Jenkins Leia
imiona Leia
nazwisko Jenkins
data urodzenia15.07.1997
miejsce urodzenia Londyn, Anglia
orientacja seksualna Heteroseksualna
miejsce pracy ośrodek szkolenia karate
stanowisko pracy instruktor najmłodszej grupy wiekowej
narracja trzecioosobowa/przeszły
wizerunek Haley Lu Richardson
Dwudziestoletnia Anna nie planowała zakładania rodziny w najbliższym czasie, jednak los pokrzyżował jej wszystkie plany, stawiając na jej drodze niewiele starszego, przystojnego Mike’a. Poznali się w niewielkiej kawiarnii w centrum Londynu, gdzie Annie dorabiała jako kelnerka, a do której Mike codziennie o stałej porze przychodził, aby się uczyć. Już pierwszego dnia oboje przypadli sobie do gustu i nawet nie próbowali tego ukrywać. Zaczęli się spotykać niecałe dwa tygodnie później, a miesiąc po tym zostali parą. Tworzyli naprawdę udany związek, dogadywali się pod wieloma względami. Mieli ambitne plany na przyszłość, z których niestety musieli zrezygnować, kiedy na teście ciążowym pojawiły się dwie kreski. Gdyby nie pomoc rodziców, prawdopodobnie by się załamali.
Dziewięć miesięcy później na świat przyszła Leia, która całkowicie odmieniła ich życie. Była małym promyczkiem, który wymagał nieustannej opieki i wielu poświęceń. Anna i Mike mogli zapomnieć o późnych, spontanicznych wyjściach ze znajomymi, wakacjach, na które teraz nie było ich stać czy choć jednej, całkowicie przespanej nocy. Anna jeszcze jakoś sobie radziła, niestety Mike, który wcześniej wydawał się facetem odpowiedzialnym, zmył się, kiedy sytuacja zaczęła go przewyższać.
Leia przez pierwszych kilka lat życia była wychowywana głównie przez dziadków. Anna postanowiła wrócić na studia, poza tym musiała wziąć więcej godziny w pracy, aby utrzymać dziecko. Wprawdzie jej rodzice dużo pomagali jej również finansowo, Mike płacił alimenty, ale niestety to nie wystarczało. Pomimo nieobecności matki przez większość czasu, Leia miała naprawdę udane dzieciństwo. Niczego jej nie brakowało, czuła się bezpieczna i kochana, w szkole miała sporo przyjaciół, a dodatkowe zajęcia nie pozwalały jej odczuć, że jest trochę zaniedbywana przez matkę. Uczyła się naprawdę dobrze i już od dziecka wiedziała, że chce zostać lekarzem.
Miała dziesięć lat, kiedy w życiu jej matki pojawił się nowy mężczyzna. Pochodził ze Stanów Zjednoczonych, a do Londynu przyjechał z powodu delegacji służbowej. Miał niedużo starszego syna, dlatego związek z kobietą, która miała dziecko, wcale go nie przerażał. Wydawał się odpowiedzialny, miał ułożone życie i dokładnie wiedział, czego chce. Kiedy powoli zbliżał się terminu powrotu do Stanów, zaproponował Annie, aby pojechała z nim. Długo się wahała. W końcu miała tu pracę, rodzinę, a Leia szkołę i przyjaciół. Ostatecznie postanowiła zaryzykować i spróbować, z czego jej córka nie była zadowolona. Oczywiście lubiła Joela, lubiła jego syna i cieszyła się szczęściem mamy, ale nie chciała rozstawać się z miejscem, w którym się urodziła, i które tak bardzo kochała. Wizja nowego początku nieco ją przerażała.
Na szczęście przeprowadzka nie była tak straszna, jak na początku jej się wydawała. zawsze była dość kontaktowa i nie miała większych problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, dlatego już pierwszego dnia zaprzyjaźniła się z pewną dziewczyną, z którą ma kontakt do dnia dzisiejszego. Później już było tylko łatwiej. Wprawdzie tęskniła za starym życiem, starymi znajomymi, ale naprawdę nie miała na co narzekać. W wieku piętnastu lat doczekała się młodszej siostry, która jest oczkiem w głowie całej rodziny. Dostała się do wymarzonej uczelni, pracuje dorywczo jako instruktor karate i ma ogromne plany na przyszłość.
