Forest HutsCampers
a
Awatar użytkownika
poprawia błędy w tutejszej gazecie, a w życiu osobistym nie radzi sobie wcale
28
168

Post

Żałowała, że żadna zbłąkana dusza nie wpadła teraz na zakupy. Dzięki temu nie musiałaby stać po drugiej stronie lady przyglądając mu się jedynie głupio. Nawet wtedy, gdy wyjął telefon Maeve nie wiedziała gdzie miała niby wzrokiem uciec. Tym bardziej, że od zawsze czuła potrzebę zgrywania bardziej pewnej siebie, niż w rzeczywistości była. Porzuciła więc taką jawną oznakę słabości i jedynie dzielnie przyglądała mu się czekając, aż wreszcie zdecyduje się na ewentualne dodatki do swojej listy. Wtedy będzie mogła wreszcie zamknąć jego rachunek. Jeśli można było uznać, że po ostatnim spotkaniu wyciągnęła jakiekolwiek mądre wnioski, to jednak na uwadze miała by nie pokazywać mu tego, jak chętnie by się go pozbyła. Już ostatnim razem dawała mu do zrozumienia wystarczająco uważnie, by ten w ramach czystej złośliwości wszystko dodatkowo przeciągnął.
— Bardzo ładny opis, użyję na apkę randkową — dodał poważnie, chociaż z trudem ukryła rozbawienie, które w niej wywołał. Nie nazwałaby siebie jednak artystką. Przekonałby się o tym w momencie, w którym faktycznie wysmarowałaby mu niezbyt przychylne hasła na samochodzie. Pewnie kwiatuszek też nie wyszedłby szczególnie urodziwy, ale niestety nie miał okazji się o tym przekonać samodzielnie. Na szczęście, bo z pewnością czułaby się jeszcze mniej komfortowo w zaistniałej sytuacji. — Można słowami, komunikacja werbalna ułatwia życie w razie czego — poinstruowała go. Powinien zdawać sobie z tego doskonale sprawę, skoro był policjantem. W momencie, w którym mężczyzna nadał temu jakiś swobodniejszy ton to okazało się, że Maeve wcale nie krzywiła się już na samą jego obecność. Nadal nie była pewna, czego miała się po nim spodziewać i czy jednak nie ukaże jej za ostatnie groźby, ale jak nie grał na jej nerwach celowo to prawie nie był taki zły. Może tylko zbyt wielką tendencję do przeciągania struny posiadał. Co już teraz nawet dało o sobie widocznie znać. Tyle tylko, że Maeve posiadała dzisiaj o niego większą tolerancję. Która z pewnością wzrosła odrobinę, gdy się dalej odezwał. Jej brwi bardzo mimowolnie powędrowały do góry.
— Pan mnie przeprasza? — zapytała wyraźnie zaskoczona. Mimo wszystko nie do końca się tego spodziewała. Sądziła raczej, że to ją obarczał winą za tamto zajście. Nie wykazała się wtedy przecież cierpliwością, kulturą, czy jakimkolwiek urokiem osobistym. Mile ją jednak zaskoczył, szczególnie gdy przywołał określenie, którego nadużywała w tamtej chwili. — To miłe całkiem. Chociaż mnie też mogło odrobinę ponieść — zauważyła i brakowało by uniosła dłoń i między palcem wskazującym, a kciukiem nakreśliła tę odrobinę. Zrobiła to jednak w ramach lekkiej zaczepki, bo przecież wiedziała, że to od niej biło wtedy większe zdenerwowanie. On w zasadzie nie zrobił niczego złego. No, może poza celowym graniem na jej nerwach. — Okej, jestem gównianą malarką. Nie ma co już tego ukrywać — zdradziła mu wreszcie. Musiał się jednak pogodzić, że nie dostanie żadnego ketchupu na szybie. Chyba, że jeszcze zasłuży to postawi tam paskudne kleksy w ramach nauczki.

