Kod: Zaznacz cały
[sms=Lene]
[sms-tekst]
[wiad]WIADOMOŚĆ[/wiad]
[/sms-tekst]
[/sms]
Kod: Zaznacz cały
[sms=Lene]
[sms-tekst]
[wiad]WIADOMOŚĆ[/wiad]
[/sms-tekst]
[/sms]
Dobra, mów co Ci zrobiłem, bo nie wiem czym sobie zasłużyłem na zniszczenie tak pysznego jedzenia.
Coś się tam rusza...
W jedzeniu od Ciebie coś się rusza
Wrzuciłaś tam robaki?
Ok
W sumie to żartowałem i już to zjadłem. Było pycha, więc miło, że proponujesz kolejną porcję
Lov u
Eee tam, to tylko niewinny żarcik
Chcesz mnie zagłodzić?
Nah, umiem wszystko co potrzeba. Obsługa mikrofali i piekarnika mi wystarcza
Wszystko w porządku, tak mi się przynajmniej wydaje nic się w sumie nie wydarzyło od naszego ostatniego spotkania co tam? O czym mamy rozmawiać? Znaczy wiesz... zabrzmiałaś teraz trochę jak moja babcia i aż dostałam gęsiej skórki
Hmmm... nie no w sumie dawno nic ciekawego nie widziałam z twoim bratem tez dawno nie spałam. A z tymi wakacjami to nie wiem kto ci takich głupot naopowiadał. Byłam pijana, mówiłam o tym, że sama ich potrzebuje i po prostu rzuciłam, żeby jechał tez. Ale byłam pijana! Bardzo. Ale żadnych wakacji nie ma i nie będzie.
Co on ci znowu naopowiadał?
hęęęęę?
Znaczy okej... domyślam się, że oni nie mają przed sobą tajemnic, ale serio? Jezu... twoi bracia to straszne plotkary
chcesz mi coś urwać? Skopać mi tyłek?
Dobra małolato, pogadajmy może o wszystkich Twoich facetach, hm? Podobno tak ich nie masz, a jednak jakbym tylko chciał, to bym mógł podać ze trzech, których się kręci. Także.. chyba Tobie oddam ten bilet do Tybetu
Nikt nikomu niczego nie będzie łamał, słowo skauta! Zresztą hej... ostatni raz widziałam go na tych randkach w ciemno. Nawet nie na samej randce, a po... gdy wypił TROCHĘ za dużo. Odprowadziłam go do domu, przypilnowałam czy przeżyje i sama zasnęłam. Rano już go nie było. Także spokojnie, L. Ślubu z tego nie będzie Złamanego serca również! Zwłaszcza, że razem pracujemy i sama rozumiesz...