Miał bardzo, bardzo, naprawdę bardzo długą listę modeli, w których chciał zobaczyć Grace, ale nie chciał przytłaczać jej i przynosić wszystkich naraz, dlatego wybrał w pierwszej kolejności kilka tych, w których wiedział, że „musi mu się pokazać”. Wszedł do przymierzalni i zamknął drzwiczki, odwracając się do żony; nie spodziewał się kompletnie, że może wcisnąć się w fotel tak bardzo jak chciałaby zniknąć w różowym, kiczowatym pluszu.
Ukucnął przed nią i odwieszając komplet z koronki i paseczków na rurkę przymocowaną przy ścianie i wpatrując się w nią, zapytał z ufnością taką, jak byłby małym chłopcem:
– To jak chcesz przymierzyć to, co przyniosłem, hm? – Wiedział, że Grace pewnie nie będzie chciała się poddać i postanowi trwać w swoim uporze. Prześlizgiwał się wzrokiem po jej twarzy na szyję i ramiona, aż do rąk, które zaciskała na oparciach, wbijając w miękki, lśniący w świetle niewielkich reflektorków materiał. Kiedy przymknęła oczy, wyglądała tak, jak zamierzała tu..., zasnąć, na co pokręcił głową i kiedy najmniej się spodziewała, zaczął rozpinać jej białą koszulę, którą wyprasował na kartkę przed wyjściem. Wyciągnął ją spod ołówkowej spódnicy z wyższym stanem i udając, że nie słyszy, co mówiła, wstał, żeby odwiesić jej ubranie na wieszak, z którego zdjął fikuśną bieliznę.
– Narzekasz na mnie dzisiaj, jak nie byłbym grzeczny... – powiedział, opierając się kolanami i zagarniając między nie jej łydki i nie mogąc już słuchać jej narzekania, wpił się w jej usta, wciskając dłonie pomiędzy jej łopatki i fotel, którymi dotarł do zapięcia stanika, ale nie rozpiął go od razu — uśmiechając się w jej usta, od których nie odrywał się nawet na chwilę, całował ją, nie przestając łaskotać jej łopatek, po których przesuwał dłońmi, żeby w końcu rozpiąć jej biustonosz i ściągając ramiączka, przeskoczyć ustami na ramię, po którym przesuwał się wzdłuż odgniecenia w jej skórze wyżłobionego cienką tasiemką, podtrzymującą miseczkę wypełnioną jej miękką i jedwabiście gładką piersią.
- Ukrywanie treści: włączone
- Aby zobaczyć ukrytą treść, musisz odpisać w tym temacie.