a
Awatar użytkownika
zuchwały egoista, który wykorzystuje wszystko i wszystkich dla własnych celów, prowadzi klub nocny w Cape Coral i kasyno na ekskluzywnym jachcie w Hope Valley, kręcąc swoje nielegalne interesy gdzie tylko się da, a że bywa agresywny, to zdecydowanie lepiej nie wchodzić mu w drogę
32
185

Post

Hughes Sonny
imiona Sonny
nazwisko Hughes
data urodzenia26/01/1989
miejsce urodzenia Hope Valley
orientacja seksualna 100% hetero
miejsce pracy Water Hope Casino | Club Space
stanowisko pracy Właściciel
narracja 3 osoba / czas przeszły
wizerunek Casey Deidrick
Szczęściem w nieszczęściu było dla niego przyjście na świat w takiej rodzinie jak ta. Jego matka zawsze wysoko pięła się w swojej karierze zawodowej, będąc przez wiele lat rzecznikiem prasowym, a potem wziętą panią polityk. Ojciec z kolei działając w podobnej branży, najpierw jako wzięty biznesmen, na czym dorobił się ogromnego majątku, a potem jako polityk, umoczony w wielu przekrętach i nielegalnych interesach, chociaż zawsze szanowany i ceniony - bo nigdy niczego mu nie udowodniono, z racji wziętej współpracy z policją. Zawsze korzystał z wpływów wysoko postawionej małżonki, wykorzystując jej pozycje i znajomości, a przy tym zdradzając ją na lewo i prawo z kobietami, które były mniej więcej w wieku jednej z jego córek. Obserwując to wszystko, Sonny nie mógł postrzegać życia w normalny sposób. Na świat przyszedł jednak w Hope Valley, z którego pochodzili jego rodzice i w którym znajdował się jego dom rodzinny, chociaż ostatecznie całe ich życie usytuowane było głównie w Cape Coral i to tam się wychowywał. Jako jeden z czwórki rodzeństwa, niemalże od samego początku był wyłącznie wrzodem na dupie całej tej idealnie nieidealnej rodziny, chociaż dzieciństwo generalnie miał całkiem udane. Nigdy niczego mu nie brakowało, był rozpieszczany do granic możliwości, a rodzice raczej nie spędzali z nimi zbyt wiele czasu, utwierdzając wszystkich wokół w przekonaniu, że najlepszym co mogą dać dzieciom - są pieniądze. A za nie przecież można kupić wszystko. Uczył się w najlepszych szkołach, nosił najlepsze ubrania i zawsze uważał się za lepszego od innych; przez to jego życie zawsze wydawało się być wręcz idealnym obrazkiem, dla wszystkich którzy patrzyli na niego z boku. Im starszy jednak był, tym bardziej - chyba jako jedyny z rodzeństwa - dostrzegał to co działo się wokół nich. To jak psychicznie z problemami i z tym jak traktował ją mąż, nie radziła sobie ich matka, to jak ojciec korzystając ze swojej pozycji, jedynie umacniał się w politycznym świecie, budując markę, którą było ich nazwisko, a przy tym niszczył od wewnątrz całą ich rodzinę. Chociaż reszta rodzeństwa zdawała się żyć normalnie, Sonny zdecydowanie inaczej odbierał to co się działo, co powodowało, iż narastały w nim złość i agresja, które szukały ujścia. Wychowano go na pozbawionego normalnych uczuć egoistę, który twierdził, że nie tylko wszystko mu się należy, ale że inni nie zasługują na to co ma on. Kiedy wielokrotnie trzeba było tuszować jego liczne wybryki, w tym pobicia czy rozbijanie kolejnych drogich samochodów pod wpływem alkoholu, nikt nie był w stanie zatrzymać młodego, bogatego nastolatka, który gdy coś szło nie po jego myśli, potrafił radzić sobie na różne sposoby. Niekoniecznie właściwe. Nazwisko i majątek przyciągały do niego