Biznesowa część nowej dzielnicy
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Obrazek
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
a
Awatar użytkownika
postanowił poświęcić życie pracy w policji
29
180

Post

Kupowanie ubrań czyli coś co bezapelacyjnie było piętą Achillesową Filiusa. Oczywiście nie jego zdaniem, gdyż w mniemaniu blondyna radził on sobie wyśmienicie buszując między sklepowymi wieszakami. Miał słabość do ciemnej, wygodnej bawełny, kolorowych nadruków i flanelowych koszul, ale nie ma co si okłamywać- nie był już nastolatkiem, któremu pasowały koszulki ze SpongeBobem. Właśnie to było jego problemem. Kupował co chciał, szastając pieniędzmi zwłaszcza w sieciówkach, gdzie ceny produktów sięgały raptem kilkudziesięciu dolców, ale nie bardzo umiał to spasować tak by nikt się za nim na ulicy nie oglądał. Z chęcią mierzył całe sterty ciuchów, spędzają w przymierzalni więcej czasu niż powinien, za każdym razem dochodząc jednak do wniosku , że ma już coś takiego w swojej szafie. W prawdzie spranych szarych koszulek nigdy za wiele, ale nawet on musiał przystopować.W związku z tym od dobrej pół godziny męczył pracowników sklepu radząc się ich w każdej kwestii począwszy na skarpetach a skończywszy na koszulkach. Mimo swojej kiepskiej orientacji w najnowszych trendach świata mody, wciąż był niezwykle marudnym konsumentem, który byle poliestru nie kupi dlatego powiedzmy, że pracownicy mieli nietęgie. Filius widząc ich zakłopotanie i to jak spłoszeni znikali na zapleczu, gdy ich spojrzenia się spotykały, sam postanowił odpuścić. Zaszył się w dziali ze spodniami, leniwie przerzucając pary ciemnych jeansów. Chciał wyjść z tego jak na złość burżujskiego butiku z tarczą nie na tarczy, więc chciał czy nie, musiał sobie jakoś poradzić. Nie był tym typem, który każdą chandrę leczy nowym ciuchem, ale tym razem po prostu miał ochotę na nowe spodnie i w zasadzie to ich potrzebował, biorąc pod uwagę, że wytarł do oporu swoje ulubione jeansy.
mów mi/kontakt
e.
a
Awatar użytkownika
Po ciężkim rozstaniu wyjechała z HV i przez kilka tygodni podróżowała po Stanach. Tam poznała chłopaka, z którym spotykała się jakiś czas , gdy nagle zorientowała się, ze jest w ciąży po prostu go zostawiła. Uciekła z powrotem do Hope.
30
168

