. Po prostu wiem, że chcę ich w przyszłości – wzruszyła ramionami, bo nie chciała, żeby teraz się zaczęli starać, ale w dłuższej perspektywie wiedziała, że było to coś, z czego nie zamierzała rezygnować.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Gabriel długo myślał o tym, jak powinien rozwiązać całą tą pokręconą sytuację. Przyszło mu do głowy kilka scenariuszy, ale tak na dobrą sprawę tylko jeden z nich był sensowny. W końcu mógłby wyjechać na Alaskę i tam założyć własną kancelarię, ale takie posunięcie wydawało mu się najzwyczajniej w świecie głupie. Stwierdził, że prościej będzie, jeśli wyzna Danielle całą prawdę. Tak też uczynił. Zresztą, gdyby coś poszło źle, zawsze mógł spróbować z Alaską.
— Znasz mnie, Dani. Gdybym nie był na to wszystko gotowy, to nawet nie zaczynałbym tematu. Wiele można o mnie powiedzieć, ale na pewno nie to, że jestem niesłowny — odparł i delikatnie zmarszczył brwi. Gabe doskonale wiedział, że miał kilka mniejszych i większych wad, ale zawsze cechowała go szczerość i bezpośredniość. Nie lubił owijania w bawełnę. — Świetnie, nigdy nie kręciło mnie oglądanie trupów — skwitował krótko i uśmiechnął się nonszalancko.
Gdy usłyszał jej kolejne słowa, ciężko westchnął. Szczerze mówiąc, spodziewał się, że te słowa padną dziś z ust Danielle. Cóż, Gabriel nie do końca wiedział, jak powinien ugryźć temat. Wciąż średnio widział się w roli męża czy ojca. Dla Danielle był jednak gotowy na pewne ustępstwa. Zależało mu na niej i wiedział, że u jej boku związek może być całkiem ciekawym doświadczeniem.
— Na ten moment nie mogę niczego Ci zadeklarować. W tej chwili nie czuję się gotowy, żeby założyć rodzinę, ale nie wiem, czy w przyszłości nie zmienię zdania. Kto wie, może kiedy zobaczę mojego brata z dzieckiem, to mu pozazdroszczę? — tak na dobrą sprawę sam do końca nie wiedział, jak dalej potoczą się jego rzeczy. Wiedział już natomiast to, że niczego nie mógł być w życiu pewnym. Gdy na horyzoncie pojawiła się Danielle, wszystko się zmieniło. — To nie tak, że nie jestem gotowy na poświęcenia. Myślę, że za jakiś czas byłbym skłonny do tego, żeby kupić Ci jakiś ładny pierścionek. Może nawet moglibyśmy zamieszkać w ładnej willi? — odpał trochę pół żartem, a pół serio, choć taki scenariusz wydawał mu się całkiem realny.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Danielle sama nie wiedziała, co myśleć o tej rozmowie. To nie tak, że uważała, że nie darzy Gabriel ciepłym uczuciem. Po prostu znała go. Wiedziała, że mimo wszystko się nie zmienił. Nie chciała się rozczarować i było to zupełnie normalne. Jej życie byłoby znacznie prostsze, gdyby znalazła kogoś z podobnymi priorytetami i wartościami, ale serce nie sługa, nie?
– Znam cię też na tyle, żeby wiedzieć, jaki tryb życia prowadziłeś zarówno przed jak i po naszym związku, Gabe. Wyleczenie się z ciebie było najtrudniejszą rzeczą jaką zrobiłam w życiu. Nie wiem, czy będę w stanie przetrwać to po raz drugi, jeśli coś pójdzie nie tak – przyznała cicho, spuszczając wzrok. Wiedziała doskonale też, że zrobiła kiepską robotę, skoro ewidentnie coś do niego nadal czuła. Zaśmiała się cicho, gdy wspomniał o trupach. – Wolę trupy, one przynajmniej się nie kłócą o to, kto dostanie płyty winylowe, a kto jakiś badziewny obrus – wzruszyła niewinnie ramionami. Słysząc jego westchnienie, Dani zacisnęła lekko usta. Wiedziała doskonale, co zaraz usłyszy.
– Nie mówię, że chcę tego teraz, zaraz, Gabe. Wiem jednak, że chciałabym tego w przyszłości. Realia są takie, że nie jestem facetem, nie mogę sobie pozwolić na dziecko w każdym momencie swojego życia. Moja macica ma termin przydatności – wzruszyła ramionami i odetchnęła ciężko, kręcąc głową. Zupełnie szczerze? Chciała spróbować, ale wydawało jej się to totalnie nierozsądne. Z drugiej strony czy w emocjach i uczuciach kiedykolwiek było cokolwiek rozsądnego? Chyba nie.
