Attwood Farrah
imiona Farrah Florence
nazwisko Attwood
data urodzenia20.05.1991
miejsce urodzenia Hope Valley
orientacja seksualna heteroflexible
miejsce pracy hope news office, minnow cafe
stanowisko pracy felietonistka, właścicielka
narracja trzecia osoba czasu przeszłego
wizerunek Inbar Lavi
Otwierasz oczy i czujesz się bezpiecznie. To dom. Mama, tata i ty, a przynajmniej tak jest na początku. Pierwszych lat swojego życia nie pamiętasz, więc gdy dołącza do was siostra, czujesz się tak, jakby była tam od zawsze. Stanowi nieodłączny element układanki. Obrazka, który tworzysz ty, choć to rodzice pociągają za sznurki. Jesteś marionetką, dwojąc się i trojąc, aby spełnić ich ambicje. Dla nich to za mało, dla ciebie... to w ogóle nie jest to.
Zamykasz oczy i marzysz o wolności.
Otwierasz oczy i czujesz, że zawiodłaś. Nie ma już domu, a pożar, który go pochłonął, przenosi się do twojego umysłu. Nagle dostajesz prawo głosu i musisz podjąć decyzję, która zaważy na twojej przyszłości, ale ty... nie wiesz nic. Nie umiesz być samodzielna i tak naprawdę chyba nawet nie znasz siebie. Zamiast wolności zyskujesz zagubienie.
Zamykasz oczy i marzysz o mapie, która zaprowadzi cię tam, gdzie sama nie wiesz, że chciałabyś być.
Otwierasz oczy i on jest obok. Przy nim wszystko wydaje się inne, łatwiejsze. Praca nie wydaje ci się już problemem, a wszelkie zmartwienia uciekają w dal, bo wiesz, że masz przy sobie ramiona, w których mogłabyś się skryć. I korzystasz z tego chętnie przez rok, drugi, trzeci... Nim dostrzegasz, zaczynacie się od siebie oddalać. Jego przystojna twarz nadal jest tą samą twarzą, ale jego oczy wydają się puste. Chcesz odejść, ale wtedy dowiadujesz się o jego chorobie. Jest to wyrok, przed którym nie możesz uciec. Dlatego zostajesz. Wbrew sobie.
Zamykasz oczy i marzysz o powrocie do chwil, kiedy jeszcze byliście szczęśliwi.
Otwierasz oczy i jesteś wolna. Poza odziedziczoną kasą nie czeka na ciebie już nic. Wiesz, że na nią nie zasługujesz i nie potrafisz jej sobie zostawić. Chcesz przewartościować swoje życie, pozbyć się wszystkiego, co ciągnie za sobą negatywne wspomnienia. Kupujesz mieszkanie, kawiarnię, a resztę... oddajesz fundacji. Nie chcesz, żeby jeszcze ktoś musiał przechodzić przez to, przez co przechodził on.
Zamykasz oczy i marzysz o lepszym jutrze.
Otwierasz oczy i nie czujesz już nic. Jest środek nocy. A ty jesteś sama.
Zamykasz oczy i marzysz.
Zamykasz oczy i marzysz o wolności.
Otwierasz oczy i czujesz, że zawiodłaś. Nie ma już domu, a pożar, który go pochłonął, przenosi się do twojego umysłu. Nagle dostajesz prawo głosu i musisz podjąć decyzję, która zaważy na twojej przyszłości, ale ty... nie wiesz nic. Nie umiesz być samodzielna i tak naprawdę chyba nawet nie znasz siebie. Zamiast wolności zyskujesz zagubienie.
Zamykasz oczy i marzysz o mapie, która zaprowadzi cię tam, gdzie sama nie wiesz, że chciałabyś być.
Otwierasz oczy i on jest obok. Przy nim wszystko wydaje się inne, łatwiejsze. Praca nie wydaje ci się już problemem, a wszelkie zmartwienia uciekają w dal, bo wiesz, że masz przy sobie ramiona, w których mogłabyś się skryć. I korzystasz z tego chętnie przez rok, drugi, trzeci... Nim dostrzegasz, zaczynacie się od siebie oddalać. Jego przystojna twarz nadal jest tą samą twarzą, ale jego oczy wydają się puste. Chcesz odejść, ale wtedy dowiadujesz się o jego chorobie. Jest to wyrok, przed którym nie możesz uciec. Dlatego zostajesz. Wbrew sobie.
Zamykasz oczy i marzysz o powrocie do chwil, kiedy jeszcze byliście szczęśliwi.
Otwierasz oczy i jesteś wolna. Poza odziedziczoną kasą nie czeka na ciebie już nic. Wiesz, że na nią nie zasługujesz i nie potrafisz jej sobie zostawić. Chcesz przewartościować swoje życie, pozbyć się wszystkiego, co ciągnie za sobą negatywne wspomnienia. Kupujesz mieszkanie, kawiarnię, a resztę... oddajesz fundacji. Nie chcesz, żeby jeszcze ktoś musiał przechodzić przez to, przez co przechodził on.
Zamykasz oczy i marzysz o lepszym jutrze.
Otwierasz oczy i nie czujesz już nic. Jest środek nocy. A ty jesteś sama.
Zamykasz oczy i marzysz.
MIEJSCOWY wave hill