Główna plaża miejska
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Obrazek
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
25
191

Post

look

Można mówić o nim wiele, ale na pewno nie to, że wytrwałość to wcale nie jest jego główna cecha. Bo wtedy każdy byłby w błędzie. Troy cierpliwość oddziedziczył chyba po ojcu, który męczył się z matką szesnaście długich lat w tym czternaście jako małżonkowie. I tak oto ponownie stanął nad brzegiem spoglądając co chwila do tyłu czy Franky przyszła do pracy. Był z nią ciężki orzech do zgryzienia. Powiadają, że kto się czubi ten się lubi, ale najwidoczniej nikt nie przewidział ich przypadku. Troy raz po raz kupował małe kwiatki, próbował zaprosić dziewczynę na randkę, na drinka, może spacer. Bez podtekstów oczywiście. Chociaż w sumie Hover zawsze i wszędzie widział podteksty. Tym bardziej patrząc na cudną panią ratownik. Dzisiaj kupił lody. Słońce, lekki wietrzyk i słodkości. Idealna forma realizacji swojego zadania. Bo ustalmy jedno - Troy chciał poderwać Franky i wcale się z tym nie krył. Z początku był wręcz wściekły, że nie odebrała jego zalotów pozytywnie tylko machnęła ręką i kazała wracać do pracy. Potem oczywiście przełknął gorzką pigułkę z jakąś nowo poznaną babką w barze, by następnego dnia znów podbić do tej, której zaloty Hovera wcale nie obchodziły.
Nadal wpatrywał się w horyzont, lody zaczęły wędrówkę po jego palcach dając znak, że zaraz będą jedną wielką kałużą cukru. Gdzie ona jest? Ostatnie wdech morskiej bryzy i skierował się pod wejście do budki medycznej. Był pod gniazdem ratownika, ale powiedziano mu, że Franky tam nie ma. Albo kazała tak mówić, albo rzeczywiście dobrze pokierowali Troya. Chociaż z minuty na minutę przestawał w to wierzyć. Najwyżej oba lody zje sam, a potem znowu pójdzie do baru, by poderwać jedną z pierwszych wolnych dziewczyn i zabić smutki w łóżku. I akurat kiedy błądził myślami nad drinkami, ona szła w jego kierunku. Uśmiechnął się od ucha do ucha opierając nonszalancko o schodki i wyciągając ku niej dłonie.
- Czekoladowy czy śmietankowy? - Spytał puszczając do kobiety oczko. Kupił dwa smaki nie do końca wiedząc, który lubi najbardziej. Był jednak pewny tego, że dzisiaj osiągnie sukces.

Franky Goldman
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020!
mów mi/kontakt
nicramrey#2224
a
Awatar użytkownika
jest ratownikiem wodnym i podoba jej się Yannis, ale to chyba tylko jednostronne uczucie
24
162

Post

#2 + outfit

Franky bardzo lubiła swoją pracę. Bycie aktywną i ciągle w ruchu zdecydowanie poprawiało jej humor, nawet jeżeli w pracy przez większość czasu była narażona na stres, bo nigdy nie wiadomo kiedy ktoś sie postanowi utopić. Musiała jednak dbać o siebie i swoją formę, a to nadawało już życiu jakiś sens. Tak samo jak posiadanie trójki ślicznych kotków, które wychowywała razem ze swoją przyjaciółką-współlokatorką. Czy było to trochę żałosne? Nie. Przynajmniej Franky tak tego nie postrzegała. Było jej w dobrze w takim życiu jakie miała, nie należała do typu dziewcząt, które istniały tylko wtedy gdy miały kogoś, albo przynajmniej były adorowane. Zdecydowanie nie miała parcia na związki, ani żadne randeczki. Chciała się teraz skupić na sobie, rozwijać się i swoje wewnętrzne ja, albo inne bzdury. No i pić wino też wolała niż uganianie się za chłopakami.
Podczas dzisiejszej zmiany musiała zrobić mały remanent apteczki, którą miała w swoim ślicznym gniazdku. Niestety kilku rzeczy brakowało więc wybrała się na spacer do punktu medycznego żeby wszystko co potrzeba zabrać. Najważniejszy był oczywiście plaster, bo co chwile przybiegały do niej dzieci z poranionymi stopami. Nie miała pojęcia co one robią i czym się bawią, ale widać, że rodzice mieli ich w dupie. Zabrała to czego potrzebowała i skierowała się do wyjścia, a schodząc zobaczyła sylwetkę chłopaka, który ją ostatnio bardzo irytował.
- Truskawkowy - rzuciła wywracając oczami - hmmm jak powiem, że czekoladowy to wylecisz z tekstem "uuu ja jestem najlepszą czekoladką, powinnaś mnie spróbować "- powiedziała udając męski ton głosu i centralnie się nabijając z tego typu żarcików. - A o waniliowym to lepiej chyba nawet nie wspominać - dodała kręcąc lekko głową, bo dobrze wiedziała z czym się to kojarzy, jednak o wiele bardziej lubiła wanilię niż czekoladę więc wzięła od niego tego loda i polizała go, bo zaczął się topić. - Dzięki - dodała, bo nie była przecież gburem! - Przyszedłeś tu tylko po to żeby dać mi loda? - zapytała kładąc sobie jedną rękę na biodrze i przyglądała się chłopakowi.

