Robbie's MarketFLORIDA WATER & COUNTY FAIR
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Obrazek
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
26
182

Post

#1

Kretyńskie, nielogiczne. Jego pomysły często osądzane były w podobny sposób, a niekiedy nawet określane identycznymi słowami. Niektórzy z pewnością uważali go także za człowieka równie głupiego, co but z lewej nogi. I choć jego koncepcje, w gruncie rzeczy, były szalone, to ponoć to szaleństwo jest skrywanym kluczem do szczęścia. Zresztą, zwariowane, absurdalne plany mogły być dochodowe i nie należało się ich bać. Świat przecież nie opierał się na regułach, dlatego dzisiaj Monty wpadł na niesamowity pomysł; gry w kasynie. Poprawka! Cudowny plan zgarnięcia dużej sumy, nie za pomocą jakiejś tam zwykłej gry, skupionej wyłącznie lub w dużej mierze na zrządzeniu losu, a na zgarnięciu dużej sumy opartej na blefowaniu i kantowaniu. Do realizacji swojego pomysłu potrzebował tak naprawdę tylko drugiej osoby. Dlatego przesuwając palcem po kontaktowej liście, zdecydował się zadzwonić do Monaghan. Zbytnio nie zdradził jej wszystkich, najważniejszych informacji, skupiając się początkowo na super wycieczce jachtem. Na dobrą sprawę przynajmniej nie skłamał.
- Gotowa obrobić kasyno? – spytał, obdarowując ją szerokim uśmiechem. Z jednej strony doskonale wiedział, że z chwilą głębszego zastanowienia, dziewczyna byłaby w stanie obrócić się na pięcie, pozostawiając go z tym niemądrym pomysłem samotnie. A z drugiej zaś strony Jessie mogłaby przecież pomyśleć, że jego słowa to tylko głupie żarty lub dojść do wniosku, że ograbienie salonu gier, to całkiem dobry plan. W każdym razie, dla bezpieczeństwa Monty złapał za jej rękę, tuż po sekundzie ciągnąc ją do kolejki, która prowadziła do jaskini hazardu. – W środku, opowiem ci o wszystkim. – dodał, spoglądając w jej kierunku na moment. Dłoń wciąż miał owiniętą wokół jej ręki, mając zamiar ją puścić dopiero po wejściu na pokład, aby całkowicie zlikwidować możliwość jej ucieczki. Wobec tego, kiedy dostali się do paszczy lwa, puścił jej dłoń, ponownie spoglądając na przyjaciółkę, wymownym ruchem głowy zachęcając ją do przejścia w bardziej ustronne miejsce. – Umiesz grać w blackjacka? – zadał pytanie, nie tylko licząc, że Monaghan wie co to karty i nie tylko mając nadzieje, że choć raz w życiu trzymała talię w dłoniach, ale spodziewając się, że posiada wiedzę, jak grać w daną kasynową grę karcianą.

jessamine monaghan
TUBYLEC YO VIVO ENTRE LAS FLORES - ISLAND PALACZ
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
Programistka i graficzka z szeroką gamą zainteresowań, którym oddaje się w wolnych chwilach. Mimo to czegoś jej w życiu brakuje.
23
165

Post

< trzy >

Gdzieżby ona śmiała nabijać się z jego pomysłów, kiedy jej niejednokrotnie były wiele bardziej niemądre. To ich z resztą połączyło. Zamiłowanie do realizowania wszelkich mało przemyślanych, często szalonych i nieodpowiedzialnych, planów, które nieraz kończyły się kłopotami. Jednak koniec końców zawsze wychodzili z nich cało i zdrowo by jakiś czas później podejmować się kolejnej przygody. Ale chyba o to chodziło w życiu? O możliwości poczucia adrenaliny, krążącej w żyłach i malującej szeroki uśmiech na twarzy. O wspomnienia, do których będzie chciało się wracać i jednocześnie tworzyć nowe. Tak więc, gdy Monty zadzwonił do niej z niejasną propozycją, która niechybnie zwiastowała dobrą zabawę, nie wahała się.
Mimo że spodziewała się jakiegoś szalonego planu i tak uniosła brew na wieść o tym, co mają dzisiejszego wieczora zrobić. Przez dłuższą chwilę lustrowała go spojrzeniem, ale chwilę później uśmiechała się już szeroko. Nie wyrywała się, gdy złapał ją za rękę i podążyła za nimi do kolejki stojącej przed pływającym kasynem.
Czyli masz już coś głębiej przemyślane niż tylko „obrobimy kasyno”? – zapytała go cicho, nachyliwszy się wcześniej. Takich rzeczy nikt nie powinien podsłuchać, lepiej by zostały tylko między nimi dwojgiem. Spojrzała na swoją dłoń, którą trzymał i zastanawiała się po co, ale był to jedynie detal, niewiele znaczący, więc nie drążyła tematu. Kiedy weszli do środka przez chwilę pochłaniała miejsce wzrokiem, bo jej noga nigdy wcześniej w tym przybytku nie postała, ale jak tylko się ogarnęła, przeszli sobie za jeden z wielkich wazonów nieopodal wejścia. – Owszem, zasady tej gry są mi znane – kiwnęła głową, przyglądając mu się badawczo. W jej oku czaił się, typowy dla niej w takich momentach, łobuzerski błysk. Nie dość, że więcej niż raz miała w swoich rękach karty, wiedziała jak się gra w blackjacka, to jeszcze była całkiem dobra z matmy i szybko odnajdowała mechanizmy oraz ciągi logiczne stojące za pewnymi grami. Takie zboczenie zawodowe. Wszystko dookoła dało się sprowadzić do liczb i prostych decyzji, na których Jessie się znała. Był za to jeden problem… – Ale blefowanie nie jest moją mocną stroną – przyznała się na wstępie, żeby potem nie było z tego powodu kłopotów. A obstawiała, że ten brak umiejętności mógł stanowić przeszkodę.
Żeby nie wzbudzać podejrzeń powinniśmy się udać w miejsce, w które wszyscy zgodnie się udają – zaproponowała po szybkim rzuceniu okiem na ich najbliższe otoczenie. Jak tak długo będą stać i gadać z dala od innych to zaczną wyglądać podejrzanie. – Do baru – uściśliła, na wypadek gdyby Monty się nie domyślił o jakie miejsce jej chodziło.

Monty Woollaston
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I don't care about the presents HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Leczę lęk wysokości na diabelskim młynie Zwiedzam muzeum przyrody morskiej temat miesiąca - grudzień BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind TEXT ME! Wszystko pod kontrolą I killed Laura Palmer LGBT+ ADOPTOWANY JESTEM GRYFONEM BUJAM SIĘ DO ROCKA FAN FANTASTYKI #TEAM_MARVEL Czytam komiksy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Nerd I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM SZCZĘKI Koniara Like a virgin
mów mi/kontakt
pandaa#5430
ODPOWIEDZ