[Cade Burkhart]

relacjepozytywne

Imię i nazwisko

Opis relacji

Imię i nazwisko

Opis relacji

relacjenegatywne

Imię i nazwisko

Opis relacji

Imię i nazwisko

Opis relacji

relacjeneutralne

Imię i nazwisko

Opis relacji

Imię i nazwisko

Opis relacji

[forest renshaw]

witaj, piękny mężczyzno może chciałbyś coś od Foresta albo Johnsie?

[dylan baker]

Przychodzę powiedzieć halo danem i dusty

[Maeve Houghton]

Przyszłam po coś ładnego, pozdrawiam cieplutko

[Cade Burkhart]

forest renshaw, Foreścika na pewno chciałabym na kolegę, jest między nimi tylko rok różnicy, więc spokojnie mogli zacząć trzymać się ze sobą jeszcze za gówniarza. pewnie razem latali po imprezach, a teraz od czasu do czasu mogą wyskoczyć sobie razem na piwo, skoro oboje są nieudolni w związki i nie mają komu poświęcać wieczorów. dla Johnsie nie wpadło mi na razie nic błyskotliwego, ale jak mnie oświeci to złapie cię na pw

dylan baker, złapię cię niedługo o grę z Dusty, a z Danem to myślę, że mogli jakoś bardziej skumać się podczas pracy. wiesz, jakiś kaszojad zaczął się topić akurat jak Cade prowadził zajęcia i mógł pomóc Danowi go wyciągnąć, przy okazji mogli ponarzekać na bezmyślne dzieciaki i ciężką robotę, no i skumać się jakoś bardziej też mogli

Maeve Houghton, dłuższej tej karty nie mogłaś napisać? jest między nimi spora różnica wieku, więc pewnie przed jego wyjazdem nie mieli okazji jakoś się zbliżyć, ale może Mae za młodu trzymała się z którąś z jego sióstr? Cade miał ją pewnie za takiego upierdliwego gówniaka, którego należy unikać, a teraz widziałabym to na zasadzie takiej, że mogli trafić na siebie w barze, wypić razem kilka drinków i powspominać anegdotki z przeszłości nie wiem w którą stronę chciałabyś iść, więc pozostawiam ci możliwość doprecyzowania, albo ewentualnie możemy sobie to po prostu rozegrać i wtedy zobaczyć jak to samo pójdzie, hm?

[Maeve Houghton]

@Maeve Houghton, dłuższej tej karty nie mogłaś napisać? jest między nimi spora różnica wieku, więc pewnie przed jego wyjazdem nie mieli okazji jakoś się zbliżyć, ale może Mae za młodu trzymała się z którąś z jego sióstr? Cade miał ją pewnie za takiego upierdliwego gówniaka, którego należy unikać, a teraz widziałabym to na zasadzie takiej, że mogli trafić na siebie w barze, wypić razem kilka drinków i powspominać anegdotki z przeszłości nie wiem w którą stronę chciałabyś iść, więc pozostawiam ci możliwość doprecyzowania, albo ewentualnie możemy sobie to po prostu rozegrać i wtedy zobaczyć jak to samo pójdzie, hm?

Oj nie marudź z Mae pasuje bardzo, możemy zagrać i zobaczyć, ewentualnie potem sobie coś dodać i nie wiem,wolimy tutaj kumpli z Finnem, czy na Garym?

[Cade Burkhart]

Maeve Houghton, nie mogę, za bardzo lubię marudzić i sups, a kumpla w sumie mogę przyjąć tutaj, skoro Gary ma już czepialską Lene

[Finneas Carter]

@Maeve Houghton, nie mogę, za bardzo lubię marudzić i sups, a kumpla w sumie mogę przyjąć tutaj, skoro Gary ma już czepialską Lene

Ja ci dam czepialską, jest jego głosem rozsądku

[Cade Burkhart]

w jego świecie nazywa się to czepialstwem Finneas Carter

[forest renshaw]

@forest renshaw, Foreścika na pewno chciałabym na kolegę, jest między nimi tylko rok różnicy, więc spokojnie mogli zacząć trzymać się ze sobą jeszcze za gówniarza. pewnie razem latali po imprezach, a teraz od czasu do czasu mogą wyskoczyć sobie razem na piwo, skoro oboje są nieudolni w związki i nie mają komu poświęcać wieczorów. dla Johnsie nie wpadło mi na razie nic błyskotliwego, ale jak mnie oświeci to złapie cię na pw

biorę dla Foreścika nawet w ciemno, ostatnio mu zdecydowanie nie idzie w życiu, więc przyda się jakiś męski osobnik, który byłby w stanie mu coś doradzić, może początkowo bez rzucania z jego strony konkretami, ale jednak a co do Johnsie to jak sama na coś wpadnę to też się odezwę

[James Alcott]

Jeśli dobrze rozumiem i Cade wciąż zamieszkuje motel, to przyszłam podrzucić sąsiadkę, Cade Burkhart

[Cade Burkhart]

forest renshaw, no i idealnie, złapię Cię na grę pewnie kiedyś

James Alcott, tak, tak, dalej siedzi w tym motelu i tak sobie myślę, że kojarzą się pewnie od samego początku, odkąd tylko James pojawiła się w motelu. wiesz, na początku mogła nie być to nawet żadna znajomość, a bardziej coś na zasadzie posyłania sobie ukradkowych spojrzeń, uśmiechów, ale pewnie żadne nie próbowało się wychylać, skoro dla nich obojga motel był bardziej ucieczką od problemów. myślę, że pierwszą styczność mogliby mieć przy okazji jakiegoś problemu, z którym Cade mógłby James pomóc. nie wiem, mogłaby być to nawet jakaś zepsuta szafka czy coś i w sumie to to pozostawiłabym chyba nawet do rozegrania, tak myślę!