Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Zaoczna studentka i manicurzystka na pełen etat, szczęśliwa posiadaczka fałszywego dowodu i plączącego się w pobliżu anioła stróża, który ma do niej zbyt duże pokłady cierpliwości i zbyt często musi używać na niej domowej apteczki.
20
171

Post

dwadzieścia dwa

Niczego tak bardzo nie znosiła jak odwołanych zajęć na uczelni. Co prawda początkowe tygodnie nie dawały jej jeszcze w kość, ale jeśli już kombinowała sobie nocleg na weekend, nie lubiła wozić tylko swoich rzeczy w tę i z powrotem, bez żadnego większego celu. Tym razem sytuacja wyglądała jednak trochę inaczej, bo krótszy weekend w Cape Coral oznaczał szybszy powrót do Hope Valley i niespodziankę dla Ashera. Miała nadzieję, że tym razem nie skończy się tak, jak ostatnio, jednak do trzech razy sztuka. Kontrolnie wysyłała mu wiadomości, żeby upewnić się, że będzie w mieszkaniu i przy okazji trochę zataiła swoje własne położenie, była jednak przekonana, że nie będzie miał jej tego za złe, kiedy w drzwiach zamiast dostawcy żarcia na wynos zobaczy właśnie ją.
Wślizgnęła się do klatki za jakimś sąsiadem, którego widziała już tyle razy, że pewnie był przekonany, że dziewczyna mieszka w budynku i pokonała wszystkie siedem pięter, wahając się przy naciśnięciu dzwonka, bo... tak, oczywiście. Nie zamknął drzwi na klucz. Ze środka dobiegły ją dźwięki, konsoli, jak się jej wydawało, po cichutku więc odstawiła walizkę, zamknęła drzwi za sobą i ruszyła w stronę salonu, zachodząc Harringtona na kanapie od tyłu. - Zgadnij kto to! - zakryła mu oczy dłońmi, nachylając się przez oparcie do jego ucha, które szybciutko musnęła ustami, żeby nie miał wątpliwości, że to właśnie ona, miała też nie taką znowu cichą nadzieję, że nikt inny mu się tak bezczelnie jak Delilah nie panoszy po mieszkaniu, jakby był u siebie. - Mam nadzieję, że się stęskniłeś, bo ja bardzo, aż skróciłam zajęcia o jeden dzień - i troszeczkę tylko ściemniała, w końcu gdyby nie były odwołane dalej mogłaby zostać na miejscu, spotkać się z tamtejszymi znajomymi, albo poświęcić wolny czas, którego w domu zdecydowanie jej brakowało na naukę, chociaż o ile jeszcze pierwsza opcja miała jakąkolwiek rację bytu, ta druga była już mocno nierealna.

Asher Harrington
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! Gossip Girl - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu TEMAT MIESIĄCA - LIPIEC TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - wrzesień MISTRZ KLAWIATURY For all mankind I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BOGATE CV TYPING LIKE CRAZY DUSZA TOWARZYSTWA KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU BABYSITTER SCENARZYSTA NA DOROBKU WHEN WE WERE YOUNG WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: ANIMATOR TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT TYP OSOBOWOŚCI: DZIAŁACZ SINGIEL ARTYSTA FAN KOMEDII ROMANTYCZNYCH nie umiem pływać Zamawiam Ubera czytam ploteczki Znajdziesz mnie w barze na plaży Kocham Laysy Ususzę nawet kaktusa Sroczka Boje się wody Mieszkam z rodzicami NOTHING BREAKS LIKE A HEART GOOGLE ME Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sweet disaster sticks and stones Loża hejterów TLC SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ SMERF PRACUŚ PRAWDA CZY WYZWANIE? CRY ME A RIVER DANCING QUEEN SZCZĘKI BEACH BITCH PARTY ANIMAL MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN BLAST FROM THE PAST I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM IT WAS AN ACCIDENT! CRY BABY The Second Best Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
,,Mam czarne zasłony, mam martwych znajomych i sam dla świata jestem trupem. Rozmowy z psychologiem, rozmowy z dobrym ziomem, rozmowy z samym sobą. Cztery dni na offie, nie wiesz, co ja robię, bo wszyscy myślą, że jest super. Przegadam coś tam z Bogiem, przygadam dobrze sobie, nie widać mnie przez obłok chmur."
26
196