Jamie Lockwood
Gruba Mewa - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Będę brał Cię... - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Well done - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Największy dyskutant 2020 Największy multiholik 2020 BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP Speedy Gonzales ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER devine SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY Sej łaaat? I killed Laura Palmer DEVIL IN DISGUISE SINGIEL Czytam poranną prasę Nie chcę mieć dzieci Mijam się z prawdą Boje się małych dzieci Uzależniony od Netflixa Mam mocną głowę lubię stroić choinkę Znajdziesz mnie w barze na plaży Przypalę nawet wodę PIJAM WINKO WIELBICIEL KAWY JESTEM ŚREDNIEGO WZROSTU WIELBICIEL FAST FOODÓW UZALEŻNIONY/A OD TELEFONU PRÓŻNY NIE OGARNIA FAN DRESZCZOWCÓW PSIARZ JESTEM ŚLIZGONEM SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA Mam czarny humor My bu-zzy best friend A TY CAŁUJ MNIE! GROUP CHAT I see fire Chandler Bing Ralph Demolka Old trees Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! Fake it till you make it Like a virgin You Shouldn't Kiss Me Like This hey hey, you you, I don't like your girlfriend Kajdany miłości NOTHING BREAKS LIKE A HEART Maybe you're my boss, but fuck you DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM SMERF PRACUŚ BAD HAIR DAY DANCING QUEEN FOODIE HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM HE WAS FIRST! SWIPE RIGHT DIGITAL LOVE Narzeczony mimo woli
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
Policjant, który pracy poświęca trochę za dużo uwagi, by nie musieć skupiać się na problemach w życiu prywatnym. Niedawno wprowadził się do otrzymanego w spadku domu swojej babci, który planuje sprzedać, gdy tylko go wyremontuje.
28
186

Post

Zaśmiał się krótko pod nosem, spuszczając przy okazji spojrzenie na dosłownie chwilę. ━━ Dobry pomysł ━━ stwierdził, ponownie wracając do niej spojrzeniem. ━━ Postaram się go w przyszłości wykorzystać ━━ dodał jeszcze. Faktycznie był to praktyczna rada, którą Jamie powinien do swojego życie wprowadzić i to w sumie już dawno. Ludzie z jego towarzystwa ślepi i nie byli i również by potwierdzili, że mężczyzna zdecydowanie zbyt często decydował się milczeć w wielu sprawach, przez co w tym momencie znajdował się w takim, a nie innym (może lepszym?) miejscu w życiu. To nie tak, że brak mu było słów. Winą za to obarczyć należało chyba brak odwagi, jednak nie bał się on mówić - obawiał się, że nie zostanie odpowiednio zrozumiany, co doprowadzało do takich sytuacji jak na przykład z jego świętej pamięci ojcem, Madison, a nawet i Carli. We wszystkich tych sprawach stawiał bardziej na czyny niż rozmowę i proszę, do czego to doprowadziło. Trzeba było zatem się zmienić i Jamie nad tym pracował, powoli, ale pracował. Nie ukrywał też, że miał też nadzieję, że niedługo zacznie odczuwać tej pracy skutki.