niezliczone grono ludzi, każdy chciał go znać, każdy chciał przynajmniej chwile pobyć w jego blasku. Kłopoty z prawem sprawiły, że banda prawników ojca miała ręce pełne roboty, a pismaki coraz częściej interesowały się krnąbrnym dziedzicem majątku państwa Hughes, który lubił ściągać na siebie błyski fleszy. A on wykorzystywał ich wszystkich, niczym nieświadome niczego nastolatki, które lgnęły do niego o każdego porze dnia i nocy. I chociaż wszyscy zdawali się planować jego życie od a do z, to Sonny Hughes nigdy nie pozwalał wpisywać się w sztywne ramy - nie planował iść na studia, ku niezadowoleniu rodziców i nie planował robić tego czego chciał od niego ojciec. Agresja, z którą nie potrafił sobie radzić, w końcu zaprowadziła go na ring. Odsunął się od wszystkich i całkowicie zamknął w sobie, stał się agresywny, był zły na cały świat i pewnie to wszystko skończyłoby się dla niego źle, gdyby nie dwie osoby, które wtedy poznał. Najpierw był to przypadkowo poznany trener boksu, który dostrzegł w nim potencjał, a potem jasnowłosa piękność, na której punkcie miał kompletną obsesję i zwyczajnie chciał, aby była jego. Zawzięcie trenując przed pierwszymi walkami, w międzyczasie rozkochiwał w sobie piękną i trochę naiwną kobietę, pragnąc jedynie mieć nad nią nieustającą kontrolę. Doprowadził w końcu do tego czego chciał, a nawet się oświadczył - a to sprawiało, że czuł, iż znowu wygrał i dostał to co mu się należało. A w boksie odnalazł to czego potrzebował, możliwość wyładowania negatywnych emocji i złości, a przy tym czystą pasje. Ponieważ to wszystko działo się w momencie, w którym akurat kończyć miał szkołę średnią, pewnie by jej nie ukończył, gdyby nie znajomości i fakt, że jego rodzina sporo w to miejsce inwestowała. Długie godziny spędzone na siłowni i na sali treningowej przynosiły efekty, pod okiem trenera wygrywał kolejne amatorskie walki, przygotowując się do poważnego kroku na zawodowe ringi. Szybko zaczęto go dostrzegać, doceniać jego talent i predyspozycje, wiele zapewne robiło także samo jego nazwisko. Ostatecznie nadszedł ten wymarzony dzień i stoczył pierwszą zawodową walkę, wygrywając poprzez nokaut. Zainteresowanie jego osobą rosło z każdym dniem, pojawiali się sponsorzy, ludzie, którzy chcieli towarzyszyć mu w tej drodze, ale on trzymał się przede wszystkim tych, którzy wspierali go od początku. W wadze półciężkiej zaczynał rozdawać karty, rozpędzając się po swój cel, po zdobycie mistrzostwa. Na to przyszło mu niestety poczekać aż trzy lata, w ciągu których nieco zachłysnął się tym szumem wokół swojej osoby, coraz większą karierą i zainteresowaniem kobiet. Gdy wreszcie zdobył upragniony tytuł, po chwili radości poczuł pustkę. Zaczęli otaczać go nieodpowiedni ludzie, pojawiły się również narkotyki oraz drobniejsze i większe skandale z jego udziałem, jak chociażby pobicie wścibskiego paparazzo, co ostatecznie załatwioną ugodę i odszkodowaniem. Agresja znowu przejmowała nad nim kontrole, jego narzeczona stawała się zbędnym balastem - przez co to głównie na niej się wyżywał i sprawiał, iż potem lądowała w ramionach innego mężczyzny, co nawet było mu na rękę. To wszystko co się działo sprawiło, że nie zdołał obronić tytułu. Gdy jednak pewnego razu brał udział w wypadku, który spowodował jego pijany kumpel, a Sonny'ego dopadła wizja tego, że przez doznane obrażenia