Troy Hover
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Druhenka - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I am the "who" when you call, "Who's there?" Blooming Day temat miesiąca - październik DON’T STOP ME NOW That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT LGBT+ SINGIEL PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH WRAŻLIWIEC Lubię wakacyjny chill Kocham zwierzęta Dokarmiam bezpańskie koty Często się rumienię Patrzę na świat przez różowe okulary CRAZY IN LOVE FRIENDZONE GAME OVER BEACH BITCH PARA PAPARA PAPA OOO OOO
mów mi/kontakt
cyc
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
25
191

Post

Zimny, a wręcz prześmiewczy ton nie zwiastował niczego dobrego. Gdzie była ta urocza Franky z pierwszego spotkania? A nie wróć! Wcale takowej nie było, bo od samego początku dawała mu do zrozumienia, że Troy jest irytujący niż intrygujący. Ale Hover łatwo nie dawał za wygraną i już nawet nie chodziło o to, że chciał ją wyrwać. Po prostu zaprosić gdzieś na spacer, pośmiać się i może wtedy ewentualnie pójść krok dalej. Fakt był taki, że rzeczywiście od kilkunastu dni chodził za dziewczyną jak jakiś stalker, jednak w dobrej wierze.
Zanim konkretnie przemyślał kolejny krok to miał już dwa następne nie do końca przemyślane. Tak już działał. Zawsze wszystko na łapu capu jakby zaraz miał mu to ktoś zabrać. Nie inaczej było w przypadku dosyć kiepskiego podrywu Franky, która najwidoczniej miała z niego niezły ubaw. A wystarczyła jedna typowa gadka żeby odstraszyć faceta. By sprawić żeby nie zadawał głupich pytań. Tyle, że Troy był inny. On lubił drążyć, sprawdzać, badać, a odpowiedź oczywista cieszyła go prawie tak samo jak ta mniej oczywista.
Dobrze, że w okolicy było mało turystów, bo pewnie z politowaniem spoglądali by na chłopaka, który w tamtej chwili musiałby wyciągnąć swoje alter ego i ich wszystkich obrazić dodając, że mają iść w diabły. Przecież robił z siebie niemałe pośmiewisko i nawet nie zdawał sobie z tego sprawy.
- Daruj sobie żarciki. - Powiedział z udawanym spokojem choć w środku był zdenerwowany. Nie mogła być chociaż przez chwilę uprzejma? Przecież kupił jej lody, a to najlepsze słodkości na świecie, by zabić niezręczną sytuację. - Masz jakiś problem z kolorem skóry czy co? Jesteś ukrytą rasistką, która bierze udział w tych wszystkich protestach? - Spytał liżąc czekoladowego loda. Białego zabrała ona i oczywiście nie obyło się bez podtekstów. Troy nawet nie zwrócił uwagi na kolory, a rzeczywiście miała trochę racji. Czekolada jak odcień skóry i biały jak wiadomo co. Żadnych ukrytych znaczeń. Sama prawda.
- Przyszedłem żeby dać Ci loda i zaprosić na kolację na przykład? - Spytał pełen nadziei przegryzając delikatnie dolną wargę. Trochę z nerwów, a trochę by dodać wypowiedzi intrygującej nutki szaleństwa.

