Główna plaża miejska
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Obrazek
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
a
Awatar użytkownika
Chora na białaczkę dziewczyna, która spełnia 100 rzeczy które chciałaby zrobić przed śmiercią wraz ze swoim przyjacielem w którym jest zakochana.
25
171

Post

[1]

Dzisiejszy wolny dzień postanowiła spędzić na plaży, po pracy gdy miałą jeszcze dość czasu i zdążyła na prom, pojechała do domu gdzie przebrała się i zabrała ze sobą Zeusa. Jej rozkoszny psiak uwielbiał wszelkie spacery, a tym bardziej gdy zabierała go poza wyspę gdzie mieszkała. Tak samo jak ona uwielbiał spacerować po gorącym piasku i delektować się promieniami słonecznymi. Jak tylko znalazła się na plaży pierwsze co to ściągnęła buty, które miała na nogach i wsadziła je do torby, tak przemierzała plażę, na boso czując jak piasek przyjemnie grzało ją w stopy. Zeus biegał dookoła niej, to znowu odbiegał kawałek, żeby pogonić jakieś przelatujące ptaki, czy to podbiec do małych dzieci bawiących się przy brzegu. On uwielbiał dzieci. A dzieci uwielbiały jego bo pies był na tyle słodki, że każdy dzieciak miał ochotę go pogłaskać.
Agresywny był tylko dla tych, którzy zagrażali jej pani. gdy wyczuwał zagrożenie to potrafił zawarczeć, jednak nikogo nigdy nie ugryzł. Chyba, że w obronie własnej. Znalazła sobie miejsce gdzieś na uboczu, rozkładając koc na którym usiadła. Torbę położyła obok ze swoimi rzeczami. Zeus gdzieś odbiegł i co jakiś czas przybiegał do blondynki, która wyciągnęła książkę z torby i pogrążyła się w lekturze.
Otrząsnęła się dopiero gdy usłyszała wesołe ujadanie psa, skierowała tam spojrzenie na moment uświadamiając sobie, że Zeus skacze koło jakiegoś mężczyzny.
- Zeus! - pies nie zareagował jednak, tak jakby lubił tę osobę do której podbiegł, skakał wokół budki z lodami jakby zaraz miał dostać jakiegoś łakocia. Archer mogła tylko westchnąć i zebrać się z piasku, żeby ruszyć w tamtą stronę.

Henry Sherwood
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! BOGATE CV WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? JESTEM ZAKOCHANY/A URODZONY LATEM PSIARZ WIELBICIEL KAWY
mów mi/kontakt
Myivo#8405
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

#9

Ostatnie dni były szalone. Najpierw Hayden miał dziwną akcję z Liv, dziewczyną, z którą miał tylko piec ciastka dla psów, a jednak wyszło inaczej. Naprawdę nie spodziewał się, że Sheridan będzie chciała go całować, chociaż oczywiście mu to schlebiało! Jednak Lyons nie był zainteresowany całowaniem kobiet, które nie były jego żoną, z którą chciał być też szczery i postanowił jej o wszystkim opowiedzieć. No, a że umówili się, że teraz będą chodzić na randki to zaprosił ją na spacer po plaży. Aktywność fizyczna w ciąży też była istotna, nie można się przecież zasiedzieć, a spędzanie czasu na świeżym powietrzu też było spoko! Niedługo Finley nie będzie mogła się oddalać zbyt daleko od miejsca, w którym są toalety, bo dziecko będzie dręczyć jej pęcherz. Dlatego musieli korzystać z możliwości dłuższych spacerów póki jeszcze była taka możliwość.
- Moja wspaniała siostra chce zrobić u siebie parapetówkę i naprawdę się obawiam, że to będzie pierwsza i ostatnia zorganizowana przez nią impreza, bo sąsiedzi ją znienawidzą, a właściciel wyrzuci na bruk... czyli do mnie - westchnął, bo z rodziną czasem najlepiej wychodziło się na zdjęciach, a Hay naprawdę się martwił o swoją najmłodszą siostrę. Chociaż bardziej martwił się o Fin wiedząc, że czeka ją długa podróż do SF. - Tak się zastanawiałem, że może bym pojechał z Tobą do SF, to długa podróż i lepiej żebyś nie jechała tyle czasu autem - a we dwoje to zawsze raźniej i na pewno się Hay będzie wtedy mniej denerwować. - Oo lody, masz na jakieś ochotę? - zapytał żonki gdy zauważył budkę z lodami. - Ja stawiam - poruszał brwiami i złapał ją za rękę kierując się w stronę ciężarówki.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

