a
Awatar użytkownika
You take me places that tear up my reputation, manipulate my decisions. Baby, there's nothing holdin' me back.
18
178

Post

Bennett Armin
imiona Armin Alexander
nazwisko Bennett
data urodzenia16.05.2003
miejsce urodzenia Hope Valley
orientacja seksualna Biseksualna
miejsce pracy Akademia Sztuk Pięknych w Mediolanie
stanowisko pracy Student
narracja narracja trzecioosobowa, czas przeszły
wizerunek Choi Soobin
Armin, dziecko, żebyś tylko tego nie pożałował.

Wiecznie zaciśnięte usta w buńczucznej minie, zmarszczone brwi i pełne dziecięcej zawziętości spojrzenie. Armin niewątpliwie był wyjątkowy; od najmłodszych lat, zachowywał się, jakby był cudem dla świata, jakby jego narodziny miały sprawić, że jakość życia obcych mu ludzi, miałaby dramatycznie się podnieść. Może to dlatego, że od kiedy tylko po okolicy, rozniosła się wieść o kolejnej ciąży w rodzinie Bennett, wszyscy byli poruszeni? Nate był przecież udanym synem, pełnym gracji i wysokiej kultury osobistej, którą chwalono na każdym kroku; poza tym dobrze się uczył i wydawał się być chłopaczkiem, jak z pięknie namalowanego obrazka. Nic więc dziwnego, że spoglądając z uwagą na pierwsze dziecko, sąsiedzi z niecierpliwością, wyczekiwali też kolejnego. Wydawać by się mogło, że wobec jeszcze nienarodzonego Armina, oczekiwania miał dosłownie każdy. Jego rodzice byli pełni nadziei, że wszystko przebiegnie dobrze, że młodziak urodzi się zdrowy i równie piękny, co starszy syn. Jego brat liczył na nowego sojusznika i kumpla, którego mógłby wprowadzić w cały ten ekscytujący świat. Jego dziadkowie i sąsiedzi, oczekiwali kolejnego idealnego dziecka, który zaspokoi ich pragnienie, by uwierzyć, że świat może być naprawdę dobry; wystarczy tylko odpowiednie wychowanie. I to nie tak, że się mylili albo że Armin okazał się porażką, którą z chęcią każdy schowałby pod dywanem. On był po prostu inny.


Ich rodzina nigdy nie należała do tych surowych, zdystansowanych, dla których liczyła się kariera i sztywne ramy, do których wypadałoby się wpasować. Zawsze wspierali kreatywność i swobodny rozwój, na którym zależało też ich pociechom. Bennettowie lubili wycieczki, szczere rozmowy, brak tematów tabu i otwartość, która prowadziła do tego, że między całą czwórką panowało swego rodzaju zaufanie. Tego też mogłoby pozazdrościć im całkiem sporo rodzin. Problem był jednak taki, że Armin lubił robić wszystko po swojemu. Był jak książę, który liczył na to, że wszystko przejdzie po jego myśli. A więc, kiedy się bawił, lubił wygrywać. Kiedy płakał, chciał, aby jego matka głaskała go po głowie i mówiła, że wszystko się ułoży. Gdy w jego szkole organizowano prom na zakończenie szkoły średniej, musiał zaprosić najładniejszą dziewczynę w szkole, nawet jeśli ta, ostatecznie miała dać mu kosza. Istniały więc pewne rzeczy, których chłopiec łaknął niemal desperacko.