Post

#24

Od trzech tygodni życie Ashera - dla typowej osoby przynajmniej - mogłoby wydać się strasznie monotonne. Kręciło się ono głównie wokół pracy, Didi i graniu w gry na playstation pro, kiedy jego dziewczyna znikała na weekendy, żeby studiować w Cape Coral. Trzeba jednakże przyznać, że daleko mu było do normalnej osoby i w zasadzie taki typ egzystencji był dla niego zupełną nowością. Jako naczelny gbur miasteczka nigdy nie czuł jakiejś wielkiej potrzeby wychodzenia z domu - i z reguły to dlatego większość imprez odbywała się u niego - ale teraz miał wszystko już kompletnie w dupie. Potrafił ignorować kumpli, którzy niekoniecznie mieli na niego dobry wpływ, za to zaczął częściej odwiedzać mamę, która - choć jeszcze nie poznała Delilah - była w niej już maksymalnie zakochana. Od kiedy Ash wspomniał jej, że jego partnerka jest ogromną fanką herbaty, pani Harrington przy każdych odwiedzinach wpychała mu coraz to nowe jej rodzaje (o jakich w życiu nie słyszał, okej) i kazała ją od siebie pozdrowić. Kończyło się tak, że miał tej herbaty w apartamencie już tyle, że najnowszą dostawę - z dzisiejszego poranka - zostawił na stole, bo nie dało się upchnąć jej w szafkę. Kiedy tak sobie o tym myślał, to zdawało mu się, że to wszystko jest jakieś surrealistyczne. Jeszcze dziwniejsze wydawało mu się to, że z jakiegoś powodu pasował mu ten stan rzeczy i... chyba nawet był szczęśliwy?
Jasne, zdarzały się momenty, kiedy było mu ciężko. Chwile, kiedy mimowolnie wracał myślami do Tony'ego - i choć w tygodniu było znacznie łatwiej, bo Didi od czasu ich poważnej rozmowy zdawała się od razu zauważać zmiany w jego nastroju i szybko potrafiła zająć go czymś innym, o tyle w weekendy było trochę ciężej. Ograniczał się do palenia jointów, ale niejednokrotnie myślał o tym, by sięgnąć po coś mocniejszego. Chyba tylko myśl, że to spierdoliłoby to co budował z Lowell, ostatecznie go od tego powstrzymywała.
Niemniej - od kiedy dzisiejszego poranka wrócił z wizyty w swoim domu rodzinnym - zajął się już głównie przechodzeniem drugiej części The Last of Us. Wkręcił się na tyle, że kompletnie zapomniał o bożym świecie, toteż nic dziwnego, że aż się wzdrygnął, kiedy poczuł na oczach drobne, kobiece dłonie.
- Hillary Clinton - rzucił prześmiewczo, od razu odrzucając pada na stół przed sobą i wyciągając rękę, by przyciągnąć ją do siebie przez oparcie kanapy. Kiedy jakoś się to udało, posadził ją sobie na kolanach i - wyszczerzony jak małe dziecko - szybko musnął wargami jej pełne usta. - Przyznaj, D - wymruczał w jej rozchylone wargi, poruszając sugestywnie brwiami - chciałaś mnie po prostu sprawdzić - stwierdził, choć w gruncie rzeczy wcale tak nie uważał. Poza tym, cholernie się stęsknił, dlatego objął jej drobne ciało ramionami i przyciągnął jeszcze bliżej siebie.

Delilah Lowell
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK DUSZA TOWARZYSTWA ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING LUBIĘ ZIÓŁKO FURIAT WULGARNY LEKOMAN CZARNA OWCA PIJAM WHISKY Pijam Bubble Tea Gram w futbol Ususzę nawet kaktusa Jestem numerologiczną jedynką mistrz pokera Uprawiam sporty wodne moim żywiołem jest ogień A TY CAŁUJ MNIE! I'M SO HIGH! Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sticks and stones TLC PRAWDA CZY WYZWANIE? NOTHING BREAKS LIKE A HEART SZCZĘKI NA FALI GAME MASTER HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN HE WAS FIRST! Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
kix#5424
a
Awatar użytkownika
Zaoczna studentka i manicurzystka na pełen etat, szczęśliwa posiadaczka fałszywego dowodu i plączącego się w pobliżu anioła stróża, który ma do niej zbyt duże pokłady cierpliwości i zbyt często musi używać na niej domowej apteczki.
20
171

