Biznesowa część nowej dzielnicy
a
Awatar użytkownika
What if we had a chance to do it again and again, until we finally did get it right? Wouldn’t that be wonderful?
24
157

Post

Jeśli myślał, że w jakikolwiek sposób ją speszy, zdenerwuje albo zawstydzi to niestety. Trafił na równie twardego zawodnika, który widocznie też nie pierdolił się w tańcu – nawet jeśli była tylko stażystką z plecami i znajomościami, czyli jego zdaniem najgorszy możliwy gatunek. Nie odrywała od niego wzroku nawet na chwilę. Twardo i z zaskakującą pewnością siebie wymalowaną na twarzy. I złością. Nie zamierzała ukrywać, że go nie lubi, ale hej… przecież nie wszyscy muszą się lubić, prawda?
Prychnęła. Znowu. Dodatkowo przewróciła oczami – Być nadętym kutasem? Nie dzięki. – dodała, bo zdecydowanie by „nie chciała”. Być jak on? Miała przed sobą całą karierę, mogła ją robić gdzie tylko chciała i jak tylko chciała. Prawnik z kancelarii w Hope Valley nie mógł jej w żaden sposób w tym przeszkodzić. I naprawdę ostatkiem sił ugryzła się w język. Bo ona miała się pytać o pozwolenie? Jeśli był tak pewny, że sypiała z Dexterem, a jednocześnie sam miał na to ochotę to… koniec końców i tak miał pecha, bo Pandora tej ochoty nie miała. Najmniejszej. Ale za to odczuwała satysfakcję, że nie mógł się do niczego przyczepić. Znaczy… wiedziała, że tak będzie, ale i tak odczuwała z tego satysfakcję. Czuła, że wygrała, chociaż małą bitwę w tej wojnie.
Nagroda?
- Nie musisz być taki dobry, wystarczy że ja będę. – przyznała bez najmniejszego skrępowania, nawet bez chwili zawahania i dodatkowo wzruszyła ramionami, jakby mówiła o najbardziej oczywistej rzeczy ze wszystkich oczywistych rzeczy i… trochę tak było. Była dobra i była tego świadoma, nie potrzebowała do tego jego aprobaty, pochwały albo klepania po główce – Wystarczy, że powiesz kiedy. – bo po to tutaj była, żeby robić prawdziwe rzeczy – akurat z tym musiała się zgodzić. Była ambitna i nie bała się wyzwań – rozprawa, rozmowa z klientem? Czuła się w takich rzeczach jak ryba w wodzie, gdy tylko miała taką możliwość – A kto wie… może i o tobie zmienię zdanie. – dodała, znowu wzruszając ramionami i dalej się w niego wpatrując, pozostając jednak całkowicie obojętną.

Anthony Meyer
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Zajęcie trzeciego miejsca w evencie #czysteHopeValley I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM That's a start ALL BY MYSELF WHEN WE WERE YOUNG ROLLING IN THE DEEP I killed Laura Palmer MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU STUDENT DEVIL IN DISGUISE NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI WOLĘ OSTRO Odsłaniam kolana w sukienkach NOTHING BREAKS LIKE A HEART SUNRISE SUNSET SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY Maybe you're my boss, but fuck you
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
prawni z krwi i kości, ale czasami luzny typ. kocha pieniądze, szybkie fury i kobiety.
33
190

Post

Musiał jej to przyznać, była twardą i nieugiętą zawodniczką, a może była za pewnie siebie? Do cholery jeszcze nic nie osiągnęła a za bardzo się nosiła z tym wszystkim, co mogło zadziałać na jej nie korzyść. Nie każdemu musi zawsze wszystko iść ja z górki, prawda? Tony nie miał zamiaru jej niczego ułatwić, tym bardziej kiedy jawnie wyrażała swoją nienawiść do jego osoby. Szczerze to pewnie chodziło o to jaka z niej nie posłuszna dziewczyna i że o dziwo nie działa na nią w żaden sposób, bo nawet nie drgnęła jej powieka czy nie zdradził jej wzrok. Na co on liczył właściwie, chyba sam nie miał pojęcia jeszcze. Na to określenie aż mu się chciało śmiać, ale zaciśnięta szczęka jednak zdradzała fakt, że wkurwiają go takie porównania. Czy tak serio połowa ludzi o nim myślała? - Ahaa. Teraz jestem nadętym kutasem według Ciebie. Może odrobinę milej powinnaś się wypowiadać do kogoś, kto prowadzi ten twój zadek przez ten czas tutaj. Nie uważasz, że mogę Cię łatwo ujebać? Kto na końcu podpisuje Twój papier? - uniósł się nieco, ale tylko i wyłącznie dlatego że chciał pokazać kto tu rządzi, stanowczo i dobitnie podkreślić jej miejsce w szeregu. Nie brał nawet pod uwagę tego, że coś tam jej wychodziło i nawet, nawet sobie poradziła. Tu chyba chodziło właśnie o ten fakt, że za łatwo jej to wszystko przychodzi to raz, a dwa no aż go coś brało że nie działa na nią w sposób, w jaki pewnie by chciał. Bo tutaj trzeba nadmienić, że sam Meyer również był koneserem kobiecego piękna, co prawda w pracy mu nie były w głowie romanse, ale to nie znaczy że nie lubił sobie popatrzeć na młode studentki w kancelarii.
- Masakra. Możee.. - tu zaczął, kręcąc nosem i spoglądając na nią z lekkim zamyśleniem, jak tu ją ugryzc. Co powiedzieć aby jednak się trochę przejęła a nie zgrywała pewną siebie a przy tym taką obojętną na to co mówi? W sumie to nie miał pojęcia w co ona gra, że czasami się tak zachowuje jak na wyjebce, jakby już z góry miała zaplanowaną całą karierę. - Może znajdę kogoś kto bardziej na to zasługuje i bardziej to doceni. Bardziej w to wejdzie. - dokończył, przechodząc do jakiejś półki aby z niej coś tam niby wziąć, co pewnie nawet nie potrzebował ale co tam. Niech wie, że nie tylko ona jedna tu jest na stażu i on też może mieć na nią wywalone, nie zwracając uwagi nawet na jej obecność w pomieszczeniu. - Zmienisz zdanie, hmm? Skąd wiesz, że mi to potrzebne do życia? Albo, że w ogóle interesuje mnie Twoje zdanie? Jestem w końcu bucem, nadętym kutasem i inne takie, już wiem co ty tam sobie w tej główce myślisz ładnej. Zobaczymy jeszcze co i jak z tym. - podsumował, drażniąc się z nią żeby nie pomyślała ze ma tą akcje w kieszeni tak łatwo. Zresztą chyba nie byłby sobą gdy nie wprowadzał takich zwrotów akcji do rozmowy, do życia i wszystkiego. Chyba to lubił, dawać i w łatwy sposób odbierać, chęci, pracę i inne takie. Trochę z niego człowiek skurwiel ale jakby nie spojrzeć to życie go ukształtowało tak czy inaczej. No i przede wszystkim chodziło też o to aby wszyscy mieli równe szanse, a nie taka Norwood wkroczy i nagle ma wszystko.

