Miasteczko Cape Coral, ponad godzina drogi od Hope Valley
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Obrazek
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
a
Awatar użytkownika
właściciel tutejszego warsztatu samochodowego i wdowiec, który powoli zaczyna ogarniać swoje życie
29
193

Post

[dwanaście]



Jeśli coś można było powiedzieć o Lando, bez najmniejszego zawahania, to to, że szczerze nienawidził jakichkolwiek zakupów. Nudziły go niesamowicie, nie potrafił nawet wybierać rozsądnych rzeczy i zawsze wracał z rzeczami, na które Rae marszczyła nos obrzydzona. Zwykle w nosie miał opinię siostry sugerując się więc swoim gustem. Ten jeden raz postanowił jednak nieco bardziej się do prezenty przyłożyć. W końcu kupował coś, co w późniejszym czasie mógłby podarować Kropce, jak już Rae ją na świat wypchnie i zaprosi go na podziwianie swojej siostrzenicy. Może do tego czasu uda im się nawet zdecydować na jakieś imię? Dlatego właśnie poprosił o pomoc Celię wierząc, że ona sprawdzi się lepiej podczas wyboru prezentów. Landon nie znał się na dzieciach, nie znał się na upominkach i prawdopodobnie przepadłby w sklepie z zabawkami samemu korzystając z jego uroków. Tego rzecz jasna nie podkreślał, kiedy zgłosił się do Cabral po pomoc.
Weszli do środka, a ilość tych wszystkich zabawek odrobinę go przytłoczyła. Pewien był, że najrozsądniej będzie zdecydować się na misia, ale nie wiedział które nadawały się faktycznie. Dlatego Niepewnie zerknął na Celię, jakby co najmniej bywała tutaj wystarczającą ilość razy, by wiedzieć jak się w ogóle po tym sklepie poruszać.
— Co się kupuje dziecku, które jeszcze się nie pojawiło? — zapytał po karku się drapiąc. Jakie misie były najbardziej popularne? On wybrałby świnkę, ale nie był pewien, czy to odpowiednie zwierzątko. Przechodząc koło półki z klockami Lego zatrzymał się i wpatrzył w te wszystkie zestawy, a potem sięgnął po jednego z nich. Wiedział doskonale, że jeszcze dużo czasu minie nim będzie mógł z nią coś podobnego poukładać, ale to nic. Oglądał teraz dla siebie nawet, bo musiała przyznać — taki Lego Hogwart wyglądał naprawdę przekonująco. — Wrócimy tutaj, okej? Nie mogę wyjść bez kupienia czegoś sobie — dodał ze śmiertelną powagą. Odstawił jednak pudełko na półkę — bardzo ostrożnie, jakby obawiał się, że przy jakimś złym ruchu zrobi mu jakąkolwiek krzywdę. Pewnie jako o dziecko wcale tak o swoje zabawki nie dbał dokładnie. Teraz jednak był dorosły i już trochę rozsądniejszy, wbrew temu co powiedziałaby Rae. Niechętnie jednak ruszył dalej, w stronę dalszych regałów, bo musieli dotrzeć do tego, co ich najbardziej interesowało. Właśnie od tego tutaj Celia przede wszystkim była — od pilnowania, by wyszedł z tym, czego potrzebował, a nie z tym, co chciał dla siebie na przykład.

Celia Cabral
Jestem miękki i puszysty - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Pomocny narwal I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Niech Twoja wyobraźnia zdecyduje, co jest w pudełku - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Przez żołądek do niekoniecznie serca - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Nie zadzieraj z wróżbą - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One with All the Jealousy - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One With The Only One Line - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym The sound of children's laughter Fingers like snakes and spiders in my hair Pumpkins scream in the dead of night This is town of Halloween Ciasteczko z wróżbą Największy multiholik 2020 Największy dyskutant 2020 This is all I'm asking for I hear those sleigh bells ringing Everyone is singing Hear those magic reindeer click All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I won't make a list and send it I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas All I want for Christmas is you I just want you for my own A toy on Christmas Day Santa Claus won't make me happy I don't need to hang my stocking I don't care about the presents Red 'n' black, and slimy green temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad temat miesiąca - grudzień Laleczka pogardy BOGATE CV LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY MISTRZ KLAWIATURY Faster than a kiss! ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine MŁODY SCENARZYSTA SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP Oczko Sej łaaat? I'm sooo broken hearted I killed Laura Palmer WDOWIEC/WDOWA Jestem najstarszym dzieckiem Koneser wykwintnych alkoholi Kocham naleśniki Kocham jajecznicę Najpierw mleko, potem płatki Kocham brzydkie swetry Dżentelmen Na smutki piekę ciasteczka bezsenność to moja przyjaciółka Zaczynam dzień zimnym prysznicem Mam mocną głowę Ususzę nawet kaktusa MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU Jedzonko? Tylko słone! #TEAM_MARVEL WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SŁODYCZY wieczny Piotruś Pan ZŁOTA RĄCZKA MARUDA FAN HORRORÓW JESTEM GRYFONEM PRACA FIZYCZNA Lubię siedzieć po ciemku BABY BOOM! SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ Narzeczony mimo woli Ralph Demolka Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! My fluffy best friend Like a virgin help me, i'm poor I'm Polish, kurwa! house flipper toss a coin to your witcher i only lie when i love you Food Fight Good or Bad News SMERF PRACUŚ THANK YOU, NEXT! GOOGLE ME UGLY NAKED GUY DANCING QUEEN DOMOWE REWOLUCJE DUNGEONS & DRAGONS CAKE BOSS HOME SWEET HOME ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM Wpadka The Second Best NOTHING BREAKS LIKE A HEART I wanna have your babies
mów mi/kontakt
Celia Cabral
a

Post

028.


