Willoughby Blake
imiona Blake Elliot
nazwisko Willoughby
data urodzenia18.03.1990 r.
miejsce urodzenia Hope Valley
orientacja seksualna heteroseksualna
miejsce pracy Hope Valley Fire Department
stanowisko pracy strażak
narracja trzecia / teraźniejszy
wizerunek Taylor-Johnson Aaron
✍Od urodzenia w Hope Valley, gdzie wychowywał się w zwykłej, choć dość sporej rodzinie z obojgiem rodziców, dwójką starszych braci, młodszą siostrą i bandą kuzynostwa. Prawdopodobnie ten najbardziej niereformowalny z całej rodziny, przynajmniej w dzieciństwie i latach nastoletnich, bo teraz już się trochę uspokoił.
✍Nie był złotym dzieckiem, wręcz przeciwnie — napsuł rodzicom sporo krwi swoimi mniejszymi i większymi wybrykami. Parę razy wylądował w szpitalu z jakąś złamaną kończyną lub głębszymi, wymagającymi szycia rozcięciami, a także zdarzyło mu się kilka razy być gościem na komisariacie. Chyba za bardzo lubił się wdawać w bójki, a rodzice często podejrzewali go o ADHD, ale nigdy tego nie stwierdzono.
✍Do nauki też się nie garnął, nie raz i nie dwa brał korki od koleżanek z klasy (zmuszany przez nauczycieli) i gdyby nie ich pomoc, pewnie powtarzałby rok. To wcale jednak nie oznacza, że jest głupi — wręcz przeciwnie, kiedy chce, potrafi zabłysnąć inteligencją, ale zazwyczaj po prostu mu się nie chce i to przez lenistwo, oraz niechęć do szkoły, miał tak słabe oceny.
✍To właśnie z jedną z tych koleżanek, której wcześniej nie znosił, z czasem zaczął się spotykać. Wszyscy myśleli, że to tylko chwilowe, bo oboje mieli dość wybuchowe temperamenty, ale okazało się, że to jednak coś poważniejszego. Na tyle, że po zakończeniu liceum się jej oświadczył, a niedługo potem zamieszkali razem w małym domku w środku lasu.
✍Pod koniec liceum miał wypadek samochodowym z kumplem, który zginął na miejscu. Po tym wydarzeniu trochę się ogarnął — przestał tak mocno szaleć i tak dużo imprezować, chociaż miłość do papierosów i zimnego piwa pozostała. To właśnie to wydarzenie sprawiło, że zdecydował się oświadczyć swojej dziewczynie, choć wielu ludzi ostrzegało go, że popełnia błąd.
✍Przez pierwszy rok po ukończeniu szkoły średniej nie robił zbyt wiele. Dopiero kiedy wziął ślub ze swoją dziewczyną i wraz z nią przeprowadził się do własnych czterech kątów, postanowił coś ze swoim życiem zrobić. Zaliczył więc wszystkie potrzebne kursy i zaciągnąć się do straży pożarnej tu, w Hope Valley. Wraz z żoną wziął nawet kredyt i kupił sobie nowiutki samochód, by mogli jeździć na wszystkie swoje wymarzone wycieczki.
✍Sielanka jego i jego żony nie trwała zbyt długo, dość szybko zaczęli się kłócić i przez moment już tylko wspólny kredyt trzymał ich przy sobie. Właśnie wtedy postanowili kupić sobie psa, który faktycznie przez chwilę sprawił, że znowu wszystko było jak dawniej, ale koniec końców i tak wszystko się popsuło, a oni wnieśli pozew o rozwód.
✍Po rozwodzie Blake został w domku w lesie, a jego żona zabrała samochód — tutaj większych kłótni nie było. Problem pojawił się przy psie, bo oboje go chcieli i po kolejnych kłótniach i rozprawach sądowych wyszło na to, że będą się co jakiś czas wymieniać. Głównie dlatego wciąż ma z nią kontakt, choć już dawno nic ich ze sobą nie łączy.