Pandora Norwood
mów mi/kontakt
a.
a
Awatar użytkownika
Wiele długich miesięcy poświęcania się głównie pracy w końcu przyniosło mu wyczekiwany awans, ale chyba nie potrafi się z tego w pełni cieszyć. Teraz głównie stara się naprawić relacje z Forestem po jego wyznaniu miłosnym i powoli gubi się już w tym, co sam czuje.
35
189

Post

20.
Potrzebował odpoczynku. Takie wyznanie z jego ust było równie niezwykłe, co dostrzeżona w bezchmurną noc spadająca gwiazda, a jednak, stało się. Po burzliwej, zakończonej niespodziewanie rozmowie z Forestem oraz równie nieprzyjemniej konfrontacji z Michelle, Jeremy był na skraju wytrzymałości psychicznej. Wszystko wymykało mu się spod kontroli w zawrotnym tempie, a jakiekolwiek próby posprzątania tego bałaganu kończyły się jedynie nowym problemem, który spadał na jego barki. Prywatne zawirowania w połączeniu z tymi w pracy sprawiały, że gubił się coraz bardziej, bo nawet tam nie mógł na moment odpocząć od zamieszania. W pewnym momencie tego wszystkiego było po prostu zbyt wiele. Chociaż z trudem przechodziło mu to przez palce, Jeremy pewnego dnia rano napisał maila do kancelarii, że tego dnia nie pojawi się w pracy z powodu choroby, która prawdopodobnie uniemożliwi mu wstanie z łóżka już do końca tygodnia i... przepadł. Wyłączył telefon, internet, spakował do torby kilka podstawowych rzeczy i z niewielkim bagażem wsiadł do samochodu, jadąc w kierunku, który wpadł mu do głowy jako pierwszy – do domu. Mam rzecz jasna na myśli dom rodzinny, miejsce, w którym wychował się i dorastał. Nigdy nie był specjalnie rodzinny, a jego relacje z bliskimi pozostawiały wiele do życzenia, ale w obliczu całego zamieszania, jakim stało się jego codzienne życie, potrzebował wyraźnie zmiany otoczenia i czegoś, co pozwoli mu odzyskać jakiś życiowy balans. Dom zdawał się być miejscem do tego idealnym. Chociaż to nie do końca leżało w jego naturze, był gotów nawet zignorować swój ciągnący się od wielu lat konflikt z ojcem, byle tylko nie wpaść z deszczu pod rynnę. Był pewien, że nie podołałby ze zniesieniem kolejnej kłótni w tak krótkim czasie. Chociaż oczywiście w ciągu całego pobytu u rodziców wiele razy coś cisnęło mu się na usta, nie wszczął żadnej nieprzyjemnej rozmowy, żadnej dyskusji, która mogłaby stać się zapalnikiem do poważniejszej kłótni. Nie sądził, że to powie, ale naprawdę spędził czas przyjemnie, a w poniedziałek wrócił do pracy spokojniejszy chociaż odrobinę. Spokój utrzymał się do chwili, aż nie zabrał się za przeglądanie akt nowej sprawy. Widząc w dokumentach wzmiankę o przemocy domowej, na momencik go zmroziło. Powodem nie był brak biegłości w tego typu sprawach, a raczej to, do kogo musiał zwrócić się z pomocą. Ale postanowił podejść do tego profesjonalnie i kiedy ogólna przerwa na lunch dobiegła końca, zjawił się w gabinecie Foresta z dwoma kubkami kawy i teczką wciśniętą pod pachę. – Cześć. Znajdziesz dla mnie chwilę? – Widać było po nim, że przychodził odrobinę spięty, ale miało się to nijak do poziomu stresu, który narósł między nimi podczas poprzedniego spotkania.

forest renshaw
Space cow - odznaka specjalna za wymyślone mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Underneath the mistletoe I don't want a lot for Christmas I won't even wish for snow TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TYPING LIKE CRAZY Oh shit Sej łaaat? SINGIEL SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA PRAWO WIELBICIEL KAWY Gram na nerwach Lubię młodszych Skaczę z kwiatka na kwiatek STARY KAWALER PALACZ PRACOHOLIK ryzykant biegam Noszę szkła kontaktowe Preferuję kilkudniowy zarost NOTHING LASTS FOREVER FOODIE DANSE MACABRE NOTHING BREAKS LIKE A HEART IT WAS AN ACCIDENT! NOC W WIĘZIENIU GAME OVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GAME MASTER SMERF PRACUŚ i'm still alive
mów mi/kontakt
horkruks#5500
a
Awatar użytkownika
W ostatnim czasie Forest zebrał się w sobie i przyznał do swoich uczuć do Jerry'ego, co nie zakończyło się jednak dobrze, Watmore przepadł bez słowa, co sprawiło, że Forest stwierdził, że idealnym pomysłem będzie spędzić noc z Lacey, którą tego samego dnia poznał w barze.
32
179