Kobieta wydawała się być zaskoczona jego przeprosinami i cóż, w sumie jej się nie dziwił. Sam nie zakładał, że wyparują one z jego ust kiedykolwiek, bo nie sądził, że jeszcze ją na swojej drodze po prostu spotka. Hope Valley może metropolią nazwać nie można było, ale też wioską, w której każdy kojarzy wszystkich chociażby z widzenia również nie było. Wpaść na kogoś przypadkowo dwa razy i to jeszcze w tak krótkim odstępie czasu naprawdę było czymś niespotykanym. Gdyby Lockwood wierzył w przeznaczenie to stwierdziłby, że właśnie ma z nim do czynienia, a tak myślał, że to tylko zabawne zrządzenie losu. Poza tym, wcześniej w swoim zachowaniu nie widział nic złego, a uświadomił sobie, że się mylił dopiero, gdy usłyszał o jej prawie że półgodzinnym spóźnieniu, bądź co bądź, z powodu jego niecelowej złośliwości, która jednak inaczej została odebrana. Tamtego dnia była ewidentnie na niego zdenerwowana, co w sumie było zrozumiałe. Nie zdziwiłoby go nawet, gdyby mimo przeprosin postanowiła chować urazę. Nie znał jej w końcu na tyle dobrze, by wiedzieć, czy słowa skruchy jej wystarczą w takim wypadku. Na szczęście jednak, wydawać by się mogło, że tak właśnie było. Jej ton głosu zmienił się z lekka, a przynajmniej w odczuciu mężczyzny, który chyba odetchnął nieco z ulgą. ━━ Odrobinę? ━━ powtórzył za nią. ━━ Aż strach się bać, co się dzieje, gdy jest pani zdenerwowana bardziej niż odrobinę ━━ rzucił, jednak raczej w formie żartu, bo niezbyt zależało mu na wracaniu na ścieżkę wojenną, na której tamtego dnia się znaleźli. Znaczy, ona się znalazła, on tylko urozmaicał sobie dzień. ━━ No i w tym momencie poczułem się oszukany i to bardziej niż w dniu, w którym dowiedziałem się, że Święty Mikołaj nie istnieje ━━ stwierdził, brzmiąc tak, jakby faktycznie był zdradzony, może trochę zawiedziony. Pokręcił również głową z dezaprobatą. Ach, a już nastawił się na keczupowe plamy szybkie do zmycia na swoim aucie, a tak? Pozostanie ono czyste i wizyta w myjni nie będzie konieczna, a niech to. Nie tego się spodziewał. Wtem, do głowy wpadł mu pomysł, który chyba nie pojawiłby się, gdyby nie napomknęła ona o aplikacji randkowej. Nieco głupi, ale w sumie, co mu szkodziło podzielić się nim z dziewczyną? ━━ A może pani mnie wrabia? I talent wielki ma, ale się wstydzi? Może ja go ocenię i wystawię rzetelną opinię? Już nawet możemy sobie darować auto i keczup, i kwiatki czy inne bazgroły ━━ zaczął, sięgając po portfel by móc zapłacić za swoje zakupy. ━━ Niech pani namaluje na tym paragonie chociażby, nie wiem, pierwsze co mi do głowy przychodzi, swój numer telefonu i może też imię, co byśmy tę kurtuazję sobie odpuścili? ━━ zaproponował z lekkością w głosie.

Maeve Houghton
Obrazek
SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Hope Valley ma głos! Ride with the moon in the dead of night BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? TUBYLEC MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU DAWCA KRWI EMERGENCY SERVICES PRACOWITY PRACOHOLIK Kocham brzydkie swetry DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
kokoszka#6860
a
Awatar użytkownika
poprawia błędy w tutejszej gazecie, a w życiu osobistym nie radzi sobie wcale
28
168

Post

Gdyby porzuciła potrzebę wystawania pod pracą głupio i znalazłaby jakiekolwiek inne, rozsądne miejsce parkingowe to nie byłoby mowy o spóźnieniu nawet. Zamiast tego wybrała to, które — rzekomo — należało do niej. A że waleczna byłą i uparta niczym osioł to sama sobie zagwarantowała półgodzinne spóźnienie. I chociaż brzmiało to tak okropnie, jakby wiązało się z naganą i pogadanką z szefem, to tak naprawdę niewiele wspólnego z tym w rzeczywistości miało. Posiedziała chwilę dłużej i wyszła z biura niemal na równi z pozostałymi pracownikami. Dlatego, gdy trochę ochłonęła, to sama zdawała sobie sprawę z tego, że zrobiła więcej zamieszania, niż to w rzeczywistości było warte. Niemniej nie przeprosiłaby go za to, gdyby sam jako pierwszy tych słów w jej stronę nie posłał. Nie miała w zwyczaju, by przyznawać się do błędu, bo była paskudnie dumna i zwyczajnie głupia. Mimo wszystko nie spodziewała się też, że miała do czynienia z kimś rozsądniejszym, skoro przypisywała mu jednak celowe granie na jej nerwach wtedy.
— Myślę, że lepiej tego nie sprawdzać — przyznała. W rzeczywistości wcale nie była taka straszna, ale nie przeszkadzało jej, by to odrobinę nagiąć jednak i wmówić mu, że faktycznie potrafiła być jakimś paskudnym agresorem. Chociaż może nie było to do końca takie rozsądne, skoro nadal pozostawał policjantem, który mógłby jej nauczkę dać jakimś mandatem chociaż. A jednak było mnóstwo innych rzeczy, na które Maeve by chętniej pieniądze wydała. — Całkiem mi przykro — przyznała, chociaż uśmiech zdradzał, że jej słowa odrobinę rozmijały się z prawdą. Zaraz jednak spoważniała, bo z jakiegoś powodu wcale nie chciała mu dać do zrozumienia, że się dobrze bawiła. Wręcz przeciwnie. Chociaż jego kolejne słowa zdecydowanie zbiły ją z tropu. Na tyle, że mimowolnie uniosła brwi wysoko, wyraźnie zaskoczona, ale uśmiechnęła się chwilę później lekko rozbawiona. Nawet uznała to za zabawne dość i prawie godne podziwu. W końcu trochę tekstów na podryw w życiu słyszała, często gorszych i bardziej nietrafionych. Sięgnęła jednak po paragon i długopis, skoro tak i napisała na nim Maeve. Bez numeru telefonu, ale i tak mu podała go.
— Proszę bardzo, za ten tekst jestem w stanie przehandlować tylko imię na razie. Potrzebuję drugiego żeby przypomnieć sobie swój numer — dodała z rozbawieniem, gdy już paragon dostał do ręki mógł zajrzeć do środka. Wcale kosza mu nie dawała, ale nie zamierzała też zbyt łatwo dzielić się numerem. Tym bardziej, że drobna złośliwość sprawiła, że uśmiechnęła się do niego lekko, wyraźnie z siebie zadowolona. Zaraz potem przesunęła kupione produkty w jego stronę i spojrzała na niego uważnie. — Coś jeszcze będzie? — zapytała, mając oczywiście na myśli jego zakupy. W końcu po to przyszedł w pierwszej kolejności, prawda? Bo chyba nie pojawił się po to by od niej numer wyciągać?