Dla Celii taka wizyta była trochę jak wejście do paszczy lwa. Nie mówiła o tym ostatnio, bo też nie bardzo miała z kim o tym rozmawiać, ale kilka miesięcy temu usilnie chciała przecież mamą zostać. Funkcjonowała w związku, który od kilku lat stał w miejscu, a ona pragnęła ruszyć na przód i w końcu założyć rodzinę. Jej partner nie uważał podobnie, w pierwszej kolejności chcąc móc stwierdzić, że zrobił wszystko, żeby potencjalnemu dziecku dobrą przyszłość zapewnić, ale dla Celii najwyraźniej nie była to wymówka zbyt dobra. A może po prostu nie chciała jakichkolwiek wymówek słuchać, skoro sama coś już sobie wymarzyła i nie przyjmowała do wiadomości tego, że sprawy miały potoczyć się inaczej? I może gdyby nie była tak uparta, teraz faktycznie planowałaby przyjście na świat swojego dziecka, zamiast wracać do siebie po rozstaniu, które mogłoby nie mieć miejsca, gdyby nie jej narzekania. Nie zdawała sobie z tego sprawy, ale prawda była taka, że na swoim byłym wywierała zbyt dużą presję i to właśnie dlatego zaczęło się między nimi psuć. I cóż, zamiast zgrabnie to wszystko naprawić, Cabral znalazła pocieszenie w ramionach Morana, co skutecznie odsunęło ją od spełnienia marzeń o rodzinie. To jednak nie tak, że całkiem starań zaprzestała, skoro kilka miesięcy temu złożyła nawet papiery w agencji adopcyjnej, ale łatwo domyślić się, że odpowiedzi nie dostała do teraz.
Myśli o tym uderzyły w nią po przekroczeniu progu sklepu, ale prędko je od siebie odepchnęła. Powoli zaczynała godzić się z faktem, że podobna przyszłość nie znajdowała się już na wyciągnięcie jej dłoni, więc przyzwyczaić musiała się do tego, że pomatkować mogła sobie wyłącznie na prowadzonych przez siebie zajęciach. Co ciekawe, dzisiejsze zakupy uznawała za coś, co mogło przynieść jej sporą frajdę i rzeczywiście, choć można by zakładać, że jej humor powinien przygasnąć, tak się nie stało, a Cabral już od samego początku uśmiechała się szeroko. - Większość ludzi chyba zazwyczaj celuje w śpiochy, tego nigdy nie jest zbyt wiele. Poza tym są różne grzechotki, gryzaki, wszystkie te interaktywne maty. Mają też prześliczne kocyki, które da się złożyć w pluszaka - zaczęła się produkować, a później kątem oka zerknęła na Lando, który chyba bardziej zainteresowany był własnymi zakupami. - Lego na pewno mu się teraz nie przyda - szturchnęła go i była skłonna nawet samodzielnie zabrać mu tamto opakowanie, ale Moran w porę odłożył je na miejsce. Gdy usłyszała jego komentarz, spojrzała na niego trochę tak, jakby nie była pewna czy traktować go poważnie, ale nie powiedziała nic. Zamiast tego ruszyła po prostu w kierunku regału, na którym znajdowały się akcesoria dla malutkich dzieci. - To chłopiec czy dziewczynka? Bo chyba jeszcze cię o to nie pytałam - zagaiła, obracając się nawet przez ramię. Oczywistym było, że taki fakt mógł wpłynąć na wybór kolorystyki ewentualnych zabawek, bo Celia niestety należała do tego dziwacznego grona osób, które rzeczy dla dzieci dzieliły na różowe i niebieskie, zupełnie tak, jakby tego drugiego nie można było uznać za kolor uniwersalny. I żeby było jasne, Lando nie powinien próbować jej tego wyperswadować, bo nie istniał nawet cień szansy, że mogłaby w tej kwestii zdanie zmienić.

Landon Moran
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
właściciel tutejszego warsztatu samochodowego i wdowiec, który powoli zaczyna ogarniać swoje życie
29
193

Post

Lando całkowicie ją rozumiał, Jeszcze nieco ponad rok temu sam tkwił w dość udanym małżeństwie. Do tego stopnia, że bez najmniejszego zawahania potrafił sobie wyobrazić, że nadejdą dni, kiedy będzie mógł w roli ojca się spełnić. Nie był osobnikiem, który uważał, że niektóre rzeczy musiały się wydarzyć i należało kolejne etay życia odhaczyć po prostu. Nie musiał zasadzić drzewa, kupić psa i poczekać na syna. O ile to w ogóle w takiej kolejności w ogóle funkcjonowało. Po prostu czuł się gotowy całkowicie. W dodatku uważał, że ojcem mógłby być niezłym. Aktualnie jednak znalazł się w takim etapie swojego życia, że nie łudził się nawet co do tego, że było to jakkolwiek wykonalne. Najpierw musiał swoje życia od nowa ułożyć u boku jakiejś kobiety, by faktycznie pomyśleć dalej o rodzinie. Aktualnie jednak był daleki od tego niesamowicie, bo nawet o randkach nie umiał myśleć poważnie. Jedyną kobietą, która aktualnie w jego życiu pełniła jakąś ważną rolę, poza rodziną, była Celia. Pomogła mu na nogi stanąć zgrabnie i był jej za to wdzięczny niesamowicie. Nie myślał jednak o niej w kategoriach innych, niż przyjacielskie, bo za dużo ryzyka by to za sobą niosło i tak.
— Niby tak, ale nie wiem jakie to dziecko będzie jak się urodzi. Chociaż patrząc na brzuch Rae to ogromne, może nawet twojego wzrostu już — rzucił odrobinę złośliwie. Niby do najniższych kobiet nie należała, ale przy nim wypadała niczym karzełek, więc mógł sobie pozwolić na te drobne uszczypliwości. Chociaż rozsądniej byłoby się z nimi wstrzymać, skoro zamierzał korzystać z jej pomocy podczas poszukiwania idealnego prezentu. — Lego byłoby dla mnie — obruszył się, bo przecież doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jeszcze dużo czasu minie, nim będzie mógł ze spokojnym sumieniem kupić coś, co się z tak drobnych elementów składało. Do tego czasu mógł jednak zadbać odpowiednio o siebie. Postanowił więc nie komentować jej wymownego spojrzenia, bo żyła w nim cicha pewność, że gdyby sobie faktycznie takie klocki kupił to Celia z chęcią wprosiłaby się po to, by z nim Hogwart ułożyć.
— Dziewczynka. Kropka. Fajne imię, nie? — zapytał ze śmiertelną powagą, gdy przyglądał się jakiejś zabawce. Tak naprawdę Rae używała tego jako zamiennik, bo jeszcze nie zdecydowali się na konkretne imię. Po kilku próbach odpuścił sobie jakiekolwiek drążenie tego tematu wychodząc z założenia, że któregoś dnia i tak będzie musiała mu je wyjawić. Chociaż jego zdaniem powinna nazwać je Laną, bo jakoś najbliżej Lando się znajdowała. A i bez idealnej maskotki (różowej!) mógł być pewien, że zajmie miejsce najfajniejszego wujka dla Kropki.

