a
Awatar użytkownika
Nie brak mu uśmiechu i radości, a także talentu muzycznego. Dusi w sobie tajemnicę, o której nie chce rozmawiać. Przeżywa śmierć swojej matki. W nocy tuli do siebie pluszaki i zawsze śpi w różowej pościeli. Grunge i rock - to zdecydowanie jego klimaty... no może mimo tego zamiłowania do różu.
21
177

Post

Halsworth Damien
imiona Damien Troy
nazwisko Halsworth
data urodzenia13.06.1999r.
miejsce urodzenia Cape Coral
orientacja seksualna Homoseksualny
miejsce pracy Freelancer
stanowisko pracy Kompozytor soundtracków do gier
narracja Trzecia osoba, czas przeszły
wizerunek Owen Joyner
- Buduję własne studio - zaczął Damien i zjadł kolejną łyżkę płatków śniadaniowych na kolację. Dopiero słysząc ciszę przestał wpatrywać się w mleko w misce i zerknął po reszcie zdziwionych spojrzeń. - No co? - spytał. Każdy doskonale wiedział, że Damien miał zacięcie do muzyki, co zresztą było powodem do rzucania w jego drzwi różnymi ciężkimi przedmiotami, aby ucieszyć hałasy których był źródłem. I chociaż dotąd muzykę tworzył w swoim pokoju, to jednak budowa niemalże profesjonalnego studia już mogła przerazić znaczącą część domowników.

- Nie budujesz żadnego studia - stwierdził ojciec wpatrując się swoje najmłodsze dziecko. Usta Damiena ułożyły się w idealnie prostą minę słysząc decyzję ojca. Po tym przewrócił oczami. W końcu było i tak już za późno. Zdołał wyprowadzić samochód z garażu i zamówił cały potrzebny sprzęt, aby stworzyć przestrzeń doskonałą do nagrywania muzyki. Pewnie gdyby się przyznał, to ojciec od razu spytałby się skąd ma na to pieniądze. Skądinąd, sprzęt do nagrywania nie kosztował mało. Chłopak z kolei nie przyznał się, że wygrał w zdrapce całkiem pokaźną kwotę. Nie żeby był skąpy ale chciał spełnić najpierw swoje marzenia. To nie były miliony dolarów, aczkolwiek skromne kilka tysięcy. Czyli idealnie żeby pokryć koszty zarówno wszystkich urządzeń do nagrywania, jak i dostawę.

Następnego dnia rankiem, domem wstrząsnął krzyk ojca. Krzyk ten z całą pewnością wyrwałby zmarłego z grobu. Dosłownie! Chłopak chrapnął i przetarł oczy zastanawiając się w którym wymiarze egzystencji się właśnie znajduje. Trzaśnięcie drzwi od jego pokoju od razu sprowadziło go na ziemię.... całkiem serio. Spadł z łóżka i spojrzał na ojca, który stał nad nim z surową miną.
- Co znowu? Daj pięć minut - jęknął i przytulił się do swojej różowej poduszki. Ta jednak została mu od razu wyrwana, przez co głowa swobodnie opadła na twardą podłogę. To jednak nie przeszkodziło Damienowi w powrocie do krainy greckiego boga snów. Niestety na niezbyt długo, a jedynie kilka ulotnych sekund.

- Wytłumacz mi, czemu kurier zostawił w cholerę ciężkie paczki na naszym podwórku i czemu napisane jest na nich twoje imię i nazwisko?! - wydarł się wściekły ojciec. Te słowa mocno pobudziły Damiena, który szybko zerwał się ze swojego "łóżka" i zbiegł na dół w piżamie, żeby obejrzeć sprzęt.

-No co? Mówiłem, że zrobię swoje studio. - Wzruszył jedynie ramionami i zabrał się za rozpakowywanie...
***
Ten uroczy chłopiec nie raz doprowadził swoją rodzinę do białej gorączki, ale jednak nie sposób go było nie kochać. W końcu zawsze był najmłodszy, dużo mu się wybaczało, a poza tym potrafił przybrać minę niewiniątka tak doskonale, że bardzo szybko miękły serca jego starszego rodzeństwa, matki, a ostatecznie też ojca. Pierwsze zdenerwowanie przerodziło się więc w cały dzień spędzony z synem. Ostatecznie przygotowali w garażu studio, które może nie było tak profesjonalne jak te znajdujące się w Hollywood, ale jednak nadal wyjątkowo porządne. To w nim, goniący za marzeniami Damien, skomponował pierwszy kawałek, który ostatecznie został zakupiony przez jednego z niszowych twórców w branży gamingowej. Jego muzyka zaczęła się podobać coraz to większej rzeszy producentów gier komputerowych i zamawiali u niego kawałki, a Damien z chęcią je komponował siedząc niekiedy w swoim studiu dniami i nocami. Nawet ojciec nie mógł uwierzyć w sukces, który osiągnął jego syn w tak młodym wieku. Poza tym sam lubił się chwalić, że ma dziecko muzyka, które jeszcze za życia osiągnęło niemały sukces. W końcu który rodzić by się tym nie chwalił?

Damien od zawsze posiadał smykałkę do muzyki. Później okazało się dlaczego - był szczęśliwcem posiadającym słuch absolutny. Ponadto świetnie szła mu nauka na różnych instrumentach. Ma też całkiem świetny głos, nie można mu odmówić umiejętności. Jednakże na muzyce i tworzeniu piosenek jego zdolności się kończą. Od zawsze bowiem był kiepski w matematyce czy naukach przyrodniczych. W szkole raczej był średnim uczniem, a trzymano go dlatego, że zapewniał naprawdę wiele sukcesów artystycznych. Nauczyciele z jednej strony go nie znosili, a z drugiej kochali. Hej, w końcu jak tu nie kochać kogoś kto tak świetnie śpiewa? Oczywiście jego rodzice byli wzywani do szkoły wiele razy i niestety w większości spraw, chodziło o jego mierne oceny. Niekiedy też o zachowanie. Jak to chłopiec w wieku nastoletnim, często wdawał się w bójki czy kłótnie. Był niesforny. Nie znosił ustalonych zasad i reguł. To też widać było w jego z lekka grunge'owym stylu ubierania się. Przetarte jeansowe spodnie, niezwykłe połączenia kolorystyczne czy dłuższe włosy - co jak co, ale ten chłopak umiał odnaleźć swój styl.