#9

A Finley nie mogła powiedzieć, że dla niej cokolwiek było normalne i spokojne, w ostatnim czasie. Dalej była na ostatniej prostej sesji, na dodatek na ostatniej prostej ostatniej sesji póki co, więc bardzo się starała wykuwać materiał na blachę. Co wcale nie było łatwe, skoro tutaj miała mdłości, a tutaj pracę, a tutaj była jakaś taka zmęczona i totalnie chciało jej się spać cały czas. Na dodatek zdecydowała, że nikomu o ciąży nie powie, dopóki nie zobaczy na własne oczy, na ekranie USG, że wszystko jest w porządku, ale do tej wizyty mieli jeszcze ponad tydzień czasu, więc żyła w niepewności. No i jednak faktycznie chciała czekać tak do tego czwartego miesiąca, żeby mieć pewność, że już można ludziom mówić. A trochę chciała zapytać chociażby własną mamę o to, jak z ciążą handlować! Miała już dwie pierwsze książki na ten temat i na ich podstawie wypisała sobie na kartce to, czego nie wolno jej jeść, czego nie powinna jeść i co powinna jeść w małych ilościach, i przyczepiła to na swoją lodówkę. Uznała, że jeśli ktoś o to zapyta, to zawsze może zbyć tego człowieka mówiąc, że jest na diecie, czy coś. I chociaż po jej ciele jeszcze nie było widać, że cokolwiek w jej brzuchu się rozwija (tak, zrobiła sobie zdjęcie porównawcze i zdecydowała, że będzie robić sobie takie co miesiąc. Albo co tydzień, żeby obserwować jak brzuch rośnie i potem mieć pamiątkę. Inaczej miała się z kolei sprawa z jej biustem. Bo on już jej urósł i powoli przestawał się mieścić w jej biustonoszach, brzydko się z nich wylewając, więc będzie musiała iść na zakupy i kupić sobie nowe. A wolała jednak być oszczędna, chociaż ze wspólnego konta płaciła za swoje zakupy jedzeniowe i za naprawę auta, którego nie odzyska jeszcze przynajmniej przez tydzień, wciąż nie czuła się w stu procentach komfortowo w relacji z Haydenem. Trochę ją denerwowało to, że ciąża nagle tak wiele zmieniła i że teraz dopiero Hayden zaczął się starać, prawdę mówiąc wolałaby żeby wciąż był na nią zły, jakkolwiek by to irracjonalnie nie brzmiało. Po prostu obawiała się, że sprawa do nich wróci w najmniej odpowiednim momencie i że... no może to zabić ich małżeństwo. Dlatego trochę była zdystansowana przy nim i czekała, kiedy nastąpi jakiś... no kryzys. Szla sobie też obok niego, zastanawiając się jak bardzo zmieni się jego podejście do niej i.. no do jej ciała, co tu dużo mówić.
- No słyszałam że tak się robi, kiedy człowiek się wprowadzi do nowego miejsca, na szczęście. Powinieneś jej przynieść jakąś paprotkę, czy coś z wystroju wnętrz - podpowiedziała, unosząc lekko brwi. - Aż tak ci się źle z nią mieszkało? Nie tęsknisz? - dopytała jeszcze, bo może tak naprawdę miał nadzieje, że właściciel ją wywali? No kto go tam wie! Zastanawiała się też, czy mówi jej o tym, bo jest zaproszona, czy tylko się żalił. Nie spodziewała się jednak jego następnej propozycji.
- Właściwie to miałam się ciebie pytać, czy mogę pożyczyć Twoje auto, bo te z wypożyczalni są takie małe... i trochę im nie ufam, a mam jednak projekty do zabrania - zaczęła, bo cóż, sama nie wiedziała czy to dobry pomysł! - I nie musisz się martwić, przecież już tam w ciąży jechałam. Nie chce żebyś musiał brać przeze mnie wolne w pracy i narobił sobie kłopotów - przyznała, przyglądając mu się z zaciekawieniem - no, chyba że to wymówka i masz ochotę na krótkie wakacje, ale uprzedzam, mam kilka egzaminów i prac do prezentowania, więc możemy nie mieć zbyt wiele czasu na imprezki - dodała, z krzywym uśmiechem. Nie mówiła nie, po prostu nie chciała się narzucać. Ciąża to ostatecznie nie choroba. Nawet jeśli się co chwile rzyga... i jeśli ma się ochotę na zjedzenie miliona rzeczy na raz. Dała się złapać za rękę, unosząc brwi - jak mnie tam zabierzesz, to pewnie będę chciała zjeść je wszystkie i nic już nie zostanie - uprzedziła go, a potem zaśmiała się cicho i podeszła do stoiska, bardzo niepewnie i ostrożnie, bo jednak no, to była nowa sytuacja, a ona nie miała kontroli nad własnym ciałem! Okej, nad częścią nie miała, ale nie chciała rzygnąć i narobić sobie wstydu. - Dzień dobry - przywitała się ze sprzedawcą, a potem przesunęła wzrokiem po całym, szerokim wyborze różnych smaków... i zrobiła bardzo niewyraźną minę, bo wybranie na co ma ochotę było bardzo, bardzo trudne! - Um.... to ja poproszę w tym ciemnym wafelku.... - zaczęła, wzrokiem błądząc od jednej do drugiej strony i robiąc w swojej głowie bardzo poważną matmę, drogę eliminacji, żeby ograniczyć się tylko do dwóch gałek... ewentualnie trzech - no to niech będą te ze słonym karmelem - zdecydowała, przygryzając zaraz potem wargę - i te jagodowe - dodała, a potem spojrzała pytająco na Haydena - i orzechowe? - i dokończyła, to już szeptem, niepewnie, więc trochę wyszło jak pytanie. Tak, już teraz przeczuwała, że na pewno będzie podjadać też od Haydena....
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