Celia Cabral
Jestem miękki i puszysty - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Pomocny narwal I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Niech Twoja wyobraźnia zdecyduje, co jest w pudełku - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Przez żołądek do niekoniecznie serca - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Nie zadzieraj z wróżbą - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One with All the Jealousy - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One With The Only One Line - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym The sound of children's laughter Fingers like snakes and spiders in my hair Pumpkins scream in the dead of night This is town of Halloween Ciasteczko z wróżbą Największy multiholik 2020 Największy dyskutant 2020 This is all I'm asking for I hear those sleigh bells ringing Everyone is singing Hear those magic reindeer click All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I won't make a list and send it I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas All I want for Christmas is you I just want you for my own A toy on Christmas Day Santa Claus won't make me happy I don't need to hang my stocking I don't care about the presents Red 'n' black, and slimy green temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad temat miesiąca - grudzień Laleczka pogardy BOGATE CV LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY MISTRZ KLAWIATURY Faster than a kiss! ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine MŁODY SCENARZYSTA SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP Oczko Sej łaaat? I'm sooo broken hearted I killed Laura Palmer WDOWIEC/WDOWA Jestem najstarszym dzieckiem Koneser wykwintnych alkoholi Kocham naleśniki Kocham jajecznicę Najpierw mleko, potem płatki Kocham brzydkie swetry Dżentelmen Na smutki piekę ciasteczka bezsenność to moja przyjaciółka Zaczynam dzień zimnym prysznicem Mam mocną głowę Ususzę nawet kaktusa MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU Jedzonko? Tylko słone! #TEAM_MARVEL WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SŁODYCZY wieczny Piotruś Pan ZŁOTA RĄCZKA MARUDA FAN HORRORÓW JESTEM GRYFONEM PRACA FIZYCZNA Lubię siedzieć po ciemku BABY BOOM! SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ Narzeczony mimo woli Ralph Demolka Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! My fluffy best friend Like a virgin help me, i'm poor I'm Polish, kurwa! house flipper toss a coin to your witcher i only lie when i love you Food Fight Good or Bad News SMERF PRACUŚ THANK YOU, NEXT! GOOGLE ME UGLY NAKED GUY DANCING QUEEN DOMOWE REWOLUCJE DUNGEONS & DRAGONS CAKE BOSS HOME SWEET HOME ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM Wpadka The Second Best NOTHING BREAKS LIKE A HEART I wanna have your babies
mów mi/kontakt
Celia Cabral
a

Post

Celia także nie uznawała tego za konieczność, wychodząc raczej z założenia, że każdy człowiek miał prawo zaplanować swoje życie na własny sposób. Nie wszyscy musieli pragnąć założenia rodziny, gromadki dzieci i domu z ogródkiem, ale Cabral akurat taka była. Chciała móc stworzyć z kimś prawdziwy dom, zadbać o ciepło domowego ogniska i być jedną z tych matek, których dzieciom zazdrościły koledzy. I pomimo swojego roztargnienia, ona także pewna była, że idealnie się do tej roli nadawała, ale zanim w ogóle będzie miała okazję się w niej sprawdzić, musiała znaleźć kogoś, z kim skłonna byłaby się tego wyzwania podjąć. To natomiast nie była decyzja, która mogła zapaść w oka mgnieniu, więc Cabral zakładała raczej, że od spełnienia tego marzenia dzieliły ją jeszcze bardzo długie lata.
- Jesteś beznadziejny - mruknęła z niezadowoleniem, mrużąc przy tym oczy. Przy okazji zdecydowała się też wielce urażoną zagrać i przyspieszyła kroku, choć mając tak krótkie, w porównaniu do niego, nogi, raczej nie powinna liczyć na to, że gdzieś tam po drodze uda jej się go zgubić. Łatwiej byłoby pewnie, gdyby pozwoliła mu w alejce z lego pozostać, ale wtedy nie wiedziała jeszcze, że już chwilę później postanowi jej dopiec. - Po co ci lego? - uniosła jedną brew ku górze i zerknęła na niego z powątpiewaniem. Chwilę później pokręciła lekko głową, ponieważ nagle dotarło do niej o co tak właściwie chodziło. Początkowo mylnie założyła, że mężczyźni z zabawek wyrastają, ale teraz jasne stało się dla niej to, że wraz z wiekiem zamieniali je po prostu na inne rzeczy, aby ostatecznie dobrnąć do momentu, w którym pociech się dorabiali i mogli znów bezkarnie kupować najrozmaitsze zabawki, z których później sami korzystali. Chyba była nawet w stanie sobie Lando w roli takiego ojca wyobrazić, a wizja ta wywołała na jej twarzy łagodny uśmiech. Wniosek? Na dobrego wujka też zdecydowanie miał zadatki. - Żartujesz, prawda? - spojrzała na niego niepewnie. Czasami nie lubiła go za to, że potrafił pleść największe głupoty i wyglądać przy tym śmiertelnie poważnie, bo przez to niejednokrotnie dawała mu się na to złapać. Wychodziła przy okazji na kosmicznie głupią, dlatego tym razem postanowiła podejść do jego słów z rezerwą. - Co lubi twoja siostra? Jeżyki, króliki, liski? Może pod tym kątem będzie nam łatwiej coś wybrać? - zapytała, docierając do półki, na której rozłożone były wszelkiego rodzaju zabawki dla małych dzieci. Sięgnęła nawet po jakąś gumową krówkę, którą zaraz zamachała przed twarzą bruneta i nawet nacisnęła ją delikatnie, na skutek czego ta wydała z siebie donośne, piskliwe burknięcie.