Post

- Mhmmm - mruknęła tylko, kiedy już usadowiła się na kolanach chłopaka, po pewnie niemałej szamotaninie i narzekaniu, ze przecież nie zdjęła jeszcze butów i pewnie przypadkowym kopniaku kolanem, bo umówmy się, takie przerzucanie do najzgrabniejszych nie należało. - I co, gdzie mam sprawdzać najpierw? Za kanapą? - cmoknęła go przelotnie w usta, wyciągając głowę, jakby niby rzeczywiście sprawdzała. - W szafie w korytarzu? - zaczepnie przygryzla płatek ucha Ashera. - Czy w sypialni? - uśmiechnęła się zadziornie, wsuwając powolutku dłonie pod jego bluzę. Byli na tym początkowym etapie związku, kiedy chciała go cały czas łapać za rękę, dotykać, całować, przytulać i nie chciała się od niego oderwać nawet na moment. - Zgadłam któreś? - przegryzła wargę, pochylając się do jego ust, które niemo ja do siebie przyciągały, ale finalnie się od niego odsunęła, co nie było łatwe, szczególnie wyjęcie dłoni spod jego bluzy, ale opadła na miejsce obok chłopaka na kanapie, zdejmując buty. - Co to? - wskazała ruchem głowy na zatrzymany obraz, bo z gier to ona umiała tyle co ja, czyli na komputerze ułożyć pasjansa, ewentualnie może sapera. - Pokrzyżowałam ci jednak plany? - gorąco liczyła na negatywna odpowiedz i znów przesunęła się bliżej, wsuwając pod ramie Harringtona. Tego jej było potrzeba. Siedzenia na kanapie, wtulania się w bok chłopaka, rozmowy jednocześnie o wszystkim i niczym. Była szczęśliwa, tu i teraz, ze cieszył się na jej widok, ze pomimo wszystkich poprzednich wydarzeń mu ufała, ze czuła się z nim tak swobodnie, tak dobrze. - Może zostanę dzisiaj na noc, co? - zaproponowała sama z siebie po raz pierwszy i wątpiła, żeby miał w tej kwestii jakiekolwiek przeciwwskazania, bo to ona cały czas powtarzała, ze musi isc do domu, ze powinna wracać na noc, ze ma prace, rodziców, studia, cóż, teraz miała tez jego, a on oprócz treningów z klientami, jak to trener personalny, zdawał się mieć dla niej strasznie dużo czasu.

Asher Harrington
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! Gossip Girl - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu TEMAT MIESIĄCA - LIPIEC TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - wrzesień MISTRZ KLAWIATURY For all mankind I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BOGATE CV TYPING LIKE CRAZY DUSZA TOWARZYSTWA KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU BABYSITTER SCENARZYSTA NA DOROBKU WHEN WE WERE YOUNG WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: ANIMATOR TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT TYP OSOBOWOŚCI: DZIAŁACZ SINGIEL ARTYSTA FAN KOMEDII ROMANTYCZNYCH nie umiem pływać Zamawiam Ubera czytam ploteczki Znajdziesz mnie w barze na plaży Kocham Laysy Ususzę nawet kaktusa Sroczka Boje się wody Mieszkam z rodzicami NOTHING BREAKS LIKE A HEART GOOGLE ME Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sweet disaster sticks and stones Loża hejterów TLC SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ SMERF PRACUŚ PRAWDA CZY WYZWANIE? CRY ME A RIVER DANCING QUEEN SZCZĘKI BEACH BITCH PARTY ANIMAL MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN BLAST FROM THE PAST I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM IT WAS AN ACCIDENT! CRY BABY The Second Best Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
,,Mam czarne zasłony, mam martwych znajomych i sam dla świata jestem trupem. Rozmowy z psychologiem, rozmowy z dobrym ziomem, rozmowy z samym sobą. Cztery dni na offie, nie wiesz, co ja robię, bo wszyscy myślą, że jest super. Przegadam coś tam z Bogiem, przygadam dobrze sobie, nie widać mnie przez obłok chmur."
26
196

