Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Przedszkolanka, sercem malarka
24
160

Post

#8

Marcy kochała, uwielbiała, no po prostu…. malarstwo było ogromną częścią jej życia i umierała z radości za każdym razem, kiedy mogła przelać swoją miłość i pasję w coś kreatywnego i pięknego. Na zajęciach w przedszkolu absolutnie uwielbiała wszystkie zajęcia plastyczne, na których mogła odkrywać nowe, potencjalne talenty, które potem zachęcała do rozwijania swoich umiejętności i walkę o swoją pasję. Bo sztuka była piękna. Czasem po prostu była ładna, czasem była polityczna i szalenie ważna. A czasem była brzydka, ale prawdziwa, przejmująca, szokująca. To właśnie było cudowne, nie można było przejść obok niej obojętnie i nie zareagować. A jak mowa przechodzeniu i mijaniu, to naprawdę była szalenie szczęśliwa, że dyrektor przeznaczył jedną ze ścian szkolnych na mural tworzony przez dzieci! Miał swój temat przewodni i była tym tematem przyjaźń, a Marcy jako przedszkolanka z zamiłowaniem do sztuki, z radością zaangażowała się w pomoc w tym celu. Czy jest coś piękniejszego, niż uprawianie sztuki na świeżym powietrzu? Nawet jeśli były wakacje, warto było zaprosić uczniów do działania. Zresztą, na pewno i tak działała świetlica. No nieważne, ważne że były pędzle, były farby i była wielka biała ściana, którą właśnie z przedszkolakami zaczynali zamalowywać. Każdy miał czapkę, twarz posmarowaną kremem z filtrem i swój fragment do zagospodarowana. I każdy też miał fartuch prawdziwego artysty… chociaż i tak uprzedzili rodziców, żeby założyli dzieciom ubranka, które mogą się pobrudzić, a nie jakieś nowe komplety. Marcy pomogła kilku dzieciakom zacząć, wyjaśniła, że nie muszą się bać o to, czy będzie idealnie, bo nie o to chodzi i po chwili dołączyła do Trinity Morrow - jestem tak strasznie podekscytowana! Nawet jeśli namalują tylko kwiatki, pszczółki i inne zwierzątka - przyznała, z błyskiem w oku - co prawda jeden chłopiec właśnie maluje kotka, który totalnie wygląda jak mała świnka, ale przecież chodzi o kreatywność - podsumowała, machając lekko ręką - a ty już wiesz co narysujesz? - zapytała blondynkę, z ładnym uśmiechem. No i sama też zabrała się za wybieranie idealnego pędzla.
Obrazek
KWIATUSZEK HOPE VALLEY - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Hailee & Franklin JUST LIKE GAGA - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Santa Claus won't make me happy I am the "who" when you call, "Who's there?" Zajęcie drugiego miejsca w evencie #czysteHopeValley TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY devine ROLLING IN THE DEEP URODZONY WIOSNĄ ARTYSTA BUJAM SIĘ DO COUNTRY Ususzę nawet kaktusa LGBT+ SINGIEL PRACA W OŚWIACIE KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH FAN WESTERNÓW Uwielbiam żelki Patrzę na świat przez różowe okulary DANSE MACABRE THANK YOU, NEXT! SING A SONG PARA PAPARA PAPA OOO OOO DANCING QUEEN BAD HAIR DAY GOOGLE ME SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY PRIDE MONTH 2020 DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Nauczycielka angielskiego w szkole podstawowej, zakochana w swoim przyjacielu, z którym, jest w ciąży. Od niedawna są parą właśnie dowiedziała się, ze Max ma białaczkę.
29
162

Post

Na samym początku była sceptycznie nastawiona do pomysłu Marcy, bo ona nie mogła pochwalić się żadnym talentem malarskim. Długo się zastanawiała, czy się z nią wybrać. To nie było tak, że w ogóle nie potrafiła rysować. Coś tam umiała, ale jej rysunki „nie zachwycały”, ale z drugiej strony dobrze jest dawać swoim uczniom dobry przykład, dlatego w przerwie między zajęciami podeszła do sali, w której pracowała koleżanka i umówiły się na konkretną godzinę. Dopytała jeszcze, którą cześć szkoły mogą pomalować i wróciła na swoje zajęcia. To miłe, że dyrektor pozwolił im zamalować jedną ze ścian. Miała tylko nadzieje, że to nie rozbudzi w innych uczniach ich „ukryte” talenty i jutro nie zobaczą wymalowanej całej szkoły. Z jednej strony byłoby to zabawne, z drugiej obie mogłyby mieć kłopoty.
Pomogła niektórym dzieciom ubrać odzienie wierzchnie, które miała nadzieje mogły pobrudzić. Doskonale wiedziała, że niektóre dzieci potrafią ubrudzić się od stop do głów.
- Tak! Potem zrobię Wam kilka zdjęć i może je wywołamy i powiesicie w klasie? Zawsze można też rozdać rodzicom, żeby zobaczyli, jakie maja utalentowane dzieci. - Zdecydowanie koleżanka miała rację i kot, który miał by kotem... nim nie był. Ale ważne, że chłopak się starał!
- Będziesz się ze mnie śmiać... - Spojrzała na koleżankę z rozbawieniem w oczach - Kompletnie nie umiem malować, ale... – Na jej ustach pojawił się szeroki uśmiech - Kojarzysz bajkę „Kubuś Puchatek” ? Kiedyś perfekcyjnie umiałam namalować Prosiaczka. Tylko czy mamy różową farbę... - Spojrzała pod nogi, gdzie znajdowały się wszystkie farby, pędzle i puszki do tworzenia graffiti. - Mam! - krzyknęła, kiedy zlokalizowała puszkę z różową farbą. - A Ty co namalujesz? Twój rysunek na pewno będzie lepszy od mojego.