Landon Moran
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
właściciel tutejszego warsztatu samochodowego i wdowiec, który powoli zaczyna ogarniać swoje życie
29
193

Post

Bardzo dumny był ze swojego komentarza. Nawet w momencie, w którym usłyszał wyrzut Celii. Uśmiechnął się więc do niej szeroko, co pewnie jej umknęło, skoro przyspieszyła kroki zostawiając go w tyle. Zaraz ją jednak dogonił uznając, że nie chce jej przypadkiem gdzieś zgubić. Może nie zdawała sobie z tego sprawy, ale miała być kimś w rodzaju żywym rozsądkiem dla Lando jednak. Takim, który dopilnuje, by nie kupił czegoś, co będzie całkowicie głupie i nieużyteczne na razie.
— Oj, no rozchmurz się — zawołał za nią, bo nie będzie miał z niej pożytku jak będzie chodziła udając naburmuszoną. Zdecydował się więc porzucić jakiekolwiek plany o dalszych żartach lepiej. Przynajmniej chwilowo, bo ciężko było spodziewać się, że wytrzyma na dłuższą metę. — Do układania. Ty w ogóle pytasz poważnie? — oburzył się lekko. Żałował, że Rae spodziewała się córki, nie syna. Gdyby to chłopca oczekiwała to stworzyłoby to więcej możliwości. Nie mówiąc o tym, że Lando z wielką chęcią od najmłodszych lat nauczyłby go grzebać w samochodach. Z małą też mógł spróbować, ale jednak istniała większa szansa na to, że nie będzie specjalnie zainteresowana. Swoich dzieci nie miał i nie zapowiadało się, by cokolwiek się zmieniło, więc naturalnie zamierzał się spisać w roli wujka właśnie. Uśmiechnął się do niej szeroko i pokręcił głową.
— Niestety nie. Póki co Rae nazywa ją Kropką, nie wiem czy kiedykolwiek wybiorą imię. Jakby nie mogli jej nazwać Linda albo Lana, to odpowiednio blisko mojego imienia — dodał naburmuszony teatralnie. Mieliby wówczas ten problem z głowy. Wiedział niby, że Celia wykpi jego propozycje, ale zrobi to nawet dla samej zasady. Dlatego Lando nie zamierzał się nią przejmować przesadnie. Zatrzymał się zaraz potem przy półce z maskotkami i sam był zdziwiony ile tego w ogóle tutaj było. Przesunął wzrokiem po większości i westchnął, a później zerknął na przyjaciółkę. — Krzyczeć lubi. Jeść lubi, wkurzać mnie, a jej dziecko pewnie będzie rude. Czy pomogłem? — zapytał. Nie wiedział jednak niestety jakie zwierzątka lubiła. Pewnie wszystkie, bo była weterynarzem. Zamiast jednak udzielić jej sensownej odpowiedzi poinformował ją o tym wszystkim, co z pewnością nie okaże jej się aż tak przydatne. Chwycił zamiast tego po jakiegoś królika i przyjrzał mu się uważnie. Odskoczył jednak nieco, gdy usłyszał to okropne muczenie krowy. O ile to w ogóle można było tak zaklasyfikować, bo Cabral wzięła go z zaskoczenia jednak. Nie spodziewał się żadnych podejrzanych dźwięków, więc zmarszczył tylko nos i zerknął na przytulankę. Może nawet wyglądała trochę jak Rae?

Celia Cabral
Jestem miękki i puszysty - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Pomocny narwal I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Niech Twoja wyobraźnia zdecyduje, co jest w pudełku - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Przez żołądek do niekoniecznie serca - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Nie zadzieraj z wróżbą - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One with All the Jealousy - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One With The Only One Line - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym The sound of children's laughter Fingers like snakes and spiders in my hair Pumpkins scream in the dead of night This is town of Halloween Ciasteczko z wróżbą Największy multiholik 2020 Największy dyskutant 2020 This is all I'm asking for I hear those sleigh bells ringing Everyone is singing Hear those magic reindeer click All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I won't make a list and send it I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas All I want for Christmas is you I just want you for my own A toy on Christmas Day Santa Claus won't make me happy I don't need to hang my stocking I don't care about the presents Red 'n' black, and slimy green temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad temat miesiąca - grudzień Laleczka pogardy BOGATE CV LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY MISTRZ KLAWIATURY Faster than a kiss! ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine MŁODY SCENARZYSTA SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP Oczko Sej łaaat? I'm sooo broken hearted I killed Laura Palmer WDOWIEC/WDOWA Jestem najstarszym dzieckiem Koneser wykwintnych alkoholi Kocham naleśniki Kocham jajecznicę Najpierw mleko, potem płatki Kocham brzydkie swetry Dżentelmen Na smutki piekę ciasteczka bezsenność to moja przyjaciółka Zaczynam dzień zimnym prysznicem Mam mocną głowę Ususzę nawet kaktusa MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU Jedzonko? Tylko słone! #TEAM_MARVEL WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SŁODYCZY wieczny Piotruś Pan ZŁOTA RĄCZKA MARUDA FAN HORRORÓW JESTEM GRYFONEM PRACA FIZYCZNA Lubię siedzieć po ciemku BABY BOOM! SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ Narzeczony mimo woli Ralph Demolka Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! My fluffy best friend Like a virgin help me, i'm poor I'm Polish, kurwa! house flipper toss a coin to your witcher i only lie when i love you Food Fight Good or Bad News SMERF PRACUŚ THANK YOU, NEXT! GOOGLE ME UGLY NAKED GUY DANCING QUEEN DOMOWE REWOLUCJE DUNGEONS & DRAGONS CAKE BOSS HOME SWEET HOME ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM Wpadka The Second Best NOTHING BREAKS LIKE A HEART I wanna have your babies
mów mi/kontakt
Celia Cabral
a