Niestety dla jego sióstr, wręcz kochał robić kawały. Ile razy podmienił szampon na coś innego, coś im zabrał lub coś im podrzucił? Jeden jego żart trwa nawet po dziś dzień! Za każdym razem jak odwiedza jedną ze swoich sióstr, podbiera jej skarpetki. Obecnie pod łóżkiem w Cape Coral zebrał już ich całą kolekcję. Oczywiście z czasem zamierza je zwrócić tylko czeka na odpowiednią okazję, aby to w końcu zrobić. Spokojnie, jego żarty nie są niebezpieczne, a przynajmniej do tej pory nie były. Mimo wszystko dostało mu się po głowie niejeden raz, co jednak zawsze kwitował śmiechem i szybko czmychał do swojego pokoju, gdzie zamykał się na cztery spusty, tak aby nie dostać gorzej od kolejnej siostry, której zrobił oczywiście kolejny żart.

Pomimo swoich pasji, mimo wiecznego uśmiechu na twarzy, pasma sukcesów, to jednak jest jedna rzecz, z którą sam sobie nie potrafi poradzić. Wie, że jest gejem, czuje pociąg zarówno seksualny, jak i emocjonalny do mężczyzn. Jednakże boi się do tego przyznać przed ojcem i przed siostrami. Niestety jego matka zmarła niedawno i po dziś dzień żałuje, że nie mogła pożyć wystarczająco długo, aby Damien w końcu zaakceptował prawdę o sobie i jej to wyznał. Nigdy nie wierzył w niebo i Boga, ale jednak trzyma się nadziei, że skądś jego matka patrzy na niego i wspiera go całym swoim sercem, jak zresztą robiła to przez całe swoje życie. Jej stratę niestety bardzo mocno przeżył, kto wie... może nawet najgorzej z rodzeństwa?
***
♣ Krnąbrny i uparty - zawsze dąży do celu, chociaż nie zawsze jego cel może mieć pozytywne efekty. No cóż, w końcu człowiek uczy się cały czas na swoich błędach.
♣ Wiele można o nim powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest bałaganiarzem. Potrafi utrzymać porządek w swoim pokoju.
♣ Uzależniony od kawy, szczególnie tej mrożonej i bardzo słodkiej. Nic dziwnego, że chodzi przez całe dnie mocno pobudzony!
♣ Ma naprawdę ogromny talent muzyczny. Muzykę traktuje jako ekspresję swoich emocji, a te w nim tłoczą się całymi tonami.
♣ Chociaż ma ładne włosy, to często nosi czapkę z daszkiem. Oczywiście daszek zawsze ma skierowany do tyłu.
♣ Kocha grunge'owe ciuchy oraz ma dwa ulubione kolory: niebieski i różowy.
♣ Bardzo lubi czytać ale rzadko kiedy na to ma czas. Najczęściej pożera w mgnieniu oka wszystkie książki fantasy.
♣ Kiedyś uparł się, że nauczy się rzucać kartami niczym prawdziwy magik. To jedna sztuczka, która mu wychodzi.
♣ Każdy kto chce usłyszeć jak śpiewa powinien stanąć pod drzwiami łazienki, kiedy bierze prysznic.
♣ Wygrał wiele konkursów muzycznych zarówno w szkole, jak i stanowych.
♣ Zdecydował się wstrzymać plany co do pójścia na studia skoro jego kariera nabrała zawrotnego tempa.
♣ Działa jako freelancer tworząc muzykę do gier, głównie indie, ale jednak całkiem dobrze mu płacą.
♣ Mieszka z ojcem w rodzinnym domu w Cape Coral.
♣ Odwiedza swoje siostry w Hope Valley, nadal nie wiedzą, że po cichaczu dorobił sobie klucze do ich domów.
♣ Potrafi otwierać zamki wytrychem ale raczej nie chwali się tą umiejętnością. W końcu dobrze jest mieć kilka asów w rękawie.
♣ Jest bardzo emocjonalny i często zwraca na siebie uwagę.
PRZYJEZDNY Outlanders
SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING LGBT+ URODZONY WIOSNĄ MUZYK DZIWAK LEKKODUCH Człowiek orkiestra wolę czuć wiatr w grzywce
mów mi/kontakt
Melvin#5210
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Twoja karta została zaakceptowana!


Cieszymy się, mogąc Cię gościć w Hope Valley. Prosimy, czuj się u nas jak w domu! Aby ułatwić Ci rozpoczęcie rozgrywki, przygotowałyśmy listę tematów, które powinieneś odwiedzić w pierwszej kolejności:
> relacje zapewnią Ci niekończące się możliwości rozwoju postaci;
> telefon pozwoli Twojej postaci kontaktować się z przyjaciółmi;
> w kalendarzu możesz porządkować swoje rozgrywki, by już zawsze pamiętać o odpisach.

Koniecznie zerknij też do forum z odznakami i wybierz te, które chciałbyś zobaczyć w swoim profilu! I pamiętaj — w razie jakichkolwiek wątpliwości, nie wahaj się z nami kontaktować!
przyjezdnypowodzenia!
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
Zablokowany