Marcy Shumway
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! troje do pary - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Na fali - za udział w evencie Zachęcam znajomych do akcji TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! I killed Laura Palmer NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI SINGIEL JESTEM ZAKOCHANY/A PRACA W OŚWIACIE PANNA PSIARZ Czytam książki boję się pająków Kawa najlepiej smakuje w łóżku I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! FRIENDZONE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY BEACH BITCH Like a virgin
mów mi/kontakt
Werson
a
Awatar użytkownika
Przedszkolanka, sercem malarka
24
160

Post

Tu zdecydowanie nie chodziło talent malarski. I w sumie, Marcy uważała, że 90% osób było zdecydowanie zbyt skromnych w tej kwestii i niepotrzebnie się deprecjonować i sobie umniejszało. Sztuka była szeroka, magiczna, otwarta na wszystkich i wszystko. Można było ją uprawiać na tak wiele sposobów, w tak wielu stylach, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie przecież. I każdy znajdzie coś, w czym będzie dobry. No chociażby kubizm, czy abstrakcja. Trzeba celebrować różne sztuki i celebrować każdego artystę, kto wie czy to nie będzie następny Picasso! A jednak spora część artystów, jak biedny bezuchy Vincent, było niedocenianych za życia, więc nie warto nikogo zniechęcać i zabierać mu okazję do spróbowania. A tutaj Trinity Morrow już w ogóle nie musiała się martwić, była otoczona przez przedszkolaki, daleko im było do precyzyjnych artystów, o wiele od nich starszych i z większym doświadczeniem. Więc Marcy wiedziała, że będzie dobrze, chodziło tu o dobrą zabawę i robienie wspólnie czegoś wesołego i kolorowego. A niedoskonałość działała na plus, nie będzie mniej pewnych siebie przedszkolaków wpędzać w kompleksy, heh.
- Tak, koniecznie. Pewnie dyrektor będzie chciał je wrzucić na stronę i do gazetki - pokiwała głową, bo ten mural miał bardzo ważne przesłanie o przyjaźni, współpracy i po prostu, takiej przynależności do tego miejsca. Każda szkoła to miejsce, w którym dzieciaki są codziennie, jest świadkiem ich wesołych dni i smutnych, pierwszych przyjaźni, miłostek i oczywiście zawodów. A zdjęć pewnie robili naprawdę dużo, ale trafiały raczej na prywatne serwery, tylko do wglądu rodziców, a nie na oficjalne strony i tak dalej. Dzieciństwo szybko przemija, trzeba je łapać!
- Oczywiście że nie będę - zapewniła ją i posłała jej najmilszy uśmiech, jaki tylko miała w swoim repertuarze. Zarezerwowany dla tych najbardziej zestresowanych, nowych przedszkolaków, którzy płakali kiedy mama ich zostawiała. - Oczywiście że mamy. I jestem prawie pewna, że ktoś tam maluje nawet Puchatka, więc będzie komplet - uniosła brwi i wskazała jej chłopca nieopodal, który bardzo się starał zrobić idealnie krągły brzuszek dla znanego misia. - Jak teraz o Puchatku powiedziałaś, to bardzo mnie kusi żeby wam dorobić Tygryska albo Kłapouchego - przyznała całkiem szczerze. - To była Twoja ulubiona bajka? - zapytała z zaciekawieniem, podając jej różową farbę, a także białą i czarną, żeby mogła sobie stworzyć idealny odcień. A sama na jednej z palet do mieszania kolorów, zabrała się za wylewanie pomarańczowych odcieni. Tak, wygrał Tygrysek.
Obrazek
KWIATUSZEK HOPE VALLEY - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Hailee & Franklin JUST LIKE GAGA - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Santa Claus won't make me happy I am the "who" when you call, "Who's there?" Zajęcie drugiego miejsca w evencie #czysteHopeValley TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY devine ROLLING IN THE DEEP URODZONY WIOSNĄ ARTYSTA BUJAM SIĘ DO COUNTRY Ususzę nawet kaktusa LGBT+ SINGIEL PRACA W OŚWIACIE KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH FAN WESTERNÓW Uwielbiam żelki Patrzę na świat przez różowe okulary DANSE MACABRE THANK YOU, NEXT! SING A SONG PARA PAPARA PAPA OOO OOO DANCING QUEEN BAD HAIR DAY GOOGLE ME SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY PRIDE MONTH 2020 DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Nauczycielka angielskiego w szkole podstawowej, zakochana w swoim przyjacielu, z którym, jest w ciąży. Od niedawna są parą właśnie dowiedziała się, ze Max ma białaczkę.
29
162

Post

Jej zdecydowanie dużo lepiej wychodziło czytanie książek niż rysowanie. Już w podstawówce nie wykazywała talentów malarskich, ale nauczycielka zawsze jej powtarzała, że każdy maluje tak jak umie. Młodszy brat zawsze wyśmiewał się z jej rysunków, a rodzice je chwalili i wieszali na lodowce. Chyba nawet do tej pory jej mama trzymała gdzieś wszystkie rysunki swoich dzieci. Dlatego Marcy miała racje i jej rysunek nie będzie się niczym wyróżniał. Co najwyżej ktoś pomyśli, że Prosiaczka rysowało dziecko, a nie 29 letnia nauczycielka.
- Świetny pomysł! Może inne szkoły wezmą z nas przykład i zrobią to samo. - Odkąd zaczęła pracę w szkole chciała, żeby dzieci dobrze się tu czuły. Chciała, żeby kojarzyły to miejsce z czymś dobrym, a nie tylko prace domowe i wymagający nauczyciele. Dzieci miały czerpać radość z tego, że się uczą. Ich uczniowie byli dziećmi, a nie studentami medycyny, którzy co noc zakuwają na egzaminy. Uwierzyła Marcy, że nie będzie się z niej śmiać. Nie należała do tych, którzy chcą swoją krytyką sprawić komuś przykrość. Była pewna, że nawet jej pomoże dorysować coś czego nie będzie umiała zrobić. Spojrzała w kierunku chłopca, który rzeczywiście rysował Kubusia. - Dobrze mu idzie. - Uśmiechnęła się widząc z jaką precyzją próbuje narysować brzuszek. Już była ciekawa, jak mu pójdzie z rysowaniem głowy.
- Co powiesz na to, żeby połączyć nasze postacie? Może uda nam się zrobić tak, że właśnie coś robią albo... - Spojrzała na Puchatka i już wiedziała. -... biegną do Kubusia? Oczywiście to tylko pomysł i możemy je po prostu narysować obok siebie. - Wzięła od niej farby i szczerze mówiąc na początku nie wiedziała jak je połączyć. Przyjrzała się co robi Marcy.
-Tak, ale też bardzo lubiłam Muminki. Strasznie bałam się Buki. Mój kuzyn straszył mnie, że ona mieszka pod moim łóżkiem. - Zaśmiała się mieszkając odrobinę białej farby z różową, żeby uzyskać nieco jaśniejszy odcień. Jeśli dobrze pamiętała to Prosiaczek główkę , raczki i nóżki miał jaśniejsze od brzuszka. - Mój tato musiał wtedy spać ze mną i chronić mnie. Następnego dnia mój kuzyn dostał niezła gadkę- mój tata jest wojskowym i czasami przesadza. - Sięgnęła po drugi podziel, którym miała zamiar narysować kontur. - A jaka była Twoja ulubiona bajka?- Zapytała pochodząc bliżej do ściany szukając odpowiedniego miejsca dla swojego Prosiaczka.