- Pomimo faktu, że nosi imię po jednej z bohaterek Gwiezdnych Wojen, na których punkcie rodzice mają obsesję, nigdy nie obejrzała całej serii. Próbowała, nawet niejednokrotnie, ale z jakiegoś powodu nie potrafi się przekonać.
- Jeżeli chodzi o seriale, jest wielką fanką “Przyjaciół”, ‘Współczesnej rodziny”, “Sherlocka Holmesa”. Oglądała te produkcje przynajmniej kilka razy i czasami w trakcie rozmowy zdarza się jej nawiązać do któregoś z seriali.
Ma dość zróżnicowany gust muzyczny, jednak najbardziej ją ciągnie do starych piosenek. The Cure, Bryna Adams, Rolling Stones, Wham!.
-W dzieciństwie uczęszczała na różne zajęcia pozalekcyjne. Oczywiście w różnych odstępach czasowych. Gra na pianinie, której nienawidziła; aktorstwo, z którego coś udało jej się wynieść; jazdę konną, którą nawet lubiła, ale nie na tyle, aby to kontynuować; a wreszcie piłka nożna i karate, które trenuje do dzisiaj. Te pierwsze raczej hobbystycznie, raz na jakiś czas zagra jakiś mecz ze znajomymi, drugie bierze bardziej na poważnie - na treningi uczęszcza regularnie, jeździ na zawody, zdobywa medale, a także dorabia sobie jako instruktorka najmłodszej grupy wiekowej.
- Od obcisłych sukienek i krótkich spódniczek zdecydowanie woli wygodne jeansy i nieco za duży t-shirt. Na szpilach w ogóle nie potrafi chodzić i raczej nie zamierza się uczyć. Pod względem ubioru trochę taka z niej chłopczyca, ale gdy sytuacja tego wymaga, potrafi się ubrać nieco bardziej “wyjściowo”.
Czyta dużo, naprawdę dużo. Jej serce skradły skandynawskie kryminały i literatura faktu. Czasami, gdy się wciągnie, potrafi spędzić pół nocy na czytaniu, a później cały dzień na narzekaniu, jaka to jest zmęczona i niewyspana.
- Mieszka z dwoma psami - sześcioletnim mieszańcem amstaffa Nari, którą dwa lata temu adoptowali ze schroniska, około siedmiomiesięcznym kundelkiem Charlie’m, którego znalazła wracając z jakiejś imprezy oraz prawie dziesięcioletnim kotem, którego rodzice wzięli od znajomych.
Dziewięć miesięcy później na świat przyszła Leia, która całkowicie odmieniła ich życie. Była małym promyczkiem, który wymagał nieustannej opieki i wielu poświęceń. Anna i Mike mogli zapomnieć o późnych, spontanicznych wyjściach ze znajomymi, wakacjach, na które teraz nie było ich stać czy choć jednej, całkowicie przespanej nocy. Anna jeszcze jakoś sobie radziła, niestety Mike, który wcześniej wydawał się facetem odpowiedzialnym, zmył się, kiedy sytuacja zaczęła go przewyższać.
Leia przez pierwszych kilka lat życia była wychowywana głównie przez dziadków. Anna postanowiła wrócić na studia, poza tym musiała wziąć więcej godziny w pracy, aby utrzymać dziecko. Wprawdzie jej rodzice dużo pomagali jej również finansowo, Mike płacił alimenty, ale niestety to nie wystarczało. Pomimo nieobecności matki przez większość czasu, Leia miała naprawdę udane dzieciństwo. Niczego jej nie brakowało, czuła się bezpieczna i kochana, w szkole miała sporo przyjaciół, a dodatkowe zajęcia nie pozwalały jej odczuć, że jest trochę zaniedbywana przez matkę. Uczyła się naprawdę dobrze i już od dziecka wiedziała, że chce zostać lekarzem.