Post

— 19
Kiedy Jeremy tak po prostu, z dnia na dzień przepadł i przestał przychodzić do pracy, Forest naprawdę się przeraził. Był pewien, że się zwolnił i już więcej nie przyjdzie do Little Law Office, że po powrocie do domu któregoś razu dostrzeże mężczyzn, którzy będą wynosili rzeczy Watmore’a z mieszkania albo nowych lokatorów, którzy będą mieszkali na jego miejscu i sprawiało to, że prawdziwie panikował i nie potrafił sobie nijak z tym wszystkim poradzić. To prawdopodobnie doprowadziło do sytuacji, w której to właśnie trafił do łóżka z całkowicie przypadkową osobą, której nawet nie pamiętał z poprzedniego dnia i to sprawiało też, że kiedy zmuszał się do czegokolwiek, to czuł się tak, jak gdyby miał za pięć sekund zwymiotować. Tego dnia do pracy przyszedł raczej późno, z kubkiem wypełnionym mocną kawą mającą chociaż trochę postawić go na nogi i postanowieniem, że musi się dzisiaj skupić na ważniejszych rzeczach niż własnych problemach. Dlatego też nie wychodził praktycznie ze swojego biura, nawet na czas lunchu zamykając się w nim i biorąc parę gryzów kanapki, którą kupił w drodze do pracy. Nie był zbyt głodny, nie był też zbyt zainteresowany dostarczaniem do swojego organizmu czegokolwiek poza kofeiną i ewentualnie nikotyną. Nie miał też na ten dzień zaplanowanych żadnych spotkań, stąd też jego naprawdę wielkie zdziwienie, kiedy drzwi od jego gabinetu się otworzyły, a w nich… W nich pojawił się nikt inny, jak Jeremy. Miał wrażenie, że siedział przez dobrą chwilę z otwartymi ustami, nie potrafiąc się w żaden sposób zebrać w całość i dopiero po wielu próbach w końcu nabrał głęboko powietrza i opanował swoje niekulturalne zaskoczenie, którym przywitał byłego przyjaciela. — Hej, jasne. Coś… coś się stało? — wyprostował się niczym w szkole podstawowej, kiedy nauczycielka z zaskoczenia brała go do odpowiedzi albo kazała powtórzyć co mówiła, kiedy on nie zwracał na to najmniejszej uwagi. Nie wiedział czego mógł się wtedy spodziewać i nie miał tak samo pojęcia czego oczekiwać po tej sytuacji. Starał się jednak uśmiechnąć choć minimalnie i udawać, że wcale nie był na granicy rozpłakania się na jego widok. Gdyby rozryczał się tutaj, to chyba zwątpiłby sam w siebie.

Jeremy Watmore
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I don't want a lot for Christmas There is just one thing I need I just want you for my own I won't even wish for snow Underneath the mistletoe THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY Sej łaaat? Z Archiwum X I killed Laura Palmer LGBT+ PALACZ STUDENT PRAWO BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW Społecznik WIELBICIEL FAST FOODÓW Oszczędny mistrz monopoly wolę czuć wiatr w grzywce mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Nałogowo oglądam Friends Lubię siedzieć przy świecach I LOVE YOU, BABY! GAME MASTER Like a virgin i'm still alive DANSE MACABRE PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ Z KOŚCI NA OŚCI NOTHING BREAKS LIKE A HEART HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM GAME OVER FRIENDZONE Shame, shame, shame!
mów mi/kontakt
run forest#8737
a
Awatar użytkownika
Wiele długich miesięcy poświęcania się głównie pracy w końcu przyniosło mu wyczekiwany awans, ale chyba nie potrafi się z tego w pełni cieszyć. Teraz głównie stara się naprawić relacje z Forestem po jego wyznaniu miłosnym i powoli gubi się już w tym, co sam czuje.
35
189

Post

Faktycznie, jego ucieczka była nieco szczeniacką zagrywką, co dotarło do niego po fakcie, niestety. Nie była to na pewno najlepsza opcja, po jaką Jeremy mógł sięgnąć w tamtym momencie, ale doskonale zdawał sobie sprawę z tego, jak bardzo przerosły go i przytłoczyły te wszystkie zawirowania oraz nawarstwiające się obowiązki, które nijak nie pomagały mu w poukładaniu sobie myśli w głowie. Paradoksalnie, pomimo tych wszystkich jasnych sygnałów, że prawdopodobnie należało zostać na miejscu i poważniej do wszystkiego podejść, on przyjął w pewnym sensie taktykę wsadzenia głowy w piasek i przeczekania najgorszego, przy jednoczesnym jak najmniejszym wychodzeniu ze swojej własnej strefy komfortu. To było niedojrzałe i niepoważne, ale jednocześnie podziałało na niego całkiem nieźle, czego dowodem było chociażby, że był w stanie zebrać się sam w sobie i przyjść do Foresta z prośbą o pomoc, nawet przy jednoczesnym ogromnym stresie, który temu towarzyszył. Próbował go stłumić i zachować możliwie jak największy spokój, ale jeśli Forest przyglądał mu się dostatecznie dokładnie w chwili stawiania kubków na jego biurku, mógł bez problemu zauważyć, że trzęsą mu się dłonie. – Uznałem, że może warto, żebyś na to zerknął. To trochę drażliwy temat – podjął się próby wyjaśnienia sprawy, zanim w ogóle podał mu teczkę, ale gdy tylko zakończył zdanie, poczuł nowy przypływ stresu. To nie była najlepiej sformułowana wypowiedź, kiedy mówił o kwestiach przemocy wobec kobiet i szybko się w tym zorientował, ale nie mógł przecież cofnąć swoich słów, pomimo wyraźnego odczucia, że wypowiedział się niewłaściwie. – Mam na myśli, że ja się na tym nie znam – dopowiedział niemrawo, zaraz uciekając wzrokiem i szybko wcisnął mu teczkę. Ze swoim papierowym kubkiem pełnym kawy zajął sobie miejsce w jednym z foteli przed biurkiem Renshawa, z zamiarem zaczekania na werdykt.

