a
Awatar użytkownika
patrząca na świat przez denko od butelki oszustka i złodziejka, która wdała się w zatargi z gangiem i ukrywa się w Hope Valley razem ze swoim przyjacielem
27
159

Post

Flanagan Gina
imiona Regina Victoria
nazwisko Flanagan
data urodzenia13.08.1993
miejsce urodzenia Seattle
orientacja seksualna Heteroseksualna
miejsce pracy Oszustka i złodziejka
stanowisko pracy Wszędzie, gdzie się da
narracja Trzecia/przeszły
wizerunek Danielle Campbell
She says, we've got to hold on to what we've got
It doesn't make a difference if we make it or not


Myślę, że lubiłam być jedynaczką. To znaczy... tak mi się wydaje, Panie Władzo. Bo, tak zupełnie szczerze, niewiele pamiętam z tego czasu - byłam wtedy gówniakiem i z to dość rozwrzeszczanym gówniakiem, przynajmniej tak mówi tata. Ale niech Pan sobie nie myśli, on i tak mnie kocha, trochę na swój sposób, ale zawsze, poza tym… jak mógłby mnie nie kochać? Jestem jego pierwszym dzieckiem, próbują mi wmówić, że planowanym nawet, chociaż ja im nie wierzę. No bo jak ktokolwiek mógłby PLANOWAĆ zrobienie sobie gówniaka? Tego nie rozumiem. Mój wujek machnął teraz dzieciaka jakiejś małolacie, też zupełnie przypadkiem. Już czai Pan o co mi chodzi? Bombelki jakoś tak same się pojawiają, nikt chyba nie jest na tyle durny, żeby dobrowolnie ładować się w gówno po same łokcie i to czasem całkiem dosłownie. O czym to ja mówiłam… Ach tak, bycie jedynaczką musiało być fajne, nawet jak go nie pamiętam. Rodzice tylko mnie mieli na głowie, mama żyła, a tata… tata nie był jeszcze Rossem Flanaganem. To znaczy… był, ale nie był, czai Pan bazę. O, właśnie! Ross Flanagan, to mój tata, do niego niech Pan zadzwoni, on mnie stąd wyciągnie. Zna go Pan? Ale ja durna, że pytam! Oczywiście, że tak! Wszyscy go znają; on jest jak Sam-Wiesz-Kto ze Seattle, tylko że jego imienia ludzie się nie boją wymawiać, no bo przecież magicznie się obok nich nie zmaterializuje i nie pierdolnie w nich Avadą. A to, swoją drogą, Rowling totalnie zerżnęła. Od Diany Wynne Jones, proszę sobie wyguglować… Ładny telefon, to nowy iPhone? Och, wolałabym ten platynowy. Powie mi Pan, ile razy siedział? Nie? Trudno. Albo lepiej nie, niech Pan nie dzwoni. Wkurwi się tatuś nie na żarty i… Pan jednak nie dzwoni, okej? Tu wcale nie jest tak źle, ta cela jest większa, niż przyczepa, w której dorastałam i kibel jest lepszy. Niech mnie Pan źle nie zrozumie, ja się wcale nie skarżę, miałam naprawdę spoko dzieciństwo, nawet jeśli niekonwencjonalne trochę, bo przecież dorastanie wśród gangu to nie to, co zalecają ci mądrale od wychowania. Bo widzi Pan, nie tylko Flanaganowie, ale i gang to moja rodzina, taka najprawdziwsza, a przecież tylko na rodzinę w życiu liczyć można… chociaż ja to tak szczerze liczę tylko na siebie. I to nie zawsze.
Nie lubię, jak się mi mówi co mam robić, nigdy nie lubiłam i nigdy nie polubię. I w dupie mam, co myślą o tym inni – to dlatego cały czas większy rozmiar portek muszę sobie kupować. Nie raz i nie dwa mnie to w niezłe gunwo wpędziło, zwłaszcza w szkole, bo wtedy byłam jeszcze durna jak buc i dawałam się złapać. Wie pan, co mówili moi nauczyciele? Że jakbym się w innej rodzinie urodziła, to wiele bym w życiu osiągnęła. Tylko co te pierdoły mogą wiedzieć, skoro zarabiają cudze dzieci ucząc? Ja Panu powiem, co. Jakbym się w innej rodzinie urodziła to po prostu bym chodziła z kijem od szczotki w dupie i ciężko by się było schylić. Behawioryści to jeszcze większe pierdoły, powaga. No i widzi Pan, Panie Władzo, to z tego powodu nie lubię mówić o szkole. Ona jest jak ospa, każdy ją musi przejść, chociaż mnie z niej prawie wypierdolili. Kilka razy nawet. Do tej pory nie wiem, co mi strzeliło do łba, że ją chciałam kontynuować, całe szczęście wyleciałam z uniwerku zanim zdążyłam złapać tam jakiegoś syfa mentalnego. Jakiego syfa? No nie wiem, zanim mnie do samorządu wkręcili. Albo do Greenpeace jakiegoś, żebym orki chroniła. Wcale nie żałuję, poważnie. Bo po co mi jakiś cholerny papierek? Żebym go sobie w ramkę oprawiła i powiesiła na ścianie? Szkoda mi tylu lat z życia.
Bo widzi Pan, ja zawsze robię to, na co mam ochotę. Jak mam ochotę rzucić wszystko, ruszyć w trasę za ulubionym zespołem i pierdolić się z perkusistą, to to robię. Jak chcę zostać blondynką i udawać wydumaną lalunię, to kupuję sobie perukę i piszę podrasowane CV… no jakby Pan nigdy w cefałce nie naściemniał! A jak mam dość wszystkiego, to wtedy wracam do Seattle.
Ale tym razem już nie wrócę, nie mogę wrócić. Spieprzyłam wszystko i niewiele brakowało, a wąchałabym kwiatki od spodu. To właśnie stąd to limo pod okiem, no przecież jasne, że nie przewróciłam się i nie upadłam... ale niech Pan mi tu przysięgnie na paluszek, że nikomu nie powie. Taką wtopę można zrobić tylko raz, na drugi nikt sobie nie pozwoli. I dlatego właśnie utknęłam w Hope Valley. Marshall wsadził mnie w nocy do swojego samochodu i wywiózł na drugi koniec kraju, żeby nic mi się nie stało. On jest trochę jak mój koń na białym rycerzu... rycerz na białym koniu! Albo inny książę z bajki. Ale buzia na kłódkę, napuszy się głąb jak paw i przez miesiąc nie da mi spokoju.
To jak, wypuści mnie Pan? Obiecuję, że będę grzeczna.
We've got to hold on, ready or not
You live for the fight when it's all that you've got