Nie będę sie aż tak rozpisywać, bo to strasznie długo więc przejdę już do rzeczy. - Taak, ale znając ją to polecą szyby z okien w tym mieszkaniu, albo zrobi jakąś głupotę i skończy na posterunku, a ktoś będzie musiał po nią pojechać... - tym kimś był oczywiście on, bo Nixon, w jego mniemaniu, był tak samo nieodpowiedzialny jak i Aspen. - Kupię jej gaśnice - to się może jej przydać! - Ten domek jest dość mały, a Aspen jest bardzo hmm... absorbująca, a do tego jeszcze dochodzą dwa psy - no było im po prostu ciasno. W jej przypadku Hayden nie był dżentelmenem i młoda musiała spać na kanapie. Oboje też nie mieli wtedy zbyt wiele prywatności, co jest jednak męczące. - Czułem się jakbym znowu miał 18 lat i musiał zajmować się rozpłakanym dzieciakiem, gdy rodzice wyszli do sklepu - traumy z dzieciństwa ciąg dalszy. Nigdy nie powinno sie zostawiać 18-letniego chłopca z małym dzieckiem, bo jakim cudem zarówno Hayden jak i Aspen to przeżyli to nikt nie wie! - I lepiej się zastanów w co się ubrać na szaloną imprezkę mojej siostry i jak jej wytłumaczysz, że nie pijesz alko, bo pociągnę Cię ze sobą na dno - powiedział uśmiechając się do niej szeroko. Siostra powiedziała, że może zabrać kogo chce więc chyba o żonie też mówiła!
- Może i jechałaś, ale teraz wymiotujesz i widzę, że jesteś ciągle zmęczona, a jeszcze tego brakuje żebyś zasnęła za kółkiem - powiedział, bo Finley miała już w swojej karierze poważny wypadek samochodowy i Hayden wolał żeby to się już nigdy nie powtórzyło. - No widzisz, będę mieć czas na przeczytanie kilku książek... - sam nie wiedział czemu, ale po prostu myśl że miałaby jechać sama taki kawał z ich dzieckiem w brzuchu napawała go lękiem i obawami. - No, a jak mnie nie chcesz to chociaż daj się wsadzić w samolot, na pewno to jest bezpieczniejsze niż taka 48 godzinna jazda - chociaż nie wiedział czy to nie jest za późno na kupno biletu.
Hayden tylko się uśmiechnął na jej kolejne słowa, bo przecież jeżeli będzie miała ochotę to jej kupi nawet i 50 gałek. Nie miał prawa niczego jej zabraniać czy ją ograniczać w jakiś sposób, szczególnie jeżeli chodziło o jedzenie, do którego zawsze ją zachęcał. Poczekał grzecznie, aż Finley wybierze swoje lody i kiwnął głowa, gdy się zastanawiała nad tymi orzechowymi. - Okeeej to ja wezmę w jasnym i niech będą miętowe, mascarpone z malinami i... mango - specjalnie wziął takie, których Finley nie miała, bo coś czuł, że będą się za chwilę wymieniać. Gdy już dostali swoje zamówienia to Hayden za wszystko zapłacił, a później odeszli od budki. - Chcesz spróbować? - zapytał przyglądając się Finley, chociaż chyba już i tak znał odpwoiedź.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