forest renshaw
Space cow - odznaka specjalna za wymyślone mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Underneath the mistletoe I don't want a lot for Christmas I won't even wish for snow TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TYPING LIKE CRAZY Oh shit Sej łaaat? SINGIEL SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA PRAWO WIELBICIEL KAWY Gram na nerwach Lubię młodszych Skaczę z kwiatka na kwiatek STARY KAWALER PALACZ PRACOHOLIK ryzykant biegam Noszę szkła kontaktowe Preferuję kilkudniowy zarost NOTHING LASTS FOREVER FOODIE DANSE MACABRE NOTHING BREAKS LIKE A HEART IT WAS AN ACCIDENT! NOC W WIĘZIENIU GAME OVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GAME MASTER SMERF PRACUŚ i'm still alive
mów mi/kontakt
horkruks#5500
a
Awatar użytkownika
W ostatnim czasie Forest zebrał się w sobie i przyznał do swoich uczuć do Jerry'ego, co nie zakończyło się jednak dobrze, Watmore przepadł bez słowa, co sprawiło, że Forest stwierdził, że idealnym pomysłem będzie spędzić noc z Lacey, którą tego samego dnia poznał w barze.
32
179

Post

Kiedy Jeremy przepadł ot tak, z dnia na dzień, bez chociażby powiedzenia słowa, Forest był naprawdę przerażony i przekonany, że już nigdy nie wróci. Nienawidził sam siebie za to, co powiedział, za to, że odważył się przyznać do swoich uczuć, powtarzając sobie w głowie, że przecież mógł to przewidzieć. Ludzie nie lubili słyszeć, że ktoś tej samej płci ich kocha i to w sposób romantyczny. To mogło być dla Jerry’ego za dużo i szczerze nie obwiniał jego za to wszystko, za to, że zniknął i nawet się nie pożegnał. Nie miał mu za złe nawet faktu, że nie odpowiedział mu nic na wyznanie miłosne. Siebie obwiniał za jego zniknięcie i fakt, że wszystko tak wyglądało. Co więcej, znowu zaczął się staczać, choć ostatnio trochę udało mu się uspokoić w tym aspekcie, ale jak widać, co problem to Forest włączał destrukcyjną wersję siebie, która to robiła wszystko, żeby pociągnąć go na dno. Zmęczony więc sobą i tym wszystkim, co działo się dookoła nie podejrzewał, że spotka go dzisiaj coś innego niż rozczarowanie i dzień spędzony w samotności w swoim gabinecie, dlatego też był aż tak zaskoczony. Zbierało się na to wszystko, od faktu, że przyszedł właśnie Jeremy przez fakt, że w ogóle ktokolwiek właśnie siadał przed nim. Czuł jak głowa zaczyna mu pulsować od nadmiernej ilości myśli, z którymi był pewien, że nie poradzi sobie bezproblemowo. Podejrzewał, że czeka go naprawdę wiele czasu, kiedy to będzie się nad tym wszystkim zastanawiał i będzie to wszystko analizował, jednak teraz nie mógł się aż tak zawieszać. Wiedział o tym i dlatego też starał się szybko z tego wszystkiego otrząsnąć, próbując chociaż cień uśmiechu nałożyć na usta. Lekko zmarszczył brwi słysząc słowa Watmore’a, nie do końca rozumiejąc co ma na myśli i dopiero kiedy sięgnął po teczkę i zajrzał do niej, zrozumiał co też mężczyzna chciał mu przekazać. — Och, no tak — mruknął pod nosem, po czym zabrał się za wyciąganie z teczki dokumentów, które to przebiegał szybko wzrokiem chcąc chociaż pobieżnie zorientować się o co chodzi. Wiedział jednak, że w tak krótkim czasie nie wymyśli niczego, co byłoby jakkolwiek pomocne w tej sprawie. — Mogę to zabrać do domu? Na jutro bym ci przyniósł i napisał co można z tym zrobić — zaproponował, nieśmiało podnosząc wzrok i zerkając na mężczyznę, bojąc się szczerze co mógłby dostrzec w jego twarzy. Przerażenie, że zaraz zobaczy grymas obrzydzenia było obezwładniające i sprawiało, że ciężko nabierało mu się powietrza w płuca.

Jeremy Watmore
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I don't want a lot for Christmas There is just one thing I need I just want you for my own I won't even wish for snow Underneath the mistletoe THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY Sej łaaat? Z Archiwum X I killed Laura Palmer LGBT+ PALACZ STUDENT PRAWO BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW Społecznik WIELBICIEL FAST FOODÓW Oszczędny mistrz monopoly wolę czuć wiatr w grzywce mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Nałogowo oglądam Friends Lubię siedzieć przy świecach I LOVE YOU, BABY! GAME MASTER Like a virgin i'm still alive DANSE MACABRE PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ Z KOŚCI NA OŚCI NOTHING BREAKS LIKE A HEART HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM GAME OVER FRIENDZONE Shame, shame, shame!
mów mi/kontakt
run forest#8737
a
Awatar użytkownika
Wiele długich miesięcy poświęcania się głównie pracy w końcu przyniosło mu wyczekiwany awans, ale chyba nie potrafi się z tego w pełni cieszyć. Teraz głównie stara się naprawić relacje z Forestem po jego wyznaniu miłosnym i powoli gubi się już w tym, co sam czuje.
35
189