Post

Filius Ellsworth
#2
Poszukiwanie drugiej pracy szło jej beznadziejnie. Codziennie rano kupowała nową gazetę i dzwoniła na wszystkie ogłoszenia, które interesowały ją najbardziej. Na samym początku wykreślała wszystkie te, w których poszukiwali kogoś na pełen etat. Jej celem stały się ogłoszenia oferujące prace na pół etatu. Parę dni temu znalazła kilka ciekawych ofert i umówiła się na kilka rozmów. Jutro miała wolne wiec cały jutrzejszy dzień przeznaczyła na rozmowy kwalifikacyjne. Jeszcze nikomu o tym nie mówiła. Nie chciała zapeszać. Juz prawie wszystko miała gotowe. Był tylko jeden problem. Nie miała żadnej eleganckiej koszuli. Nie mogła iść w zwykłej białej koszulce. Całe szczęście, że niedaleko Nobu był butik, którego pracownice raz na jakiś czas odwiedzają restauracje. Już trochę poznała niektóre, dziewczyny i kiedy ostatnio były zjeść wspólny obiad namawiały ją, żeby wpadła do butiku, bo właśnie zaczęły się wyprzedaże i mają odłożone dobre ceny. To ja przekonało. Aktualnie nie na wszystko było ją stać. 
To była idealna okazja, żeby wykorzystać znajomości i kupić ładna biała koszule. Jak zawsze na Maine Street podjechała na rowerze. Przypięła rower i weszła do środka. Odetchnęła z ulgą wchodząc do klimatyzowanego pomieszczenia. Dzwonek przy drzwiach zabrzmiał głośno dając wszystkim znać, ze ktoś wszedł do środka. Na szczęście w środku nie było dużo ludzi. Kilku pracowników i jeden klient. Jakoś tak wyszło, że zaczęła mu się przyglądać. Na pierwszy rzut oka wydawał się sympatyczny i wiekiem zbliżony do jej. Odwróciła wzrok widząc, ze jeden z pracowników wyszedł z zaplecza i idzie w jej kierunku. Całe sześciu to był, ktoś kogo znała. Wyjaśniła czego dokładnie szuka i do jakiej kwoty. Koleżanka kiwnęła głową i poprosiła o chwile cierpliwości. Nie pozostało jej nic innego, jak poczekać. Rozejrzała się po sklepie. Ava marzyła o tym, żeby kiedyś wejść do jakiegoś sklepu i kupić wszystkie ubrania, które jej się podobały. Aktualnie w jej portfelu znajdowało się kilka dolarów, które musiały jej wystarczyć na bluzkę z wyprzedaży i na dzisiejsza kolacje. Zaczęła buszować po wieszakach i chwile później dotarła do miejsca, w których stał nieznajomy. 
- Ciężki wybór? - Spytała wskazując głowa na spodnie, które cały czas przekładał w poszukiwaniu tych najfajniejszych. Stanęła w pewnej odległości od niego chowając dłonie za sobą. Nie była pewna, czy dobrze, zrobiła zaczepiając go. Czy będzie zły? Miała nadzieje, ze nie.
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! I want to ride my bicycle, bicycle, bicycle - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" We're here because of him - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Hope Valley ma głos! Trick or treat till the neighbors gonna die of fright I am the one hiding under your bed temat miesiąca - październik I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Faster than a kiss! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER For all mankind SCENARZYSTA NA DOROBKU PHONE ADDICTED Wszystko pod kontrolą I killed Laura Palmer URODZONY WIOSNĄ Uprawiam przydomowy ogródek Ustawiam piętnaście drzemek Płaczę tylko w samotności Chodzę w trampkach Boje się węży Na smutki piekę ciasteczka Marzyciel Boje się burzy ubieram się w second handach MAM WŁASNY DOM Gotuję lepiej od Magdy Gessler Jeżdżę na rowerze #TEAM_MARVEL WIELBICIEL KAWY LEDWO WIĄŻĘ KONIEC Z KOŃCEM BUJAM SIĘ DO ROCKA WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU ABSTYNENT Wziąłem/wzięłam ślub w Vegas THANK YOU, NEXT! NOTHING BREAKS LIKE A HEART MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN BEACH BITCH TWÓJ NOWY DOM toss a coin to your witcher
mów mi/kontakt
werson#8900
a
Awatar użytkownika
postanowił poświęcić życie pracy w policji
29
180

Post

Przez ostatnie kwadranse lawirował między wieszakami, obdarzając mniej lub bardziej przeciągłym spojrzeniem kolejne rzędy ubrań. Im dłużej przebywał w sklepie tym jego zapał ostygał a on chciał po prostu dorwać jakiekolwiek spodnie by móc z dumą wydostać się z pomieszczenia. Zdecydowanie miał z tyłu głowy dziesiątki lepszych opcji na spożytkowanie wolnego czasu i nie chciał poświęcać na zakupy ani godziny dłużnej. Każda kolejna minuta w sklepowym zaciszu w jego mniemaniu była niemalże zmarnowaną.
-Te są chyba niezłe, prawda?-odarł bez namysłu, z dobrze sobie znaną bezpośredniością. Nie zawsze miał ochotę na ucinanie sobie pogawędek z nieznajomymi, ale gdy humor mu dopisywał wręcz łaknął kontaktu z innymi. Nie był jednym z tych mruków, którzy najchętniej zaszyliby się w czterech ścianach i unikali kontaktu z ludźmi jak diabeł święconej wody. A przynajmniej wierząc porzekadłom, bo Filius ani szczególnie religijny nie był ani diabła żadnego nie spotkał.
-Nie znam się na tym zupełnie, ale od czasu do czasu trzeba coś wybrać.-wzruszył ramionami prezentując przed nieznajomą swoją zakupową zdobycz. Jego zdaniem wyglądały całkiem normalnie, przeciętnie i nie tka jakby chciał nagle udawać młodzieniaszka ze szkoły średniej. Nie był fanem zakupów, ale mimo wszystko jak chyba każdy chciał mieć co na siebie włożyć co by nie wyglądać cudacznie, gdy wracał ze służby po całym dniu sterczenia w mundurze. -Zakupy nie są moją mocną stroną.-zaśmiał się perliście przerzucając wzrok z brunetki na wieszaki. Ni stąd ni zowąd postanowił uczynić z niej swoją towarzyszkę tej sklepowej przygody. Tym razem humor wyjątkowo mu dopisywał i w swoim roztrzepani i nieogarnięciu najwyraźniej potrzebował kogoś komu mógłby się wygadać co by jakoś uprzyjemnić sobie poszukiwania.
Ava Doyles
mów mi/kontakt
e.
a
Awatar użytkownika
Po ciężkim rozstaniu wyjechała z HV i przez kilka tygodni podróżowała po Stanach. Tam poznała chłopaka, z którym spotykała się jakiś czas , gdy nagle zorientowała się, ze jest w ciąży po prostu go zostawiła. Uciekła z powrotem do Hope.
30
168