Marcy Shumway
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! troje do pary - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Na fali - za udział w evencie Zachęcam znajomych do akcji TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! I killed Laura Palmer NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI SINGIEL JESTEM ZAKOCHANY/A PRACA W OŚWIACIE PANNA PSIARZ Czytam książki boję się pająków Kawa najlepiej smakuje w łóżku I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! FRIENDZONE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY BEACH BITCH Like a virgin
mów mi/kontakt
Werson
a
Awatar użytkownika
Przedszkolanka, sercem malarka
24
160

Post

O, czytanie książek to powinno wychodzić każdemu, w każdym wieku. Ale niestety, z roku na rok poziom czytelnictwa spada, książki odchodzą w niepamięć… ewentualnie jak już ktoś po jakąś sięga, to po taką która robi więcej szkody niż pożytku. Jak te wszystkie kołczingowe pozycje i inne poradniki jak żyć. No bzdura, zamiast czytać coś takiego, lepiej się wybrać do terapeuty, obgadać indywidualnie swoje sprawy i problemy i wyciągnąć odpowiednie wnioski. W końcu nie ma żadnego jednego i słusznego planu na życie, tak samo jak nie ma jednej tylko słusznej formy sztuki. Świat po prostu jest najpiękniejszy, kiedy jest różnorodny i właśnie to też chciało ciało pedagogiczne przekazać razem z tym muralem.
To super słodkie, że jej rodzice zachowywali takie pamiątki, bo kiedyś, w przyszłości na pewno dzieci Trin będą chciały zobaczyć co tam mama bazgrała, kiedy była w ich wieku. A bracia… no bracia potrafili dawać nieźle w kość, dla samej zasady, Marcy wiedziała jacy mali chłopcy potrafią być denerwujący, pochodziła w końcu z dużej rodziny. Teksańczycy lubią się rozmnażać heh. A już na pewno ci z jej rodziny…
- Mam nadzieje, niektóre budynki są takie ponure i paskudne. A przecież życie w otoczeniu kolorów i kształtów od razu człowiekowi poprawia nastrój. A z kolei malowanie rozwija wyobraźnię, która jest niezbędna nawet w naukach ścisłych - taką sobie regułką rzuciła, którą powtarzała za każdym razem, kiedy jakiś nauczyciel lub rodzic twierdził, że sztuka to tylko babranie i marnowanie czasu. No co to to nie, rozwijało to mózg, a to przecież zawsze warto robić.
- W mieszkaniu wyznajemy podobną zasadę, dlatego mamy kolorowe koce, poduszki, wazony i inne bibeloty - wyjaśniła, a potem dodała z rozbawieniem - a że mamy trzy koty to często je wymieniamy na nowe - no z kotami tak bywa, ups, spadło i masz babo placek! Czy raczej stłuczony wazon do sprzątnięcia, tak żeby żaden psotnik się nie skaleczył przez kawałki szkła.
- Tak, aż się czuję trochę zawstydzona, co jak mój Tygrysek nie będzie taki ładny? - zagadnęła do dziecka, które odpowiedziało jej że no, nie będzie. Dlatego zaśmiała się cicho i rzuciła Trinity Morrow smutne spojrzenie. No, prawie smutne, w jej oczach mogła zobaczyć rozbawienie.
- Promocja sportu? Dobra, dwie pieczenie na jednym ogniu - zgodziła się i zabrała się za rysowanie sylwetki najpierw. A biegacz był trochę trudniejszy, niż stojący prosto tygrys, trzeba było brać pod uwagę te pracujące w biegu mięśnie ze stali!
- Też cię ciekawi jak miała na imię mama muminka i tata muminka? - zapytała z rozbawieniem, a potem westchnęła - jak byłam mała, to zawsze było mu smutno patrząc na bukę. Wydawała się taka… no nieszczęśliwa. A to, że wszyscy się jej bali na pewno nie pomagało… i wiesz ile miała zębów do umycia? Musiała wydawać majątek na pastę - dodała, bo cóż, no musiała! Zawsze lubiła dziwne rozkminy w życiu, a buka jednak miała taaaaaki szeroki ten uśmiech, pełen zębów. - Ojej, ale nie uczył was musztry przed śniadaniem? - zapytała, troszkę żartując, ale nie wyobrażała sobie jak to jest mieć ojca wojskowego. W sumie, mogła sobie wyobrazić co najwyżej strach o niego, jeśli jeździł na jakieś zagraniczne misje, w dalekie rejony.
- A moją ulubioną był Byczek Fernando. Miałam nawet jako dziecko misia, z którym wiecznie spałam i mówiłam na niego Ferduś - przyznała, z rozbawieniem lekkim. No była typową Teksanką, lubiła kowboi, byczki, kapelusze i śpiewała Taylor Swift i Jolly Parton jako nastolatka.
Obrazek
KWIATUSZEK HOPE VALLEY - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Hailee & Franklin JUST LIKE GAGA - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Santa Claus won't make me happy I am the "who" when you call, "Who's there?" Zajęcie drugiego miejsca w evencie #czysteHopeValley TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY devine ROLLING IN THE DEEP URODZONY WIOSNĄ ARTYSTA BUJAM SIĘ DO COUNTRY Ususzę nawet kaktusa LGBT+ SINGIEL PRACA W OŚWIACIE KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH FAN WESTERNÓW Uwielbiam żelki Patrzę na świat przez różowe okulary DANSE MACABRE THANK YOU, NEXT! SING A SONG PARA PAPARA PAPA OOO OOO DANCING QUEEN BAD HAIR DAY GOOGLE ME SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY PRIDE MONTH 2020 DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Nauczycielka angielskiego w szkole podstawowej, zakochana w swoim przyjacielu, z którym, jest w ciąży. Od niedawna są parą właśnie dowiedziała się, ze Max ma białaczkę.
29
162

