Villeda Enzo
imiona Enzo illel Atticus
nazwisko Villeda
data urodzenia15.10.1986
miejsce urodzenia bilbao ,hiszpania
orientacja seksualna hetero
miejsce pracy Jimmy's
stanowisko pracy były chirurg, właściciel Jimmy's i kucharz
narracja 3os / przeszły
wizerunek Çayoğlu, Serkan
Mimo, że urodziłem się w słonecznej Hiszpanii to moim prawdziwym domem jest Hope Valley. Tutaj się wychowałem i wpadałem w kłopoty, bo przecież jako Villeda, z krwi i kości musiałem trzymać poziom, prawda? Rodzice mieli ze mną trzy światy, pewnie nie wyróżniałem się na tle rodzeństwa, ale co tam! To skoro byłem takim niesfornym dzieckiem skąd w późniejszym czasie wzięło mi się bycie lekarzem? Wszystko po kolei. Nie wolno od razu odkrywać wszystkich kart.
Jako młody chłopak nie miałem problemów z tym by przyswajać wiedzę, jak się okazało mam pamięć fotograficzną! Dzięki ci Panie! Wystarczyło przeczytać i już zostawało w głowie, chociaż działo się tak ze wszystkim co kiedykolwiek przeczytałem. Różne głupie rzeczy, które przeglądałem czy żarty wysokich lotów. WSZYSTKO. Taka cena za ten dar. Trzeba się z tym pogodzić, bo inaczej nie da rady.
W szkole średniej okazało się, że pływanie to fajna dyscyplina, która rozładowywała moje aż zanadto pobudzone emocje i ciało. Było to bardzo pomocne, bo niestety, ale cała ta energia wychodziła ze mnie podczas bójek. Kłopoty z nauczycielami czy nawet z policją były na porządku dziennym. Lekko się staczałem, rodzice nie mogli na mnie patrzeć, zawodziłem ich. Dopiero słowa ojca podziałały na mnie jak grom z jasnego nieba, ale skąd u takiego nastolatka wzięło się nagle po takim zachowaniu, że chce zostać neurochirurgiem? Mój najlepszy przyjaciel miał bardzo poważne guza przysadki mózgowej i nikt nie chciał go operować, ponieważ nie mieli dostatecznej ilości pieniędzy. Chciałem pomagać takim ludziom, bo byłem jednym z nich. Wziąłem się za siebie i zacząłem się uczyć.
Uczelnia medyczna była bardzo trudna, jednak dostałem sie, udało mi się skończyć wieloletnie studia ze specjalizacją neurochirurgia. Byłem taki szczęśliwy. Zacząłem prace. W tym czasie również zostałem ojcem, jednak był to czysty przypadek. Wpadka, ale już wiedziałem, że nie dam rady zostawić tego dziecka. Gdy się urodziła moja córka zakochałem się w niej, a jej matka ulotniła się po porodzie zrzekając się wszystkich praw. Zostałem samotnym ojcem, nie było tak źle jak mogłoby się wydawać.
Pół roku temu miałem poważny wypadek, w którym doznałem poważnych uszkodzeń mózgu, które spowodowały, że straciłem czucie w lewej ręce, moja kariera jako lekarza została zniszczona. Rehabilitacja nic nie dała, więc postanowiłem kupić Jimmy’s i tak interes się kręci, a razem z nim moje życie.
- Ma czteroletnią córkę imieniem Lily. Matka dziewczynki odeszła od razu po pójdzie z ich życia. Enzo nie wie co się z nią dzieje i to go nie obchodzi.
- Z wykształcenia jest neurochirurgiem, ale nie może praktykować ze względu na brak czucia w lewej ręce po wypadku.
- Gdy wyszedł ze szpitala pół roku kupił lokal Jimmy's, z sukcesem i radością go prowadzi.
- Na początku był zdruzgotany tym, że jego kariera, o którą tak walczył poszła na marne, widocznie los tak chciał.
- Uwielbia górskie wycieczki. Kiedy tylko ma czas to pakuje plecak z całym sprzętem i jedzie w góry. Totalnie go to odpręża. Enzo uwielbia przebywać na łonie natury.
- Jego organizm nie toleruje glutenu. Ma celiakie. Jest na specjalnie diecie, gdzie rzeczy z glutenu są zastąpione wieloma produktami z kukurydzy. Trener personalny napisał mu dietę specjalnie dla niego.
- W szkole był totalnym przeciwieństwem dorosłego Enzo – bawił się pannami, co chwilę miał inną, imprezował i tak dalej. Teraz jest odpowiedzialnym młodym człowiekiem. Śmieszne, prawda?
- Uwielbia owoce i warzywa. Spożywa je w ogromnych ilościach. Sałatki owocowe lub zwyczajnie pokrojone w talarki to jego przekąska do pracy. W sumie mógł by być wegetarianinem, ale jak każdy szanujący się mężczyzna uwielbia steki i burgery.
- Uczulony na penicylinę i paracetamol. Musi ostrożnie dobierać swoje leki, zażycie któregokolwiek składnika grozi jego śmiercią.
- Ma czarnego pit bulla. Argo – bo tak ma na imię, jest bardzo wyjątkowy. Kolorami sierści i oczu przypomina czarną panterę.
- Kiedy ma czas lubi rysować. Jest w tym naprawdę dobry, ale nigdy nie wiązał z tym przyszłości. Jakoś miał w głowie to, że się z tego nie utrzyma.
- Oczywiście włada hiszpańskim i angielskim. Nigdy nie miał trudności z nauczeniem sie nowego języka.
- Jak większość członków jego rodziny umie śpiewać i grać na kilku instrumentach, czasem pomaga w występach w swoim barze, gdzie jego kalectwo mu nie przeszkadza.
- Przyjęło sie do niego przezwisko Bagheera.
Enzo jest typem osoby dosyć apodyktycznej. Wszystko musi iść po jego myśli, nie uznaje słowa „nie”. Pewny siebie i uparty jak osioł. Klnie jak szewc, a nawet gorzej. Dla swoich bliskich jest w stanie zrobić wszystko, nawet zabić i zrobić tak, że nikt o tym sie nie dowie. Nie sili sie na bycie miłym, jeśli cię nie lubi od razu ci to powie. W interesach bezwzględny i bezkompromisowy. Pyskaty i wygadany. Mimo tego, że posiada bardzo pokaźny arsenał negatywnych cech to potrafi tez pokazać swoje drugie oblicze, to łagodniejsze. Potrafi być szarmancki. Jest dobrze wychowany co zawdzięcza pewnej cudownej staruszce, która zastąpiła mu matkę kiedy jej potrzebował. Ma cudowny uśmiech i cudowny głos, którym czaruje kobiety. Nie ma najmniejszego problemy z ich zdobywaniem. Swoja prace wykonuje niezwykle starannie i profesjonalnie, bo jest to coś co kocha robić. Teraz skupiony na córce, która jest dla niego całym światem.
PRZYJEZDNY Outlanders