Jamie Lockwood
Gruba Mewa - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Będę brał Cię... - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Well done - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Największy dyskutant 2020 Największy multiholik 2020 BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP Speedy Gonzales ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER devine SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY Sej łaaat? I killed Laura Palmer DEVIL IN DISGUISE SINGIEL Czytam poranną prasę Nie chcę mieć dzieci Mijam się z prawdą Boje się małych dzieci Uzależniony od Netflixa Mam mocną głowę lubię stroić choinkę Znajdziesz mnie w barze na plaży Przypalę nawet wodę PIJAM WINKO WIELBICIEL KAWY JESTEM ŚREDNIEGO WZROSTU WIELBICIEL FAST FOODÓW UZALEŻNIONY/A OD TELEFONU PRÓŻNY NIE OGARNIA FAN DRESZCZOWCÓW PSIARZ JESTEM ŚLIZGONEM SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA Mam czarny humor My bu-zzy best friend A TY CAŁUJ MNIE! GROUP CHAT I see fire Chandler Bing Ralph Demolka Old trees Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! Fake it till you make it Like a virgin You Shouldn't Kiss Me Like This hey hey, you you, I don't like your girlfriend Kajdany miłości NOTHING BREAKS LIKE A HEART Maybe you're my boss, but fuck you DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM SMERF PRACUŚ BAD HAIR DAY DANCING QUEEN FOODIE HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM HE WAS FIRST! SWIPE RIGHT DIGITAL LOVE Narzeczony mimo woli
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
Policjant, który pracy poświęca trochę za dużo uwagi, by nie musieć skupiać się na problemach w życiu prywatnym. Niedawno wprowadził się do otrzymanego w spadku domu swojej babci, który planuje sprzedać, gdy tylko go wyremontuje.
28
186

Post

Jamie kiwnął ze zrozumieniem głową. Podzielał jej zdanie w stu procentach i nawet nie planował faktycznie sprawdzać, jak skończyłoby się rozzłoszczenie jej do granic możliwości - ani teraz, ani kiedykolwiek indziej. Obawiał się, że wówczas mógłby nie wyjść żywo z takiego spotkania, a mimo że miłośnikiem życia nie był oraz nie cieszył się niewidomo jak każdym oddechem, to jednak dożyć przynajmniej pięćdziesiątki chciał. Pół wieku w zupełności by mu wystarczyło, by spełnić wszystkie swoje życiowe cele i mrzonki, na które składało się między innymi zostanie komendantem, wyjazd na wakacje do Europy czy też przekonanie swojej potencjalnej żony, że nazwanie dziecka “Bruce Lee Karate Mistrz” to świetny pomysł. I dlatego właśnie nie mógł teraz umrzeć i postanowienie, że postara się nie denerwować brunetki dla własnego bezpieczeństwa wydawało się bardzo słuszne. ━━ Jakoś tego nie widać ━━ stwierdził, mrużąc z podejrzeniem oczy. Ewidentnie nie było jej żal, co było niczym cierń na serce biednego, bo okropnie oszukanego James’a. Już szykował się na piękne dzieło, które za paręnaście lat sprzedałby za miliony, a tu taka niemiła niespodzianka. Liczył jednak, że jego propozycja przejdzie i nie dość, że dostanie kawałek papieru, z który kiedyś kupi sobie willę to jeszcze pozna imię dziewczyny.

