Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
33
170

Post

— A wiesz, że możesz mieć rację? — podchwytuje, bo pomysł z byciem policjantką od razu zaczyna się jej podobać. Może faktycznie powinna zostawić zabawianie dzieci i zająć się czymś w stylu roboty Grace? Ona to dopiero ma życie! Tu sobie łapie przestępców, tam kogoś wsadzi do pierdla, a potem wieczorem przynosi do domu kajdanki i zabawia się z Józkiem. No, przynajmniej tak praca detektywa prezentuje się w głowie Meryl — a warto zaznaczyć, że cała wiedza, którą na ten temat posiada, wynika jedynie z pseudomądrych książek i kiepskich seriali (albo ze "Zwierzogrodu", który uznaje za jedną z najlepszych bajek wszechczasów, choć wciąż nie dowierza, że zajączek i lis mogą stworzyć zgrany związek).
— Myślisz, że nadawałabym się na policjantkę? — kontynuuje i na chwilę prostuje się na kanapie, żeby przesunąć dłonią po całym ciele. — W takim seksi granatowym wdzianku i z pistoletem u pasa wyglądałabym całkiem groźnie, co? — Przygryza wargę i marszczy czoło, jakby chciała wypróbować minę numer jeden, czyli "zła policjantka", taka z pałką teleskopową na tylnym siedzeniu i puchatymi kajdankami w kieszeni. Nawet Carter powinien trząść portkami.
— Okay, rozumiem, sado-maso odpada. Spoko, ja też nie przepadam. Znaczy: wiesz, jakieś podduszenie czy klapsy to nie ma problemu, całkiem miło, oczywiście, jeśli najpierw się mnie zapyta o zgodę. Bo raz trafił mi się taki narwaniec, który DOSŁOWNIE chciał mnie lać PASEM, a ja chyba nie jestem gotowa na takie wyzwania. — Znowu dużo gada, znowu bez sensu, a potok słów, który wylewa się z jej ślicznych usteczek, jest nie do zatrzymania. Nawet guz, którego sobie nabiła, nie jest w stanie tego ukrócić.
Kiedy Carter wspomina o życiu na ciągłej diecie i całkowitym braku słodyczy, aż mu się przygląda: ale nie z zainteresowaniem i podziwem, tylko tak, jakby zupełnie postradał rozumy.
— Żartujesz? — prycha, po czym układa obie dłonie na swoim brzuszku i ściska, żeby pokazać mu, że sama ma małą oponkę i z pięć nadprogramowych kilogramów, bo przecież nie jest modelką. — Może nie przebiegnę tylu kilometrów, co ty, i nie nadaję się do scen erotycznych w pornosach dla miłośników ultrachudych bab, ale nie nie wyobrażam sobie życia bez cukru.
Rozciąga się na kanapie jak dorodna kociczka i jedną nogę zarzuca przez oparcie, nijak przejmując się jakimikolwiek zasadami społecznymi czy dobrym wychowaniem.
— Już próbujesz się mnie pozbyć?

Carter Holloway
YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie All I want for Christmas is you Underneath the mistletoe To the North Pole for Saint Nick Everyone is singing BOGATE CV Adam i Ewa RZUCIŁEM/AM STUDIA NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI Gotuję lepiej od Magdy Gessler Boje się świerszczy
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
a
Awatar użytkownika
Detektyw w wydziale narkotykowym który wrócił do Hope z zamiarem odzyskania żony, aczkolwiek zrozumiał, że rozwód to jedyne, na co może liczyć. Uczy się na nowo zaufania do ludzi, jest ojcem dwóch, kudłatych dzieci, a jego myśli coraz częściej krążą wokół ślicznej studentki weterynarii
33
183