Miała dziesięć lat, kiedy w życiu jej matki pojawił się nowy mężczyzna. Pochodził ze Stanów Zjednoczonych, a do Londynu przyjechał z powodu delegacji służbowej. Miał niedużo starszego syna, dlatego związek z kobietą, która miała dziecko, wcale go nie przerażał. Wydawał się odpowiedzialny, miał ułożone życie i dokładnie wiedział, czego chce. Kiedy powoli zbliżał się terminu powrotu do Stanów, zaproponował Annie, aby pojechała z nim. Długo się wahała. W końcu miała tu pracę, rodzinę, a Leia szkołę i przyjaciół. Ostatecznie postanowiła zaryzykować i spróbować, z czego jej córka nie była zadowolona. Oczywiście lubiła Joela, lubiła jego syna i cieszyła się szczęściem mamy, ale nie chciała rozstawać się z miejscem, w którym się urodziła, i które tak bardzo kochała. Wizja nowego początku nieco ją przerażała.
Na szczęście przeprowadzka nie była tak straszna, jak na początku jej się wydawała. zawsze była dość kontaktowa i nie miała większych problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, dlatego już pierwszego dnia zaprzyjaźniła się z pewną dziewczyną, z którą ma kontakt do dnia dzisiejszego. Później już było tylko łatwiej. Wprawdzie tęskniła za starym życiem, starymi znajomymi, ale naprawdę nie miała na co narzekać. W wieku piętnastu lat doczekała się młodszej siostry, która jest oczkiem w głowie całej rodziny. Dostała się do wymarzonej uczelni, pracuje dorywczo jako instruktor karate i ma ogromne plany na przyszłość.
- Pomimo faktu, że nosi imię po jednej z bohaterek Gwiezdnych Wojen, na których punkcie rodzice mają obsesję, nigdy nie obejrzała całej serii. Próbowała, nawet niejednokrotnie, ale z jakiegoś powodu nie potrafi się przekonać.
- Jeżeli chodzi o seriale, jest wielką fanką “Przyjaciół”, ‘Współczesnej rodziny”, “Sherlocka Holmesa”. Oglądała te produkcje przynajmniej kilka razy i czasami w trakcie rozmowy zdarza się jej nawiązać do któregoś z seriali.
Ma dość zróżnicowany gust muzyczny, jednak najbardziej ją ciągnie do starych piosenek. The Cure, Bryna Adams, Rolling Stones, Wham!.
-W dzieciństwie uczęszczała na różne zajęcia pozalekcyjne. Oczywiście w różnych odstępach czasowych. Gra na pianinie, której nienawidziła; aktorstwo, z którego coś udało jej się wynieść; jazdę konną, którą nawet lubiła, ale nie na tyle, aby to kontynuować; a wreszcie piłka nożna i karate, które trenuje do dzisiaj. Te pierwsze raczej hobbystycznie, raz na jakiś czas zagra jakiś mecz ze znajomymi, drugie bierze bardziej na poważnie - na treningi uczęszcza regularnie, jeździ na zawody, zdobywa medale, a także dorabia sobie jako instruktorka najmłodszej grupy wiekowej.
- Od obcisłych sukienek i krótkich spódniczek zdecydowanie woli wygodne jeansy i nieco za duży t-shirt. Na szpilach w ogóle nie potrafi chodzić i raczej nie zamierza się uczyć. Pod względem ubioru trochę taka z niej chłopczyca, ale gdy sytuacja tego wymaga, potrafi się ubrać nieco bardziej “wyjściowo”.
Czyta dużo, naprawdę dużo. Jej serce skradły skandynawskie kryminały i literatura faktu. Czasami, gdy się wciągnie, potrafi spędzić pół nocy na czytaniu, a później cały dzień na narzekaniu, jaka to jest zmęczona i niewyspana.
- Mieszka z dwoma psami - sześcioletnim mieszańcem amstaffa Nari, którą dwa lata temu adoptowali ze schroniska, około siedmiomiesięcznym kundelkiem Charlie’m, którego znalazła wracając z jakiejś imprezy oraz prawie dziesięcioletnim kotem, którego rodzice wzięli od znajomych.
Przyjezdny Isla de Flores