Post

Wstyd się przyznać, ale kiedyś Triny sięgała po tego typu poradniki. Wróciła do Hope Valley, siedziała w swoim dawnym pokoju i nie wiedziała co dalej zrobić. Rodzice się zamartwiali, bo nagle z Detroit zamiast ich córki przyjechał wrak człowieka. Nie chciała iść do psychologa, jak radzili jej przyjaciele. Zamiast tego poszła do biblioteki i właśnie wtedy znalazła kilka książek. Czy jej pomogły? Teraz uważa, że to była kompletna strata czasu. Tak naprawdę dopiero praca pomogła jej oderwać myśli od tego co się stało. Nie lubiła terapeutów, nie potrafiłaby usiąść naprzeciwko obcego człowieka i opowiedzieć o tym co ją boli. Jej terapia były książki i praca.
Ona kochała swojego brata i kuzyna, chociaż wkurzają ją do tej pory. Wszyscy byli już dorośli, ale na rodzinnych zjazdach zachowywali się jak dzieci. Tak rzadko teraz się widywali, ze ten czas poświęcali na wygłupy i powieści co u nich słychać.
- Masz rację. Zawsze kiedy wchodzę do jakiegoś pomieszczenia, w którym jest wiele kolorów od razu czuje się... lepiej. - Wzruszyła ramionami zerkając w jej stronę - Nie mowie tutaj o tym, ze zieleń uspokaja itd. Chodzi o to, że im bardziej kolorowe otoczenie, tym mam wrażenie, ze mam lepszy humor. - Nigdy wcześniej o tym nie rozmawiała i miała wielka nadzieje, ze Marcy zrozumie o co jej chodzi. Uśmiechnęła się słysząc słowa koleżanki. - Trzy? O matko a mogę wiedzieć jakie mają imiona? - Triny od dawna marzy o psie i coraz bardziej zastanawia się czy nie odwiedzić schroniska dla zwierząt. Na samym początku i tak trzeba odbyć spacer i zobaczyć czy miedzi nią a psem pojawi się więź. Koniecznie musi tam pojechać w ten weekend.
Nie ma takiej opcji, żeby jej tygrysek był kiepski. Marcy miała wielki talent i nie ma rzeczy, której ona nie potrafiła narysować.
Skoro ten mural miał mieć jakieś przesłanie, to niech patrzące na niego dzieci, nabiorą ochoty na zabawę. Bardzo dużo się teraz mówi o otyłości wśród dzieci. Za dużo słodyczy, Fast foodów a za mało ruchu.
- Czemu nie, zobaczmy co nam z tego wyjdzie - Przez chwile nic nie rysowała. Obmyślała plan od czego zacząć. Najbezpieczniej było zacząć od nóżek. Umoczyła pędzel w czarnej farbie i tak jak Marcy zabrała się za malowanie.
- Tak, w sumie cały czas się zastanawiam – Uśmiechnęła się - Taa te zęby były najgorsze. Ale fakt musiała zużywać jedna tubkę na cały dzień - kontynuowała rozmyślenia brunetki. Szczerze to ona nigdy o tym nie myślała. -Co? Nie. - Zaśmiała się, tak głośno, że nagle wszystkie dzieci spojrzały na nią. Ucichła i poczuła, ze czerwieni się na twarzy.
- Wiesz, ze nigdy tego nie oglądałam? Ja miałam fokę. Mój tata latał po całym świecie i już nie pamiętam gdzie mi ją kupił, ale też z nią spałam i mówiłam na nią Fiona. - O Triny nikt nie pomyślałby, że lubi klasycznego Rocka. Uwielbiała też kilka innych zespołów. Nawet znała kilka piosenek Taylor Swift.

Marcy Shumway
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! troje do pary - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Na fali - za udział w evencie Zachęcam znajomych do akcji TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! I killed Laura Palmer NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI SINGIEL JESTEM ZAKOCHANY/A PRACA W OŚWIACIE PANNA PSIARZ Czytam książki boję się pająków Kawa najlepiej smakuje w łóżku I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! FRIENDZONE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY BEACH BITCH Like a virgin
mów mi/kontakt
Werson
a
Awatar użytkownika
Przedszkolanka, sercem malarka
24
160