Post

- Naprawdę? – przekrzywił na bok głowę, chociaż podejrzewał że ona o pracy policjanta wie jedynie z filmów i zapewne bajek, bo już zdążył zanotować w głowie, że lubi przygody ogra i osiołka, prawda jednak jest znacznie gorsza, bo robota policjanta do najłatwiejszych nie należy. Bywa niebezpiecznie, szczególnie kiedy na własne życzenie przez swój pieprzony pracoholizm pakujesz się w gówno i łapanie drobnych przestępców to przy tym pikuś. Nie miał jednak zamiaru wyprowadzać jej z błędu, niech wierzy w co chce, raczej małe szanse są na to, by kiedykolwiek doświadczyła tego, jak trudny to jest kawałek chleba.
- Czy ja wiem? – prześledził wzrokiem ruch jej dłoni, mając idealną okazję by ponownie przyjrzeć się jej figurze, aczkolwiek nie skomentował tego żadnym słowem, jedynie lekki uśmiech pojawił się na jego twarzy. – O tak, zapewne. I twoją główną bronią byłoby nawijanie bez sensu, wierz mi, każdy przestępca dałby się zamknąć, by tego więcej nie słuchać. – pokiwał głową znad swojej szklanki, jakby to była prawda. Z taką gadatliwością raczej by do niczego nie doszła, ale kim jest Carter by to oceniać? Zwykłym człowiekiem szukającym aktualnie sensu w swoim dotychczasowym życiu, ot co. I tak, cholernie bał się że zagada go na śmierć.
- Dobrze wiedzieć. Zanotuję by poprosić cię o to, czy mogę dać ci umoralniającego klapsa, dzięki za info. – popił ze swojej szklanki, jednak w niebieskich oczach Cartera pojawiły się iskierki rozbawienia. Po prawdzie, wcale nie irytowała go swoim gadaniem, owszem, robiła to naprawdę dobrze, ale on sam chyba stwierdził że potrzebuje jakiegokolwiek towarzystwa, a nie zamykać się w czterech ścianach. I gadać do psów.
Och, czyli trafił w czuły punkt, ale niespecjalnie się tym przejął. Naprawdę nie był fanem słodyczy, wielu rzeczy nie lubił i jakoś nigdy się z tym nie krygował po kątach, a to co inni o tym myślą to już ich prywatna sprawa, Holloway nie przejmuje się opinią innych.
- No popatrz, nie żartuję. – mruknął, upijając ze swojej szklanki i wytrzymując jej spojrzenie. – Najwidoczniej jestem ginącym gatunkiem, skoro nie przypominam standardowego gliny co wpieprza pączki. – wzruszył ramionami, ale po chwili dotarły do niego jej słowa, do tego stopnia, że przekrzywił głowę, a jego uśmiech stał się znacznie szerszy. – Według ciebie nadaję się do filmów porno? Może sam minąłem się z powołaniem? – o tak, to z całą pewnością komplement, którego nie uświadczysz nigdy więcej od nikogo.
Uniósł brwi obserwując jak anektuje jego kanapę. Nie to, żeby narzekał, ale zachowywała się jakby była u siebie, co dla faceta który mieszka sam jest dosyć niecodzienne.
- Na pewno czeka na ciebie jakiś książę który się cholernie martwi, a ja, jak widzisz, nie zaaresztowałem cię, możesz w każdej chwili odejść. Jeśli chcesz. – czyżby sam Holloway przystał na jej towarzystwo i zaakceptował jej gadatliwość? Klękajcie narody!

Meryl Toussaint
SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku YOU - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Największa maruda 2020 Hope Valley ma głos! BOGATE CV DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY MAN UP! devine PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! Sej łaaat? ROZWODNIK/ROZWÓDKA EMERGENCY SERVICES PSIARZ FAN HORRORÓW JESTEM ZAWSZE NA CZAS Stołuję się na mieście Mam mocną głowę Twardo stąpam po ziemi Płaczę tylko w samotności Moja skóra to dzieło sztuki Śpię nago CZTERY ŁAPY sticks and stones
mów mi/kontakt
DeadMemories#5203
a
Awatar użytkownika
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
33
170