Franky Goldman
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020!
mów mi/kontakt
nicramrey#2224
a
Awatar użytkownika
jest ratownikiem wodnym i podoba jej się Yannis, ale to chyba tylko jednostronne uczucie
24
162

Post

Franky nie była typem człowieka, który da się pokroić za komplementy. To nie tak, że nie lubiła gdy ktoś mówił jej miłe rzeczy, ale była w stanie bez tego przeżyć, szczególnie jeżeli wiedziała, że ktoś mówi jej te wszystkie ładne słowa tylko po to, by koniec końców ją zaliczyć i mieć gdzieś. Ona taka łatwa nie była! Znała swoją wartość i tego się trzymała. Nie była też laską, która leciała na każdego, kto się do niej uśmiechnął i chociaż nie ładnie jest oceniać ludzi po pozorach, to zbyt wiele o Troyu słyszała, żeby dać się wciągnąć w tą zabawę i zostać kolejną dziewczyną z kolekcji. Może i nawet jej się podobał, ale to nie miało nic do rzeczy! Goldman już po prostu znała takich kolesi jak on i była na nich wyczulona.
- Mam dzisiaj humor do żartów - rzuciła wzruszając ramionami i uśmiechnęła się łobuzersko. Skoro się tutaj pojawił to musiał sobie zdawać sprawę z tego, że z Franią nie ma tak łatwo. - A nie wyglądam na rasistkę i homofobkę? - zapytała unosząc brew. Akurat kto jak kto, ale Goldman była bardzo tolerancyjna i to od małego, w końcu wychowana byłą w rodzinie, w której większość czasu opiekował się nią jej ojciec wraz ze swoim życiowym partnerem, a matka wpadała w odwiedziny.
- Na kolację? - powtórzyła za nim nieco zaskoczona i zmarszczyła czoło oblizując jednocześnie tego loda. - To bardzo miłe, ale to raczej nie jest dobry pomysł - głupio jej było tak odmawiać, ale cóż. Tak było lepiej. - Nie jadam kolacji, to niezdrowe ale trudno - dodała jeszcze przypatrując się chłopakowi. - Jest pełno dziewczyn, które lubią kolacje, znajdziesz jakąś - nawet go poklepała po ramieniu taka była miła! Na bank jakąś naiwną sobie poderwie! Franky się nie da nabrać na ładny uśmiech i dobre lody.

Troy Hover
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Druhenka - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I am the "who" when you call, "Who's there?" Blooming Day temat miesiąca - październik DON’T STOP ME NOW That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT LGBT+ SINGIEL PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH WRAŻLIWIEC Lubię wakacyjny chill Kocham zwierzęta Dokarmiam bezpańskie koty Często się rumienię Patrzę na świat przez różowe okulary CRAZY IN LOVE FRIENDZONE GAME OVER BEACH BITCH PARA PAPARA PAPA OOO OOO
mów mi/kontakt
cyc
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
25
191