Armin zawsze spoglądał na swoich rodziców z podziwem; zastanawiał się, jak doszli do tego wszystkiego, co osiągnęli. Nastolatek był na tyle mądry, by wiedzieć, że zarobienie takich pieniędzy, wybudowanie tak ogromnego domu i założenie tak zdrowej rodziny, nie było łatwym zadaniem. A przynajmniej nie na tyle banalnym, by mógł to zrobić byle kto. Oboje prowadzili kancelarię prawniczą i od zawsze powtarzali, że jeśli nie będziesz robił w życiu tego, co najbardziej sprawia ci przyjemność, to każda praca będzie męczarnią. Armin od początku wziął sobie te słowa do serca, wiedząc, że mogą mieć racje. Dlatego też w momencie, w którym odkrył swoją miłość do rysunku, zdecydował się na to, by skupić się w całości na sztuce. Bo skoro jego rodzice tak zawzięcie powtarzali mu, że powinien iść za głosem serca, to nie zamierzał im się kompletnie sprzeciwiać. Długo im o tym nie wspominał; lubił mieć sekrety, podobnie jak lubił działać na własną rękę. Uczył się więc całkiem pilnie, aby w późniejszym czasie, nie mieć żadnych problemów z dostaniem się do szkoły, na której mu zależało. Chodził na zajęcia artystyczne, które mu opłacali, ale nie wspominał o tym, jak bardzo mu na tym zależało. Gdzieś pomiędzy tym wszystkim, Armin odkrył, że jego emocje są równie niestabilne, co jego temperament. Był kochliwy; i to na tyle, że spoglądając na jedną osobę, potrafił wyciągnąć z niej jak najwięcej, by potem celowo odrzucić ją w kąt, wykorzystując swój stan, by tworzyć. Traktował ludzi jak inspirację, dzięki którym znacznie łatwiej mu się tworzyło. A potem przenosił swoją uwagę na kolejną osobą, a potem i na kolejną; to była jak niekończąca się zabawa, bo od każdego mógł wyciągnąć kompletnie różne emocje.


Kończąc szkołę średnią, Armin z dumą obwieścił swoim rodzicom, że dostał się na studia za granicę. Ciężko było zapomnieć o dość zaskoczonym spojrzeniu jego ojca i nieco rozczarowanej miny matki; wiedział, że liczyli na coś więcej, choć nigdy nie wspominali o tym głośno. Zamiast zdusić jego entuzjazm, tego samego wieczoru, zorganizowali jakąś naradę rodzinną, uwzględniając w to Nate’a, który sam zaczął pracę w kancelarii ich rodziców. Powiedzieli mu, że nie są do końca przekonani o jego wyborze, że być może będzie żałował swojego wyboru, bo zawód, który wybrał, był zbyt niepewny. Widząc jednak upartość i zaangażowanie młodego, po prostu pokiwali głowami, mówiąc, że może spróbować. Nie chcieli przecież wchodzić mu w drogę, poza tym Armin wyglądał na pewnego swojej decyzji. Dlatego też spędził ostatnie wakacje w Hope Valley, by pod koniec lata, wyjechać do Europy, gdzie zaczął naukę. Minął semestr, gdzie Armin zasmakował włoskiego życia i korzystał z tego, jak tylko mógł, bo nikt nie kochał wolności tak bardzo, jak on. Żałował tylko, że w którymś momencie stracił kontrolę nad swoimi decyzjami, które ostatecznie sprawiły, że został zmuszony do powrotu do domu, jednocześnie ukrywając wszystko, co wydarzyło się we włoskim mieście mody.
MIEJSCOWY wave hill
mów mi/kontakt
armino
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Twoja karta została zaakceptowana!


Cieszymy się, mogąc Cię gościć w Hope Valley. Prosimy, czuj się u nas jak w domu! Aby ułatwić Ci rozpoczęcie rozgrywki, przygotowałyśmy listę tematów, które powinieneś odwiedzić w pierwszej kolejności:
> relacje zapewnią Ci niekończące się możliwości rozwoju postaci;
> telefon pozwoli Twojej postaci kontaktować się z przyjaciółmi;
> w kalendarzu możesz porządkować swoje rozgrywki, by już zawsze pamiętać o odpisach.

Koniecznie zerknij też do forum z odznakami i wybierz te, które chciałbyś zobaczyć w swoim profilu! I pamiętaj — w razie jakichkolwiek wątpliwości, nie wahaj się z nami kontaktować!
miejscowypowodzenia!
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
Zablokowany