Post

— Nie zgadzam się — oświadcza, unosząc dłoń i oglądając własne paznokcie. Może powinna się wybrać do kosmetyczki? Tutaj trochę jej się zdarła skórka, z małego palca odskoczył lakier, a serdeczny i wskazujący chyba zwariowały i płytki postanowiły wyrosnąć na dwa milimetry w ciągu niecałego tygodnia.
— Może i gadam dużo — kontynuuje, wzruszając przy tym ramionami — ale to wcale nie znaczy, że nie uważam. Poza tym o tobie wiem już dokładnie tyle, żeby uznać, że jesteś w porządku i nie będziesz chciał mnie zabić, gdybym się tutaj zdrzemnęła. — Posyła Carterowi słodki uśmiech. — Wiem, że kochasz zwierzaki, a to cecha ludzi o dobrych sercach. Wiem, że jesteś pracoholikiem, bo nie dość, że machasz ludziom przed twarzami policyjną odznaką, to jeszcze bawisz się w strażaka. I wiem, że jesteś singlem, bo w tym domu nie ma choćby śladu kobiety. A to, że nie jesteś gejem, jest totalnie oczywiste. I, wbrew temu, co ci się wydaje, wcale nie gadam bez sensu. Bo kiedy ja wiem o tobie już naprawdę dużo, to ty nawet nie wiesz, jak mam na imię tak naprawdę.
Otwarcie przyznaje, że trochę go oszukała, ale... cóż, jednocześnie ma okazję, by udowodnić, że wcale nie jest taka głupia, za jaką wszyscy próbują ją uważać.
— Czy ja wiem — mamrocze, przyglądając się mężczyźnie niby uważnie, a jednak z drobnym rozbawieniem. W jednej chwili dochodzi do wniosku, że może ten "straszny pan policjant", na którego próbował się kreować, tak naprawdę jest tylko zbyt mocno naciągniętą maską, która tak silnie naciska mu na mózg, że facet całkowicie przestał się cieszyć małymi rzeczami. Meryl tę umiejętność posiada, często korzysta i przez życie idzie z uśmiechem, nawet kiedy spotykają ją przykrości (takie jak porwanie do Francji albo wrycie się czołem w mur). — Musiałabym się przyjrzeć jeszcze raz, ale... wiesz, bez tej szmateczki. — Wskazuje palcem na koszulę okrywającą ciało Cartera, jasno dając mu do zrozumienia, że w wersji półnagiej podoba jej się trochę bardziej. Ma ładną buzię, rudawy zarost (zdecydowanie w jej typie), prawdopodobnie jeszcze nie zaczął łysieć. I gdyby nie ten malkontencki sposób życia oraz ogólna skłonność do marudzenia, można by pomyśleć, że ma niezłe geny, które WARTO byłoby przekazać następnym pokoleniom.
— Książę został w Europie — odpowiada, jednocześnie wychylając się trochę z kanapy, by odstawić (pustą już) szklaneczkę na stolik. Przeciąga się, po czym bezczelnie ZIEWA, jakby była nie w domu obcego faceta, tylko u siebie. — A księżniczka czuje się jak uratowana z wieży, więc dzięki, ale postoję. — Oczy same się jej zamykają. I zanim Carter zdąży powiedzieć "DZIWNA BABO, WYJDŹ Z MOJEGO DOMU", to wszystkie mięśnie na twarzy Meryl się relaksują, kobieta wciska obie dłonie pod policzek i najzwyczajniej w świecie zasypia.

// zt, dajmy jej pospać!!!!
Carter Holloway
YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie All I want for Christmas is you Underneath the mistletoe To the North Pole for Saint Nick Everyone is singing BOGATE CV Adam i Ewa RZUCIŁEM/AM STUDIA NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI Gotuję lepiej od Magdy Gessler Boje się świerszczy
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
ODPOWIEDZ