Zaśmiała się wesoło z jego słów - każdy musi się na swojej skórze nauczyć odpowiedzialności za to co ma, nie przeskoczysz tego. A ona, obawiam się, jest już dorosła - powiedziała, rzucając mu bardzo wymowne spojrzenie, mówiące o tym, że ją samą uważał za o wiele doroślejsza, kiedy była w młodszym wieku. I naprawdę wierzyła, że Aspen da sobie radę. Skinęła lekko głową, na jego prezent, bo w sumie to był praktyczny przecież. Ona jej kupi paprotkę.
- Przynajmniej ktoś cię pilnował - zauważyła, z uroczym uśmiechem. Ciężko o randki, kiedy siostra siedzi ci na głowie. Ale tak naprawdę to wcale nie chodziło jej o to, tylko o to, że Hayden nie był samotny przez ten czas i ktoś pilnował, żeby nie pił do lustra. Mattwiła się o niego, o to że znowu sie w sobie jeszcze mocniej zamknie. A z siostrą przynajmniej miał wesoło. Wiadomo też jaki Fin ma stosunek do jego relacji rodzinnych.
- Okej, no zależy kiedy to będzie, będę mogła mówić, że jadę do San Francisco czy… że mam jakieś ważne spotkanie. Możemy też zrobić tak, że ja będę udawać że piję, a ty będziesz się zajmować moim alkoholem - zaproponowała, bo to też jakaś opcja. Chociaż no, pijany Hayden może gorzej trzymać tajemnice dla siebie, więc to był plan wymagający dopracowania. - Albo, jak jej kupię tą paprotkę, będziemy wylewać do niej ukradkiem - dodała, jeszcze taką opcję. Jak się uda, będzie robić sobie drinki z samym sokiem, bez wódki, no na pewno coś wymyślą, w końcu mają takie naukowe mózgi.
- No i co, można to robić jadąc - wzruszyła delikatnie ramionami - będę się denerwować, jak będziesz mnie traktować jak poważnie chorą - uprzedziła go, a no, hormony ciążowe zrobią swoje, więc to będzie większe zdenerwowanie. - To po prostu brak kawy, ale już się powoli przestawiam. Ty też się męczysz, jak odstawiasz fajki - zauważyła, patrząc na niego wymownie, a potem sobie westchnęła cicho. - Bardzo wielu książek pewnie - poprawiła go, chociaż nie powinno być chyba tak źle… za to wiedziałaby co byłoby złe, więc pokręciła głową na jego kolejne słowa.
- O nie nie, żadnych samolotów. Nie będę patrzeć jak rzucają moimi projektami tak samo jak walizkami, wszystko mi zniszczą i tyle będzie z moich zaliczeń - wywróciła oczami - uwierz mi, gdyby nie to, mogłabym lecieć, ale nie ma mowy że spuszczę je z oka - wyjaśniła. Nie chciała poprawiać semestru przez nieudolność obsługi lotniska, która tak bardzo się śpieszy, że nie może uszanować własności innych ludzi. Już wystarczająco się stresowała o swoje oceny i ostatnie egzaminy, nie potrzebowała zawału i takich nerwów.
Za to zero nerwów miała, kiedy dostała zgodę na wszystkie smaki - wiesz, właściwie to ja powinnam stawiać, skoro to już prawie-prawie Twoje święto za kilka dni - zauważyła, z trochę niepewnym ale też czułym uśmiechem. Bała się wciąż cieszyć z ciąży, dopóki nie będzie wiadomo, że wszystko z nią w porządku, ale gdzieś tam w środku niej kiełkowało zadowolenie i takie… no ciepło. Nie wiedziała jak inaczej to uczucie nazwać. Chociaż niewiele miała czasu żeby o tym wszystkim myśleć i analizować. - Póki co to jedzenie i tak idzie tylko w jedno miejsce, nie mam na sobie żadnego super push up’u, to wszystko wypycha mój biust - wskazała na swój dekolt, mówiąc mu to cicho, z przejęciem, że jednak no, jej ciało zaczyna się zmieniać. A o tym, że jeszcze nie są sami i może to nie jest dobry moment na te rozmowy, dało jej znać pacnięcie kulki, którą sprzedawca nie trafił od rożka Haydena, tylko upuścił na ziemię, bo gapił się we wskazanym przez Fin miejscu. Dlatego rzuciła mu zirytowane spojrzenie - pan niech pilnuje swoich własnych kulek, co? - zapytała, wkurzona i wzięła serwetkę, wzięła swojego loda i dwie łopatki, żeby im łatwiej było degustować. A potem odwróciła się do typa plecami i jak Hay w końcu dostał swoje zamówienie i zapłacił, przyśpieszyła, żeby znaleźć się jak najszybciej daleko od typa.
- Oczywiście że chce - uniosła brwi, z rozbawieniem i rozejrzała się po okolicy - chodź, usiądziemy sobie na plaży tam - zaproponowała, znajdując jakieś fajne miejsce i jak sobie usiedli na ziemi, to usiadła tak bokiem do niego, przekładając nogi nad jego nogami. Trochę sobie sukienkę w dół pociągnęła, jak dama, zerkając na Haydena i podając mu jedną z łopatek. Najpierw spróbowała swoje, jagodowe i zamruczała cicho - okej, są fantastyczne - pochwaliła, podsuwając rożek bliżej Haydena, a sama łopatką z jego dobytku nabrała trochę mascarpone i zamruczała znowu - omg, a te jeszcze lepsze. I specjalnie wzięłam orzechowe, bo orzechy całkiem nieźle pomagają na mdłości, wiesz? Szczególnie migdały. Trochę poszukałam i eksperymentuje co działa, a co nie - przyznała, unosząc brwi i tym razem nabrała mango. Ale… jak tylko podsunęła je pod swój nos, już wiedziała, że to totalnie nie to, dlatego pokręciła głową - o nie, z tego nic nie będzie - podsumowała i swoją łopatką nakarmiła Haydena, przyglądając mu się bardzo uważnie, jak je jadł….. uważnie i intensywnie, z pożądaniem. Przesunęła nawet kciukiem powoli po jego dolnej wardze, mimo że wcale nie miał tam żadnych lodów, które mogłaby zetrzeć. Po prostu musiała to zrobić.
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- Myślę, że ona i odpowiedzialność po prostu nie idą w parze - mruknął i pokręcił głowa, bo jednak znał swoją siostrę na tyle, by wiedzieć, że kłopoty to jej drugie imię. - Na pewno nie będzie chrzestną - dodał jeszcze, bo nie daj boże to dziecko jakiś ułamek charakteru, by po tej chrzestnej miało, to z góry byłoby skazane na problemy, a tego Lyons wolałby uniknąć. - Denerwował chyba - powiedział ale uśmiechnął się, bo no zdecydowanie nie miał nudno. Męcząco i irytująco, na pewno, ale nudno... oj nie.
- To jest jakiś plan - podwójnej porcji alkoholu to Hayden nigdy nie odmówi, szczególnie, że nie miał tu zbyt wiele możliwości do imprezek. To nie Seattle, nie było tu jego przyjaciół, a Lyons nie był osobą, która tak szybko nawiązuje z kimś tak mocne i zażyłe stosunki. Miał kolegów i znajomych, ale przyjaciół żadnych.
- Ja się tylko martwię i nie chcę żebyś się męczyła, gdy nie jest to potrzebne... już chyba poczytałaś na tyle dużo książek i porad, żeby wiedzieć, że w pierwszym trymestrze trzeba najbardziej uważać. - Skoro on to wiedział, to ona na bank też! Dlatego chciał ją odciążyć, na tyle na ile było to możliwe. - Może napij się kawy zbożowej, albo bez kofeinowej - może podziała trochę jak placebo. - Poczytaj, czy jakieś małe ilości kawy mogą szkodzić - z tego co mu się wydawało, to w umiarkowanych ilościach można było normalnie kawę spożywać. Nie musiała od razu pić hektolitrów, ale jakaś filiżanka raz na dwa dni, to chyba nic wielkiego. Oczywiście jej nie namawiał, bo sądził, że nawyki żywieniowe są jej decyzją i zrobi tak jak uważa za słuszne. - Okej samolot nie, czyli postanowione, że jedziemy razem i ja kieruje - no cóż, będą jechać trochę długo więc jakiś nocleg trzeba po drodze znaleźć, ale dadzą radę. Całe szczęście Hayden miał dość spory samochód, więc będzie jej wygodnie.
- Moje święto? - zapytał marszcząc czoło, bo nie załapał o co jej chodzi. Lyons od dawna nie musiał się martwić dniem ojca, bo jego to tak jakby nie żyje. Co prawda pewnie jak sobie uświadamiał w końcu, że to właśnie TEN dzień, to dzwonił do taty Fin z życzeniami żeby nie było przypału, chociaż wiadomo, że to nie było to samo. - A na to narzekać nie mogę - rzucił puszczając do niej oczko, bo no biust miała ładny i rzucał się w oczy nie było co tutaj oszukiwać. Jednak zdecydowanie nie podobał mu się fakt, że ktoś inny na piersi jego żony też patrzy i zmarszczył czoło wbijając w sprzedawcę piorunujący wzrok. - Czy mógłby Pan nie patrzeć na piersi mojej żony, byłbym bardzo wdzięczny - rzucił trochę sarkastycznie. Jak będzie trzeba to ktoś oberwie, bo Hay już na pierwszy rzut oka widział, że facet to chucherko więc położyłby go jednym ciosem... chyba. Po coś w końcu chodził na te treningi!
Całe szczęście w końcu dostali te lody i mogli sobie na spokojnie gdzieś usiąść i sobie je ze smakiem zajadać. Hayden nie miał nic przeciwko temu, by Fin wypróbowała wszystkie i dlatego siedział grzecznie przyglądając się jej z uśmiechem. - Widzę, że jesteś przygotowana merytorycznie - mruknąłł i gdy go nakarmiła mango to zjadł grzecznie. Co prawda zdziwił się, że chciała mu coś zetrzeć z twarzy, bo nie spodziewał się, że już zdążył się czymś ujebać. Nie załapał po prostu jej intencji, ale skoro już miał jej rękę tak blisko to złapał ją delikatnie i ucałował w wierzch dłoni. - Jesteś taka urocza... kocham Cię - powiedział tak naturalnie i spontanicznie patrząc sobie na nią, ale jego lody zaczęły się dość mocno już topić więc wziął swoją łopatkę i w końcu zaczął je jeść.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