Post

Miał nad nią tę przewagę, że Cabral zupełnie nie potrafiła się na niego gniewać. Mógł się z nią drażnić, żartować w podły sposób, a ona prędzej czy później i tak puszczała to w zapomnienie. Działo się to oczywiście za sprawą tego, że nigdy zbyt długo winna mu nie pozostawała i po własnych uwagach miała prawo zakładać, że raczej nie czepiał się jej na poważnie. Dlatego też, nawet jeżeli trochę przyspieszyła kroku i udawała naburmuszoną, niewiele miało to wspólnego z rzeczywistością. Prędko dało się to też zauważyć, bo kiedy tylko Moran odpowiedział na jej późniejsze pytanie, usta Celii mimowolnie wygięły się w uśmiechu. - Czyli na święta powinnam kupić ci okręt do kąpieli? - zapytała, starając się powstrzymać kąciki ust, które samoistnie wędrowały ku górze. Znała go już dosyć długo, a jednak do tej pory nie zdawała sobie sprawy z tego, że był aż takim miłośnikiem zabawek. Była to rzecz, którą zdecydowanie planowała zapamiętać i w przyszłości wykorzystać, więc nawet gdyby tego okrętu dostać nie zechciał, i tak powinien nastawiać się na to, że prędzej czy później się go doczeka.
Słuchając jego słów, kiwała lekko głową. Przestała dopiero w momencie, w którym z jego ust padło to pierwsze imię, tym samym wywołując na twarzy Cabral grymas niezadowolenia. - Linda? Poważnie? Przecież twoja siostra nie urodzi czterdziestolatki - zauważyła, chyba już teraz współczując kobiecie, która kiedyś zdecyduje się mu dziecko urodzić. Jeśli później będzie musiała mierzyć się z takimi propozycjami imion, pewnie prędzej czy później tego pożałuje. - Nie - odpowiedziała, rękoma przebierając w stercie grzechotek, licząc na to, że znajdzie pośród nich coś, co na szczególną uwagę zasługiwało. - Ale niczego innego się po tobie nie spodziewałam - przyznała i znów lekko się skrzywiła. Ten brak pomocy zdołała jej jednak skutecznie zrekompensować jego reakcja na jej późniejszy, krówkowy atak. Widząc jak odskoczył, Cabral uśmiechnęła się z zadowoleniem. Już rozglądała się za czymś nowym, kiedy jej wzrok powędrował gdzieś w kierunku drugiego końca regału i wtedy mina całkowicie jej zrzedła. Spodziewała się raczej miłego popołudnia, a tę definicję zdecydowanie nie wpisywało się starcie z byłym, którego tam dostrzegła. W towarzystwie długonogiej blondynki, w dodatku, co ubodło ją na tyle mocno, że przypadkowo tę cholerną krowę ścisnęła, a ta, jak na złość, wydała z siebie dźwięk na tyle głośny, że ten przykuć mógł uwagę wszystkich w okolicy - wliczając w to także jej byłego. Dlatego też, zamiast po prostu się wycofać, w akcie paniki chwyciła dłoń stojącego obok Lando, jakby to rzeczywiście miało jej pomóc w przebrnięciu przez tę dziwną konfrontację.

Landon Moran
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
właściciel tutejszego warsztatu samochodowego i wdowiec, który powoli zaczyna ogarniać swoje życie
29
193

Post

Najgorsze było to, że Lando doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że Celia miała do niego słabość na tyle silną, że nie pozwoli jej ona na długie gniewanie się. Nawet nie chodziło o to, że tak bardzo pewny siebie był, ale na podobnej zasadzie działało to w jego przypadku akurat. Dlatego właśnie mógł tak śmiałe przypuszczenia wysnuć. Słysząc jej słowa uniósł brwi do góry i zrobił minę, która — jego zdaniem — zwiastować miała pełną ekscytację.
— Kupisz mi okręt? — podchwycił. Na pewno by nie pogardził, chociaż kąpieli w wannie nie brał. Mimo to i tak z chęcią by taki podarunek przyjął. Z Lando akurat takie trochę duże dziecko było. Zupełnie się tym jednak nie przejmował, bo przecież ileż można w samochodach grzebać? Od czasu do czasu mógł przecież zająć się czymś innym w formie rozrywki.Uniósł nieznacznie brwi do góry, gdy usłyszał jej słowa i skrzywił się bardzo wymownie, bo powinna po jego stronie stać.
— Nie widziałaś jej brzucha — mruknął jedynie. Skoro nie popierała Lindy to postanowił temat imion uciąć. Tym bardziej, że Rae i tak przy swoim pewnie obstanie. Nawet nie łudził się, że go posłucha, bo — podobnie jak Celia — była małym złośliwcem, która wbrew Lando postępowała często dla zasady. Sam Lando w pierwszej chwili nie zarejestrował tego, że na horyzoncie pojawił się ktoś, kto mógł im nieco to popołudnie zepsuć. Celii konkretniej, ale że byli tutaj razem i mieli bawić się dobrze, to naturalnie połączone to z samym Lando było. Sięgnął po jakiegoś pomarańczowego misia i pokazał kobiecie, ale nie otrzymał żadnej odpowiedniej reakcji, zamiast tego chwyciła jego dłoń, co trochę w konsternację Morana wprawiło. Zerknął najpierw na jej rękę, później na kobietę, a ostatecznie wzrokiem przesunął po sklepie w stronę, w którą się Celia wpatrywała. Może i nie był szczególnie domyślny zazwyczaj, ale ten jeden raz udało mu się w miarę szybko połączyć kropki.
— Celia, a ten? Podoba ci się, kochanie? — zapytał pokazując jej tego brzydkiego, pomarańczowego ptaka. Nie uniósł specjalnie głosu, by nie robić tego w sposób teatralny, ale byli wystarczająco niedaleko, że jeśli zwrócili na nich uwagę to z pewnością by im głos Lando nie umknął. Nie wiedział, czy nie przesadza, ale chciał w jakiś sposób pomóc jej przeżyć niewygodne spotkanie, tym bardziej, że do ramienia jej byłego faceta uwieszone było blond coś co, zdaniem Lando, zupełnie nie mogło się równać z samą Celią na przykład.