Post

W sumie to… chyba nie ma co się wstydzić za takie coś. Przecież Trin ostatecznie szukała pomocy, a to żaden wstyd. Wręcz przeciwnie, szukanie i proszenie o pomoc wymaga naprawdę ogromnej odwagi. Bo to oznacza nie tylko przyznanie przed samą sobą, że coś nas łamie albo złamało, ale także że ma się chęci i siłę, żeby z tym walczyć. A to bardzo często jest po prostu trudno. Ludzie wolą uciekać od uczuć i problemów, chować je pod uzależnieniami, pod pracą, pod gonitwą codziennego życia. I w tym wszystkim się po prostu zatracają, gubią sie w swojej własnej nieszczęśliwości, wpadają w wielki dół, z którego naprawdę cholernie trudno jest ich potem wyciągnąć. A jak nie chcą sobie pomóc to już w ogóle. Inna sprawa, że przez takie niezweryfikowane poradniki, zamiast sobie pomóc, człowiek może wyrządzić sobie o wiele większą krzywdę. Ba! Czasem nawet te sensowne, w rękach laika mogą wyrządzić więcej szkody i pożytku. Bo brakuje tej obiektywności. Jak google i każdy ból, który jest interpretowany jako rak. A uciekanie i zajmowanie sobie głowy czymś innym w ogóle nie pomaga, bo w człowieku to wszystko, co nieprzepracowane się kotłuje, kumuluje i w końcu wybuchnie. Trinity Morrow też może to czekać. I człowiek czasem nawet nie wie, jak z pozoru błahe sytuacje mogą mu niszczyć związki i generalne szczęście w życiu….
- To prawda, to właśnie magia kolorów, kocham je za to. I za to, że można nimi tworzyć całe atmosfery - przyznała, unosząc brwi z zaciekawieniem - i nie chodzi mi tylko właśnie o, o czym mówisz, że zieleń i niebieski uspokajają, ale też o to, że chłodne barwy od razu sprawiają, że jakoś zimniej się robi, a ciepłe, że cieplej. To fascynujące - przyznała, bo cóż, jako malarka wiedziała naprawdę bardzo dużo o kolorach! Fascynowało ją to. - I te wszystkie iluzje optyczne, jasne pokoje wydają się większe, a ciemniejszymi można manipulować przestrzenią… na przykład zbyt wysokim sufitem - dodała, jako kolejną ciekawostkę. Co prawda mało kiedy malowała ściany, tylko jak je nachodziło na mały remont (a nie działo się to często w wynajmowanym mieszkaniu, bo trzeba to było ustalać z właścicielem), ale mogła zgrywać mądralę. Zwłaszcza z tym pędzlem w ręce.
- Tak, dwie to siostry, a trzeci się przypałętał i już został. Nazywają się Freddie, George i Ross Geller - przyznała, a potem uśmiechnęła się z rozbawieniem - kiedyś mogę was zapoznać - zaoferowała. W sumie ich mieszkanie było duże, więc nie narzekały na brak ruchu. Czasami zastanawiały się też z Franky, czy nie stworzyć domu tymczasowego, to fajna alternatywa dla osób, które chcą zwierzęta tylko na chwilę. Kto wie, może jak Trin opowie o swoich marzeniach to Marcy jej wyjaśni na czym to polega.
- A jak wyjdzie źle, to najwyżej zamalujemy na zielono i zrobimy krzaczki - zaśmiała się cicho. Zawsze to jakiś plan B, może znieść trochę tremy, jeśli jakaś Trinny ogarnęła. Bo trema bywa czasem dobrym motywatorem… a czasem całkowicie człowieka paraliżuje i uniemożliwia tworzenie. A tego przecież nie chciały.
- Szkoda, że już nie robią takich bajek, tylko jakieś dziwne Trolle. Chociaż Coco zrobili przepiękne, płakałam jak bóbr - przyznała się, całkiem szczerze, lekko zawstydzona. A z drugiej strony, czego tu się wstydzić! To była naprawdę piękna bajka.
- Tak bym sobie wyobrażała dzieciństwo z ojcem żołnierzem… no i lalki w moro - przyznała i zaśmiała się, ale ciszej.
- Polecam. Mustang z dzikiej doliny też jest fajny - dodała, bo jednak dziki zachód to także ta bajka, heh. I ta piękna piosenka o uwalnianiu się. - Okej, a ulubiona księżniczka Disneya? - dopytała zaraz potem, bo duuuh, to pytanie też musiało po prostu paść!
Obrazek
KWIATUSZEK HOPE VALLEY - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Hailee & Franklin JUST LIKE GAGA - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Santa Claus won't make me happy I am the "who" when you call, "Who's there?" Zajęcie drugiego miejsca w evencie #czysteHopeValley TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY devine ROLLING IN THE DEEP URODZONY WIOSNĄ ARTYSTA BUJAM SIĘ DO COUNTRY Ususzę nawet kaktusa LGBT+ SINGIEL PRACA W OŚWIACIE KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH FAN WESTERNÓW Uwielbiam żelki Patrzę na świat przez różowe okulary DANSE MACABRE THANK YOU, NEXT! SING A SONG PARA PAPARA PAPA OOO OOO DANCING QUEEN BAD HAIR DAY GOOGLE ME SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY PRIDE MONTH 2020 DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Nauczycielka angielskiego w szkole podstawowej, zakochana w swoim przyjacielu, z którym, jest w ciąży. Od niedawna są parą właśnie dowiedziała się, ze Max ma białaczkę.
29
162

Post

Chyba najbardziej głupie były ty sytuacje, gdzie człowiek wyszukiwał przyczyn bólu w internecie. Tri nigdy tego nie robiła, bo dzięki temu, że jej mama była pielęgniarka w każdej chwili mogła do niej zadzwonić lub jak normalny człowiek pójść do lekarza. Chyba nigdy nie zrozumie, dlaczego ludzie szukają takich rzeczy w Internecie. Przez takie coś ktoś mógłby wyrządzić sobie jeszcze większą krzywdę. Czasami po takich sytuacjach lekarz może stwierdzić, ze niestety, ale teraz jest jeszcze gorzej. Zamiast sobie pomoc, robimy sobie jeszcze większą krzywdę.
Dlatego też Triny w pewnym momencie odłożyła tego typu poradniki. Po prostu poszła do najbliższych przyjaciół i w ten sposób wyszła z dołka. Nie od dziś mówi się, że przyjaciele są z Tobą na dobre i na złe.
Słuchała uważnie co mówiła Marcy i co jakiś czas kiwała jej głowa, ze zdecydowanie się z nią zgadza. Nie znała się na sztuce, tak jak koleżanka, ale jeśli chodziło dobór kolorów do pomieszczeń, to co nieco o tym wiedziała.
- Wiesz, będę z Tobą szczera - Zerknęła w jej stronę, rumieniąc się delikatnie - Lubię, jak opowiadasz o sztuce. Widać wtedy, jak bardzo ją kochasz, zarażasz nią swoich podopiecznych. - Triny zawsze była szczera i w tej sytuacji też chciała być. Nie miała zbyt wielu przyjaciół, a z Marcy od samego początku załapały kontakt. - Ja swoich uczniów staram się zarazić miłością do książek. Wiem, że w tych czasach młodzież woli obejrzeć film, zamiast przeczytać lekturę, ale ciągle mam nadzieję, że pokochają książki. - Odwróciła głowę, delikatnie się uśmiechając. Właśnie dlatego postanowiła zostać nauczycielem. Chciała mieć wpływ na przyszłość młodego pokolenia. Zawsze dawała z siebie 100%.
- Czy przypadkiem pierwsze dwa imiona nie pochodzą z Harrego Pottera? - Trzecie imię było jej dobrze znane. Wychowała się, oglądając serial Przyjaciele . Najbardziej uwielbiała Monikę i Chandlera. Czasami na Netflixie puszczała sobie odcinki z ich ślubu lub sytuacje z Londynu.
- Serio? Bardzo chętnie. Ja chciałabym zaadoptować psa. Myślę o tym od trzech lat. - Sądziła, że byłaby dobrych opiekunem do czworonoga. Kiedyś nie mogła mieć w domu zwierząt, bo mama ma alergię na sierść.
Tak zdecydowanie pomalowanie całej ściany na zielono było dobrym pomysłem, ale nie poddawajmy się. Może jednak wyjdzie im coś ciekawego.
– Oh też mnie wzruszyła. Chyba jedna z nielicznych bajek. -Jak widać nawet i dorosłe kobitki potrafią płakać na filmach dla dzieci. - A teraz mam pytanie i proszę o szczerą odpowiedź. - Spojrzała na nią, mieszając różową i białą farbę. - Ile razy już oglądałaś i śpiewałaś piosenkę z krainy lodu? - Uniosła brew, czekając na szczerą odpowiedź. Mimo iż oglądała ją tylko raz, piosenkę słyszała wiele razy.
- Nie było tak źle, ale fakt mój tata jest wymagający. - Nie chciała wspominać o tym, jak jej ojciec próbował na siłę wysłać jej brata do wojska. Uważał, że dzięki kilkutygodniowemu szkoleniu zmężnieje. Na szczęście brat jakoś się wymigał i właśnie kończył studia prawnicze.
- Okej, zapamiętam. - Kiwnęła głową. - Trudne pytanie… ale chyba Królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków. - Sięgnęła po drugi pędzel, którym miała zamiar wypełniać kontury wzoru. - A Twoja?

