No to trzeba z nich spuścić trochę powietrza, wystarczy już, że ja tyję. Ty nie musisz
I się nie chwalisz? Znowu chciałeś zdradzić mi tę tajemnicę za kilkanaście lat? ;"")
Dobra, dobra, weź je ze sobą, bo nie mogę bez nich żyć, potrzebuje ich do szczęścia
Zależy, jak na to spojrzymy :>
Chcesz negocjować ze mną, czy oddasz mi moje perfumy?
Uważaj, bo przez przypadek przejadę cię rowerem i okradnę.
Czyli jednak będę musiała Cię rozjechać rowerem ;"")
Szczerze liczę na to, że właśnie takie przyjemne zadanie dostanę w te piękne, niedzielne popołudnie. W sam raz na rozruszani starych kości.
Szykuj się, będziesz musiał uciekać. Będę za godzinę, buzi ;))
Wiem, Johnny.
no to, że ja wiedziałem nie powinno być dla Ciebie cholernym zaskoczeniem.
obaj znamy odpowiedź na to pytanie
ale wiesz, że to wypadek przy pracy? jednym udaje sie za pierwszym razem innym nie uda się przez całe życie. taka jest kurwa sprawiedliwość na tym świecie. jak chcesz, możemy skoczyć na żagle, wyluzujesz się.
nie cofniesz czasu, możesz jedynie szukać rozwiązania na te sytuacje
Coś się stało?
Przepraszam bardzo, ale jak możesz mnie tak brzydko osądzać?
Czekam razem z Kardashiankami i kakaukiem pod kolorowym kocykiem na kompana do zarywania nocki przy oglądaniu tego wspaniałego programu ;)
NO CZEKAM, drzwi otwarte, a jak nie, to wiesz, gdzie jest klucz.
Podgrzeje je, choćby miłością ;")
O chuj Ci chodzi?