Post

Wiedział, że Franky tylko gra niedostępną. Bo to wręcz niemożliwe, żeby ktoś tak długo odrzucał jego zaloty. No dobra! Może ma zbyt duże mniemanie o sobie, ale przecież nikt nie zabroni mu mieć wylewającego się ego, aż z uszu. Chociaż wiele osób mu powtarzało żeby przystopował, bo niedługo całe miasto będzie wiedzieć to i owo. Za Goldman chodził i chodził i jeszcze nic nie wychodził. Jednak cierpliwości miał w sobie wiele. No i przy niej granie kogoś innego nie wchodziło w grę. Była inteligentna i szybko wyczuje udawanie dla oklasków. Jego sława pewnie i tak już do niej doszła, więc miał radość chociaż z tego, że nadal z nim rozmawia. Inna dawno by uciekła. Kiedyś nawet przeszła mu przez głowę myśl, że Franky ma z niego ubaw.
Szybko ją wyrzucił. Nie warto zaśmiecać mózgu fałszywymi doniesieniami. Już wystarczyło, że sąsiad z przyczepy oglądał na dworze wiadomości.
- Nie masz humoru? - Spytał, ale nie czekał na odpowiedź tylko uśmiechnął się szeroko. Brak humoru to powód, by go poprawić. - Podobno jestem zabawny. Może zmienię Twój nastrój na bardziej pozytywny? - Rozłożył ramiona na boki jakby chciał ją do siebie przytulić. Jednak ona chyba nie była zbyt chętna. No cóż. Kolejna próba nieudana. Dobrze, że ma w kieszeni jeszcze kilka innych. Kto nie znał Troya ten nie zna życia!
- Wyglądasz raczej na kogoś o dobrym sercu, więc nie rozumiem czemu mi odmawiasz. - Powiedział z lekkim przekąsem. Przecież jeden spacer nie zrobiłby jej krzywdy. Świeże powietrze, morska bryza, jego towarzystwo. Same plusy. - Mam też rozwiązanie Twojej kolacji. Zawsze możemy zjeść razem śniadanie. - Puścił oczko do Franky gryząc wafelek od loda. Część jego upadła na piasek i chwilę potem zleciało się kilka mew. Te to zawsze znajdą sobie idealną porę. Odgonił ptaki machnięciem stopy i wrócił wzrokiem do Franky.
- To może kawa? - Oby piła kofeinę! I lubiła ciastka z kremem.

Franky Goldman
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020!
mów mi/kontakt
nicramrey#2224
a
Awatar użytkownika
jest ratownikiem wodnym i podoba jej się Yannis, ale to chyba tylko jednostronne uczucie
24
162

Post

Z nią tak już było, że miała jakieś wymagania względem swojego życia i "sposobu prowadzenia się". Nie chciała być dziewczyną taką jak wszystkie, którą się łatwo poznawało, szybko brało i, o której się jeszcze szybciej zapominało. To nie była ona. Wolała być samotną, starą panną z trójką kotów, niż dziewczyną jedną z miliona, bo ona zdecydowanie wolała być tą jedną na milion, jak śpiewał Bartek Wrona.
- Podobno? Czyli ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości? - zapytała i rzeczywiście się uśmiechnęła, bo no w sumie to ją tym rozśmieszył więc trochę się to mu udało trzeba przyznać. Na pewno nie należała do osób, które by się dały przytulać obcym ludziom w miejscu publicznym i na dodatek gdy była w pracy. Jakby na to nie patrzeć, to jednak w tej chwili była w robocie. Może jakby się Troy topił i musiałaby go ratować, to wtedy miałby możliwość ją dotykać.
- Oh, ja mam złote serce naprawdę - pokiwała głową, bo akurat w tym aspekcie się z nim zgadzała - ale nie jestem głupia - dodała jedząc sobie tego loda, a później się do niego szeroko uśmiechnęła i lekko wzruszyła ramionami. - Ohoho... dobry żarcik - zaśmiała się - może jednak Ci się uda mnie rozbawić - rzuciła na jego propozycję zjedzenia śniadania, a później się zatrzymała gdy ptaki nadleciały i chciała je jakoś ominąć, ale Troy tutaj był rycerzem i je ładnie rozgonił.
- Nie poddajesz się tak łatwo co? - zapytała unosząc brew i lekko się uśmiechając i przyglądając mu się z ciekawością. - Dobra możesz mnie zabrać na drinka i tańce, a później jak dżentelmen mnie odprowadzisz do domu i grzecznie się pożegnamy - zaproponowała, gdy już skończyła jeść tego loda. Pójdą raz i pewnie jej da święty spokój później.

Troy Hover
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Druhenka - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I am the "who" when you call, "Who's there?" Blooming Day temat miesiąca - październik DON’T STOP ME NOW That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT LGBT+ SINGIEL PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH WRAŻLIWIEC Lubię wakacyjny chill Kocham zwierzęta Dokarmiam bezpańskie koty Często się rumienię Patrzę na świat przez różowe okulary CRAZY IN LOVE FRIENDZONE GAME OVER BEACH BITCH PARA PAPARA PAPA OOO OOO
mów mi/kontakt
cyc
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
25
191