A Fin miała pozytywne nastawienie, ale nie komentowała, póki co. Ani tego, kto zostanie chrzestnym, bo oczywiście chciała swojego brata i Haydena przyjaciela, ale było jeszcze zdecydowanie zbyt wcześnie na takie rozkminy.
Słuchała go, marszcząc delikatnie brwi i początkowo nic nie mówiąc. Zamrugała szybko, żeby przegonić łzy, które jej się do oczy chciały wpakować. - Tak, wiem, jak coś się stanie to będzie moja wina - odpowiedziała sucho i hardo, bo naprawdę nie powinien jej robić takich wykładów, kiedy doskonale wiedział jak bardzo się stresowała, że przez ostatnie tygodnie zrobiła mu krzywdę. I gdyby się nad tym zastanowił, zanim zaczął ją umoralniać, to by zrozumiał, że nie chciała pić kawy w ogóle, bo przez ostatnie tygodnie piła jej bardzo dużo w trakcie nauki. I energetyków i alkoholu. - Yhmm - dlatego tylko niemrawo rzuciła, na te jego poczytanie. Nie chciała się rozpłakać, więc musiała bardzo intensywnie pomrugać i wziąć kilka głębszych wdechów, żeby opanować sytuację.
- Na zmianę - poprawiła go, bo w sumie… w przypadku wypadku pewnie i tak by była bezpieczniejsza siedząc za kółkiem. Ręce na kierownicy i noga na hamulcu pomagają lepiej rozłożyć ciężar ciała, w trakcie uderzenia. Siedząc jako pasażer, leci się do przodu i cała siła uderzenia zatrzymuje się na pasach, czyli na klatce piersiowej… i brzuchu. - A w San Francisco zawsze zostaję u Nancy na kanapie, mam też u niej jeszcze trochę swoich rzeczy do zabrania, więc jeśli chcesz więcej prywatności i miejsca do spania, to trzeba zorganizować jakiś materac - dodała, bo przecież nie jest powiedziane, że Hayden będzie chciał spać razem z nią, nie? Dlatego rzuciła mu pytająco spojrzenie, jak się na to zapatruje. W trakcie wyjazdu rocznicowego też spali osobno, teraz też spali w dwóch różnych domach… no była to sprawa trochę skomplikowana. A po drodze owszem, zatrzymywała się na odpoczynek i spanie, zwykle w jakimś motelu, chyba ze z kasą było średnio, wtedy po prostu kimała w aucie. Nie było tak źle.
- Dzień ojca - doprecyzowała, delikatnie wzruszając ramionami. Tak, w tym temacie też ich jeszcze czeka trudna i skomplikowana rozmowa, ale… jeszcze nie teraz. Powoli, mieli przecież czas.
Zaśmiała się też wesoło z jego komentarza na temat jej biustu, ale jej radość nie trwała zbyt długo, bo ktoś nieznający granic społecznych postanowił go zepsuć. Uniosła lekko brew, z uznaniem, słysząc jak ładnie ochrzania zaraz po niej sprzedawcę i no, wolałaby jednak bez rękoczynów. Lepiej jeść lody w taki ładny dzień, a nie się bić przecież.
- Tak, ale nie działa to do końca konsekwentnie… - przyznała, szczerze - na przykład jajka, u mojego sąsiada jajecznica wzbudzała moje mdłości, za to wczoraj miałam smaka na omlet na śniadanie i zjadłam go bez problemu - przyznała, kiwając powoli głową. Skomplikowane! Skomplikowana była też ich relacja, rzeczy zwykle tak naturalne, teraz wzbudzały jej niepewność i obawy, więc uśmiechnęła się delikatnie na jego pocałunek, ale trochę niepewnie. I dobrze, że zjadł trochę innych lodów, bo zamiast odpowiedzieć na jego słowa, po prostu go pocałowała, dość mocno i namiętnie, dłoń kładąc na jego policzku. A jak już się od niego oderwała, to pocałowała go jeszcze dwa razy, tym razem delikatnie, słodko. - Te miętowe też całkiem niezłe - pochwaliła, prostując się i nabierając tym razem swoich orzechowych, przyglądając mu się uważnie. - Hay? Ale dlaczego nie jesteś już na mnie… no wiesz, zły? Tak… ani trochę już nie jesteś? - zapytała, bo jednak dość mocno ją to dręczyło i nie mogła udawać, że ich kłótnie nie miały miejsca. - Chyba wolałabym żebyś wciąż był… - przyznała, spuszczając wzrok i znów nabierając trochę lodów, ale tak mozolnie, jakby obawiała się spojrzeć na niego w tym momencie.
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- Tego nie powiedziałem - bo znów wyciągała z jego wypowiedzi błędne wnioski. - Nie chcę po prostu żeby coś wam się stało więc jeżeli jest możliwość odciążenia Cię, to trzeba z niej skorzystać - wolał żeby nie jechała autem wtedy gdy nie jest to potrzebne, szczególnie taki kawał drogi. Oferował swoją pomoc, a skoro chciała od niego pożyczyć auto to mogło być od razu wyposażone w kierowcę.
- Okej, ale Twoja zmiana będzie krótka - powiedział unosząc brew. Nie chciał żeby się przemęczała i tyle. Nie miał też w planach spowodować żadnego wypadku, bo akurat on jeździł dość ostrożnie. Nigdy nie miał nawet stłuczki. Ostrożność za kółkiem zawdzięcza śmierci rodziców w wypadku samochodowym. Finley natomiast brakiem samochodowych kraks nie mogła się pochwalić więc chyba bezpieczniej będzie jednak z Lyonsem. - Oh, myślałem, że możemy się zatrzymać w hotelu, albo na kampusie żeby mieć więcej prywatności - no to chyba był lepszy pomysł niż spanie na kanapie u jakiejś znajomej i to przez kilka dni. Na pewno byliby w stanie sobie znaleźć jakąś wygodną miejscówkę, szczególnie, że Fin jednak wymiotowała więc jak chciała wytłumaczyć swojej znajomej fakt, że nie napije się z nią winka, nie zje wszystkiego, nie napije się nawet kawy i jeszcze będzie rzygać każdego poranka.
- Ach no tak... ale to dopiero za rok - no teraz jeszcze dziecko mu prezentu dać nie mogło... okej za rok też pewnie nie będzie mogło, ale nie ma się co oszukiwać, dla Lyonsa największym prezentem w dzień ojca będzie nawet głupi uśmiech tego niemowlaka. Nie był wymagający.
- Może to zależy od przypraw czy coś... - nie miał pojęcia, nie znał się na zachciankach ciężarnych i na tym jak to wszystko działało. Może będzie musiała zrobić research. Nie miał nic przeciwko temu żeby się nieco na ten temat dokształcić, tak samo jak nie miał nic przeciwko gdy go pocałowała, co oczywiście odwzajemnił i uśmiechnął się ładnie, gdy się od niego odsunęła. - No nie najgorsze - dodał na temat lodów i cóż, trzeba było je zjeść. Zdziwił się jednak słysząc jej kolejne pytanie i westchnął sobie cicho. - Chyba po 7 latach już się nauczyłem, że złość na Ciebie nie przynosi niczego dobrego - powiedział przyglądając się jej. Po pamiętnym tygodniu cichych dni i tego jak Fin chciała się wyprowadzać, to wyciągnął chyba jakieś wnioski. - Myślisz, że nie jestem na Ciebie zły, bo jesteś w ciąży? - zapytał unosząc brew. - Byłem na Ciebie zły, że mi nie powiedziałaś nawet o swoich przypuszczeniach, ale będziemy mieli dziecko więc to w jaki sposób się o tym dowiedziałem nie ma już znaczenia. - O przeprowadzkę bez jego wiedzy przestał być zły już przed ich wyjazdem do Orlando.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