Pomysłowości tak naprawdę sam chciał sobie w tym momencie pogratulować. Nigdy nie należał do romantyków, którym tego typu tekstu same się na język pchały, oj nie. Niestety nie. Zazwyczaj musiał się nad nimi nieźle nagłowić, by nie były one tak denne, jak te, z których sam się nie raz śmiał, wpadając na nie przy okazji przeglądania Facebook’a czy innego portalu społecznościowego. Do ostatniej chwili nie wiedział, czy to zadziała, czy może brunetka uzna to za zbyt śmiałe, szczególnie że do tej pory większość czasu spędzili na kłótni - błahej, bo błahej, ale wciąż kłótni. Coś jednak na zaproponowanym paragonie zapisała, na co ten przybił sobie mentalnie piątkę. Wziął do ręki ową karteczkę i prędko dostrzegł, że znajduje się na niej jedynie imię, a dlaczego tak było Maeve wyjaśniła już chwilę później. ━━ Myślałem, że strzeliłem sobie w kolano takim tekstem, a tu proszę, napotkałem na miłośniczkę takich podrywów. ━━ Cóż, tak czy siak było to kiepskie zagarnie, bo wymagało od niego dalszej inwencji twórczej, do której już teraz chyba zdolny nie był. Granica jednego żałosnego tekstu została przekroczona. Dobrze chociaż, że nie na darmo, bo udało mu się przynajmniej poznać jej imię. Maeve. Brzmiało nawet dobrze i pasowało zdecydowanie bardziej niż “Krzykaczka”, co też do tej pory kojarzyło mu się z nią najbardziej. ━━ Żeby przypomnieć? Jesteś pewna, że potrzebny ci tekst, a nie jakieś witaminki na pamięć? ━━ żartował sobie, nie mając oczywiście nic złego na myśli. Miał przeczucie, że przy tej okazji więcej niż to imię od niej nie wyciągnie jednak czy to znaczyło, że się poddawał? Ależ oczywiście, że nie. Jutro przecież też jest dzień, czyż nie? Schował paragon do kieszeni i zaczął podnosić zakupione przez siebie rzeczy. Powinien chyba poprosić o jakąś torbę, coby je przenieść, jednak powiedział sobie, że da sam radę i tak też musiało więc być. ━━ Na tę chwilę chyba wszystko ━━ stwierdził, bo nawet nie miałby ręki, by coś jeszcze wziąć. ━━ Ale kiedyś jeszcze wpadnę raczej. Fajny sklep, miła obsługa - grzechem byłoby nie wrócić ━━ stwierdził, spoglądając przelotnie na półki sklepowe. ━━ Ach, zapomniałbym o rzetelnej opinii ━━ rzucił prędko. ━━ bazgrzesz jak kura pazurem i malujesz pewnie podobnie, więc chyba się cieszę, że skończyło się tylko na pisaniu po paragonie ━━ powiedział z lekkim uśmieszkiem.

Maeve Houghton
Obrazek
SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Hope Valley ma głos! Ride with the moon in the dead of night BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? TUBYLEC MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU DAWCA KRWI EMERGENCY SERVICES PRACOWITY PRACOHOLIK Kocham brzydkie swetry DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
kokoszka#6860
a
Awatar użytkownika
poprawia błędy w tutejszej gazecie, a w życiu osobistym nie radzi sobie wcale
28
168