Post

W gruncie rzeczy mogłaby sprawdzić wszystko, na czele z jego własnym telefonem, a i tak nie udałoby jej się niczego znaleźć. I to wcale nie tak, że jakoś specjalnie dobrze się krył, bo... chuj wiedział, jak właściwie się krył, skoro nigdy nawet nie próbował tego robić, nieprawdaż? Pewnie byłby w tym kiepski. Nie raz i nie dwa spinał się ze swoją byłą o to, że rzuca zbyt mocne teksty w stronę innych studentek, ale taki już miał styl bycia i wcale nie zamierzał żadnej wyrywać. Nie, dopóki faktycznie był w związku. Wiedział, że zjebał, jeśli chodziło o Laurę, ale - jak ktokolwiek nie próbowałby na to patrzeć - nigdy nie zdradził Delilah. Miał na tyle honoru, by nigdy nie zdradzić swojej partnerki, a już w szczególności jej, bo chociaż przez 23h na dobę doprowadzała go do szału, to jakoś nie wyobrażał sobie swojej codzienności bez jej oryginalnego sposobu bycia.
- Pudło - wymruczał cicho, kiedy odsunęła głowę po ich pierwszym pocałunku i uśmiechnął się łobuzersko. - Zapomniałaś o prysznicu - dodał zaczepnie, nie mogąc się powstrzymać i zjeżdżając wargami na jej szyję. Siły najwyższe mu świadkiem, że nigdy nie pragnął nikogo tak bardzo, a im dłużej Didi trzymała go na dystans, tym gorzej zaczynał to znosić. Był tylko facetem, dobra? TYLKO FACETEM. - Jedyne dziewczyny, jakie widuję kiedy cię nie ma, to te z ,,Freaky Eaters" na TLC i muszę chyba rozważyć nasz związek, bo to przez ciebie poznałem ten... - zawiesił głos, marszcząc nieznacznie brwi - program. - W jego głosie dało się wyczuć niesmak, ale chyba sam był trochę zawiedziony tym, że zmieniał się w typowego, starego chłopa.
Westchnął z żalu, kiedy ostatecznie wyjęła rękę spod jego bluzy - nie, żeby był zaskoczony - i niemal od razu objął ją ramieniem, składając przy okazji czuły pocałunek na czubku jej głowy. Dobrze, że to zrobił, bo ukrył w ten sposób uśmiech, jaki zjawił się na jego twarzy dosłownie chwilę po jej propozycji zostania na noc. Cieszył się jak dziecko, że w ciągu tych dwóch tygodni zrobili taki progres, bo z Lowell mógł się spodziewać, że będzie znacznie gorzej.
- Myślę, że to jeden z twoich najlepszych pomysłów - odpowiedział po chwili, sięgając wolną dłonią po pady leżące na stoliku. Jednego z nich wcisnął w dłonie swojej dziewczynie, a drugim zaczął operować grą tak, że na ekranie pojawiły się drużyny piłkarskie. FIfa. - Mogę jakoś połączyć swoje plany z tobą, hm? - rzucił z rozbawieniem, zerkając na nią kątem oka, żeby niemal od razu parsknąć śmiechem na widok jej miny. - Wiesz cokolwiek o piłce nożnej?

Delilah Lowell
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK DUSZA TOWARZYSTWA ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING LUBIĘ ZIÓŁKO FURIAT WULGARNY LEKOMAN CZARNA OWCA PIJAM WHISKY Pijam Bubble Tea Gram w futbol Ususzę nawet kaktusa Jestem numerologiczną jedynką mistrz pokera Uprawiam sporty wodne moim żywiołem jest ogień A TY CAŁUJ MNIE! I'M SO HIGH! Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sticks and stones TLC PRAWDA CZY WYZWANIE? NOTHING BREAKS LIKE A HEART SZCZĘKI NA FALI GAME MASTER HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN HE WAS FIRST! Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
kix#5424
a
Awatar użytkownika
Zaoczna studentka i manicurzystka na pełen etat, szczęśliwa posiadaczka fałszywego dowodu i plączącego się w pobliżu anioła stróża, który ma do niej zbyt duże pokłady cierpliwości i zbyt często musi używać na niej domowej apteczki.
20
171