Marcy Shumway
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! troje do pary - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Na fali - za udział w evencie Zachęcam znajomych do akcji TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! I killed Laura Palmer NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI SINGIEL JESTEM ZAKOCHANY/A PRACA W OŚWIACIE PANNA PSIARZ Czytam książki boję się pająków Kawa najlepiej smakuje w łóżku I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! FRIENDZONE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY BEACH BITCH Like a virgin
mów mi/kontakt
Werson
a
Awatar użytkownika
Przedszkolanka, sercem malarka
24
160

Post

Była to prawda, zwłaszcza teraz, w dobie tych wszystkich sponsorowanych artykułów, zaprojektowanych tak, żeby wciskać ludziom jakieś magiczne specyfiki na wszystko. A czasem nawet specjalnie były kreowane choroby, tylko po to żeby wciskać na nie lekarstwa. Jak ten syndrom niespokojnych nóg, czy wszystkie bzdety do higieny intymnej. Nie mówiąc nawet o tych wszystkich gównach na odchudzanie i detoksy, no samo naciąganie ludzi. Co było trochę straszne, bo żerowało na ich kompleksach i niskim poczuciu własności, Marcy nigdy nie popierała takich zagrań, dlatego nigdy nie dorabiała w żadnych callcenterach, ani innych katalogowych sprzedażach. I jednak no, Marcy była przedszkolanką, musiała uczyć już od małego, że są ważniejsze rzeczy niż sylwetka i waga, i że każdy się od siebie różni, ale jest tak samo wartościowy.
- Ojej, dziękuję - przyznała, pesząc się nieco, bo słowa Trinity Morrow były naprawdę miłe! A Marcy naprawdę kochała sztukę, całym sercem. - Co prawda nie pracuję jeszcze na tyle długo, żeby jakiś mój brzdąc poszedł na ASP, ale mam nadzieje że kiedyś się taki trafi i nie zapomni o swojej nauczycielce sprzed lat - przyznała, bo co jak co, ale Shumway naprawdę potrafiła się cieszyć szczęściem i radością innych, bez zawiści, że sama ma swoją karierę na mieliźnie w tym momencie. Zresztą, wciąż uważała, że jest w stanie to pogodzić i rozwijać się na obu płaszczyznach.
- Wiesz, z książkami jest podobnie jak ze sztuka, każdy musi znaleźć swój styl i gatunek - przyznała, z uśmiechem delikatnym - większość z nich nie będzie lubiła żadnej lektury i to ich trochę do książek zniechęci… ale ja bym się nie poddawała - zapewniła ją, z uśmiechem delikatnym - książki nigdy nie wychodzą z mody, po prostu trzeba czasami o nich przypominać. Jak o starych przebojach, o. Niby kiwasz się do najnowszych kawałków i dobrze się przy nich bawisz, ale brakuje ci czasem tych doznań, jakie dają te stare nuty - no uznała, że takie porównanie będzie całkiem trafne, dlatego się z nią podzieliła tym spostrzeżeniem. Każdy musi pokochać książki… w swoim czasie. I sam z siebie, nie da się tego wymusić.
- Tak, właśnie przez bliźniaków je dostały - przyznała, z uśmiechem rozbawionym - adoptowałam je razem, zawsze były bardzo zżyte i papugowały za sobą każdy ruch, więc… no uznałam, że trzeba uhonorować bliźniaków - wyjaśniła. - Za to Ross jest wrednym kociskiem, ale potrzebował domu… i jakoś tak już został - przyznała, z rozbawieniem w ten sposób mówiąc o swoim zwierzaku. Ale co ma, kłamać? Co kot to charakter, a ten akurat miał bardzo wredny i złośliwy. Ale nie znaczyło to, że Marcy wywali zwierzaka na ulicę przecież.
- A co cię najbardziej stopuje? - zapytała, z zaciekawieniem. Każdy miał swoje pobudki, swoje intencje i swoje inne, skomplikowane życiowe sprawy, więc nie ma co z góry oceniać, lepiej po prostu zapytać.
- Nielicznych? To które jeszcze? - zapytała z zaciekawieniem, bo ona się tam prawie na każdej wzruszała. Może nie na Śpiącej Królewnie, ani nie na Królewnie Śnieżce, ale one jednak były dość specyficzne…
- Pewnie całkiem sporo - przyznała, z rozbawieniem - bardzo lubię akurat Krainę za to, że główny wątek opiera się na siostrach, a nie na pogoni księcia za księżniczką - przyznała, szczerze, a potem uśmiechnęła się delikatnie - ale wciąż nie widziałam drugiej części, więc nie spoileruj - dodała, z rozbawieniem.
- Pocahontas - przyznała, a potem uśmiechnęła się lekko - ale tylko pierwsza część, druga była… taka jakaś nienaturalna i wymuszona - przyznała, z westchnieniem. Poza tym zmienili w niej OTP, co jest sprzeczne z założeniami Disney’a, no jak to tak można.
Obrazek
KWIATUSZEK HOPE VALLEY - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Hailee & Franklin JUST LIKE GAGA - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Santa Claus won't make me happy I am the "who" when you call, "Who's there?" Zajęcie drugiego miejsca w evencie #czysteHopeValley TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY devine ROLLING IN THE DEEP URODZONY WIOSNĄ ARTYSTA BUJAM SIĘ DO COUNTRY Ususzę nawet kaktusa LGBT+ SINGIEL PRACA W OŚWIACIE KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH FAN WESTERNÓW Uwielbiam żelki Patrzę na świat przez różowe okulary DANSE MACABRE THANK YOU, NEXT! SING A SONG PARA PAPARA PAPA OOO OOO DANCING QUEEN BAD HAIR DAY GOOGLE ME SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY PRIDE MONTH 2020 DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Nauczycielka angielskiego w szkole podstawowej, zakochana w swoim przyjacielu, z którym, jest w ciąży. Od niedawna są parą właśnie dowiedziała się, ze Max ma białaczkę.
29
162