Post

Uśmiechnęła się lekko, jakby chciała okazać jakąś niezrozumiałą dumę. Powodów ku niej wprawdzie nie miała specjalnych, ale zwyczajnie dość dobrze bawiła się ciągnąć te głupiutkie, słowne przepychanki. Niestety nie czuła wyrzutów sumienia z powodu tego, że trochę go zawiodła. Co chyba świadczyło o tym, że średnio dobrym człowiekiem była. Zdaje się jednak, że co do tego mógł nabrać pewności nawet podczas ich pierwszego spotkania.
Może miłośniczką nie była, ale doceniała, gdy był to coś bardziej wyszukanego. W tym przypadku ładnie komponowało się z kontekstem, więc nie byłą tak okropna, by tego nie docenić. Tym bardziej, że pokazywało, że nagle trochę zmienił front jednak. Najpierw robił jej ewidentnie na złość podpuszczając ją i testując jej wytrzymałość. Później nieco skruchy wykazał, ale nadal umknęła jej droga pomiędzy. Zwykle przecież potrafiła wskazać, że ktoś mógłby być nią zainteresowany jednak, a tutaj trochę ją ta propozycja z tropu zbiła. Niemniej wcale nie miałaby nic przeciwko, gdyby nie to, że jej natura nakazywała jej trochę mu sprawę utrudnić.
— Pewnie. Drugi musiałby jednak przebić ten — poinformowała go. Powinien wiedzieć, że sam sobie dość wysoko zawiesił poprzeczkę mimo wszystko, Miło by jednak była zaskoczona, gdyby wiedziała, że awansowała tym sposobem z Krzykaczki. Tym bardziej, że wcale to do niej nie pasowało, bo prawie głosu na niego nie podnosiła! Chociaż pewnie, gdyby to ją zapytać o ich ostatnie wspomnienie to stwierdziłaby, że była niemal miła.
— Nie musisz się obawiać, jak na kobietę przystało doskonale pamiętam to, co powinnam pamiętać — dodała pół żartem, pół serio. Coś w tym jednak było naturalnie. Zerknęła na paragon, zainteresowana tym, czy zostawi sobie pamiątkę, czy może jednak wyrzuci go gdzieś lada moment. Gdyby zdecydował się na to drugie to prawdopodobnie musiałaby się nieznacznie obrazić. Chociażby poczuć lekkie urażenie na samą myśl, bo przecież nawet nie skłamała. Gdyby chciała być małym złośliwcem to wypisałaby mu randomowy numer. Należało więc docenić to, co Mae zrobiła. — Możesz napisać to w internecie, moja mama by się ucieszyła — zapewniła go, skoro już takie miłe rzeczy kierował w stronę sklepu i — co najważniejsze — obsługi. Nie spodziewała się jednak kolejnej dawki uszczypliwości, więc zrobiła bardzo oburzoną minę. Gdyby pod ręką miała coś sensownego to rozważyłaby rzucenie tego w głowę mężczyzny. Postanowiła jednak odpuścić sobie atakowanie go batonikiem na przykład. Chociaż kusiło!
— Pisałabym ładniej, gdybyś podrywał z sensem — odcięła się z poważną miną, chociaż rozbawienie w głowie Mae było lekko wyczuwalne. W końcu jego przytyku nie sposób było brać do siebie tak naprawdę. Tym bardziej, że było w tym trochę racji.

Jamie Lockwood
Gruba Mewa - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Będę brał Cię... - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Well done - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Największy dyskutant 2020 Największy multiholik 2020 BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP Speedy Gonzales ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER devine SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY Sej łaaat? I killed Laura Palmer DEVIL IN DISGUISE SINGIEL Czytam poranną prasę Nie chcę mieć dzieci Mijam się z prawdą Boje się małych dzieci Uzależniony od Netflixa Mam mocną głowę lubię stroić choinkę Znajdziesz mnie w barze na plaży Przypalę nawet wodę PIJAM WINKO WIELBICIEL KAWY JESTEM ŚREDNIEGO WZROSTU WIELBICIEL FAST FOODÓW UZALEŻNIONY/A OD TELEFONU PRÓŻNY NIE OGARNIA FAN DRESZCZOWCÓW PSIARZ JESTEM ŚLIZGONEM SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA Mam czarny humor My bu-zzy best friend A TY CAŁUJ MNIE! GROUP CHAT I see fire Chandler Bing Ralph Demolka Old trees Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! Fake it till you make it Like a virgin You Shouldn't Kiss Me Like This hey hey, you you, I don't like your girlfriend Kajdany miłości NOTHING BREAKS LIKE A HEART Maybe you're my boss, but fuck you DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM SMERF PRACUŚ BAD HAIR DAY DANCING QUEEN FOODIE HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM HE WAS FIRST! SWIPE RIGHT DIGITAL LOVE Narzeczony mimo woli
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
Policjant, który pracy poświęca trochę za dużo uwagi, by nie musieć skupiać się na problemach w życiu prywatnym. Niedawno wprowadził się do otrzymanego w spadku domu swojej babci, który planuje sprzedać, gdy tylko go wyremontuje.
28
186