Post

- Oglądasz Freaky Eaters beze mnie? - wybałuszyła oczy i wcale nie ze zdziwienia, a z tej paskudnej zdrady, ciosu, jaki jej zadał prosto w serce, a przed oczami przeleciały jej wspólne dwa tygodnie i mocno się zastanawiała czy jeśli miała położyć na szali wszystko to, co ich łączyło i oglądanie TLC bez niej, przechyliłaby się w stronę przychylną ich związkowi, no ludzie, zero szacunku do swojej drugiej połówki!, szczególnie, że to ona o tym paplała, ona pokazywała mu filmiki, ona też przełączała kanały, jak szedł na przykład zaparzyć herbatę. - To ja muszę rozważyć nasz związek - prychnęła i bliska była strzelenia focha, całkiem serio, ale chyba zbyt przyjemnie jej się w niego wtulało, więc finalnie tylko się powierciła, żeby wygodniej na tej kanapie ułożyć. - Myślisz? - zadarła głowę do góry, żeby posłać mu jeszcze wielce zadowolone spojrzenie i cmoknęła chłopaka w sam środek wystającego jabłka Adama, tam bowiem tylko dosięgała i chyba musieli coś jednak wymyślić na to, że on był cały taki długi. Chociaż czy cały to akurat nie miała zielonego pojęcia. Jeszcze!
- Ummm, no pewnie - mruknęła, łapiąc pada i po chwili szybciutko go obróciła, bo trzymała chyba do góry nogami, a do tej pory jedyne co miał okazję dowiedzieć się o jej doświadczeniu w jakiekolwiek gry było to, że nie przepadała. Nie wiedział jednak, że jej umiejętności ograniczają się do wyszukania piosenki na YouTube, ktoś kiedyś chciał ją wkręcić w wormsy, ale zdecydowanie wolała wersję na komputer, a już najbardziej na świecie, jak musiała w coś grać, to ułożyć sobie pasjansa pająka. - Oczywiście, że wiem - wywróciła oczami, jakby właśnie umniejszył jej wiedzy na sportowe tematy, chociaż prawda była taka, że jedyne co wiedziała, to że była biała piłka w czarne ciapki, dwie bramki i niektórzy piłkarze bywali całkiem przystojni. - Więc mam ci kibicować i zagrzewać do walki, tak? - rzuciła jeszcze z nutą nadziei w głosie, bo nie chciała się przecież zbłaźnić i tak niby przypadkiem znów wsunęła jedną z dłoni pod bluzę Ashera. - Bo wiesz, w liceum byłam cheerleaderką - hej, to w gruncie rzeczy bardzo sportowe zajęcie!

Asher Harrington
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! Gossip Girl - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu TEMAT MIESIĄCA - LIPIEC TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - wrzesień MISTRZ KLAWIATURY For all mankind I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BOGATE CV TYPING LIKE CRAZY DUSZA TOWARZYSTWA KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU BABYSITTER SCENARZYSTA NA DOROBKU WHEN WE WERE YOUNG WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: ANIMATOR TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT TYP OSOBOWOŚCI: DZIAŁACZ SINGIEL ARTYSTA FAN KOMEDII ROMANTYCZNYCH nie umiem pływać Zamawiam Ubera czytam ploteczki Znajdziesz mnie w barze na plaży Kocham Laysy Ususzę nawet kaktusa Sroczka Boje się wody Mieszkam z rodzicami NOTHING BREAKS LIKE A HEART GOOGLE ME Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sweet disaster sticks and stones Loża hejterów TLC SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ SMERF PRACUŚ PRAWDA CZY WYZWANIE? CRY ME A RIVER DANCING QUEEN SZCZĘKI BEACH BITCH PARTY ANIMAL MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN BLAST FROM THE PAST I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM IT WAS AN ACCIDENT! CRY BABY The Second Best Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
,,Mam czarne zasłony, mam martwych znajomych i sam dla świata jestem trupem. Rozmowy z psychologiem, rozmowy z dobrym ziomem, rozmowy z samym sobą. Cztery dni na offie, nie wiesz, co ja robię, bo wszyscy myślą, że jest super. Przegadam coś tam z Bogiem, przygadam dobrze sobie, nie widać mnie przez obłok chmur."
26
196