Celia Cabral
Jestem miękki i puszysty - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Pomocny narwal I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Niech Twoja wyobraźnia zdecyduje, co jest w pudełku - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Przez żołądek do niekoniecznie serca - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Nie zadzieraj z wróżbą - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One with All the Jealousy - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One With The Only One Line - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym The sound of children's laughter Fingers like snakes and spiders in my hair Pumpkins scream in the dead of night This is town of Halloween Ciasteczko z wróżbą Największy multiholik 2020 Największy dyskutant 2020 This is all I'm asking for I hear those sleigh bells ringing Everyone is singing Hear those magic reindeer click All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I won't make a list and send it I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas All I want for Christmas is you I just want you for my own A toy on Christmas Day Santa Claus won't make me happy I don't need to hang my stocking I don't care about the presents Red 'n' black, and slimy green temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad temat miesiąca - grudzień Laleczka pogardy BOGATE CV LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY MISTRZ KLAWIATURY Faster than a kiss! ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine MŁODY SCENARZYSTA SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP Oczko Sej łaaat? I'm sooo broken hearted I killed Laura Palmer WDOWIEC/WDOWA Jestem najstarszym dzieckiem Koneser wykwintnych alkoholi Kocham naleśniki Kocham jajecznicę Najpierw mleko, potem płatki Kocham brzydkie swetry Dżentelmen Na smutki piekę ciasteczka bezsenność to moja przyjaciółka Zaczynam dzień zimnym prysznicem Mam mocną głowę Ususzę nawet kaktusa MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU Jedzonko? Tylko słone! #TEAM_MARVEL WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SŁODYCZY wieczny Piotruś Pan ZŁOTA RĄCZKA MARUDA FAN HORRORÓW JESTEM GRYFONEM PRACA FIZYCZNA Lubię siedzieć po ciemku BABY BOOM! SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ Narzeczony mimo woli Ralph Demolka Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! My fluffy best friend Like a virgin help me, i'm poor I'm Polish, kurwa! house flipper toss a coin to your witcher i only lie when i love you Food Fight Good or Bad News SMERF PRACUŚ THANK YOU, NEXT! GOOGLE ME UGLY NAKED GUY DANCING QUEEN DOMOWE REWOLUCJE DUNGEONS & DRAGONS CAKE BOSS HOME SWEET HOME ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM Wpadka The Second Best NOTHING BREAKS LIKE A HEART I wanna have your babies
mów mi/kontakt
Celia Cabral
a

Post

Całe szczęście, że nigdy jeszcze jej ta słabość jakoś nie zgubiła. Choć z reguły wszystko szybko mu wybaczała, do tej pory nie przyszło jej tego jeszcze pożałować. Teraz jednak nie skupiała się na tym za bardzo, zamiast tego próbując chociaż odrobinę mu dopiec, ale i to najwyraźniej nie wyszło jej najlepiej, skoro na twarzy Lando prędko wymalowała się ekscytacja. Nie minęła chwila, a Cabral zerknęła na niego z powątpiewaniem. - Pomogę ci list do Mikołaja napisać - rzuciła z przekąsem, choć teraz to już mógł być pewien, że jeśli Cabral połasi się na zakup prezentu świątecznego, bez wątpienia znajdzie się tam właśnie okręt, o którym teraz rozmawiali. Celia miała bowiem to do siebie, że bardzo dużą uwagę do takich głupotek przywiązywała, a później starała się je w przyszłości wykorzystywać, nawet jeżeli ostatecznie okazywały się one zabawne wyłącznie dla niej.
Usłyszawszy jego komentarz, wykrzywiła usta w uśmiechu, dość szerokim, swoją drogą. Nie powiedziała już nic, choć doszła do wniosku, że całkiem uroczy był fakt, że Moran tak bardzo się w nadchodzące rodzicielstwo siostry zaangażował. I nie chodziło bynajmniej o kwestię imienia, które miałoby być podobne do jego własnego, ponieważ Celii wydawało się, że to wcale nie było dla niego aż tak istotne. Po prostu chciał być w życiu tego malca obecny, stąd zresztą te dzisiejsze zakupy, na których w końcu wypadałoby się skupić. I Cabral próbowała to zrobić, naprawdę! Los jednak po raz kolejny zdecydował się wziąć ją z zaskoczenia, a ona spanikowała chyba trochę za bardzo, początkowo nie zdając sobie sprawy z tego, że swoim posunięciem może przecież Landona w niekomfortowym położeniu postawić. Kiedy to do niej dotarło, nieprzyjemne uczucie gorąca rozlało się po jej ciele i gotowa już była się wycofać, ale brunet ubiegł ją swoimi słowami, które sprawiły, że kamień spadł jej z serca. Spojrzała na niego, wykrzywiając usta w szczerym uśmiechu, a później ścisnęła jego dłoń ciut mocniej, co stanowiło zalążek niemego podziękowania. Dopiero po chwili przeniosła spojrzenie na to straszydło, które jej pokazał. - Jest tak samo koszmarny, jak Twój gust do imion, skarbie - odparła, nie będąc jednak w stanie powstrzymać się od tego, aby nieco mu dokuczyć. Nie powinna może kusić losu, skoro Moran w chwili obecnej wyświadczał jej przysługę, której wyświadczać jej nie musiał, ale dzięki temu nie czuła się jakoś dziwnie. Wręcz przeciwnie, było całkiem normalnie, choć trochę żałowała, że w rzeczywistości daleka była od tego, aby do podobnego momentu dobrnąć.

Landon Moran
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
właściciel tutejszego warsztatu samochodowego i wdowiec, który powoli zaczyna ogarniać swoje życie
29
193

Post

Jeśli Celia faktycznie zdecyduje się na podarowanie mu okrętu to Lando, co do tego mogła być pewna, z pewnością by nie marudził. Chociaż to nie tak też, że się jakichkolwiek podarunków spodziewał. Chociażby dlatego, że sam — jak widać na załączonym obrazku — był beznadziejny w dawanie prezentów. Nie radził sobie zupełnie, więc chętnie by z podobnego zwyczaju zrezygnował, żeby nie musiał więcej w życiu oglądać tych zawiedzionych twarzy po tym, jak wyjmowali zawartość prezentowego opakowania. Chociaż w tym roku miał fachowe doradztwo prawdopodobnie — pod warunkiem, że spisze się i tego dnia.
Właściwie to faktycznie, coś w tym było. Lando nawet książkę kupił, by się podszkolić i pomóc Rae w razie czego z dzieckiem. Niby pod ręką miała tego swojego przyjaciela, ale jednak wiedział, że i on się w którymś momencie na pewno jej w życiu przyda. Sam na pewno się swoich pociech w najbliższym czasie nie doczeka, więc pełne prawo miał do tego, by swoje zainteresowanie skupić wokół dziecka Rae. Odwzajemnił uśmiech, bo wcale nie musiała też też aż tak przejmować, Lando nie miał nic przeciwko temu, że go wykorzystała. Przyciągnął ją do siebie zaraz potem, po tym jak ją ramieniem objął. Oparł brodę na jej włosach, jakby ją tylko niewinnie w głowę całował. Zrobił to jednak po to, by móc usta przesunąć gdzieś w okolicę ucha Celii.
— Jesteś paskudą trochę — powiedział jej cicho. Nie zrobił tego w normalny sposób, bo nie chciał jednak żeby ich teatrzyk się posypał. Zaraz potem jednak odsunął się od niej i znowu za jej dłoń chwycił. Pociągnął ją lekko w stronę innej półki, gdzie dostrzegł coś, co mu w oko wpadło. Tutaj i tak nie znalazł nic, co by im odpowiadało. Były facet Celii też znalazł się wystarczająco blisko, że rozsądniej było odrobinę się przesunąć, by nie znaleźli się bezpośrednio na swojej drodze. — Co sądzisz o tym? Kiedyś mógłbym jej wytłumaczyć, że w takim stroju podbiłem serce jej cioci — dodał chwytając małego, różowego królika. Następnie wesoło brwiami zafalował do Celii. Może i różnił się nieznacznie odcieniem od jego halloweenowego kostiumu, ale był to drobny szczegół, który wcale nie należało pod uwagę brać. Tym bardziej, że Lando naprawdę był zdecydowany na niego. Tym bardziej, że był też nieco większy, więc automatycznie fajniejszy. Już doskonale wiedział, że w przyszłości zostanie jej ulubioną zabawką na pewno.