Post

━━ To będzie trudne zadanie ━━ westchnął, mimo że raczej nie powinien na głos przyznawać się do tego, że już wypowiedziany wcześniej tekst był dla niego ciężkim wyzwaniem, którego nawet się nie spodziewał. Jakoś samo to z niego wyszło, prawie że naturalnie. Wykorzystał sytuację - chyba tak powinno się o tym mówić. Czy skutecznie? Cóż, imię uzyskał, a to już była połowa sukcesu, który również dla policjanta w cywilu zaskoczeniem był, lecz nie miał zamiaru na to narzekać. ━━ Ale dam radę ━━ dodał. Bardziej chyba chciał zapewnić siebie niżeli brunetkę, ale nie musiała ona o tym wiedzieć, prawda? Nie było szans, żeby nie podołał - w końcu jakimś cudem już z paroma dziewczynami udało mu się umówić (nie jednocześnie, żeby nie było niedomówień i niejasności). No dobrze, może na minione randki nie umawiał się z pomocą tego typu podrywów, a prędzej charakteru, jednak o to mniejsza. Kiedyś musiał być ten pierwszy raz. Jamie już zapomniał jak to jest być w czymś kompletnie zielonym. Nie powiedziałby, że za tym stanem tęsknił, jednak było ciekawie; taka niepewność, lekki dreszczyk emocji, a przy okazji i dobra zabawa. No proszę, wpadł tylko po sok pomarańczowy, a wyjeżdżać miał z jabłkowym, cukierkami i karteczką z imieniem ekspedientki, która parę dni temu zrobiła mu awanturę o miejsce parkingowe. Powiedzieć, że ma dość niespodziewaną pracę, to praktycznie nic nie powiedzieć, czego chociażby ta sytuacja była przykładem.

━━ Skoro tak twierdzisz to kłócić się nie będę. ━━ Uniósłby nawet ręce ku górze w geście obronnym, gdyby tylko miał je wolne, lecz niestety, zdążył już zająć je swoimi zakupami. Już raz tego dnia został ostrzeżony, by dla własnego dobra jej nie denerwować, a złość w sprzeczce z pewnością by się pojawiła. Zbyt wiele miał jeszcze do przeżycia, a dodatkowo znajomi już niecierpliwili się i oczekiwali na Lockwooda. Chociaż, czy czekali na niego czy na rzeczy, które miał przynieść? To już kwestia sporna, której mężczyzna nie miał zamiaru rozstrzygać, coby się nie załamać - na to był jeszcze za trzeźwy. Dopiero przy piątej kolejce powinien robić się wrażliwszy na wszystko i głowić się nad takimi sprawami, ale o to mniejsza w tym momencie. ━━ Oczywiście, że napiszę ━━ zapewnił. Nigdy nie był skłonny do pozostawiania internetowych opinii - jakoś zawsze o tym zapominał, ale po prostu mu się nie chciało, ale tym razem naprawdę pomyślał, że mógłby to zrobić. Czy zrobi to już inna sprawa, o której na dniach z pewnością by się przekonali. Tak doborowe towarzystwo z prawdziwym żalem Jamie opuszczał szczególnie, że miał świadomość, iż takich uciech na grillu nie doświadczy, ale cóż, obiecał, że się zjawi, więc musiał. Poza tym, nie mógł pół dnia w sklepie sterczeć i nie daj Boże klientów odstraszać swoją osobą. Tak się szczęśliwie złożyło, że przy jego wizycie nikt inny do sklepu nie wpadł, ale przecież w każdej chwili mogło się to zmienić, a blokować kolejki nie wypadało dla zwykłej pogawędki. ━━ Och, to żadne wytłumaczenie ━━ zaśmiał się pod nosem, odchodząc już powoli od lady. ━━ Idąc tym tokiem rozumowania po moim następnym tekście będziesz mistrzem kaligrafii. ━━ Nawet on w to nie wierzył, co było słychać po jego głosie oraz widać po jego rozbawieniu na twarzy. ━━ Do zobaczenie, Maeve ━━ powiedział jeszcze, nim wyszedł ze sklepu, po czym wrócił do auta i pojechał tam, gdzie od początku zmierzał.