Post

Przytaknął, ledwie powstrzymując pełen rozbawienia uśmiech. Bardziej dlatego, że wyczuł tę nutę złości w jej głosie, ale również przez to, jak irracjonalnie zabrzmiał kawałek tej rozmowy. Czy jego dziewczyna właśnie z pretensją, czy oglądał ,,Freaky Eaters" bez niej, a on to potwierdził? Dokąd zabrnęło jego życie w ostatnim czasie?
- Wiesz? - odparł nieco zaskoczony, obdarzając ją przelotnym spojrzeniem, by równie szybko wrócić nim do ekranu telewizora. Szczerze wątpił, by miało to cokolwiek wspólnego z prawdą, ale dla swojego własnego komfortu psychicznego tego nie przyznał, nie chcąc wdawać się z nią w dyskusję, a akurat to byłoby pewnie nieuniknione. Jego wina, że wziął sobie na kobietę upartą oślicę! - Oczywiście, że nie, głuptasie - odparł, nadal obejmując ją jednym ramieniem i krzyżując dłonie z padem, jeśli wiesz o co mi chodzi, ale długie miał te łapska faktycznie. Niemniej, uznał, że najwięcej frajdy będzie miał wtedy, gdy podejdzie ją taktycznie. Szczególnie w momencie, w którym na powrót włożyła dłoń pod jego koszulkę i szybko zrozumiał, że ona też ma już swoją strategię. - Zagrasz ze mną w Fifę, mhm? To co? Premier League? Primera? Bundesliga... - zawiesił głos, zerkając na nią kątem oka. - Możemy polecieć też różnymi ligami, jak wolisz. Ja wezmę Barcę, co?
Daj tylko panie, żeby nie wzięła Realu, bo wtedy to i ja będę musiała rozważyć poważnie swoją sympatię do Delilah, ok. Tak czy inaczej - jeszcze przez chwilę ustawiał padem swoją część, wybierając wyjściową jedenastkę i resztę tych bzdetów, a potem kątem oka znowu zerknął na Lowell, która wyglądała na kompletnie zagubioną.
- Pokazać ci, jak grać? - zapytał, w środku licząc na to, że tym razem jednak przyzna, że czegoś nie potrafi i pozwoli, by ją czegokolwiek nauczył. Szczególnie, że na grę zamierzał poświęcić co najwyżej z piętnaście minut, bo później mogli znaleźć multum innych rzeczy do roboty. Zanim jednak odpowiedziała, dostrzegł, że na dłużej zawiesiła oko na telewizorze i równie szybko zrozumiał czemu. - To Gerard Pique, obrońca - wytłumaczył, kładąc swojego pada na kolanie i wolną dłonią przeczesując swoje włosy. - Dobrze wiedzieć, że podobają ci się wysocy faceci - dodał z rozbawieniem. - Ja mam ciebie, a on Shakirę. Widziałem dzisiaj na TLC, że polecieli na wakacje do jej domu na Bahamach... kurwa, czemu ja oglądam tyle TLC?
I, no cóż, autentycznie był sobą odrobinę zawiedziony.

Delilah Lowell
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK DUSZA TOWARZYSTWA ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING LUBIĘ ZIÓŁKO FURIAT WULGARNY LEKOMAN CZARNA OWCA PIJAM WHISKY Pijam Bubble Tea Gram w futbol Ususzę nawet kaktusa Jestem numerologiczną jedynką mistrz pokera Uprawiam sporty wodne moim żywiołem jest ogień A TY CAŁUJ MNIE! I'M SO HIGH! Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sticks and stones TLC PRAWDA CZY WYZWANIE? NOTHING BREAKS LIKE A HEART SZCZĘKI NA FALI GAME MASTER HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN HE WAS FIRST! Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
kix#5424
a
Awatar użytkownika
Zaoczna studentka i manicurzystka na pełen etat, szczęśliwa posiadaczka fałszywego dowodu i plączącego się w pobliżu anioła stróża, który ma do niej zbyt duże pokłady cierpliwości i zbyt często musi używać na niej domowej apteczki.
20
171