Post

Ach to dogryzanie. Zapewne już zawsze tak będzie wyglądać ich relacja. Tylko kto w tej gonitwie jest kotem, a kto myszką? W obecnej sytuacji to on próbował zdobyć, a ona uciekała. Więc wychodziło na to, że kolejna porażka jest bliżej niż myślał. Ale skoro jeszcze nie zdzieliła go w twarz to znaczyło o pewnych szansach jakie zachował na ostatnie rundy tej rozgrywki.
- Zazdrosna, że inne też potrafię rozśmieszyć? - Spytał z tą swoją pewnością w głosie jakby właśnie wygrał kupon na loterii i mógł zabrać Franky w najdalszą, ale za to bajeczną krainę na świecie. Śmiał jednak przypuszczać, że jego słowa skwituje śmiechem lub machnięciem dłoni. Najwidoczniej nie lubiła takich facetów jak on. Ba! Nawet nie był pewny czy odrzuca jego zaloty z powodów jego natury czy po prostu woli kobiety. Nie zapytał. Nie jego sprawa. - Przytulanie wydziela endorfiny. Mogłabyś się wtedy wreszcie uśmiechnąć ze szczęścia, a nie arogancji. - Powiedział ponownie podnosząc ramiona, ale Franky nadal nie był zainteresowana. Rzucił jej spojrzenie, które miało wręcz pytać – Naprawdę? - a potem pokręcił głową i liznął swojego loda od niechcenia.
- Wiem o Twoim sercu znacznie więcej. Ale mogę Ci przedstawić swoje wnioski dopiero na kolejnym spotkaniu.- Próbował, walczył, prosił. Chociaż z tym ostatnim to było u niego różnie, bo czasami nawet nie musiał wypowiadać tego słowa, by dostać to czego chciał. - To, że nie jesteś głupia też wiem i dlatego jeśli wszystko połączymy wyjdzie, że jednak masz ochotę iść ze mną na kawę. - Rzucił zadowolony z uśmiechem odganiając ostatniego ptaka. Coś tam parsknęły niezadowolone, ale przynajmniej już ich nie męczyły swoim towarzystwem. A potem Troy usłyszał to co chciał usłyszeć już dawno. I miał ochotę podskoczyć ze szczęścia. Zgodziła się! To będzie idealny wieczór. Aż miał ochotę dać jej buziaka w policzek.
- Cudownie. Będę u Ciebie pod wieczór. Koło 20? Pasuje? - Spytał, ale nawet nie oczekiwał odpowiedzi. Jego wrodzone ADHD właśnie dawało o sobie znać pod wpływem szczęścia. - Jesteś cudowna! - Rzucił krótko uśmiechając się od ucha do ucha. To był jednak całkiem miły początek dnia.

Franky Goldman
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020!
mów mi/kontakt
nicramrey#2224
a
Awatar użytkownika
jest ratownikiem wodnym i podoba jej się Yannis, ale to chyba tylko jednostronne uczucie
24
162

Post

- Chciałbyś - prychnęła, bo Franky raczej nie należała do osób, które były zazdrosne o facetów, których ledwo co znała. Co innego już własny, prywatny mężczyzna, który miałby flirtować z innymi kobietami. No wtedy to ju Goldman nie byłaby taka wesoła i raczej by sie zastanawiała której to ma włosy z głowy powyrywać. - Czy Ty mnie właśnie obrażasz? - zapytała unosząc lekko brew i przyjrzała mu się podejrzliwie. Nazywał ją właśnie arogantką? Nie ładnie! Franky potrafiła łapać ludzi za słówka.
- O naprawdę? - zapytała zaskoczona i aż się uśmiechnęła. - Nie no weź, podziel się teraz chociaż swoimi teoriami na temat mojego serduszka - rzuciła i zadziornie go szturchnęła w bok. Była bardzo, ale to bardzo ciekawa tego co ma jej do powiedzenia w tym temacie. Szczerze to zainteresował ją na tyle, że była w stanie się zgodzić na kolejne spotkanie, co zresztą zrobiła, ale oczywiście na swój sposób.
Szczerze mówiąc to nie spodziewała się aż takiej reakcji z jego strony. No i było jej dość miło, że aż tak się ucieszył na jej zgodę. Kłamałaby gdyby stwierdziła, że się jej to nie podobało. - Czekaj, nie tak szybko cowboyu - rzuciła stopując go nieco - umówmy się na piątek wieczorem, dzisiaj jestem do późna w pracy, a raczej lepiej dla Ciebie żebym była wypoczęta - lepiej też dla niej, bo będzie miała czas żeby się wystroić, zbyt często na randki nie chodziła, więc przynajmniej będzie miała okazję do jakiegoś ładnego ubrania się. - Tak wiem, całkiem ze mnie spoko babka - rzuciła jeszcze uśmiechając się. - Daj mi swój telefon, wpiszę Ci mój numer i adres - no w końcu musiał wiedzieć, gdzie miał po nią przyjechać! Chociaż znał jej współlokatorkę więc może się lekko zdziwić stojąc pod tymi samymi drzwiami.