Tak to zabrzmiało. A jednak doskonale wiedział jak bardzo Fin się bała i stresowała, co swoją drogą też nie było jakieś super dobre dla ciężarnych. Paradoksalnie to, że miała sesję trochę pomagało, skupiała się na nauce, a nie na obawach i czarnych scenariuszach. A w trasie będzie się musiała uczyć, a jak będzie prowadzić, to Hayden może ją odpytywać. Tego też potrzebowała. To było dla niej ważne, bo…. no ciąża stawiała pod znakiem zapytania resztę jej edukacji, ale nie była jeszcze gotowa mówić o tym na głos. Dobrze, że Hayden za to nie mówił o wypadku, bo to nie ona go wtedy spowodowała, a jednak ciężko przewidzieć, że ktoś wymusi ci pierwszeństwo.
- To też jakaś opcja… zwykle wybierałam oszczędniejsze - przyznała szczerze, skoro Hayden wiedział o jej finansach, to nie powinien być zdziwiony. I nawet nie pomyślała o mdłościach, a chlanie…. no zamierzała szybko wracać i tego użyć jako wymówki. - Może być też hotel. A i nie zdziw się, jak Nate będzie cię unikać, bo tak jakby zabrał mnie na randkę - powiedziała, unosząc brwi - tuż przed moim wyjazdem na Florydę, myślałam że wyciąga mnie z domu, po przyjacielsku, dopóki nie spróbował mnie pocałować - wyjaśniła, bo nie zamierzała w sumie nic przed nim ukrywać. - Przypadkiem rozbiłam mu nos głową, bo nie wiedziałam o co mu chodzi i chyba ma do mnie trochę żal - przyznała, a potem wzruszyła lekko ramionami. Wiedziała, że jeśli pójdą faktycznie na drinka po zakończonych egzaminach, to Nate tam będzie. Miała też nadzieję, że wszystko mu już się zagoiło, bo nie chciała zrobić mu krzywdy. A Hayden jednak go znał, był częścią paczki z którą Fin często wychodziła.
- No nie wiem, ale to męczące. I krępujące. Jeszcze trochę i zacznę lunche w pracy jeść schowana w biurze, wczoraj ukradłam prawie połowę frytek od własnego szefa... - zmarszczyła nos, rumieniąc się. - Powiedziałam mu, że zapomniałam o śniadaniu przez egzaminy i chyba to kupił - dodała, śmiejąc się cicho. No musiała do tego podchodzić z dystansem, bo bez sensu obwiniać się za każdą głupotę. - Gorzej, że perfumy niektórych osób zaczynają mi przeszkadzać… jakieś złote pomysły na ten problem? - uniosła rozbawiona brwi. Może zapisze się do Avonu, sprawdzi które z ich perfum jej nie zawadzają i będzie je im wciskać w promocyjnej cenie, hehs. Z chęcią też wcisnęła Haydenowi kilka pocałunków, które też można podpisać pod zachcianki ciążowe, nie obraziłaby się. Słuchała go też zaraz potem, drążąc w swoich lodach dziurę i podjadając mieszanki różnych smaków, które przez nią powstały.
- Tak - przytaknęła. Nie chciała żeby to ciąża ich godziła, tak samo jak nie chciała te sześć lat temu, żeby napaść na nią ich godziła. Przygryzła też wargę, słuchając go dalej i delikatnie kręcąc głową. - Byłeś na mnie zły też dłużej i za o wiele więcej… - dodała cicho, bo tak, o to że tutaj była i go nie uprzedziła też jej chodziło. - Wciąż mam w głowie to, że jak mnie zobaczyłeś, to ani mnie nie przytulłeś, ani nie pocałowałeś, ani nie złapałeś nawet za głupią rękę… i to, że po informacji o ciąży nagle wszystko się zmienia, sprawia że się po prostu boję… - pokręciła powoli głową - że za kilka miesięcy albo za kilka lat, sobie przypomnisz za co byłeś zły i mnie znienawidzisz - podsumowała, a potem spojrzała na niego niepewnie - i przez to wszystko boję się też mówić o pewnych sprawach - podsumowała, a potem trochę niepewnie sięgnęła do jego loda, żeby ukraść mu trochę z gałki mascarpone. Nie powiedziała jeszcze o jakich, ale znał ją na tyle, że na pewno wiedział, że powiedzenie na głos jako pierwsza słowa na ‘k’ do nich należało. Wolała z nim to wszystko przepracować żeby poczuć się bezpiecznie w ich związku znów.
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Prowadzi nową placówkę NASA w Cape Coral i wykłada astrofizykę na uniwerku, a niedługo zostanie też ojcem.
33
188

