a
Awatar użytkownika
Ma brać ślub, bo rzekomo jego była jest z nim w ciąży, ale chyba by musiał mieć super talent by zapładniać na odległość. Nadal tęskni za swoją miłością, która wyjechała.
28
183

Post

Remy ucieszył się, kiedy Cora zgodziła się z nim zjeść kolacje. Trochę czasu minęło zanim się zdecydował na to by do niej napisać. Ich pierwsze spotkanie wypadło w miarę spoko, chociaż nie odbyło się bez dziwnych momentów, ale czy nie jest to w pewien sposób normlane? Rozstali się w specyficzny sposób, jednak Jenkins ucieszył się na widok swojej dawnej przyjaciółki, ale musi przed sobą przyznać, że nadal czuje coś do niej, jednak był zmuszony odłożyć to na boczny tor, skupił się na pracy, ponieważ tak było dla niego lepiej. Totalnie też odciął się od swoich bliskich, którzy go nie słuchali pod pewnymi względami, nie chciał natomiast teraz o tym myśleć, bo cały czas ma to w głowie.
Długo zastanawiał się nad tym czy napisać do dziewczyny, ale chciał na nowo mieć ją w swoim życiu, czyli innymi słowy chciał wykorzystać sytuacje, że Harrington jest na nowo w miasteczku. Nie wiedział tylko w jaki sposób na to zareaguje dziewczyna, miał nadzieje, że będzie tego chciała.
Nie da się ukryć, że Remington jest dość wstydliwy w takich sprawach. Z reguły skryty z niego człowiek, jeśli chodzi o uczucia, które w nim buzują. Czasem, a nawet bardzo często chciałby mieć po prostu spokój, tak jaki jak podczas pracy. Ostatnio to układa mu się tylko życia zawodowe.
Kiedy odczytał wiadomość ze zgodą dziewczyny na jego przystojnej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Umówili się, że pójdą do Nobu. Podają tam naprawdę dobre jedzenie. Remy bardzo często zamawiał tam sobie jedzenie do domu czy do pracy, jak nie chciało mu się gotować lub gdy po prostu miał na to ochotę, bo nie ukrywajmy, że nie zawsze chciało się gotować, a zwłaszcza dla jednej osoby.
O umówionej godzinie podjechał po dziewczynę i pojechali do restauracji. Remy zarezerwował stolik od razu, bo w tym miejscu różnie bywa z miejscami, a on chciał mieć pewność, że nie zostaną odesłani z kwitkiem.
- To opowiadaj co u ciebie? Jak staż? - zapytał autentycznie zainteresowany. Chciał się dowiedzieć co u niej.

Cora Harrington
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Na fali - za udział w evencie Tworzę relacje jak prawdziwy influencer BOGATE CV That's a start ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY MAN UP! For all mankind Wszystko pod kontrolą I killed Laura Palmer Noszę okulary Sam naprawiam swój samochód Zdałem prawko za pierwszym razem Wstaje z kurami
mów mi/kontakt
natka#4170
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
27
166

Post

ubranie

Nie spodziewała się dostać podobnej wiadomości od Remy’ego. Owszem, odkąd wróciłą zdarzyło im się kilka razy do siebie napisać, jednak do tej pory było im nie po drodze do umawiania się na jakiekolwiek spotkanie. Tym większe było jej zdziwienie, kiedy dość spontanicznie została zaproszona na kolację
Wpatrywała się w ekran kilka minut, a przez jej głowę przelatywała setka różnych myśli, tworząc w umyśle prawdziwy chaos. Powinna napisać do Gabi, aby się jej poradzić? Zdecydowanie przydałby się ktoś, kto byłby jej rozsądkiem, skoro jej własny zawodził.
Westchnęła. Nie powinna z każdą taką sprawą latać do przyjaciółki, która też miała swoje własne sprawy i życie, na którym musiała się skupić. Z drugiej jednak strony od czego byli przyjaciele, jak nie od pisania z niemal każdą pierdołą?
Zanim zdążyła ponownie zatopić się w myślach, odpisała, że tak, zgadza się na kolację. Stało się. Teraz nie było odwrotu, chociaż zaczynały dopadać ją wątpliwości. Czemu skazywałą sama siebie na podobne tortury wiedząc, że nawet po latach jej uczucie względem mężczyzny nie uległy zmianie? Kochała się w nim i traktowała jak kogoś znacznie ważniejszego i bliższego, niż zaledwie przyjaciela. Wtedy, widząc go w ramionach innej odpuściła. Teraz nie miała prawa, by próbować czegokolwiek.
Spojrzała na siebie w lustrze, kilka razy sprawdzając, czy faktycznie wygląda tak, jak chciała. Nie planowała być nachalna w ubiorze, ale nie chciała też ubrać się jak zakonnica, która nie chce pokazać kawałka ciała.
Ostatecznie wyszło całkiem neutralnie, więc uznała, że jest gotowa.
Kiedy mężczyzna przyjechał, zajęła miejsce pasażera, starając się zachowywać swobodnie. Czemu jednak myśl, że to zalatywało randką, nie chciała jej opuścić?
-Dawno tutaj nie byłam - stwierdziła, kiedy weszli do środka. To miejsce było pełne wspomnień. Dobrze, że tego typu miejsca nadal się trzymały. - Niewiele się zmieniło od naszego ostatniego spotkania. Spotkałam się z kilkoma starymi znajomymi. Staż? Myślę, że całkiem dobrze. Da mi spore profity w przyszłości - odpowiedziała, zerkając na niego znad szklanki wody. - A co u ciebie? Powiedz, że ciekawiej, niż u mnie.

Remington T. Jenkins
WŁADZA 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! Na fali - za udział w evencie Tworzę relacje jak prawdziwy influencer Funny Bunny - za udział w evencie Chocolate Egg temat miesiąca - lipiec BOGATE CV ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine I killed Laura Palmer CHUDERLAK WYSPORTOWANA UCZULENIOWIEC NIEPALĄCY Gotuję lepiej od Magdy Gessler Kocham zwierzęta
mów mi/kontakt
Queen Kiki #9085
ODPOWIEDZ