Troy Hover
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Druhenka - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I am the "who" when you call, "Who's there?" Blooming Day temat miesiąca - październik DON’T STOP ME NOW That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT LGBT+ SINGIEL PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH WRAŻLIWIEC Lubię wakacyjny chill Kocham zwierzęta Dokarmiam bezpańskie koty Często się rumienię Patrzę na świat przez różowe okulary CRAZY IN LOVE FRIENDZONE GAME OVER BEACH BITCH PARA PAPARA PAPA OOO OOO
mów mi/kontakt
cyc
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
25
191

Post

Troy zawsze chciał wiele i zazwyczaj również o tyle samo prosił. A zazdrość Franky zapewne sprawiłaby Hoverowi dużo satysfakcji zważywszy na fakt, że chodził za nią od dawien dawna próbując nakłonić chociażby na jeden spacer, a potem ewentualnie na drugi gdyby rozmowa szła w dobrym kierunku. Niestety Goldman codziennie praktycznie z odwagą odpychała chłopaka nawet nie robiąc sobie z tego niepotrzebnych wyrzutów sumienia. Troy nie raz i nie dwa miał zamiar odpuścić, ale mimo to brnął dalej w znajomość, która praktycznie nie miała sensu. Oczywiście do czasu, gdy ponownie sobie nie uzmysłowił, że jest uparty i warto dążyć do wyznaczonego celu nawet gdyby efektem miała być porażka.
- Obrażać? Ciebie? Nawet nie przyszło mi to do głowy! - Troy zawsze szybciej mówił niż myślał i zapewne to właśnie zrzucało na niego największe kłopoty. Trzymanie języka za zębami to czasami dar, którego on nigdy się nie nauczył i teraz musi odpokutować za swoje zachowanie. Bo co jeśli Franky przez głupi komentarz zrezygnuje z dalszej konwersacji? Tego raczej by nie przeżył.
- Chcesz wniosków? No dobrze, spróbuję! - Powiedział zadowolony uśmiechając się od ucha do ucha jakby właśnie wygrał na loterii. Zaczął robić powolne okrążenie wokół kobiety zagryzając delikatnie dolną wargę. - Masz dobre serce, ale to już wiemy. Zapewne nikt w nim nie zagościł na długo, szukasz szczęścia, a raczej kogoś kto sprawi, że zaczniesz się codziennie rano uśmiechać. - Rzucił krótko zataczając całe kółko i stając przed nią kilka milimetrów praktycznie na tyle blisko, że mogłaby go objąć. Nic takiego jednak nie miało miejsca, ale z radości byłby w stanie przyjąć nawet szybki uśmiech. Na kolejne słowa kobiety tylko przytaknął głową. Ważne, że się zgodziła i chciała z nim wyjść gdziekolwiek i być może lepiej poznać. Przecież za to nie karają, a mogli się świetnie bawić.
- Czyli piątek. Pasuje! - Przybił piątkę sam ze sobą szukając w kieszeni jakiegoś ołówka i starej kartki. Znalazł jedynie wytarty długopis z pracy i na serwetce, którą dołączyli do lodów napisał swój numer telefonu z nadzieją, że napisze chociażby krótkiego SMSa.
- To co? Do zobaczenia? - Spytał jeszcze żeby się przekonać do końca, że jednak nie żartowała.

Franky Goldman
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020!
mów mi/kontakt
nicramrey#2224
ODPOWIEDZ