Biznesowa część nowej dzielnicy
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Myślę, że sam Fitzgerald był nieco zaskoczony obrotem spraw. Nie przypuszczał, że bycie w związku okaże się dla niego tak naturalnie. Podejrzewał, że w dużej mierze było to spowodowane tym, że miał u swojego boku właściwą osobę. Nikt nie znał go lepiej, niż Danielle. Cieszył się, że dali sobie drugą szansę. Gabe głęboko wierzył w to, że tym razem stworzą naprawdę trwałą relację. Bardzo tego chciał, ponieważ u boku brunetki był bardzo szczęśliwy.
— Cóż, może zwrot chłopak jest trochę trywialny, ale znowu słowo partner też mi się gryzie. Brzmi za bardzo profesjonalnie — rzucił z rozbawieniem, ponieważ określenie „chłopak” także kojarzyło mu się raczej z licealnym romansem. Na razie nie miał jednak lepszego pomysłu na to, jakim mianem mógłby się określać. Uważał, że nie zasłużył jeszcze na miano narzeczonego. Zresztą, nie miał nawet pierścionka. I szczerze mówiąc, nie sądził, aby to był dobry moment na jego poszukiwania. W końcu nie chciał spłoszyć Danielle. Gdyby padł przed nią na kolana, z pewnością uznałaby jego zachowanie za nieprzemyślane i mocno lekkomyślne.
— Myślę, że powinniśmy zostawić u siebie trochę potrzebnych rzeczy, z pewnością ułatwiłoby to aspekt logistyczny — przyznał i uśmiechnął się delikatnie, ponieważ kobiece rzeczy w jego mieszkaniu zupełnie by mu nie przeszkadzały.
Gabriel naprawdę żałował, że były mąż Danielle przerwał im tą uroczą pogawędkę. Ech, a był dziś w takim dobrym humorze! Fitzgerald szybko dostrzegł, że powinien ukrócić zapędy Jasona, ponieważ ten posuwał się zdecydowanie za daleko. Gabe przewrócił oczami i wyjął ręce z kieszeni, a następnie odsunął mężczyznę od Danielle. — Hej, na za dużo sobie pozwalasz! Jesteście po rozwodzie, Dani nie jest już twoją żoną. Daj jej spokój. Jeśli zaraz stąd nie wyjdziesz, będę musiał wyprowadzić Cię siłą — ostrzegł go. Jason okropnie go zirytował. Gabe był gotowy posunąć się do rękoczynów, w końcu chodziło tutaj o Danielle.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Danielle nie sądziła, że tak łatwo się w tym odnajdzie, ale jednocześnie czuła się mile zaskoczona – Gabe faktycznie stawał na wysokości zadania i była z nim po prostu szczęśliwa. Wiedziała doskonale, że gdzieś tam ich niektóre poglądy nadal się od siebie cholernie różniły, ale z drugiej strony starała się o tym nie myśleć, wierząc i mając nadzieję, że faktycznie dojrzeje do posiadania dzieci, które nadal pozostawały marzeniem Lawson.
– To może mój mężczyzna? – zamruczała, wsuwając dłoń gdzieś pod jego marynarkę i muskając usta mężczyzny z wyraźnym rozbawieniem mu się przyglądając. Inna sprawa, że rozumiała ten problem, bo uważała tak samo jak on odnośnie słów partner czy chłopak. Faktycznie, nie oczekiwała też od niego w najbliższym czasie pierścionka – uważała, że to jeszcze za krótko, poza tym wzięłaby to prawdopodobnie bardziej za przejaw desperackiej próby zatrzymania jej przy sobie, aniżeli faktycznie dojrzałej decyzji.
– Myślę, że to właściwie całkiem niezły pomysł. Zostawię u ciebie jakiś jeden zestaw na przebranie i kilka kosmetyków, ty możesz zrobić to samo – uśmiechnęła się do niego uroczo, a kiedy jej mąż już przyszedł i rzucił się do niej z łapami, była wdzięczna, że Gabe zareagował, chociaż nie była pewna, czy dyskusja z pijanym Jasonem była najrozsądniejszym pomysłem.
– Danielle zawsze będzie moja – wysyczał niemalże te słowa i spojrzał z nienawiścią na Gabriela, po czym jego pięść zaliczyła w tym momencie spotkanie najbliższego stopnia z twarzą Gabe’a.