Post

Poddawanie analizie ich wspólnego poranka w jego mieszkaniu i słów, które padły z ust Foresta nie było najmądrzejszym pomysłem i on o tym wiedział. Za każdym razem, kiedy jego myśli schodziły niekontrolowanie na te tematy, Jeremy momentalnie się spinał i zaczynał odrobinę się gubić. Usłyszenie od Foresta takich słów było dla niego niezwykle szokujące, a przecież było wiadomo, że w związku z ich kłótniami wiele działo się w jego głowie i bez tego. To wszystko bazowało na emocjach i uczuciach, a co za tym idzie, właśnie tutaj pojawiały się schody. Jakiekolwiek uczuciowe aspekty w relacjach międzyludzkich nigdy nie były jego mocną stroną, wprost odwrotnie do notorycznego uciekania i unikania problemów. Zdarzało się nawet, że milczał tak długo, że później nawet nie było sensu podejmować prób rozwiązania ewentualnego konfliktu czy nieporozumienia, bo po prostu mijało zbyt wiele czasu. Wszystko przez konieczność tłumaczenia się, konieczność dialogu o tej sferze jego życia, która od wielu lat pozostawała poza zasięgiem wzroku kogokolwiek. Nie oznaczało to, że nie miał żadnych uczuć, wprost przeciwnie, było ich tak dużo, że w niektórych momentach miał wrażenie, że może eksplodować od ich nadmiaru. To, jak bardzo był zacięty i niezdolny do omawiania pewnych rzeczy pokazywało wyłącznie, że zapewne kwalifikował się na kilka poważnych spotkań z terapeutą. – No pewnie, to są kopie dla ciebie. Wolę zaczekać i wiedzieć dokładnie, jak to ugryźć, niż ryzykować, bo... sprawa jest dość poważna – uznał i szybko upił łyk swojej kawy, tym samym po raz kolejny maskując trochę zmieszanie i zdenerwowanie, które mu niezmiennie towarzyszyły. – To twoja, tak w ogóle. Bez cukru – rzucił, zerkając na nietknięty przez mężczyznę kubek, który wciąż stał na jego biurku tak, jak Jeremy postawił go na samym początku. Nie wiedział, czy Forest nie pogoni go za moment wraz z napojami, ale miał szczerą nadzieję, że nie. Nie był pewien komu mógłby zanieść cappuccino w ich kancelarii, ale z całą pewnością wiedział, że nie chce nim obdarowywać nikogo przypadkowego, tylko po to, by się nie zmarnowało.

forest renshaw
Space cow - odznaka specjalna za wymyślone mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Underneath the mistletoe I don't want a lot for Christmas I won't even wish for snow TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TYPING LIKE CRAZY Oh shit Sej łaaat? SINGIEL SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA PRAWO WIELBICIEL KAWY Gram na nerwach Lubię młodszych Skaczę z kwiatka na kwiatek STARY KAWALER PALACZ PRACOHOLIK ryzykant biegam Noszę szkła kontaktowe Preferuję kilkudniowy zarost NOTHING LASTS FOREVER FOODIE DANSE MACABRE NOTHING BREAKS LIKE A HEART IT WAS AN ACCIDENT! NOC W WIĘZIENIU GAME OVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GAME MASTER SMERF PRACUŚ i'm still alive
mów mi/kontakt
horkruks#5500
a
Awatar użytkownika
W ostatnim czasie Forest zebrał się w sobie i przyznał do swoich uczuć do Jerry'ego, co nie zakończyło się jednak dobrze, Watmore przepadł bez słowa, co sprawiło, że Forest stwierdził, że idealnym pomysłem będzie spędzić noc z Lacey, którą tego samego dnia poznał w barze.
32
179

Post

Kłamstwem byłoby powiedzenie, że Jeremy był jedynym, który rozważał wszystko i analizował. Forest także to robił, jednak nie żeby cokolwiek wynieść z tego, jakkolwiek poradzić sobie z sytuacją, ale raczej w celach czysto masochistycznych, jak gdyby nie mógł żyć bez zadania sobie chociaż odrobiny bólu. Nie odpowiadało mu to, to oczywiście, niemniej nie potrafił inaczej, sprawiając, że co i rusz wracał myślami do wykrzyczanego wyznania miłosnego, z którego nie był dumny. Może nie tyle, co z samego wypowiedzenia go, co z faktu w jakich okolicznościach tego dokonał, jak bardzo to wykrzyczał i jak wielki wyrzut miał w głosie przyznając się do swoich uczuć. Przecież nie mógł mieć nic za złe Jeremy’emu, a jednak zachował się jak najbardziej pretensjonalna osoba na świecie, zamiast przyjąć z godnością konsekwencje swojego unikania Watmore’a. Żal mu było samego siebie, oj żal. Teraz jednak starał się skupiać na pracy i na dokumentach, które przyniósł mu Jerry, którym to przyglądał się pospiesznie, z nadzieją, że cokolwiek na już, teraz, będzie miał do zaoferowania. Niestety jednak, miał wrażenie, że przyjdzie mu przeczytać wszystko kilkukrotnie nim będzie w stanie jakkolwiek doradzić mężczyźnie, tak, aby większa krzywda nie stałą się kobiecie, o którą chodziło w tej sprawie. — Spróbuję jeszcze po przerwie do tego usiąść, ale pewnie nie zdążę przy moich własnych rzeczach, więc po pracy na pewno się tym zajmę — obiecał i nawet uśmiechnął się lekko do Jerry’ego, zastanawiając się co tak właściwie miało miejsce. Czy wszystko opierało się tylko na potrzebie pomocy, którą to Forest mógł oferować mężczyźnie? Trudno mu było wierzyć, że cokolwiek innego mogło w tym momencie motywować Jerry’ego, dlatego też bał się, że spoufalanie się na poziomie lekkiego uśmiechu może być już wyraźnym przegięciem. Wzrokiem powędrował jednak do kubka z kawą, o której już prawie zdążył zapomnieć pochłonięty czytaniem. Odłożył teczkę i dokumenty na biurko, po czym sięgnął po kubek. — Dziękuję, skupiłem się na tym wszystkim i zapomniałem o niej — ruchem głowy wskazał na dokumenty, jednak nie wracał już do nich. Teraz upił łyka kawy, a odrobinę szerszy uśmiech wdarł się na jego usta. — Dziękuję ci bardzo — miał wrażenie, że nie zdążył podziękować za nią wcześniej, a nawet jeśli, to powtórzenie się nie miało go zabić w żaden sposób. No i zawsze to coś, do mówienia i przeciągania w czasie dotarcia do tej niezręcznej ciszy, do której miał wrażenie, że coraz bardziej się zbliżali.

