a
Awatar użytkownika
Chce zacząć od początku jednak.. potwory z przeszłości mu na to nie pozwalają. Jest kelnerem, wyrywa laski (i nie tylko) i imprezuje.
27
189

Post

Nie od dziś wiadomo było, że Gustav od czasu do czasu lubił porządnie sobie zabalować... no dobra, może nie od czasu do czasu, bo najczęściej kończyło się na tym że chodził chlać do barów niemal codziennie, ale cóż, nieistotne. To był w pewnym sensie jego sposób na odreagowanie i radzenie sobie z problemami a przecież nikomu nie robił tym krzywdy więc to chyba nic złego. On tylko lubił dobrze się zabawić, wypić coś, wyrwać kogoś i nie myśleć o tym, jakie życie jest w rzeczywistości okrutne. Jego plany na dziś nie były wcale inne - z tą tylko różnicą że umówił się z Deanem, swoim dobrym przyjacielem z którym dosyć często zdarzało mu się robić szalone wypady do wszystkich okolicznych barów i klubów bo przecież picie w dobrym towarzystwie zawsze było lepsze od samotnego chlańska. Inna sprawa, że nawet jeśli Gustav przychodził imprezować sam, bardzo często znajdował sobie towarzystwo, co najczęściej kończyło się w jego sypialni.
Wszedł do baru, mrugnął do jakiejś blondyny siedzącej przy barze i zaczął szukać wzrokiem jego kumpla, przy okazji obczajając jego opcje na dzisiejszą noc. Nie musiał się starać, ponieważ zauważył mężczyznę, który siedział w loży. Od razu udał się w jego stronę, przepychając się przez tłum tłoczących się na środku lokalu ludzi.
Przywitał się z Deanem, klepiąc go mocno w plecy, nie zważając na siłę, jaką w to włożył.
- Siema mordo! - wykrzyczał, ponieważ w barze panował straszny harmider. - Co zamawiamy?
Jak zawsze, od razu przechodził do konkretów. Jego organizm mocno domagał się wódki. A Gustav był człowiekiem, który karmił swoje uzależnienia zamiast próbować z nimi walczyć. Skoro czerpie z tego przyjemność, dlaczego miałby przestać? Dobrze, że Dean go za to nie oceniał. Była to jedna z rzeczy, za którą go cenił.

Dean Atherton
ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! BOGATE CV MIĘSOŻERCA PIJAM WÓDKĘ Skaczę z kwiatka na kwiatek
mów mi/kontakt
dianuś#4686
a
Awatar użytkownika
Kontuzjowany tancerz, który nie może przeboleć zaprzepaszczenia własne kariery. Chłodny i skryty, z dystansem podchodzi do ludzi, więc nawet nie próbuj na siłę stawać się jego przyjacielem, bo nic z tego nie będzie.
28
188

Post

ubranie

Nie trzeba było specjalnie lubić ludzi, aby pojawiać się na imprezach, w klubach czy chociażby w barze. Nikt nie powiedział, że z miejsca Dean musiał rozmawiać z każdym, chociaż zdarzało się wiele sytuacji, kiedy znajdujące się w danym miejscu panny z wielką chęcią rozmawiały z nim. Teoretycznie nie narzekał, zakładając, że owa dziewczyna spełniała jego podstawowe kryteria, bo bądź co bądź nikt nie chciał być widzianym z kimś, kto nie prezentował się najlepiej. Niby tyle się mówiło o tym, że wygląd nie jest najważniejszy, ale umówmy się - faceci byli wzrokowcami i wiadomym nie od dziś było, że prędzej zainteresuje ich super laska, niż borykająca się z otyłością panna, która nawet niczego nie chciała zmienić w swoim życiu.
Dzisiejszego dnia padło na bar. Miało być spokojnie. Wiadomo, dwójka przyjaciół, którzy poszli się napić, przy okazji gadając o laskach, które być może później uda im się wyrwać, zaliczając następnie do grona tych, z którymi spali. Tak to działało i jeśli któraś miała coś przeciwko, wiadomo, stawała się nietykalna. Chociaż czy faktycznie aż tak bardzo trzeba było większość z nich namawiać? Ile to razy same prosiły się o to, by je na szybko w kiblu przelecieć? A później oburzały się, jeśli ktoś uznawał, że są zwyczajnie puszczalskie.
W lokalu zjawił się przed kolegą. Zawsze był w towarzystwie chyba tym najbardziej punktualnym, przyzwyczajony, że na własne zajęcia przychodził z wyprzedzeniem. Nie lubił bowiem marnować czasu.
Tyle dobrego, że Gustav nie pozwolił mu na siebie długo czekać, przez co Dean nie zdążył nawet połowy swojego drinka wypić, a tym samym oszczędził przyjacielowi gonienia go, co mogłoby się dla niego źle skończyć. Ostatecznie wlanie w siebie na szybko sporej dawki alkoholu nigdy nie wróżyło dobrze.
-Twoje szczęście, że na poważnie nie zacząłem pić sam ze sobą. Mam whisky, ale jak wolisz, możemy się przerzucić na szoty. Zależy, czy planujesz się ostro najebać, czy polecieć raczej soft. Przynajmniej z początku - rzucił, spoglądając na chłopaka. Dean głowę miał stosunkowo mocną, pytanie, czy Gustav podobnie.

Gustav Mahony
WŁADZA SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! celebrity's best friend: Kamala & Billy celebrity's best friend: Leonie & Alexander celebrity's best friend: Cara & Joseph Creepypasta - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" 3... 2... 1... BOOM - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I won't make a list and send it Zachęcam znajomych do akcji Na fali - za udział w evencie Love shot Hope Valley ma głos! This is all I'm asking for The sound of children's laughter Underneath the mistletoe All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas Make my wish come true There upon the fireplace I don't care about the presents I don't want a lot for Christmas Tworzę relacje jak prawdziwy influencer temat miesiąca - styczeń temat miesiąca - luty temat miesiąca - marzec temat miesiąca - lipiec BOGATE CV ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY MAN UP! devine PHONE ADDICTED INFLUENCER KOLEŻEŃSKI KRÓLICZEK DUSZA TOWARZYSTWA Oh shit Wszystko pod kontrolą I'm a fashion star I killed Laura Palmer PRZYJEZDNY OSIEROCONY/A WYSPORTOWANY LUBIĘ ZIÓŁKO WŁASNY BIZNES JESTEM NIEWIERZĄCY/A SKRYTY PEWNY SIEBIE PRACOWITY SEKSOHOLIK Nogi same mi się rwą do tańca DANCING QUEEN SMERF PRACUŚ I'm Polish, kurwa!
mów mi/kontakt
Queen Kiki #9085
ODPOWIEDZ