Post

Mówienie innym komplementów przychodziło jej bardzo łatwo. Zwłaszcza tym, których bardzo lubiła. A Marcy była jedną z najmilszych osób, jakie spotkała zaraz po przyjeździe do miasta. Kiedy wróciła do domu nie była w najlepszym stanie i pojawienie się w Perry Elementary School nie znając nikogo było dla niej straszne. Ciężko było jej się odnaleźć, zwłaszcza, że była świeżo po studiach i to była jej pierwsza tak poważna praca. Na szczęście większość jej koleżanek i kolegów była dla niej miła. Z niektórymi lubiła wypić szybką kawę na przerwie.
- Nie ma za co. - Uśmiechnęła się do koleżanki. - Na pewno będą pamiętać. Ja swoją pamiętam, nawet mieszka niedaleko mnie. Pamiętam też niektórych swoich nauczycieli z podstawówki. Jedynie nie przepadałam za nauczycielem historii. - Zmarszczyła brwi przypominając sobie, jak nauczyciel dręczył ich kartkówkami próbując wbić im do głów najważniejsze daty. Triny strasznie nie lubiła historii. Jakoś tak nie miała głowy do tych wszystkich dat i nazwisk.
- Masz rację, ale tak bardzo to widać, że dzieciakom nie chce się czytać zadanych lektur. - Najbardziej na świecie nienawidziła tych wszystkich streszczeń i opracowań lektur, które można była kupić w każdej księgarni. Gdyby mogła spaliłaby wszystkie. - Chciałabym, żeby czytali. Nie chodzi mi tutaj o 100 książek w rok, ale 2 książki w miesiącu to już coś. - Odwzajemniła uśmiech. - Staram się robić wszystko, żeby pokochali książki. - Odwróciła głowę patrząc na wychowanków Marcy. Dzieciaki świetnie się bawiły. Niektóre były brudne nie tylko na ubrankach, ale i na buzi i włosach. Czekała ich potem wizyta w łazience, ale warto było.
- Od dawna ich masz? - Wróciła spojrzeniem do Shumway - W sumie to nie wiem. - Wzruszyła ramionami. Szczerze to sama nie wiedziała, dlaczego ciągle tego nie zrobiła. Wynajmowała swoje mieszkanie, spokojnie w umowie ma napisane, że może posiadać zwierzaka. Ostatnio tak wiele wydarzyło się w jej życiu, że bardziej skupiła się na nim, niż na swoich marzeniach.
- Płakałam też na Jak wytresować smoka 2 i Król lew- Uśmiechnęła się pod nosem. Król lew to jedna z najstarszych bajek, a mimo iż miał 28 lat ona wciąż na niej płakała.
Zaśmiała się szczerze, kiedy powiedziała, że ma nie spoilerować
- Dobrze, nic nie powiem, ale obejrzyj. Jest świetna. – Nie chciała się przyznać, ale lubiła piosenkę z tej bajki. Czasami dziewczynki w klasie prosiły ją, żeby im puścić, a że Triny uwielbiała rozpieszczać swoje dzieciaki puszczała im co chciały.
- Piękna bajka, a wiesz, że podobno statek, który ona widzi to właśnie są rodzice Elsy i Anny?- Odezwała się malując brzuszek Prosiaczka na różowy kolor.

Marcy Shumway
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! troje do pary - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Na fali - za udział w evencie Zachęcam znajomych do akcji TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! I killed Laura Palmer NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI SINGIEL JESTEM ZAKOCHANY/A PRACA W OŚWIACIE PANNA PSIARZ Czytam książki boję się pająków Kawa najlepiej smakuje w łóżku I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! FRIENDZONE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY BEACH BITCH Like a virgin
mów mi/kontakt
Werson
a
Awatar użytkownika
Przedszkolanka, sercem malarka
24
160

Post

To bardzo dobrze, to coś, czego wciąż było zbyt mało! Nie dość, że zbyt mało rzucało się komplementów (zwłaszcza jeśli zestawi się tą ilość z ilością komentarzy złośliwych, wrednych i uszczypliwych, nie mówiąc już nawet o hejcie), to kobiety kompletnie nie potrafiły też tych komplementów przyjmować! Co było super przykre, bo jednak jak pierwszą reakcją było niedowierzanie, wietrzenie podstępu i tak dalej, to rysowało dość przykry wizerunek. Tak samo jak deprecjonujące odpowiedzi, uciekanie od tego komplementu i umniejszanie sobie, które nieraz następowało zaraz po nim. Dlatego dobrze, że Trinity Morrow była takim pozytywnym słoneczkiem, który rozdawał je na prawo i lewo, poprawiając humory i nastroje ludziom. Naprawdę, takich ludzi brakowało!
- Z jakiegoś konkretnego powodu? - zapytała, z zaciekawieniem. - Ja nie lubiłam nigdy pani z fizyki, zawsze starała się nas upokorzyć przy tablicy. Tak jakby to miało nas motywować do nauki - westchnęła, z dezaprobatą. Właściwie to właśnie tacy kiepscy nauczyciele ją motywowali, żeby poświęcać więcej czasu swoim wychowankom. I po prostu robić tą pracę lepiej, motywować i w ogóle. Nawet jeśli to dopiero było przedszkole i do tej trudnej i skomplikowanej fizyki mieli jeszcze kilka lat…
- Na ich obronę, sporo z nich jest naprawdę… ciężka do przebrnięcia. Zwłaszcza w tym wieku. Szkarłatna Litera jest zdecydowanie zbyt wcześnie maglowana - westchnęła, no i pewnie było więcej takich przykładów, ale ja nie znam ich kanonu lektur, a ta często jest w filmach… więc chyba mają z nią problem. Zaufam filmom.
- Może warto im wymyślić jakieś wyzwanie książkowe? Albo stworzyć jakiś… klub książki? - zaproponowała, szukając w głowie jakichś fajnych sposobów na motywację. I co prawda jej przedszkolaki jeszcze nie do końca ogarniały czytanie, no i nie na tyle żeby pochłonąć całą książkę, ale zdecydowała, że też spróbuje na zajęciach coś takiego wdrożyć.
- A z drugiej strony, masz jakichś, którzy lubią czytać, ale się wstydzą do tego przyznać? - zapytała, bo wiadomo jak to jest, jak nikt z kolegów nie czyta, to czasami wstyd się przyznać, że się książki kocha.
- Dwa lata bliźniaki, Ross jest krócej - odpowiedziała. - Zawsze chciałam mieć kota, a po chwili z nimi po prostu wiedziała, że to moje koty - dodała, bo to po prostu było przeznaczenie. Każdy zwierzak musi znaleźć swojego człowieka, tak już się ten świat kręci.
- Wiesz, jak nie jesteś pewna, to jest coś takiego jak dom tymczasowy - zasugerowała, uznając że może dla niej to byłaby dobra opcja. Jeśli Tri chciała, to jej o wszystkim opowie. Zwłaszcza jeśli miała taką opcje w mieszkaniu, bo to najczęściej był ten największy problem. Właściciele jakoś bardziej ufali psom, niż kotom, no dyskryminacja poważna.
- Jak wytresować smoka też było pięknie zrobione. Wiesz, że zachowania smoków zostały opracowane na podstawie zachowań kotów? - tak się z nią podzieliła, ciekawostką i uśmiechnęła się nawet łobuzersko. A potem obiecała, że nadrobi tą baję!
- Jak dziwnie… - przyznała, unosząc brwi - chociaż taki crossover wszystkich bajek na pewno byłby ciekawy. O ile oczywiście te nowe księżniczki nie zjadłyby starych, za ich zbyt mocne poleganie na facetach - dodała, śmiejąc się cicho. Prawdziwa wojna obyczajowa mogłaby się rozpętać, nie ma co!
Obrazek
KWIATUSZEK HOPE VALLEY - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku celebrity's best friend: Hailee & Franklin JUST LIKE GAGA - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Santa Claus won't make me happy I am the "who" when you call, "Who's there?" Zajęcie drugiego miejsca w evencie #czysteHopeValley TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! DON’T STOP ME NOW ONE BIG FAMILY devine ROLLING IN THE DEEP URODZONY WIOSNĄ ARTYSTA BUJAM SIĘ DO COUNTRY Ususzę nawet kaktusa LGBT+ SINGIEL PRACA W OŚWIACIE KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH FAN WESTERNÓW Uwielbiam żelki Patrzę na świat przez różowe okulary DANSE MACABRE THANK YOU, NEXT! SING A SONG PARA PAPARA PAPA OOO OOO DANCING QUEEN BAD HAIR DAY GOOGLE ME SMERF PRACUŚ #CZYSTEHOPEVALLEY PRIDE MONTH 2020 DO WSZYSTKICH CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAŁAM
mów mi/kontakt
paula
a
Awatar użytkownika
Nauczycielka angielskiego w szkole podstawowej, zakochana w swoim przyjacielu, z którym, jest w ciąży. Od niedawna są parą właśnie dowiedziała się, ze Max ma białaczkę.
29
162