ztx2

Maeve Houghton
Obrazek
SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Hope Valley ma głos! Ride with the moon in the dead of night BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? TUBYLEC MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU DAWCA KRWI EMERGENCY SERVICES PRACOWITY PRACOHOLIK Kocham brzydkie swetry DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
kokoszka#6860
a
Awatar użytkownika
piecze ciastka dla piesków, szyje im ubranka, a w ciepłych krajach ma męża, który jest gejem. Wygrała w totka, więc zaczyna nową przygodę
29
168

Post

#16

To nie był dobry dzień. Właściwie to nie był dobry tydzień. Bardzo dziwny tydzień, który był jakiś taki… no po prostu nie taki. Są takie tygodnie, kiedy człowiekowi się wydaje, że wszystko jest super, wszystko w porządku, ale ostatecznie okazuje się, że wcale-a-wcale nie jest. I to właśnie był jeden z nich. I czasami człowiek tylko czeka, aż jakaś asteroida wielka spadnie z nieba i walnie go prosto w łeb! I prawdę mówiąc ona zdecydowanie była osobą, która zastanawiała się, czy NASA śledzi tylko te wielkie asteroidy, które inspirują te wszystkie, liczne filmy o wielkich katastrofach, w których są te wszystkie wielkie fale, wielkie wybuchy i wielkie zagłady ludzkości wiedzą coś, czego ludzie jeszcze nie wiedzą, czy może jednak to poziom foliarstwa, wiary w płaską ziemię i w autyzm wychodzący sobie na spacerek ze szczepionki do ramienia dziecka. A jeśli śledzą te duże, to co z tymi małymi? Tymi, które oczywiście się nie palą w atmosferze, bo skoro biedny statek może tam zostać sfajczony, to co może zrobić biedny kamyczek? Chyba każdy by chciał sobie znaleźć taki śliczny, meteorytowy kamyczek gdzieś na ziemi, ale oberwać nim w łeb? To raczej nie znajduje się na niczyjej liście marzeń! W sumie ciężko powiedzieć, czy w ogóle jest coś spadającego z nieba, poza oczywiście deszczem hajsu i śniegiem, może kogokolwiek uszczęśliwić... i te dwie rzeczy też były raczej niemożliwe, w tym klimacie. W każdym razie siedziała i zastanawiała się, co właściwie się stało, czy coś spadło z nieba, że spod jej maski wydzielał się podejrzany dym. Dlatego wysiadła z auta, obeszła go i spojrzała na znaną twarz, marszcząc brwi - jaaaak... przecież ja nawet nie odpaliłam go... jak to auta tak... no jak to tak? - zapytała, patrząc na nią bezradnie!
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! Happy St. Patrick's Day! niezły ze mnie ananas - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! Kamala Pracz - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Esme & Casper LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Ręce do góry! To jest napad! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Red 'n' black, and slimy green All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie Wskakuję do basenu z kulkami Na roller coasterze jestem szybszy/a niż błyskawica Podziwiam wulkan z bliska Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym There is just one thing I need I won't ask for much this Christmas Hear those magic reindeer click This is all I'm asking for HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Funny Bunny - za udział w evencie Oreo Egg temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad MISTRZ KLAWIATURY DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY For all mankind Sej łaaat? Z Archiwum X Kocham deszcz Robię na drutach URODZONY LATEM NA DOBRANOC CAŁUJĘ ALIGATORA - EVERGLADES FAN FILMÓW PRZYRODNICZYCH DWIE LEWE RĘCE CZARNA OWCA WEGANIN WIELBICIEL SŁODYCZY Marzyciel Rozmawiam z kwiatkami Tworzę rękodzieła Shame, shame, shame! seems desperate... DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY Love of cooking SZCZĘKI SUNRISE SUNSET NOTHING BREAKS LIKE A HEART sweet disaster Are you lost, baby girl? Fake it till you make it Łyso mi You Shouldn't Kiss Me Like This toss a coin to your witcher no shame! DON'T THINK, JUST DO IT hey hey, you you, I don't like your girlfriend Don't disturb SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ BAD HAIR DAY BEACH BITCH THANK YOU FROM THE MOUNTAIN CAKE BOSS HOME SWEET HOME I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU HAPPY BIRTHDAY! FRIENDZONE How did this happen?
mów mi/kontakt
paula
ODPOWIEDZ