– Gabe, wcale nie chodzi o ten cholerny pierścionek czy o małżeństwo, okej? – spojrzała mu w oczy i poderwała się z miejsca, nerwowo przechadzając po pomieszczeniu. Naprawdę małżeństwo było dodatkiem. Kwestia dzieci była dla niej znacznie poważniejsza niż ślub. – Jak mamy pogodzić coś, czego ja bardzo chcę z czymś, czego ty nie chcesz? - spojrzała mu w oczy, wyraźnie przerażona. Było widać w nich głębokie uczucie, ale jednocześnie nie miała zielonego pojęcia, w jaki sposób to ogarnąć. – Pytam poważnie, bo czuję coś do ciebie, chciałabym spróbować – zbliżyła się do niego i ujęła jego twarz w dłonie, mając nadzieję na to, że miał odpowiedzi, których ona nie posiadała.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Myślę, że sam Gabriel nie do końca wiedział, gdzie zmierzała ich dzisiejsza rozmowa. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że to wszystko byłoby łatwiejsze, gdyby mieli w życiu podobne priorytety. Na ten moment Gabe nie chciał mieć dzieci. Nie wiedział jednak, czy w niedalekiej przyszłości nie zmieni zdania. Nie mówił kategorycznie nie, ale nie chciał składać obietnic, które w przyszłości nie znalazłyby żadnego pokrycia. Mógł mieć jedynie nadzieję, że Danielle da mu trochę czasu. Obecna sytuacja była dla niego czymś zupełnie nowym. Od lat nie angażował się w żadne poważniejsze relacje, dlatego wypadł z obiegu.
— Może po prostu powinniśmy dać sobie czas? Nie mówię tu o jakiejś perspektywie, ale może najpierw sprawdzimy, czy nasz związek w ogóle ma rację bytu, a potem zobaczymy, co dalej? — zaproponował, bo na ten moment nie przychodził mu do głowy żaden lepszy pomysł. Zależało mu na Danielle i naprawdę chciał, żeby dali sobie szansę.
— Minęło kilka lat i wbrew pozorom nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi, co na studiach. Powinniśmy na nowo się zapoznać. Może na początek po prostu zabiorę Cię na randkę, huh? — zaproponował, a kiedy Danielle ponownie znalazła się obok, uśmiechnął się delikatnie. Gabriel naprawdę pragnął, aby Lawson stała się częścią jego życia. — Nie jestem czarodziejem i nie znam wszystkich odpowiedzi, ale wierzę w to, że część rzeczy zdołamy wspólnie przepracować. Jestem gotowy na kompromisy — nie wiedział, co jeszcze mógł jej powiedzieć. Naprawdę nie chciał posuwać się do pustych obietnic oraz słodkich kłamstw. Podniósł się i delikatnie objął ją w tali. Uważnie zbadał ją wzrokiem. Wyglądała pięknie. Pragnął jej i miał głęboką nadzieję, że Dani nie odprawi go dziś z kwitkiem. Delikatnie się nad nią nachylić, aby złożyć na jej ustach namiętny pocałunek.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Danielle to trochę frustrowało – sama nie wiedziała, co ma myśleć na temat Gabriela i jego chęci porozmawiania, bo czy nie łatwiej było po prostu odpuścić? Nie chcieli w życiu tych samych rzeczy i w momencie, w którym to sobie uświadomili, powinni byli uciekać od siebie jak najdalej. Danielle powinna była uciekac jak najdalej, a znów znalazła się z jakiegoś powodu na jego orbicie. Odetchnęła głęboko, patrząc na mężczyznę i uśmiechnęła się nieznacznie. W głowie miała termin. Dwa lata. Założyła, że ich związek, relacja, czy jakkolwiek by tego nie nazwali miał datę przydatności. Dwa lata. Jeśli do tej pory on nie zmieni zdania, będzie musiała się z nim rozstać. Nie zamierzała mu jednak o tym mówić. Pokiwała powoli głową.
– W porządku. Możemy dać sobie czas – powiedziała, chociaż jej głosie nie było większego entuzjazmu. Ton kobiety był raczej rzeczowy, bo to co mówił Gabriel miało całkiem dużo sensu. Uniosła brwi, słysząc kolejne słowa. Uniosła nawet delikatnie kąciki ust w bladym, niemalże niewidocznym uśmiechu.
– Właściwie trochę mam wrażenie, że wróciliśmy do tego punktu. Ty, mający problem z zaangażowaniem i ja pragnąca rodziny – rzuciła z lekką ironią, bo trochę to tak wyglądało. Mimo wszystko, pokiwała głową, zgadzając się na jego propozycję. – W takim razie randka. Piątek o ósmej? – uniosła brwi, bo zawsze była bardzo konkretną osobą i nie zamierzała tracić czasu na jakieś zbędne gadanie.
– Ja też. Pytanie tylko na jak duże kompromisy jesteśmy w stanie pójść dla siebie nawzajem[/b ] –westchnęła cicho, zerkając na mężczyznę spod rzęs. Kiedy tak objął ją w talii, ułożyła dłonie na jego karku, by odwzajemnić jego pocałunek równie namiętnie. – Myślałam, że najpierw weźmiesz mnie na randkę – rzuciła żartobliwie, zerkając w jasne oczy mężczyzny, gdy się już od niego odsunęła.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
Zablokowany