Post

Miała wrażenie, że niektórzy nauczyciele podjęli się swej pracy z przymusu, a nie z chęci, poczucia odpowiedzialności i miłości do zawodu. Nauczyciele, którzy nie lubili swojej pracy, byli najgorsi. Nie potrafili zarazić miłością do nauki swoich uczniów. Bardziej ich do tego zniechęcali. Dlatego współczuła sobie i Marcy, że obie trafiły na takich, którzy uwielbiali męczyć swoich podopiecznych.
- Męczył nas kartkówkami. Co lekcję kazał wyciągać karteczki i sprawdzał, czy w końcu zapamiętaliśmy wszystkie daty. - Westchnęła, przypominając sobie ten koszmar jeszcze raz. - Och! Współczuję. Ja też nie lubiłam fizyki, ale na szczęście miałam dość miłą nauczycielkę - Uśmiechnęła się do niej pocieszająco. A jednak można wynieść coś pozytywnego z dawnych lat. Triny również starała się być dużo lepszą nauczycielką od swoich. Doskonale sama pamięta, kiedy czuła też paraliżujący strach, wchodząc do klasy.
- Tak, jest kilka takich pozycji, ale często też proponuje dzieciakom przeczytać coś na rozluźnienie. Rozmawiam też często z rodzicami. Niektórzy uważają, że mam rację i sami zachęcają swoje dzieci do czytania, a niektórzy uważają, że po szkole ich dziecko ma odpoczywać, a nie czytać... - Nie rozumiała tego podejścia, ale nigdy nie chciała się wtrącać. Każdy rodzić sam uważał, co jest lepsze dla jego dziecka. Ona wiedziała, że swojemu dziecku nigdy tego nie zrobi.
- Mamy takie kółko w bibliotece. Uczęszcza do niego kilkoro uczniów z naszej szkoły. Myślałam też, żeby założyć takie kółko dla znajomych. Co myślisz? - Zerknęła w jej stronę. Ten pomysł narodził się dość niedawno. Skoro tak często przesiadywała w domu, to czemu nie zaprosić do niego kilku znajomych i porozmawiać o czymś, co wszystkich nas interesuje.
- Mam kilku takich uczniów. Często przychodzą do mnie i opowiadają o książce, którą niedawno czytali. Uwielbiam widzieć zachwyt w ich oczach, kiedy z przejęciem mi o tym powiadają. - Uśmiechnęła się pod nosem. Takie chwile były najlepsze. Czuła, że dokonała czegoś dobrego.
Nigdy nie myślała o domu tymczasowym. I może rzeczywiście to był dobry pomysł. Mogłaby wtedy zaopiekować się kotem lub psem i w międzyczasie szukać dla niego odpowiedniego domu. Gorzej jak przywiąże się do zwierzaka i będzie musiała go oddać. - Świetny pomysł, tylko muszę to przemyśleć. Boje się, że jak przywiąże się do zwierzaka, to będę miała problem, żeby go oddać. - Pomysł był świetny, tylko trzeba go przemyśleć. - O widzisz, nie wiedziałam! Bardzo podobało mi się to, że każdy smok był inny. - Bardzo też lubiła motyw przyjaźni w tej bajce. Tak samo, jak w Harrym Potterze. Uwielbiała o tym wspominać na lekcjach. A, że każdy Harry’ego czytał, to wiedzieli, o co chodzi.
- Tam, mogłoby być ciekawie. - Zaśmiała się razem z Marcy.
Odłożyła pędzelek i paletę na bok. Odsunęła się do tyłu, podziwiając swój rysunek. - I jak? Nadaje się na nauczycielkę plastyki? - Uśmiechnęła się szeroko.

Marcy Shumway
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! troje do pary - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Na fali - za udział w evencie Zachęcam znajomych do akcji TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ DON’T STOP ME NOW BAŚNIOPISARZ Speedy Gonzales WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY WOMEN POWER For all mankind MŁODY SCENARZYSTA TEXT ME! I killed Laura Palmer NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI SINGIEL JESTEM ZAKOCHANY/A PRACA W OŚWIACIE PANNA PSIARZ Czytam książki boję się pająków Kawa najlepiej smakuje w łóżku I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! FRIENDZONE DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY BEACH BITCH Like a virgin
mów mi/kontakt
Werson
Zablokowany