Celia Cabral
Jestem miękki i puszysty - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Pomocny narwal I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Niech Twoja wyobraźnia zdecyduje, co jest w pudełku - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Przez żołądek do niekoniecznie serca - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Nie zadzieraj z wróżbą - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One with All the Jealousy - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One With The Only One Line - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym The sound of children's laughter Fingers like snakes and spiders in my hair Pumpkins scream in the dead of night This is town of Halloween Ciasteczko z wróżbą Największy multiholik 2020 Największy dyskutant 2020 This is all I'm asking for I hear those sleigh bells ringing Everyone is singing Hear those magic reindeer click All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I won't make a list and send it I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas All I want for Christmas is you I just want you for my own A toy on Christmas Day Santa Claus won't make me happy I don't need to hang my stocking I don't care about the presents Red 'n' black, and slimy green temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad temat miesiąca - grudzień Laleczka pogardy BOGATE CV LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY MISTRZ KLAWIATURY Faster than a kiss! ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine MŁODY SCENARZYSTA SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP Oczko Sej łaaat? I'm sooo broken hearted I killed Laura Palmer WDOWIEC/WDOWA Jestem najstarszym dzieckiem Koneser wykwintnych alkoholi Kocham naleśniki Kocham jajecznicę Najpierw mleko, potem płatki Kocham brzydkie swetry Dżentelmen Na smutki piekę ciasteczka bezsenność to moja przyjaciółka Zaczynam dzień zimnym prysznicem Mam mocną głowę Ususzę nawet kaktusa MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU Jedzonko? Tylko słone! #TEAM_MARVEL WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SŁODYCZY wieczny Piotruś Pan ZŁOTA RĄCZKA MARUDA FAN HORRORÓW JESTEM GRYFONEM PRACA FIZYCZNA Lubię siedzieć po ciemku BABY BOOM! SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ Narzeczony mimo woli Ralph Demolka Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! My fluffy best friend Like a virgin help me, i'm poor I'm Polish, kurwa! house flipper toss a coin to your witcher i only lie when i love you Food Fight Good or Bad News SMERF PRACUŚ THANK YOU, NEXT! GOOGLE ME UGLY NAKED GUY DANCING QUEEN DOMOWE REWOLUCJE DUNGEONS & DRAGONS CAKE BOSS HOME SWEET HOME ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM Wpadka The Second Best NOTHING BREAKS LIKE A HEART I wanna have your babies
mów mi/kontakt
Celia Cabral
a

Post

Z Celią było wręcz przeciwnie. Kochała obdarowywać swoich najbliższych i często zdarzało jej się trafiać w ich gusta. Sekret udanego prezentu polegał bowiem na umiejętności słuchania, a Cabral często zwracała uwagę na podobne szczegóły. I choć w normalnych okolicznościach bywała wyjątkowo roztargniona, jakimś dziwnym trafem takie kwestie udawało jej się zapamiętać. Istniało zatem spore prawdopodobieństwo, że w niedalekim czasie Landon rzeczywiście stanie się szczęśliwym posiadaczem małego okrętu, skoro od czasu rozstania w życiu Celii nie było nikogo, komu mogłaby świąteczne prezenty fundować, a całkowite zrezygnowanie z nich pozbawiłoby jej jednak jakiejś magicznej części Bożego Narodzenia. Poza tym, nie ulegało wątpliwości, że dziś trochę sobie na to jednak zasłużył.
Była mu wdzięczna za to, co teraz robił, naprawdę. Zamieszała go w to trochę wbrew jego woli, co wcale nie musiało mu się podobać. Ale przecież nie było w tym chyba nic złego, prawda? Przyjaźnili się, nie łączyła ich żadna zawiła relacja, w obliczu czego gest, który sama wykonała, wydawał się wyjątkowo niewinny. I dlatego dłużej przejmować się nie zamierzała, zwłaszcza, że Lando najwyraźniej prędko zreflektował się w czym leżał problem i postanowił jej w tej grze towarzyszyć. Czy to oznacza, że tym razem to ona zmuszona będzie mu kolację i wino postawić?
Usłyszawszy jego słowa, uśmiechnęła się mimowolnie, nie odpowiadając jednak nic. Z boku sprawiać mogło to wrażenie, jakby Moran szeptał jej do ucha właśnie same przyjemności, ale nad tym nie próbowała się nawet zastanawiać. Zamiast tego dała się pociągnąć w stronę kolejnego regału. - Uroczy - przyznała, spoglądając na królika, którego wybrał Lando. Naprawdę jej się podobał i to wcale nie dlatego, że rzeczywiście przypominał strój Morana. - A tę historię powinieneś kiedyś koniecznie mi opowiedzieć. Muszę upewnić się, że nie pominiesz żadnych szczegółów - w rzeczywistości była jednak bardzo ciekawa tego, co wymyślił, nawet jeżeli miała być to wyłącznie zabawna bajeczka. - W porządku, w takim razie mamy już królika, czy potrzebujemy czegoś jeszcze? - zapytała, chcąc zorientować się czy nadal musieli zakupy kontynuować. Z jednej strony chciała ulotnić się stąd jak najszybciej, a z drugiej… może wcale nie było takiej potrzeby. Gdy kątem oka zerknęła w miejsce, w którym wcześniej znajdował się jej były, dotarło do niej, że ten zniknął z zasięgu jej wzroku, ale zdecydowała się jeszcze dłoni Lando nie puszczać, na wypadek gdyby tamten zaraz wyskoczył gdzieś zza którejś z półek.