Post

- No to hotel, zapłacimy ze wspólnych i nie będziesz musiała się przejmować- powiedział uśmiechając się do niej delikatnie, chociaż trochę go zaskoczyły jej kolejne słowa. Musiał sobie nawet odchrząknąć - Yhym Nate mówisz... zdecydowanie lepiej jak będzie mnie unikać- powiedział chyba trochę zbyt twardo, bo aż musiał zacisnąć mocniej szczękę, żeby nie powiedzieć za wiele. Jedną rzecz jednak musiał jej powiedzieć. - Chyba jest też dziewczyna, która powinna unikać Ciebie- Mruknął lekko się krzywiąc. - Jedna dziewczyna, której Tesla z Newtonem przypadkowo zniszczyli całe psie jedzenie, które zrobiła dla kogoś tam... zaprosiła mnie później do siebie żeby mi pokazać jak się takie smakołyki robi, bo bardzo im smakowały. Nie pomyślałem, że może myśleć o tym jak o randce, a nie zwykłym koleżeńskim spotkaniu i mnie pocałowała- zdarzało się nie? - Ale oczywiście od razu ją odsunęłem i wyszedłem- dodał jeszcze żeby nie myślała, że to jakoś wykorzystał. Lyons nie był typem człowieka, który lubił się zabawić na boku i po tylu latach Fin powinna o tym wiedzieć.
- Zawsze możesz kraść moje frytki, nie będę się obrażać. - rzucił z uśmiechem, bo dla niego to żaden problem, a wręcz przeciwnie. Karmienie swojej ciężarnej żony to dla niego przyjemność, w ten sposób karmił też własne bobo, a to super sprawa. Przynajmniej tak może jakoś pomóc. - Hmmm powiedz że takie same nosiła Twoja babcia 20 lat temu albo dziadek i miej nadzieję, że nie będą chcieli pachnieć jak starsi ludzie. - Dużo kobiet miało kompleksy na punkcie swojego wieku więc ciul wie, może to jakieś wyjście!
- Byłem po prostu zaskoczony, szczególnie że moja żona pierwsze co to pytała o moje nowe pracownicze romanse- tak jej przypominał, że to przecież działa w dwie strony. Ona też nie byla przecież najbardziej skora do miłości w tamtym czasie. - Myślałem, że nie powiedziałaś mi o swojej przeprowadzce, bo już nie chcesz być ze mną. Miałem w swojej głowie obraz tego, że jak skończysz studia będziesz bardziej mobilna i będziesz chciała przenieść się do Orlando, a później okazuje się, że przeprowadzka nie jest dla Ciebie problemem już teraz, tylko nic nie mówiłaś. Nie chciałem Ci się specjalnie narzucać, jeżeli wybrałaś inną drogę niż tą ze mną- mruknął spuszczajac wzrok na te swoje lody. - Ale teraz wiele rzeczy się wyjaśniło więc już się nie denerwuje i bardzo bym chciał żebyś mogła mi o wszystkim powiedzieć - dodał powracając do niej spojrzeniem.
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku TOP OF THE TOP - numer 7 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym HAVING FUN - za udział w evencie CoH! Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Love shot Love Song My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ Trying my best WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TAKE MY BREATH AWAY PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TYP OSOBOWOŚCI: LOGIK WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA Poślubiłem/am miłość swojego życia Mam świetną orientację w terenie W moim łóżku dużo się dzieje Mam czarny humor Boje się śmierci Mistrz poker face'a Obroniłam/-em doktorat Chodzę na siłkę PRACOHOLIK W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM SCHLUDNY SKRYTY PIĘKNY UMYSŁ POMYSŁOWY DOBROMIR PSIARZ PALACZ MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU MAM WŁASNY DOM OSIEROCONY/A Jak pizza to bez ananasa ROCZNICA TLC Oops, I did it again You're old Are you gonna be my girl? Bo do tanga trzeba dwojga Pizzaiolo no shame! SMERF PRACUŚ I DO MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NO CHEATING NA KAŻDĄ RĄCZKĘ IZOLACJA SPOŁECZNA BABY BOOM! JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM My sweet...
mów mi/kontakt
C.
a
Awatar użytkownika
Pani inżynier, która buduje i programuje roboty w placówce badawczej, razem ze swoim mężem. A poza tym jest super zmęczona, bo właśnie została mamą.
23
154