Jeremy Watmore
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I don't want a lot for Christmas There is just one thing I need I just want you for my own I won't even wish for snow Underneath the mistletoe THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY Sej łaaat? Z Archiwum X I killed Laura Palmer LGBT+ PALACZ STUDENT PRAWO BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW Społecznik WIELBICIEL FAST FOODÓW Oszczędny mistrz monopoly wolę czuć wiatr w grzywce mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Nałogowo oglądam Friends Lubię siedzieć przy świecach I LOVE YOU, BABY! GAME MASTER Like a virgin i'm still alive DANSE MACABRE PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ Z KOŚCI NA OŚCI NOTHING BREAKS LIKE A HEART HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM GAME OVER FRIENDZONE Shame, shame, shame!
mów mi/kontakt
run forest#8737
a
Awatar użytkownika
Wiele długich miesięcy poświęcania się głównie pracy w końcu przyniosło mu wyczekiwany awans, ale chyba nie potrafi się z tego w pełni cieszyć. Teraz głównie stara się naprawić relacje z Forestem po jego wyznaniu miłosnym i powoli gubi się już w tym, co sam czuje.
35
189

Post

Jego stosunek do wyznania samego w sobie był niejasny nawet dla samego Jeremy'ego, więc pominę próby zrozumienia go i przełożenia na język powszechnie rozumiany. Jedyną rzeczą pewną tak naprawdę było, że cała sytuacja mocno go szokowała, bo to nie było nic, czego by się spodziewał w chwilach, kiedy rozpaczliwie wręcz szukał odpowiedzi na nurtujące go pytanie: dlaczego Forest nie mówi mu prawdy, unika go i długimi tygodniami mija się od odpowiedzi. Był już właściwie pogodzony z tym, że oto najwyraźniej on zrobił coś złego, zranił go wyjątkowo dotkliwie w niezamierzony sposób, bądź powiedział o kilka słów za dużo, co zwyczajnie przelało czarę goryczy i sprawiło, że mężczyzna nie miał ochoty mieć z nim nic wspólnego. Znał siebie i niestety, zdawał sobie sprawę z tego, że jego niewyparzona gęba nie była tutaj żadnym atutem, a wręcz wiecznie pakował się w kłopoty ze względu na to. Może poza salą sądową, bo tam zazwyczaj liczyły się siła przebicia i werwa, których mu bez dwóch zdań nie brakowało. Z tym, że życie nie było (przynajmniej w teorii) niekończącą się rozprawą, więc najprawdopodobniej nie powinien dawać się ponosić emocjom. W teorii wiedział, jak wprowadzić to w życie, trochę gorzej było z praktyką. – Dziękuję. To dla mnie naprawdę ważne, bo sam nie mam pojęcia jak to ugryźć – przyznał się z niemałym zakłopotaniem, ale zaraz szybko wzruszył ramionami. To zakłopotanie także spróbował stłumić i udać, że wcale nie ma to dla niego znaczenia, chociaż przecież miało. Gdyby miał tę sprawę gdzieś, nie przyszedłby do Foresta z prośbą o pomoc, tylko skonsultowałby się na tyle, na ile by mógł i ruszyłby dalej. Na podziękowania za kawę nie zareagował specjalnie, bo jedynie uraczył mężczyznę skinieniem głowy. Ale wagi do tego nie przywiązywał, jego myśli wybiegały już gdzieś dalej. – Nad czym pracujesz? – zagadnął go zaciekawiony. Kiedyś, zanim jeszcze przestali rozmawiać i utracili ze sobą kontakt, często konsultowali swoje sprawy wspólnie, zadawali sobie wzajemnie pytania i nie raz dochodzili do jakichś rozwiązań nie pojedynczo, a we dwójkę. Skłamałby mówiąc, że mu tego nie brakowało, zwłaszcza teraz, kiedy (chyba?) mieli szansę ponownie zacząć utrzymywać kontakt jak normalni ludzie, a nie uciekać niczym dzieci od jakiegokolwiek problemu. Oczywiście mówił tutaj za samego siebie, a Forest mógł mieć inny pogląd na ich sytuację, ale chyba to był ten moment, gdy Jeremy byłby skłonny zawalczyć o to, by choć od czasu do czasu zamienili ze sobą kilka słów. Nauczony doświadczeniem, był przekonany o tym, że dłużej nie zniesie napięcia i milczenia między nimi. To byłoby ponad jego siły.

forest renshaw
Space cow - odznaka specjalna za wymyślone mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Underneath the mistletoe I don't want a lot for Christmas I won't even wish for snow TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TYPING LIKE CRAZY Oh shit Sej łaaat? SINGIEL SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA PRAWO WIELBICIEL KAWY Gram na nerwach Lubię młodszych Skaczę z kwiatka na kwiatek STARY KAWALER PALACZ PRACOHOLIK ryzykant biegam Noszę szkła kontaktowe Preferuję kilkudniowy zarost NOTHING LASTS FOREVER FOODIE DANSE MACABRE NOTHING BREAKS LIKE A HEART IT WAS AN ACCIDENT! NOC W WIĘZIENIU GAME OVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GAME MASTER SMERF PRACUŚ i'm still alive
mów mi/kontakt
horkruks#5500
a
Awatar użytkownika
W ostatnim czasie Forest zebrał się w sobie i przyznał do swoich uczuć do Jerry'ego, co nie zakończyło się jednak dobrze, Watmore przepadł bez słowa, co sprawiło, że Forest stwierdził, że idealnym pomysłem będzie spędzić noc z Lacey, którą tego samego dnia poznał w barze.
32
179

