
Moran Vinny
imiona
Vinny Gladysnazwisko
Morandata urodzenia
11.10.1993miejsce urodzenia
TUTAJ WPISZ MIEJSCE URODZENIAorientacja seksualna
heteroseksualnamiejsce pracy
TUTAJ WPISZ MIEJSCE PRACYstanowisko pracy
TUTAJ WPISZ STANOWISKO PRACYnarracja
trzecia osoba w czasie przeszłym Roberts Emma
~ jej organizm zdaje się nie tolerować piwa - chociaż lubi jego smak, a dobrego meczu nie wyobraża sobie bez kufla w dłoni, to jeśli chodzi o jakieś solidne picie to o wiele lepiej wchodzi jej wódka. Co więcej, może raz w życiu walczyła po niej z kacem, co jedynie umocniło ją w myśleniu, że nie ma co rozdrabniać się na chmielowy trunek
~ nie umie śpiewać ani tańczyć, dlatego niespecjalnie garnie się do tego typu aktywności. Dla bezpieczeństwa jednak lepiej nie stawiać się w okolicy zestawu do karaoke, kiedy istnieje szansa że odetnie jej hamulce po kilku głębszych
~ pan maruda i niszczyciel dobrej zabawy - właśnie takie hasło powinno wyświetlać jej się nad głową za każdym razem, kiedy wkracza w jakieś większe towarzystwo. Żeby jednak nie było - to nie tak, że całe życie jest we wszystkim na nie. Po prostu mało kiedy odnajduje się w większym gronie ludzi, a jej suche żarty najczęściej rozbawiają tylko ją, innych wpędzając raczej w myśli samobójcze
~ kocha dobre jedzenie, co jednak nie uratowało jej przed sporymi zaburzeniami odżywiania. Niby stara się nad tym pracować, ale zbyt często zdarza jej się funkcjonować przez kilka dni z rzędu bez jedzenia i to tylko dlatego, że oficjalnie zapomina że powinna coś wszamać
~ chociaż na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie osoby, która nie przykuwa do niczego wagi, w rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Zawsze przeżywa swoje wpadki, czy pomyłki, zazwyczaj rozkładając je dodatkowo na części pierwsze i zadręczając się w samotności tym, jak głupia jest/była/będzie
~ ma jakieś niestwierdzone oficjalnie daddy issues, które przypomina o sobie za każdym razem kiedy spotka na swojej drodze atrakcyjnego faceta starszego od niej przynajmniej o dziesięć lat. Ale spokojnie, jeszcze nie wpadła na to, żeby szukać sobie z tego powodu sugar daddy. fujka.
~ ma silną alergię na truskawki i maliny. Naprawdę silną.
~ jest tragicznym kierowcą - zdała prawko chyba za 7 razem i właściwie gdyby nie to, że jeździ małym fiatem który mieści się w każdą szczelinę, prawdopodobnie już z 15 razy straciłaby nie tylko uprawnienia, ale i swoją własną osobistą sprawność fizyczną
~ Pali. Nie jest może największym palaczem w okolicy - paczka starcza jej w końcu nawet na kilka dni, jednak kiedy za bardzo czymś się stresuje, zdarza jej się odpalać jedną fajkę od drugiej.
~ nie umie śpiewać ani tańczyć, dlatego niespecjalnie garnie się do tego typu aktywności. Dla bezpieczeństwa jednak lepiej nie stawiać się w okolicy zestawu do karaoke, kiedy istnieje szansa że odetnie jej hamulce po kilku głębszych
~ pan maruda i niszczyciel dobrej zabawy - właśnie takie hasło powinno wyświetlać jej się nad głową za każdym razem, kiedy wkracza w jakieś większe towarzystwo. Żeby jednak nie było - to nie tak, że całe życie jest we wszystkim na nie. Po prostu mało kiedy odnajduje się w większym gronie ludzi, a jej suche żarty najczęściej rozbawiają tylko ją, innych wpędzając raczej w myśli samobójcze
~ kocha dobre jedzenie, co jednak nie uratowało jej przed sporymi zaburzeniami odżywiania. Niby stara się nad tym pracować, ale zbyt często zdarza jej się funkcjonować przez kilka dni z rzędu bez jedzenia i to tylko dlatego, że oficjalnie zapomina że powinna coś wszamać
~ chociaż na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie osoby, która nie przykuwa do niczego wagi, w rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Zawsze przeżywa swoje wpadki, czy pomyłki, zazwyczaj rozkładając je dodatkowo na części pierwsze i zadręczając się w samotności tym, jak głupia jest/była/będzie
~ ma jakieś niestwierdzone oficjalnie daddy issues, które przypomina o sobie za każdym razem kiedy spotka na swojej drodze atrakcyjnego faceta starszego od niej przynajmniej o dziesięć lat. Ale spokojnie, jeszcze nie wpadła na to, żeby szukać sobie z tego powodu sugar daddy. fujka.
~ ma silną alergię na truskawki i maliny. Naprawdę silną.
~ jest tragicznym kierowcą - zdała prawko chyba za 7 razem i właściwie gdyby nie to, że jeździ małym fiatem który mieści się w każdą szczelinę, prawdopodobnie już z 15 razy straciłaby nie tylko uprawnienia, ale i swoją własną osobistą sprawność fizyczną
~ Pali. Nie jest może największym palaczem w okolicy - paczka starcza jej w końcu nawet na kilka dni, jednak kiedy za bardzo czymś się stresuje, zdarza jej się odpalać jedną fajkę od drugiej.
MIEJSCOWY midtown