Hahaha, przecież ja się w twoje rzeczy nie zmieszczę Może Creed coś by dla siebie znalazł, ale ja... mam swoje ciuchy, więc podziękuję
Pozbyć go? Co jest w końcu między wami?
Ale jestem wyższy, więc pewnie nie zasłaniałyby mi nawet pępka A nie wolałbyś zrobić wyprzedaży? A potem przeznaczyć te pieniądze na jakiś szczytny cel
No jak to nic? Spowiadaj się natychmiast
I po to robiłem porządek w szafie, żeby przytachać kolejne? Weź mnie nie kuś Wiem, że możesz. Ale rzeczy które sprzedasz mogą się przydać innym i chętnie by coś kupili taniej niż w sklepie
No nie udawaj. Coś się między wami dzieje i mnie nie oszukasz. Mi możesz powiedzieć
Haha, no w sumie masz jeden ładny sweter Dobra, spakuj mi to wszystko, a ja się tym zajmę skoro aż tak musisz dbać o wizerunek
A może to nie są błędy? I może rzeczywiście go lubisz? Inaczej nie pozwoliłbyś mu się do siebie aż tak zbliżyć. No sam powiedz czy nie jest miło jak Cię przytula czy coś takiego?
Nie zmuszam, po prostu namawiam Cię na dobry uczynek Poza tym może urosłeś i potrzebujesz nowych rzeczy?
A chcesz się spotkać przy piwie i o tym porozmawiać? Ale czemu tak się bronisz? Masz kogoś z kim miło Ci się spędza czas, nawet nie musisz daleko do niego latać bo idziesz do pokoju obok i możecie się poprzytulać. Czemu nie chcesz z nim spróbować?
Po prostu zależy mi na twoim szczęściu
Ale to w dobrej wierze! Bo może mnie przerośniesz niedługo czy coś
W miłości się na to nie patrzy, wiesz? Bo umawiasz się z osobą, a nie z jej pieniędzmi. Myślisz, że jemu zależy na twojej kasie?
Ale co to ma do rzeczy? Spotykasz się z kim chcesz. Świat idzie do przodu i ludzie są tolerancyjni, a rodzice powinni się cieszyć z twojego szczęścia.
Oj nie możesz się obrażać za każdą wzmiankę o to
Oczywiście, że są. Może właśnie na taką osobę trafiłeś i powinieneś się tym zainteresować? Bo co Ci zostanie jak nagle ta cała kasa zniknie?
Powiem. Bo czasy kiedy rodzice wybierają dziecku towarzysza na resztę życia już dawno minęły. I nie mogą Cię zmusić do kochania kogoś, bo to twoja decyzja.
A czemu nie? No odpowiedz sobie szczerze, myślisz o nim częściej niż powinieneś?
Tak trochę... nieoficjalnie. Jeśli można to tak nazwać. Bo pewnie, spotykamy się, zdarza się nam ze sobą przespać, jest miło, ale nie wiem czy on taktuje to poważnie czy po prostu chce kogoś mieć obok i tyle. Pewnie kiedyś go o to zapytam
No ale wiesz, że różne rzeczy się dzieją i wszystkiego nie przewidzisz. Nie życzę Ci tego, ale co wtedy?
Przestań o tych pozycjach Jesteś człowiekiem tak jak i on. Oboje jesteście wartościowymi ludźmi i nie ma nic złego w tym, że zaczniecie się spotykać.
Ale ja przynajmniej wiem co czuję, a ty ciągle się oszukujesz. Zadałem Ci pytanie i nawet nie odpowiedziałeś
A nie lepiej pomyśleć o tym wcześniej?
Przestań być taki zamknięty na innych. Jebać pozycje społeczne. Nie patrz na to w momencie, kiedy masz przy sobie kogoś takiego jak on. Na pewno mu na Tobie zależy, bo gdyby nie to nie zaśpiewałby tamtej piosenki w radiu i nie chciałby spędzać z Tobą czasu, chociaż jesteś taki upierdliwy
Bo tego nie przewidzisz, Oliver. Kocham Cię jak młodszego brata, ale czasem jesteś taki głupiutki
Wiesz co... a z resztą. I tak wiesz najlepiej, nie? Może któregoś dnia zrozumiesz co czujesz, tylko żeby nie było za późno bo tamtemu znudziło się latanie za Tobą. Nie przychodź wtedy do mnie z płaczem :)
Maraton filmowy u mnie?
Dobrze
No to co powiesz na maraton filmowy w pokoju który mi użyczasz z dobroci serca bo inaczej mieszkałbym pod mostem. Lepiej?