Post

Gdyby przyszło im teraz rozmawiać na temat wyznania Foresta, to chyba by umarł z zawstydzenia, zakopał się w jakiejś dziurze i już nigdy z niej nie wychodził. Był szczerze tym wszystkim przerażony, zmęczony i naprawdę, naprawdę wiele by oddał za chociaż odrobinę oddechu i dzień bez jakiegokolwiek zadręczania się. Nic oczywiście na to nie wskazywało, a on tkwił w swoim świecie wiecznego niezadowolenia, wiecznych problemów i całego tego gówna problemów, z którego bez względu na to, jak bardzo się starał, nie potrafił się wygrzebać. Co więcej, sam na siebie ściągał kolejne, niczym jakiegoś rodzaju magnes, który łaskawie w jego przekonaniu mógłby się już rozmagnesować, ale co oczywiście nie miało miejsca, bo i po co? Miał wrażenie, że wszechświat upodobał sobie utrudnianie mu wszystkiego i sprawianie, że z każdym dniem coraz bardziej żałował, że w ogóle się obudził. Dzisiaj oczywiście uważał to samo, a kiedy tylko cisza zaczęła coraz bardziej narastać, Forest upił jeden, drugi i kolejny łyk kawy, bo i co miałby powiedzieć? Że miło go widzieć? Że fajnie, że zaszedł? Miał wrażenie, że brzmiałoby to tak tragicznie i tak nieodpowiednio w kontekście wyznania, którego się dopuścił, że podmuch dyscyplinarnego zwolnienia dosięgnął mu karku sprawiając, że po plecach Foresta przebiegł nieprzyjemny dreszcz. Starał się jednak wyglądać normalnie, spokojnie, nie pokazywać po sobie, że cokolwiek było nie w porządku, bo i po co? Już dostatecznie mocno zniszczył ich relacje, żeby teraz jeszcze zgrywać ofiarę tego wszystkiego, gdzie przecież od samego początku miał świadomość, że był głównym sprawcą i winowajcą każdego jednego problemu, który pojawił się na linii ich znajomości. To on i tylko on odpowiadał za rozłam ich przyjaźni i brał całą odpowiedzialność za to na swoje barki. — Rozwód i przyznanie praw rodzicielskich. Matka zabrała ojcu dziecko, chociaż na poprzedniej rozprawie to jemu sąd przyznał opiekę nad nim, oczywiście policja, opieka społeczna i wszyscy pojechali odebrać malucha, po kłótniach i walkach się udało, ale teraz jest problem, bo ona też ma wyznaczone godziny na spotkanie z dzieckiem, ale ojciec ich nie przestrzega, bo boi się, że znowu zabierze małego i nie będzie chciała oddać — wyjaśnił w telegraficznym skrócie sprawę, którą zajmował się już od kilku miesięcy i która miał wrażenie, że już nigdy miała się nie skończyć. Choć zazwyczaj stał po drugiej stronie barykady i reprezentował kobiety na salach sądowych, to w tym wypadku nie tylko pracował dla tego mężczyzny, ale również wierzył, że będzie on lepiej sprawował się wychowując dwulatka, który już i tak miał problemy przez te całą sytuację z rodzicami i wyrywanie go sobie z rąk do rąk.

Jeremy Watmore
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I don't want a lot for Christmas There is just one thing I need I just want you for my own I won't even wish for snow Underneath the mistletoe THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY Sej łaaat? Z Archiwum X I killed Laura Palmer LGBT+ PALACZ STUDENT PRAWO BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW Społecznik WIELBICIEL FAST FOODÓW Oszczędny mistrz monopoly wolę czuć wiatr w grzywce mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Nałogowo oglądam Friends Lubię siedzieć przy świecach I LOVE YOU, BABY! GAME MASTER Like a virgin i'm still alive DANSE MACABRE PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ Z KOŚCI NA OŚCI NOTHING BREAKS LIKE A HEART HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM GAME OVER FRIENDZONE Shame, shame, shame!
mów mi/kontakt
run forest#8737
a
Awatar użytkownika
Wiele długich miesięcy poświęcania się głównie pracy w końcu przyniosło mu wyczekiwany awans, ale chyba nie potrafi się z tego w pełni cieszyć. Teraz głównie stara się naprawić relacje z Forestem po jego wyznaniu miłosnym i powoli gubi się już w tym, co sam czuje.
35
189

Post

Na całe szczęście, Jeremy nie należał do osób skorych do wyjaśniana i omawiania rzeczy za każdym razem, kiedy tylko pojawiało się jakieś niedopowiedzenie. Zdecydowanie był typem osoby, która była skłonna poczekać, aż problem wyjaśni się sam, w co wliczało się również odwlekanie konfrontacji z nadzieją, że druga strona konfliktu odpuści albo zapomni. Oczywiście, miał zrywy i przebłyski, zdarzało się, ze coś męczyło go do tego stopnia, że nie mógł spać po nocach (jedną z tych rzeczy było chociażby uciekanie Foresta przed nim przez bardzo długi czas, ale tą sytuację można już śmiało uznać za niebywałą ze względu na jej podbramkowość), ale to zdarzało się wyjątkowo rzadko. Nie pamiętał już w tym momencie, kiedy ostatni raz tak intensywnie domagał się od kogoś wyjaśnień jak wtedy od Renshawa. Być może nigdy? W pewnym momencie jego zachowanie wtedy zakrawało o jakiś akt desperacji, a Jeremy nie sądził, by kiedykolwiek wcześniej czuł się zdesperowany. To było uczucie, którego po prostu nie znał. A przynajmniej do momentu zerknięcia się z nim w ich wypadku. To nie był pierwszy raz, kiedy przy Foreście czul coś dotychczas obcego, ale nie czuł się jeszcze na siłach, by się nad tym głębiej zastanowić. – Brzmi jak dziwne połączenie tego, co na ogół bierzesz ty, z tym, co preferuję ja – rzucił po chwili zastanowienia, ale nie nad tym, co sam powiedział, a nad opisaną przez mężczyznę sprawą. Wszelkie rozwody były właściwie mocną stroną Jeremy’ego, a nie jego kolegi po fachu, ale procesy gdzie w grę wchodziło potomstwo, prawa rodzicielskie i wyrywanie sobie nieświadomych kilkuletnich dzieciaków z rąk były czymś, od czego stronił. Rodzinne sprawy najczęściej były trudniejsze, a więc nie chcąc sprawiać wrażenia człowieka, który idzie po najniższej linii oporu, czasem faktycznie się na nie decydował, ewentualnie szukał sobie innych spraw, które mogły stanowić jakieś wyzwanie. Nawet parając się głównie rozwodami był w stanie znaleźć sobie interesujące i nietypowe zajęcie, a przynajmniej raz na jakiś czas. Nie wszystko w życiu mogło przecież być widowiskowe. – Wybierasz się gdzieś na święta? – spytał nagle, sam odrobinę zaskoczony tym, co wyszło z jego ust. Zapewne nie powinien pytać w ogóle, bo przecież Forest pewnie nie chciał rozmawiać z nim tak, jak gdyby nic się między nimi nie stało i nie popsuło. Ciekawość najwyraźniej wygrała albo po prostu jego podświadomość rozpaczliwie szukała metody na podtrzymanie rozmowy. Obie wersje były równie prawdopodobne.
Space cow - odznaka specjalna za wymyślone mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Underneath the mistletoe I don't want a lot for Christmas I won't even wish for snow TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP MISTRZ KLAWIATURY Speedy Gonzales NOCNA ZMIANA MŁODY SCENARZYSTA TYPING LIKE CRAZY Oh shit Sej łaaat? SINGIEL SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA PRAWO WIELBICIEL KAWY Gram na nerwach Lubię młodszych Skaczę z kwiatka na kwiatek STARY KAWALER PALACZ PRACOHOLIK ryzykant biegam Noszę szkła kontaktowe Preferuję kilkudniowy zarost NOTHING LASTS FOREVER FOODIE DANSE MACABRE NOTHING BREAKS LIKE A HEART IT WAS AN ACCIDENT! NOC W WIĘZIENIU GAME OVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GAME MASTER SMERF PRACUŚ i'm still alive
mów mi/kontakt
horkruks#5500
a
Awatar użytkownika
W ostatnim czasie Forest zebrał się w sobie i przyznał do swoich uczuć do Jerry'ego, co nie zakończyło się jednak dobrze, Watmore przepadł bez słowa, co sprawiło, że Forest stwierdził, że idealnym pomysłem będzie spędzić noc z Lacey, którą tego samego dnia poznał w barze.
32
179