– JASON, co ci odwaliło? Przestańcie! – wykrzyknęła rozpaczliwie, próbując rozdzielić mężczyzn, co oczywiście wychodziło jej… Co najmniej średnio.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Gabriel był wściekły, ponieważ Jason skutecznie zepsuł im wieczór. Było naprawdę miło, ale dobry nastrój gdzieś się ulotnił, kiedy na horyzoncie pojawił się były mąż Dani. Mężczyzna był pijany. Nie dość, że śmierdział jak rasowy żul, to jeszcze się rzucał. Gabe nie zamierzał pozwalać mu na takie zachowanie. W końcu był gościem w JEGO kancelarii.
— Ja pierdole — skwitował krótko i teatralnie wywrócił oczami. Zawsze miał Jasona za totalnego półgłówka, ale dziś mężczyzna przechodził samego siebie. Gabriel był na granicy. Wiedział, że jeszcze chwilę i nie wytrzyma. Chciał mu wpierdolić, ale Jason go uprzedził. A to mały chujek! Fitzgerald poczuł nagły przypływ adrenaliny. Nie zdążył nawet dobrze pomyśleć, instynktownie rzucił się z pięściami na Jasona. Przywalił mu dwukrotnie, nie zważając na protesty Danielle. — Wypierdalaj, gościu! Ona jest teraz moja — wykrzyczał, bo w tej chwili targały nim ogromne emocje. — Jeśli jeszcze raz tu przyjdziesz, to załatwimy to inaczej. Nie będziesz urządzał takich szopek w mojej kancelarii — ostrzegł go. Jason znowu zaczął się szarpać i awanturować. Przy okazji oberwało się też Danielle. Tego Gabriel nie wytrzymał. Chwycił mężczyznę za kurtkę i siłą wyciągnął go z budynku.
Kiedy wyjaśnił już Jasona, wrócił do biura. Ciągle był poddenerwowany. — Wszystko w porządku? — zapytał wyraźnie zmartwiony. Uważnie zbadał ją wzrokiem i ciężko westchnął. — Zawsze wiedziałem, że Jason to świr, ale nie sądziłem, że aż taki — Gabriel dalej był zdumiony tym, co się właśnie odjebało. Oparł się o biurko i chyba musiał prze chwilę pomyśleć sobie w ciszy, żeby przetworzyć nadmiar informacji oraz bodźców.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Wcale nie dziwiła się Gabrielowi, że ten był wściekły. Ona również była. Nie spodziewała się, że jej były, w dodatku niewierny mąż postanowi złożyć jej wizytę w biurze. Prędzej spodziewałaby się go pod swoim apartamentem, ale… Może jej nie zastał? Zresztą, Jason śmierdział na kilometr alkoholem, a wtedy ludzie raczej nie podejmują racjonalnych decyzji życiowych. Słysząc słowa Gabriela, uniosła delikatnie kąciki ust – inna sprawa, że sama mogłaby podobnie zareagować, bo nie miała pojęcia, co jeszcze dzisiaj się wydarzy, a już miała trochę dość życia. Szczególnie, kiedy pomiędzy mężczyznami wybuchła bójka. Tego się nie spodziewała i naprawdę chciała uniknąć rękoczynów, ale chyba już za późno na takie pobożne życzenia.
– CZY MOŻECIE PRZESTAĆ? – wydarła się na obu, bo jednak naprawdę wybitnie nie na rękę było jej zachowanie mężczyzn. Jak szczeniaki w liceum, serio. A kiedy oberwało się również jej, westchnęła ciężko i pewnie usiadła spokojnie na fotelu, rozmasowując policzek. Oho, będzie z tego siniak.
– W porządku nie jest słowem, którego bym użyła – stwierdziła, przykładając jakiś szklany bibelot do twarzy, żeby nie zapuchnąć za bardzo. Zacisnęła lekko usta i zlustrowała wzrokiem Gabriela. – Nie mogłeś go od razu wyprowadzić? – wywróciła oczyma, krzywiąc się nieznacznie. Jeszcze tego jej brakowało – wyglądania jak ofiara przemocy domowej. Fantastycznie.Po prostu FAN-TA-STY-CZNIE.
– Jutro mam rozprawę i będę wyglądać świetnie z tym siniakiem, który na pewno będzie widniał na mojej twarzy – westchnęła ciężko i zacisnęła usta. Była wkurzona głównie na Jasona, ale Gabe też zachował się trochę jak gówniarz i trochę ją to zirytowało.