może nie będzie już mógł walczyć. I w istocie tak właśnie się stało, był to koniec jego zawodowej kariery, co doprowadziło go do poważnych kłopotów z alkoholem i do uzależnienia od hazardu, przez które w końcu trafił na odwyk w Miami. Spędził tam rok swojego życia, nawiązując nowe znajomości i snując plany na przyszłość. Gdy ojciec tyran w końcu rozwiódł się z jego matką, kobieta mocno podupadła na zdrowiu psychicznym i poniekąd uzależniła się od leków na uspokojenie, co zakończyło jej zawodową kariere. Ojciec poprzez swoje szemrane interesy naraziły się wielu osobom i mimo układów z policją - popełnił błąd - co zaprowadziło go wprost za kratki. Z obrazu idealnej rodziny pozostała tylko ładna ramka, a Sonny wrócił wtedy do Cape Coral, gdzie z wielkim przytupem stworzył swoje małe dziecko - klub nocny Space. Ulokował tam swoje wszystkie dotychczasowe interesy, odciął się poniekąd od rodziny, która była mu kulą u nogi i nie szukał szczęścia oraz stabilizacji, jedynie bawiąc się ludźmi i korzystając z nich na tyle, na ile byli mu potrzebni. Urodzony jako egoista, uważał, że nim właśnie zostanie - w końcu nikt nie pokazał mu, że można inaczej. Gdy klub stał się jednym z najsłynniejszych miejsc w okolicy, rozszerzał swoją działalność i na zapleczu tego miejsca zajmował się praniem brudnych pieniędzy, handlem bronią oraz kobietami, które trafiając do jego klubu, stawały się towarem. Nagle jednak zrobił się spory szum, gdy za kratami przez własnych wrogów zamordowany został jego ojciec, a policja zaczęła deptać Sonny'emu po piętach. Gdyby tego było mało, zdradził go jego dobry przyjaciel i chcąc dogadać się z policją, prawie im go sprzedał, ale wcześniej... Sonny zmuszony był odebrać mu życie. Przyrzekł sobie, że nigdy nie popełnił błędów ojca i aby na moment zejść im z oczu, przeniósł się do miejsca, gdzie przyszedł na świat. Hope Valley miało być chwilowym schronieniem, ale gdy po śmierci ojca przejął jego luksusowy jacht wraz z eleganckim kasynem, postanowił zagościć tam nieco dłużej. Od ponad roku zarządza interesem tutaj na miejscu, zamieszkuje apartament, który ostatecznie przejął na własność i jedynie bywa w Cape Coral, by tam prowadzić interesy, które mogłoby zgorszyć mieszkańców tutejszego uroczego miasteczka. Kasyno na jachcie jednak również nie należy do miejsc, w których wszystko odbywa się legalnie, ale przecież oficjalnie Sonny Hughes nie ma sobie nic do zarzucenia.
Miejscowy BAYSIDE VALE
Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! PALACZ Po odwyku Mam brodę
mów mi/kontakt
Sonny
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Twoja karta została zaakceptowana!


Cieszymy się, mogąc Cię gościć w Hope Valley. Prosimy, czuj się u nas jak w domu! Aby ułatwić Ci rozpoczęcie rozgrywki, przygotowałyśmy listę tematów, które powinieneś odwiedzić w pierwszej kolejności:
> relacje zapewnią Ci niekończące się możliwości rozwoju postaci;
> telefon pozwoli Twojej postaci kontaktować się z przyjaciółmi;
> w kalendarzu możesz porządkować swoje rozgrywki, by już zawsze pamiętać o odpisach.

Koniecznie zerknij też do forum z odznakami i wybierz te, które chciałbyś zobaczyć w swoim profilu! I pamiętaj — w razie jakichkolwiek wątpliwości, nie wahaj się z nami kontaktować!
miejscowypowodzenia!
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
Zablokowany