Post

Nie wiedział czego się spodziewać po tym spotkaniu i jak tak naprawdę powinien to poprowadzić, żeby nie wyszło niezręcznie. A przecież było niesamowicie niezręcznie i Forest czuł się tak, jak gdyby coś miało za moment wybuchnąć i było naprawdę spore prawdopodobieństwo, że to będzie on sam. A przecież wiele by oddał, żeby sytuacja między nimi była taka jak dawniej, z tym, że… nie wiedział, czy potrafi. Czy po tym wszystkim co zostało powiedziane będzie w stanie udawać, że wcale nie wyznał mu swoich najskrytszych uczuć, do których bał się przyznać przez te wszystkie miesiące, kiedy uciekał od Jerry’ego, jak gdyby ten co najmniej trędowaty był. Noga zaczęła mu więc nerwowo podrygiwać, co było słychać i bez zbędnego wsłuchiwania się i doszukiwania czegokolwiek, a Forest nie miał takiej mocy sprawczej, żeby to jakoś zahamować. Zamiast tego wzruszył lekko ramionami i upił kolejnego łyka kawy. — Bez wątpienia jest dziwnym połączeniem, z którym czasem nie wiem co zrobić, żeby było dobrze — rozwody nie były jego mocną stroną i miał wrażenie, że każda osoba stojąca po drugiej stronie barykady, kiedy spotykała się z nim na sali sądowej wiedziała jak bez problemu z nim wygrać. To go stresowało i sprawiało, że naprawdę wiele czasu poświęcał tej sprawie, niczym czemuś, od czego zależało życie naprawdę wielu istnień. Nie był co prawda dumny z tego, że tak słabo sobie w takich realiach radził, jednak nie było osoby, która znałaby się idealnie na każdej dziedzinie prawa, tak samo jak nie było nikogo, kto z jakiejkolwiek dziedziny posiadałby wszelką wiedzę i tym się pocieszał. Po coś się specjalizował, żeby w tej jednej kategorii spraw móc służyć swoją najlepszą wiedzą. Ale jak widać, czasem nawet i miliony przeczytanych książek nie pomagały i nie były w stanie zmienić jego strachu przed porażką. Który swoją drogą, chyba w każdym był dosyć mocny. Trochę więc odetchnął kiedy temat zszedł na święta, bo w tej kwestii mógł trochę łatwiej odpowiedzieć. — Pewnie odwiedzę rodziców, ale to raczej dziesięć minut autem niż jakaś wielka podróż. Poza tym planuje się wreszcie wyspać i dać organizmowi spokój od kawy — był pewien, że jak tak dalej będzie poił kofeinę to skończy na kardiologii czekając na jakikolwiek ratunek. Był jednak jak wszyscy ci ludzie, którzy tak długo jak czuli się dobrze, nie podejrzewali, że cokolwiek może pójść nie po ich myśli i mogą umrzeć szybciej, niż by się tego spodziewali.

Jeremy Watmore
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jak to policeman przeszukuje mnie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I don't want a lot for Christmas There is just one thing I need I just want you for my own I won't even wish for snow Underneath the mistletoe THE CHOSEN ONE BOGATE CV I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! TAKE MY BREATH AWAY Sej łaaat? Z Archiwum X I killed Laura Palmer LGBT+ PALACZ STUDENT PRAWO BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW Społecznik WIELBICIEL FAST FOODÓW Oszczędny mistrz monopoly wolę czuć wiatr w grzywce mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Nałogowo oglądam Friends Lubię siedzieć przy świecach I LOVE YOU, BABY! GAME MASTER Like a virgin i'm still alive DANSE MACABRE PRIDE MONTH 2020 #CZYSTEHOPEVALLEY SMERF PRACUŚ Z KOŚCI NA OŚCI NOTHING BREAKS LIKE A HEART HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM GAME OVER FRIENDZONE Shame, shame, shame!
mów mi/kontakt
run forest#8737
ODPOWIEDZ