Post

- Nie? - głębiej wsunęła dłoń pod bluzę, trochę ją przy okazji podciągając do góry, niby mimochodem, ale jak zaproponował granie w Fifę, to jakoś zrozumiała, że jej taktyka nie do końca, o dziwo, działa. Co też się stało z tym Harringtonem? Może jednak jakaś siedziała w tym prysznicu i tak dla zmyły rzucił, a ona głupia nie sprawdziła? I tylko czekał, żeby ją zająć, żeby sobie wyszła? - Nie no, premiera brzmi spoko - bo w sumie brzmiała trochę jak taka premiera filmowa, tak na dużym ekranie, z czerwonym dywanem, może limuzyną, a Delilah nigdy w gruncie rzeczy nie jechała limuzyną, więc mogła sobie wyobrazić, że to coś na chwilę i chociaż na chwilę się lepiej pomóc. A może taka wizja jak pozuje na ściance miała jej dodać otuchy?
Nie miała rzecz jasna pojęcia co Asher sobie ustawia tam na ekranie, więc tylko potakiwała kilka razy i uważnie wpatrywała się w jego pada, powoli łapiąc co który przycisk robi. Czy tam guzik, ten taki psztyczek, bo chyba niektóre rzeczy są wystające, nie? - To ja sobie, o, tę wezmę - nie wiem jak to działa, ale no powiedzmy, że sobie najechała na Granade i że ładne mieli kolorki w znaczku, to uznała, że bierze i jeszcze Jesusa mieli w składzie, to wiedziała dziewczyna, że opatrzność będzie nad nią czuwała. - Niee, to w trakcie sobie przpomnę - walnęła śmiemą jak z nut, bo przecież nigdy w życiu nie grała, ale uznała, że no w trakcie się ogarnie co i jak, nie? Nie miała mu dać tej sytuacji, jeszcze nie teraz. - Aaaa, no to właśnie wiedziałam, że skądś kojarzę - twarz jej się trochę rozjaśniła jak wspomniał o Shakirze, bo swoją drogą mocno podobna też była do piosenkarki. - Ja po prostu lecę na sportowców - wysunęła łapsko spod bluzy swojego trenera personalnego (pewnie chciał ją nauczyć, bo miał treningi we krwi, a na koniec by ją jeszcze skasował), łapiąc za jego pada, skoro był tak nieuważny. - I co, też mnie zabierzesz na Bahamy? - co prawda nie miała tam domu, rzuciła to więc kompletnie dla żartów. -Ale na TLC to chyba dostaniesz jakąś kontrolę rodzicielską - taki duży chłopak, a tak nie wiedział, że bez niej nie wolno!

Asher Harrington
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! Gossip Girl - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Niestraszny mi dom strachu TEMAT MIESIĄCA - LIPIEC TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - wrzesień MISTRZ KLAWIATURY For all mankind I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BOGATE CV TYPING LIKE CRAZY DUSZA TOWARZYSTWA KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU BABYSITTER SCENARZYSTA NA DOROBKU WHEN WE WERE YOUNG WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: ANIMATOR TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT TYP OSOBOWOŚCI: DZIAŁACZ SINGIEL ARTYSTA FAN KOMEDII ROMANTYCZNYCH nie umiem pływać Zamawiam Ubera czytam ploteczki Znajdziesz mnie w barze na plaży Kocham Laysy Ususzę nawet kaktusa Sroczka Boje się wody Mieszkam z rodzicami NOTHING BREAKS LIKE A HEART GOOGLE ME Bo do tanga trzeba dwojga Sense8 Big gesture Like a virgin #*&!@%^ superhero You Shouldn't Kiss Me Like This sweet disaster sticks and stones Loża hejterów TLC SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ SMERF PRACUŚ PRAWDA CZY WYZWANIE? CRY ME A RIVER DANCING QUEEN SZCZĘKI BEACH BITCH PARTY ANIMAL MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN BLAST FROM THE PAST I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM IT WAS AN ACCIDENT! CRY BABY The Second Best Counting stars PIKNIK SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
Zablokowany