Gabriel Fitzgerald
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
33 letni adwokat, który nałogowo wygrywa sprawy w sądzie i prowadzi własną kancelarię. Unika zobowiązań, ponieważ poślubił pracę.
33
177

Post

Cóż, Gabriel musiał przyznać, że dzisiejszy wieczór zaczął się dziwnie, bardzo dziwnie. Trzeba przyznać, że mężczyzna zdecydowanie nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Chciał spędzić miły wieczór w towarzystwie Danielle, a zamiast tego musiał użerać się z jej byłym i bardzo pijanym mężem. Cieszył się, że przynajmniej na razie udało mu się go pozbyć. Jason potwornie go zirytował. Gdyby nie Danielle, z pewnością mocniej by mu przywalił. Obecność Lawson sprawiła, że miał jeszcze jakieś hamulce.
— Ugh, przykro mi, że twój mąż zachował się jak skończony dupek — skwitował krótko i delikatnie zmarszczył brwi. Naprawdę było mu przykro. Uważał, że Danielle nie zasługiwała na takie traktowanie. Jego zdaniem Jason nie miał za grosz honoru. Sam zdradził Dani, a teraz urządzał jej chore sceny zazdrości. Dla Fitzgeralda takie zachowanie było kompletnie niedorzeczne. — Ech, nie sądziłem, że Jason posunie się tak daleko. Chyba za dobrze go oceniałem — odparł pół żartem, a pół serio. Choć tak zupełnie na poważnie, to chyba faktycznie nieco lepiej oceniał Jasona, choć z pewnością nigdy nie darzył go szczególnie dużą sympatią. W końcu odbił mu kiedyś dziewczynę, nie.
Gdy usłyszał jej kolejne słowa, ciężko westchnął. — Jestem pewien, że jakoś zamaskujesz to makijażem. Może nie będzie tak źle? — uśmiechnął się delikatnie. Gabe starał się robić dobrą minę do złej gry. Widział, że Dani była na niego zła. — Wiem, że zachowałem się trochę lekkomyślnie, ale nie mogłem znieść tego, jak Jason Cię potraktował — przyznał i nieco niepewnie spojrzał w jej ciemne oczy. — Zbierajmy się do domu, co? — zaproponował, bo nie widział sensu, żeby dłużej siedzieli w kancelarii. Po całej tej chorej akcji oboje zasługiwali na chwilę odpoczynku.

Danielle Lawson
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
-
a
Awatar użytkownika
29 letnia adwokat w Litt Law Office, niedługo rozwódka
29
165

Post

Zaczął? Dla Danielle on się skończył zanim w ogóle cokolwiek się zaczęło. Z jednej strony naprawdę nie miała szczególnie dużych wymagań, Danielle naprawdę liczyła po prostu na przyjemny wieczór w miłym towarzystwie – spędzony w objęciach Gabriela. Niestety jej były mąż skutecznie te plany rujnował, bo kobieta straciła ochotę nie tylko na seks, ale też na całą resztę. Miała dość wszystkiego i uważała, że obu mężczyznom trochę puściły nerwy, co przeokropnie kobietę zirytowało. Obaj zachowali się jak licealiści, którzy nie potrafili trzymać swoich hormonów gdzieś tam na wodzy, czego skutkiem miał być najpewniej olbrzymi siniak na kości jarzmowej kobiety.
– No, mi też, chociaż sam zachowałeś się jak gówniarz. Był pijany, Gabe. Nie musiałeś bronić mojej czci – stwierdziła, wywracając oczyma. Owszem, była wkurzona na Jasona przede wszystkim,a le jednak Fitzgerald nie był dużo dojrzalszy. Przynajmniej jej skromnym zdaniem. Inna sprawa, że policzek ją po prostu teraz bolał, bo wcale nie oberwała lekko. Kwestia honoru Jasona natomiast nie była dla niej istotna, bo w gruncie rzeczy jej już były mąż interesował ją tyle, co zeszłoroczny śnieg.
– W gruncie rzeczy chciał przywalić tobie, ja się nie potrzebnie wtrąciłam i próbowałam was rozdzielić – burknęła, bo jakkolwiek też trochę ją poszarpał, to jednak nigdy nie podniósłby na nią ręki celowo i Dani o tym doskonale wiedziała. Dlatego też odrobinkę obwiniała Gabe’a za zaistniałą sytuację, chociaż ten próbował ją tylko bronić.
– Próbowałeś kiedyś klepać się po twarzy gąbką z podkładem jak masz siniaka? Tak myślałam, że nie – wywróciła oczyma. Oczywiście nie zamierzała iść z siniakiem. Wiedziała, że to zamaskuje, ale jakiekolwiek dotykanie siniaków nie było szczególnie przyjemne, prawda? – Zachowałeś się jak gówniarz, Gabriel – stwierdziła, wzdychając ciężko. Wiedziała, że miał dobre intencje. – Sama nie wiem, czy mam na to ochotę – wzruszyła ramionami, bo szczerze? Jakoś średnio widziała ten uroczy wieczór w tej chwili.
LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny!
mów mi/kontakt
autor
ODPOWIEDZ