relacjepozytywne
Imię i nazwisko
Opis relacji
Imię i nazwisko
Opis relacji
relacjenegatywne
Imię i nazwisko
Opis relacji
Imię i nazwisko
Opis relacji
relacjeneutralne
Imię i nazwisko
Opis relacji
Imię i nazwisko
Opis relacji
W sumie to tak: z Astrid spoko, zostawmy kiedyś na jakąś grę Z Yannisem mi pasuje, mógł być romansik w trasie I jaka niemiła, a teraz będą sąsiadami, to już w ogóle, na pewno będzie chciał odzyskać wszystko, skoro już wie gdzie mieszka A potem mogą się lubić, chyba! Zobaczymy w fabuleGina Flanagan pisze: ↑15 sie 2020, 19:05
@carol willoughby, nie mam nic z Astrid ale bym je zakumplowała na fabule Może z jakiegoś klubu czy tam baru je wywalą na fajkę i tak się poznają, bo trochę zabawne połączenie Gina i pani detektyw? Z Yannisem mogła znać się już wcześniej, może wpadli na siebie gdzieś w podróżach? Najlepiej po stanach, ale za granicą w sumie też być mogło. Wdali się w krótki romans, fajnie było, Gina oczywiście mu podała jakieś fałszywe dane swoje, a jak jej się znudziło to zniknęła bez słowa za to z jego portfelem i zegarkiem i właśnie zegarek może chcieć teraz bardzo odzyskać jak ją zobaczy. No i cały czas myślę, co z Carol... może by ją trochę poskładała? Bo Gina właśnie pojawiła się w GV i to z połamanymi żebrami, więc mógłby ją jakiś ból złapać na ulicy, Carol pomoże i jakoś coś nam wyjdzie?
No i pięknie, sama się zaprosi na ślub i będzie łapać bukiet, bo przecież trzeba jakoś złapać marshall waltonCarol Willoughby pisze: ↑15 sie 2020, 19:47W sumie to tak: z Astrid spoko, zostawmy kiedyś na jakąś grę Z Yannisem mi pasuje, mógł być romansik w trasie I jaka niemiła, a teraz będą sąsiadami, to już w ogóle, na pewno będzie chciał odzyskać wszystko, skoro już wie gdzie mieszka A potem mogą się lubić, chyba! Zobaczymy w fabuleGina Flanagan pisze: ↑15 sie 2020, 19:05
@carol willoughby, nie mam nic z Astrid ale bym je zakumplowała na fabule Może z jakiegoś klubu czy tam baru je wywalą na fajkę i tak się poznają, bo trochę zabawne połączenie Gina i pani detektyw? Z Yannisem mogła znać się już wcześniej, może wpadli na siebie gdzieś w podróżach? Najlepiej po stanach, ale za granicą w sumie też być mogło. Wdali się w krótki romans, fajnie było, Gina oczywiście mu podała jakieś fałszywe dane swoje, a jak jej się znudziło to zniknęła bez słowa za to z jego portfelem i zegarkiem i właśnie zegarek może chcieć teraz bardzo odzyskać jak ją zobaczy. No i cały czas myślę, co z Carol... może by ją trochę poskładała? Bo Gina właśnie pojawiła się w GV i to z połamanymi żebrami, więc mógłby ją jakiś ból złapać na ulicy, Carol pomoże i jakoś coś nam wyjdzie?
A z Carol spoko, mogła być jej matką tereńką
No i z Fin będą hejty, wiadomo, na pewno na ślub nie zostałaś zaproszona
te, lala, ale ten ślub to już dawno byłGina Flanagan pisze: ↑13 wrz 2020, 21:56No i pięknie, sama się zaprosi na ślub i będzie łapać bukiet, bo przecież trzeba jakoś złapać @marshall waltonCarol Willoughby pisze: ↑15 sie 2020, 19:47W sumie to tak: z Astrid spoko, zostawmy kiedyś na jakąś grę Z Yannisem mi pasuje, mógł być romansik w trasie I jaka niemiła, a teraz będą sąsiadami, to już w ogóle, na pewno będzie chciał odzyskać wszystko, skoro już wie gdzie mieszka A potem mogą się lubić, chyba! Zobaczymy w fabuleGina Flanagan pisze: ↑15 sie 2020, 19:05
@carol willoughby, nie mam nic z Astrid ale bym je zakumplowała na fabule Może z jakiegoś klubu czy tam baru je wywalą na fajkę i tak się poznają, bo trochę zabawne połączenie Gina i pani detektyw? Z Yannisem mogła znać się już wcześniej, może wpadli na siebie gdzieś w podróżach? Najlepiej po stanach, ale za granicą w sumie też być mogło. Wdali się w krótki romans, fajnie było, Gina oczywiście mu podała jakieś fałszywe dane swoje, a jak jej się znudziło to zniknęła bez słowa za to z jego portfelem i zegarkiem i właśnie zegarek może chcieć teraz bardzo odzyskać jak ją zobaczy. No i cały czas myślę, co z Carol... może by ją trochę poskładała? Bo Gina właśnie pojawiła się w GV i to z połamanymi żebrami, więc mógłby ją jakiś ból złapać na ulicy, Carol pomoże i jakoś coś nam wyjdzie?
A z Carol spoko, mogła być jej matką tereńką
No i z Fin będą hejty, wiadomo, na pewno na ślub nie zostałaś zaproszona