Landon Moran
mów mi/kontakt
a
Awatar użytkownika
właściciel tutejszego warsztatu samochodowego i wdowiec, który powoli zaczyna ogarniać swoje życie
29
193

Post

Nie było to dla niego w żaden sposób problematyczne. Wzięty wprawdzie został z zaskoczenia, ale nie zrobiła nic, co można by było uznać za posunięcie nieszczególnie na miejscu. Mogłaby to rozegrać w jakiekolwiek inny, na pewno bardziej szokujący sposób, które prędzej by go z tropu zbył. A tak przynajmniej mógł pewność mieć, że niespodziewane spotkanie nie wpłynie znacząco na samopoczucie Celii. W końcu nie powinno, bo starał się jednak, by nie miała powodu do przejmowania się taką drobnostką. On też nie poświęcił się przecież w ogóle, po prostu podchwycił jej grę i tyle. Żadnego wysiłku mu to nie sprawiło też. Chociaż nie znaczyło to wcale, że z chęcią by tej kolacji wraz z winem nie odebrał. Był prostym człowiekiem — dodatkowo mężczyzną, który lubił się najeść, więc darmowe jedzonko zawsze było tym, czym można go w łatwy sposób kupić.
— Jest tam co pomieszać albo pominąć? W tej historii? — zapytał, bo jakoś nie był pewien. Nawet nie przypisywałby sobie zasług i nie wmówiłby jej, że to on sam przerobił ten strój. Mógł tylko podkreślić, że zajął się obiadem, żeby nie było, że zostawił Celię samotną z igłą i nitką. Tym bardziej, że wystarczy ją trochę poznać by zrozumieć, że było to stosunkowo ryzykowne posunięcie jednak. — Nie wiem, lego? — podsunął jej, bo przecież bardzo chciał na tamtą półkę jeszcze raz spojrzeć. Nie wiedział wprawdzie, czy na coś konkretnego się skusi, ale na pewno nie poświęcił jej odpowiedniej ilości uwagi. Uśmiechnął się nawet lekko do Celii, jakby zmuszony był odpowiednio ją najpierw przekonać. A potem pociągnął ją w tamtą stronę, by móc poszukać prezentu dla siebie. Chociaż sobie samemu umiał go sprawić.
Jakoś nie zarejestrował nawet tego, czy ten jej były nadal się kręcił. Umknęło mu to całkowicie, a leżąca w jego dłoni dłoń Celii wydawała się tak naturalna, że od ruchowo złapał ją nieco pewniej, by jej nie zgubić przypadkiem podczas tych podróży przy alejkach. Zatrzymał się dopiero w odpowiednim miejscu i zerknął na swoją przyjaciółkę z poważną miną. — To jak? Które układamy? — zapytał poważnie. On na pewno miał taki zamiar, ale nadzieję miał, że Cabral będzie mu przy tym towarzyszyła. Wtedy na pewno bawiłby się odrobinę lepiej. Nadal jak dzieci, ale nic nie stało na przeszkodzie, by nieznacznie się odmłodzić mentalnie. W końcu byli przed trzydziestką, jeszcze mogli się trochę pobawić. Chyba, że wybierze jakieś księżniczki, wtedy Lando będzie musiał ją automatycznie z tych planów wyrzucić.

Celia Cabral
Jestem miękki i puszysty - odznaka specjalna za wymyślenie mnóstwa nowych odznak! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Pomocny narwal I fit perfectly everywhere Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Niech Twoja wyobraźnia zdecyduje, co jest w pudełku - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Przez żołądek do niekoniecznie serca - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Nie zadzieraj z wróżbą - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One with All the Jealousy - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" The One With The Only One Line - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym The sound of children's laughter Fingers like snakes and spiders in my hair Pumpkins scream in the dead of night This is town of Halloween Ciasteczko z wróżbą Największy multiholik 2020 Największy dyskutant 2020 This is all I'm asking for I hear those sleigh bells ringing Everyone is singing Hear those magic reindeer click All I want for Christmas - za udział w grudniowym evencie I won't make a list and send it I'm just gonna keep on waiting I won't even wish for snow I won't ask for much this Christmas All I want for Christmas is you I just want you for my own A toy on Christmas Day Santa Claus won't make me happy I don't need to hang my stocking I don't care about the presents Red 'n' black, and slimy green temat miesiąca - październik temat miesiąca - listopad temat miesiąca - grudzień Laleczka pogardy BOGATE CV LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY MISTRZ KLAWIATURY Faster than a kiss! ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY devine MŁODY SCENARZYSTA SCENARZYSTA NA DOROBKU TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP Oczko Sej łaaat? I'm sooo broken hearted I killed Laura Palmer WDOWIEC/WDOWA Jestem najstarszym dzieckiem Koneser wykwintnych alkoholi Kocham naleśniki Kocham jajecznicę Najpierw mleko, potem płatki Kocham brzydkie swetry Dżentelmen Na smutki piekę ciasteczka bezsenność to moja przyjaciółka Zaczynam dzień zimnym prysznicem Mam mocną głowę Ususzę nawet kaktusa MAM WIĘCEJ NIŻ 180 CM WZROSTU Jedzonko? Tylko słone! #TEAM_MARVEL WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL WŁOSKIEGO JEDZENIA WIELBICIEL SŁODYCZY wieczny Piotruś Pan ZŁOTA RĄCZKA MARUDA FAN HORRORÓW JESTEM GRYFONEM PRACA FIZYCZNA Lubię siedzieć po ciemku BABY BOOM! SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ Narzeczony mimo woli Ralph Demolka Stara przyjaźń nie rdzewieje Shame, shame, shame! My fluffy best friend Like a virgin help me, i'm poor I'm Polish, kurwa! house flipper toss a coin to your witcher i only lie when i love you Food Fight Good or Bad News SMERF PRACUŚ THANK YOU, NEXT! GOOGLE ME UGLY NAKED GUY DANCING QUEEN DOMOWE REWOLUCJE DUNGEONS & DRAGONS CAKE BOSS HOME SWEET HOME ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM Wpadka The Second Best NOTHING BREAKS LIKE A HEART I wanna have your babies
mów mi/kontakt
ODPOWIEDZ