Post

Filius Ellsworth

Całe szczęście mężczyzna nie naskoczył na nią, nie wyzwał i nie posłał w jej kierunku żadnego złego spojrzenia. Odetchnęła z ulgą. Ogólnie nigdy nie lubiła narzucać się innym, ale chętnie pomagała, a z daleka było widać, ze mężczyzna potrzebował pomocy. Nie interesowała się modą, ale chętnie mu pomoże jeśli będzie potrzebował rady kogoś innego niż sprzedawca, którzy zawsze zachwycali Twój wybór, byle byś wyszedł z torbą pełną ubrań.
- Całkiem niezłe - Przyznała mu racje spoglądając na spodnie, które wybrał. Były nieco podobne, do tych, które miał na sobie. Skoro oboje nieco swobodniej czuli się w swoim towarzystwie, Ava podeszła bliżej i zaczęła przeglądać wieszaki.
- Dobrze jest mieć w szafie, więcej niż jedną parę spodni- Zerknęła na niego przyglądając mu się z ciekawością. Wyglądał na mężczyznę w jej wieku, więc nie wypada mu proponować spodni ze zbyt wielką ilością dziur. Na to był zdecydowanie… zbyt dojrzały. Nawet ona już takich nie nosiła.
- Moją też nie, dlatego uwielbiam sklepy internetowe, zawsze mogę tam kupić wszystko to co modelka ma na sobie i już mam jakiś pomysł na strój. - O ile większość tych rzeczy była dość tania i było ją na to stać. Niestety jeszcze nie do końca mogła pozwolić sobie na zakup tego co chciała. A bardzo chciała samochód, ale na razie było ją stać na jedno koło. Także... musi jeszcze trochę poczekać.
- Co myślisz o tych? - Odwróciła się w jego stronę trzymając w górze wieszak z czarnymi prostymi spodniami. Jej przyjaciel nosił podobne. Nie miały żadnych przetarć, zwykle klasyczne czarne jeansy. Powinny pasować do wszystkiego.
- Musisz tylko przymierzyć i sprawdzić, czy nie są zbyt obcisłe- Uśmiechnęła się podając mu spodnie, żeby sam mógł ocenić, czy będą pasować. - I przepraszam za bezpośredniość, jestem Ava.- Trochę głupio było mówić do siebie na Ty nawet nie znając swoich imion. Wyciągnęła swoją drobna dłoń w jego stronę z nadzieja, ze odwzajemni gest.
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! I want to ride my bicycle, bicycle, bicycle - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" We're here because of him - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Hope Valley ma głos! Trick or treat till the neighbors gonna die of fright I am the one hiding under your bed temat miesiąca - październik I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Faster than a kiss! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER For all mankind SCENARZYSTA NA DOROBKU PHONE ADDICTED Wszystko pod kontrolą I killed Laura Palmer URODZONY WIOSNĄ Uprawiam przydomowy ogródek Ustawiam piętnaście drzemek Płaczę tylko w samotności Chodzę w trampkach Boje się węży Na smutki piekę ciasteczka Marzyciel Boje się burzy ubieram się w second handach MAM WŁASNY DOM Gotuję lepiej od Magdy Gessler Jeżdżę na rowerze #TEAM_MARVEL WIELBICIEL KAWY LEDWO WIĄŻĘ KONIEC Z KOŃCEM BUJAM SIĘ DO ROCKA WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU ABSTYNENT Wziąłem/wzięłam ślub w Vegas THANK YOU, NEXT! NOTHING BREAKS LIKE A HEART MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN BEACH BITCH TWÓJ NOWY DOM toss a coin to your witcher
mów mi/kontakt
werson#8900
ODPOWIEDZ