CZEMU GRZEBAŁEŚ W MOICH RZECZACH? I lepiej załatw siè porządnie bo takiego kopa ci sprzedam jak wyjdziesz, że porobisz się pod siebie. Czekam pod drzwiami.
TY BARANIE TY BAŁWANIE TY JEŁOPIE ODDAWAJ TO BO USUNE CI TIKTOKA!!!!!
Dobra, ALEXANDER, skończ te gierki i lepiej powiedz co mam zrobić żeby to odzyskać.
W końcu konkrety. Gdzie i kiedy?
Tylko umyj dupę.
Nie mam tej gównianej aplikacji. Oświeć mnie?!
???? Dziwny jesteś pa
To ty zawsze drzesz papę; najczęściej jak pracuję.
Piwa nigdy nie odmówię, więc wpadaj, jak chcesz. Mam duże stanowisko do gier, więc możemy się zmierzyć. Nie to, żebyś nie miał szans dziubku
Bo to wcale nie tak brzydalu, że moja praca wiąże się ściśle z komputerami
Ha, zobaczymy! Ostrzegam, że jestem mistrzem we wszelkiego rodzaju grach, więc nawet weekendowe ćwiczenia nie na wiele się słodziaku zdadzą
A ty myślisz, że jak pracuję przy komputerach, to nie pracuję z ludźmi? Pewnie mam z nimi więcej do czynienia, niż ty, Marudo!
A już liczyłem na jakąś ekscytującą randkę No nic, poszukam gdzie indziej, staruszku
Ha! Nie boję się ciebie, słońce :* Także wpadaj i się zmierzymy! Nawet coś dla ciebie ugotuję
Uważam, że powinieneś dać szansę swojemu współlokatorowi. Z pewnością nie jest tak źle. Może zjedzcie wspólną kolację? Wiesz, poznacie się
Jak to się mówi Kocie, przez żołądek do serca Zobaczysz, że jeszcze będziesz błagał o jeszcze
Huh? Co to za szmir? To jakiś twój znajomy, któremu mam kliknąć serduszko? Mówiłem ci już, żd nie mam tej aplikacji