✍Od rozwodu niewiele się u niego zmieniło — wciąż pracuje, chodzi na siłownie, odwiedza bary, pali jak smok, w swoje tygodnie zajmuje się psem, a od czasu do czasu odwiedzi rodziców, rodzeństwo i kuzynostwo. Jedyną zmianą jest obecność pewnej panny, która pojawiła się w jego życiu dwa lata temu, i od tego czasu uprzykrza mu życie, zresztą ze wzajemnością. Jasne, bywają między nimi spokojne, wręcz sielankowe chwile, ale głównie jest to wręcz toksyczna relacja.
✍Nie był złotym dzieckiem, wręcz przeciwnie — napsuł rodzicom sporo krwi swoimi mniejszymi i większymi wybrykami. Parę razy wylądował w szpitalu z jakąś złamaną kończyną lub głębszymi, wymagającymi szycia rozcięciami, a także zdarzyło mu się kilka razy być gościem na komisariacie. Chyba za bardzo lubił się wdawać w bójki, a rodzice często podejrzewali go o ADHD, ale nigdy tego nie stwierdzono.
✍Do nauki też się nie garnął, nie raz i nie dwa brał korki od koleżanek z klasy (zmuszany przez nauczycieli) i gdyby nie ich pomoc, pewnie powtarzałby rok. To wcale jednak nie oznacza, że jest głupi — wręcz przeciwnie, kiedy chce, potrafi zabłysnąć inteligencją, ale zazwyczaj po prostu mu się nie chce i to przez lenistwo, oraz niechęć do szkoły, miał tak słabe oceny.
✍To właśnie z jedną z tych koleżanek, której wcześniej nie znosił, z czasem zaczął się spotykać. Wszyscy myśleli, że to tylko chwilowe, bo oboje mieli dość wybuchowe temperamenty, ale okazało się, że to jednak coś poważniejszego. Na tyle, że po zakończeniu liceum się jej oświadczył, a niedługo potem zamieszkali razem w małym domku w środku lasu.
✍Pod koniec liceum miał wypadek samochodowym z kumplem, który zginął na miejscu. Po tym wydarzeniu trochę się ogarnął — przestał tak mocno szaleć i tak dużo imprezować, chociaż miłość do papierosów i zimnego piwa pozostała. To właśnie to wydarzenie sprawiło, że zdecydował się oświadczyć swojej dziewczynie, choć wielu ludzi ostrzegało go, że popełnia błąd.
✍Przez pierwszy rok po ukończeniu szkoły średniej nie robił zbyt wiele. Dopiero kiedy wziął ślub ze swoją dziewczyną i wraz z nią przeprowadził się do własnych czterech kątów, postanowił coś ze swoim życiem zrobić. Zaliczył więc wszystkie potrzebne kursy i zaciągnąć się do straży pożarnej tu, w Hope Valley. Wraz z żoną wziął nawet kredyt i kupił sobie nowiutki samochód, by mogli jeździć na wszystkie swoje wymarzone wycieczki.
✍Sielanka jego i jego żony nie trwała zbyt długo, dość szybko zaczęli się kłócić i przez moment już tylko wspólny kredyt trzymał ich przy sobie. Właśnie wtedy postanowili kupić sobie psa, który faktycznie przez chwilę sprawił, że znowu wszystko było jak dawniej, ale koniec końców i tak wszystko się popsuło, a oni wnieśli pozew o rozwód.
✍Po rozwodzie Blake został w domku w lesie, a jego żona zabrała samochód — tutaj większych kłótni nie było. Problem pojawił się przy psie, bo oboje go chcieli i po kolejnych kłótniach i rozprawach sądowych wyszło na to, że będą się co jakiś czas wymieniać. Głównie dlatego wciąż ma z nią kontakt, choć już dawno nic ich ze sobą nie łączy.
✍Od rozwodu niewiele się u niego zmieniło — wciąż pracuje, chodzi na siłownie, odwiedza bary, pali jak smok, w swoje tygodnie zajmuje się psem, a od czasu do czasu odwiedzi rodziców, rodzeństwo i kuzynostwo. Jedyną zmianą jest obecność pewnej panny, która pojawiła się w jego życiu dwa lata temu, i od tego czasu uprzykrza mu życie, zresztą ze wzajemnością. Jasne, bywają między nimi spokojne, wręcz sielankowe chwile, ale głównie jest to wręcz toksyczna relacja.
MIESZKANIEC Everglades Campsite