Czy ja ci wyglądam na kogoś, kto się nadaje do jedzenia na czas?
Jaki szczytny cel? Szczegóły proszę, a nie!!!
Nie wiem czy jestem w stanie tyle zjeść, ale niech ci będzie Ale jeśli przytyję, to będzie twoja wina Tyle dobrego, że to szczytny cel. Coś jeszcze poza jedzeniem hot dogów masz mi do zaoferowania?
Oho, czyli ty faktycznie aspirujesz na pierwsze miejsce w tym konkursie
W ogóle co to są za zawody? Bo ciągniesz mnie gdzieś, a ja nie do końca wiem gdzie W sensie, po co je robią, bo co chwilę, ktoś mi pisze, czy ruszam się z domu na weekendzie
Oh, czyli akcja charytatywna. W takim razie z całą pewnością się wybiorę, skoro to szczytny cel. Zjem nawet te hot dogi, chociaż miałbym zwymiotować
Coś jeszcze masz w planach tam robić? Liczę, że już sprawdziłaś dokładnie program
Pewnie cię zaskoczę, ale umiem całkiem dobrze gotować A przynajmniej ostatnio się poduczyłem
Wolałbym być przygotowany Muszę wiedzieć, czy będziemy się pluskać w wodzie czy coś
Ej, ale nie powiedziałem, że aż tak dobrze gotuję
Ze mną nie utoniesz Plus wiesz, że zawsze mogę nauczyć cię pływać?
No to znajdź mi w programie coś jeszcze Muszę wiedzieć, jak się ubrać!
A może zamiast zawodów po prostu razem coś ugotujemy?
Z ciasnymi spodniami? To brzmi niemal tak, jakbyś chciała mnie wziąć do burdelu. Czy tam będą takie atrakcje?