Post

Uśmiechnęła się lekko, bo kwestie finansowe cóż, no były dalej dla niej trochę trudnym tematem. Wiedziała, że za miesiąc będzie już lepiej, bez jeżdżenia tam i z powrotem, będzie mogła korzystać ze swojej wypłaty jak człowiek i trochę podreperować swoją dumę. I no, zamierzała też podreperować ich małżeństwo, dlatego się starała, okej.
- Myślę że nie chciał źle, wiesz, większość moich znajomych gdzieś tam próbowało sugerować, że skoro chciałeś separacji, to nie mogę siedzieć wiecznie zamknięta w czterech ścianach… zastanawiałam się nawet, czy nie powinnam, jak to na studiach bywa, spróbować poeksperymentować z kobietami, ale jak mam być szczera, najwyraźniej mnie nie pociągają i jestem hetero bez dwóch zdań - podsumowała, trochę rozbawiona, bo jednak mówienie że ‘mam dość facetów, zostanę lesbijką’ jest takim typowym tekstem po rozstaniach. Rozbawienie nie trwało jednak zbyt długo, bo naprawdę się nie spodziewała, że Hayden jej ma do wyznania TAKIE RZECZY - Jaka dziewczyna? - zapytała, zdezorientowana, bo przecież pytała się go przy ich pierwszym spotkaniu o jakieś kobiety, które tam mógł mieć na boku, więc to był moment na takie wyznania, a nie dwa miesiące później. Nawet przez sekundę jej nie przeszło przez myśl, że miało to wszystko miejsce niedawno i to w Hope! - Całowałeś się z inną kobietą? - zapytała, bardzo cicho, zszokowana w tym momencie. Do tego stopnia, że zabrała swoje nogi znad jego nóg i usiadła prosto, czując jak jakieś nieprzyjemne coś zaciska jej się w środku brzucha. I nie, to nie były mdłości, chociaż na lody zdecydowanie w tym momencie straciła apetyt. I nie wiem jak mam w tym momencie przejść do zabawnych pogaduszek o perfumach i o jedzeniu, ale cóż, uznajmy to za temat zamknięty, skoro bez Haydena z frytkami na sali nie można ich podjadać, a perfumy to był i tak połowiczny żarcik, który dostał już swoje pięć minut. A Finley potrzebowała o wiele więcej niż pięć minut, żeby przetrawić fakt, że są razem od siedmiu lat, w tym po drodze rozstawali się i schodzili, ale moment na całowanie innych kobiet Hayden wybrał sobie już z obrączką na palcu….
- I najwyraźniej powinnam była pytać o wszystkie romanse, a nie tylko w pracy - zmarszczyła brwi, bo cóż, no zranił ją, nie będzie udawała że tak nie było! I jeszcze ją całował i spał z nią, bez powiedzenia gdzieś po drodze, że no słuchaj, jakaś laska niedawno zaznaczała trochę teren. - Szkoda że nie omieszkałeś mi o tym powiedzieć - mruknęła, wzdychając ciężko. I że ją kocha i że za nią tęskni, i że chce spędzać z nią czas… wiele rzeczy mógł jej wtedy powiedzieć i gdzieś po drodze, ale teraz już i tak z tym nie mogą nic zrobić.
- Okej, nie wiem jak w tym momencie mam cię pytać o to, jak wiele rzeczy z kwestii ciążowych chcesz wiedzieć, ani zapytać, czy już przestaliśmy być w separacji, ani powiedzieć, że chciałabym żebyś się do mnie wprowadził w te wakacje, skoro CAŁUJESZ SIĘ Z INNYMI KOBIETAMI NA JAKICHŚ PRYWATNYCH SPOTKANIACH - podsumowała i wstała, bo naprawdę, nie wiedziała czy chce się rozpłakać, czy krzyczeć na niego, czy może jednak zwymiotować, czy się złościć, dlatego musiała wstać i odejść od niego o kilka kroków, bo w tym nadmiarze emocji i to na dodatek podsycanym przez wszystkie hormony była nimi totalnie przytłoczona!
Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Space Force Hope Valley - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! TOP OF THE TOP - numer 4 na liście użytkowników z największą ilością postów na rok forum! wonder women - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Kontaktuję się z obcymi w symulatorze statku kosmicznego Life's no fun without a good scare Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas is you I won't even wish for snow I won't make a list and send it HAVING FUN - za udział w evencie CoH! I love you 3000 Story of Valentine My Funny Valentine Like joker and harley quinn 2021 temat miesiąca - październik WHEN WE WERE YOUNG Sej łaaat? LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind INFLUENCER UNIVERSAL PERSON ODZNAKA POCIESZENIA OGLĄDAM ŚMIESZNE KOTKI W INTERNECIE Praktykuję jogę MAM MNIEJ NIŻ 160 CM WZROSTU Esteta Uwielbiam żelki Nie lubię spać samemu Kocham naleśniki Uwielbiam lody Lubię starszych Wierny aż po grób Kupuje bieliznę w Victoria's Secret Wspinam się na szczyty Kocham zwierzęta Gotuję lepiej od Magdy Gessler PRZYJEZDNY W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM WIELBICIEL TAJSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL FRANCUSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SUSHI PRACOWITY BUJAM SIĘ DO SOUNDTRACKÓW KOCIARZ WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU CHUDERLAK Poślubiłem/am miłość swojego życia DOMOWE REWOLUCJE SUNRISE SUNSET ROCZNICA DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM Pizzaiolo Like a virgin GOOGLE ME BABY BOOM! Takin' this one to the grave I wanna have your babies PRIDE MONTH 2020 Oops, I did it again KING OF THE JUNGLE TLC Good or Bad News Are you gonna be my girl? sticks and stones Ciocia dobra rada Love of cooking SMERF PRACUŚ Big gesture Bo do tanga trzeba dwojga Shame, shame, shame! You're old no shame! I LOVE YOU, BABY! KSIĘŻNICZKA MONONOKE IT WAS AN ACCIDENT! I DO JUŻ MI NIOSĄ SUKNIĘ Z WELONEM IZOLACJA SPOŁECZNA NOTHING BREAKS LIKE A HEART CRY ME A RIVER PIKNIK Wpadka CRY BABY LIAR, LIAR, LIAR I’M MOVING OUT! MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN GLOBETROTTER HOME SWEET HOME CAKE BOSS BEACH BITCH SZCZĘKI FOODIE PIEROGIS My sweet...
mów mi/kontakt
paula
ODPOWIEDZ