Hope Valley

um... mamy problem i nie jest to wybijająca toaleta, chociaż to i tak szambo max

oh daruj sobie, chodzi o aukcje, a raczej towar

jest opóźnienie debilu.. i właśnie sobie wracam z rozmowy, okazuje się, że ktoś nas ojebał.

i nie gustuję w greczynkach

ja wiem, że Tobie to wszystko jedno, byle miała cycki i mogła rozłożyć nogi

nie ma dwóch diamentów, które mieliśmy opchnąć na aukcji w tym tygodniu, niebieskiego z Arabii i ten co miał 300 karatów; goście zorientowali się, że coś jest nie tak na trasie i próbowali to jakoś zatuszować, ale ponieważ już i tak jest opóźnienie, to któryś puścił farbę, że po prostu okradli transport.

no podobno nie ma śladów, wszystko było elektronicznie zabezpieczone, więc ktoś musiał się włamać i pozmieniać kody, ale póki nie damy tego do sprawdzenia, to sobie możemy gdybać

chcemy mieszać w to gliny?

no i żebyś wiedział, że kurwa, jak się patrzy

a co do tego... dlaczego, wolałem się upewnić, czy coś zginęło; sam fakt opóźnienia nie wiele robił, najwyżej przesunęlibyśmy aukcje na inny dzień, ale nie mamy dwóch rzeczy na wystawkę, a przecież wiadomo, po co te świry przyjeżdżają nie dla wyżerki

jadłem z nią pizzę wczoraj, także powiedziała, że w razie co, możemy podjechać do Miami

i zanim zapytasz, nie mówiłem jej o kradzieży, bo nie wiedziałem, więc wersja jest po prostu opóźnienia towaru

Znalazłem jedną z twoich zabawek...

Fuj...

Odzyskasz jak przyniesiesz ciastka

Żadna pomyłka

No chyba widzę do kogo piszę
O czym?

A żebym to ja wiedział co to jest

Nawet tego nie dotykam bo nie wiem gdzie to wsadzasz

hej staruchu, potrzebuje twojej pomocy

TAK, TAK!

spoko, nie chodzi o picie potrzebuje twojej rady w jednej kwestii, ale to nie rozmowa na telefon