- Uważa, że znaki z ograniczeniem szybkości to wskazówka z jaką minimalną prędkością powinna jechać. Ma na koncie tyle niezapłaconych mandatów, że już dawno straciła swoje prawko – co wcale nie przeszkadza jej prowadzić dalej, zwykle na podrobionych papierach.
- No właśnie, sporo się nauczyła od czasów kiedy robiła pierwsze fałszywe dowody w liceum, żeby ze znajomymi wślizgnąć się do klubu, kupić alkohol albo po prostu opchnąć je innym dzieciakom, gdy ojciec odciął ją od kasy. Dzisiaj praktycznie nie ma dla niej dokumentu nie do podrobienia, w fałszerstwie stała się prawdziwą profesjonalistką i, co tu ukrywać, nie ma najmniejszych skrupułów aby z tego talentu skorzystać.
- To naprawdę sprawna oszustka, mistrzyni przekrętów. Niezależnie od tego, czy akurat ukradnie ci samochód, wyciągnie z kieszeni portfel czy może wyczyści ci konto, nawet nie zorientujesz się kiedy i jak cię podeszła.
- Wcześniej chwytała się różnych prac - była kelnerką, barmanką, sekretarką, recepcjonistką, a nawet striptizerką. Cały kłopot w tym, że żadnej pracy utrzymać nie potrafi.
- Całkiem możliwe, że jest jedyną osobą na świecie, która uwielbia swoje imię. Pewnie ma to coś wspólnego z tym, że przy pierwszym rodzice inspirowali się piosenką Jona Bon Jovi, a przy drugim - Victoria zespołu The Kinks - poważnie, nie mogli trafić lepiej. Z drugiej strony, w szkole uparcie podpisywała dla żartu się jako Regina Phalange Flanagan.
- Gra na gitarze – zarówno elektrycznej, akustycznej jak i basowej. Ostatnio jednak największą frajdę sprawia jej ukulele: wieczorami siada przed swoją przyczepą i wygrywa na nim covery klasycznych, rockowych utworów.
- Pali jak smok, zwłaszcza wtedy kiedy akurat postanawia być czysta i odstawia cięższe używki. Zwykle i tak po jakimś czasie do nich wraca, ale kto by się tym przejmował?
- Naprawdę nie potrafi gotować. Żywi się głównie jedzeniem na wynos, a kuchnia służy jej jedynie do zagotowania wody na herbatę czy do zalania zupek chińskich – chociaż tak szczerze, kilka razy zdarzyło jej się spalić nawet czajnik. Jeśli więc chcesz zaskarbić sobie jej względy, po prostu przynieś jej jedzenie (najlepiej meksykańskie, nigdy nie odmówi dobremu burrito).
- Na szesnaste urodziny zrobiła sobie tatuaż – ale gdzie, to już nie powie.
- Nie pyta o zdanie nikogo i robi to na co ma ochotę. Potrafi pojechać na koncert i zniknąć na kilka miesięcy, bo ruszy w trasę razem z zespołem. True story, zdarzyło się. I to nie raz…
- Kiedy ma zły humor - boksuje. Tylko to jest w stanie w miarę szybko spuścić z niej napięcie. No dobrze, prawie tylko to.
- Nie zliczy ile razy siedziała w areszcie. Chociaż z czasem się wyrobiła, to zwłaszcza jako nastolatka zapracowała sobie na rodzinne nazwisko. Jej kartoteka jest dość pokaźnych rozmiarów – kradzieże, bójki i oszustwa to tylko początek listy.
- Nocny marek, rano jest nie do życia. Najchętniej siedziałaby do świtu i spała do południa, ale, niestety, nie zawsze się tak da.
- Jeśli Gina ma na jakimś punkcie bzika, to z pewnością będą to jej włosy. Ścięła je tylko raz w życiu (do ramion) i gorzko tego żałuje. Potrafi przepuścić połowę wypłaty na różne specyfiki i dba o nie aż do przesady. A najlepszym sposobem, żeby stracić rękę jest dotknąć ich bez jej pozwolenia. Poważnie, wtedy gryzie – mocno.
- Kocha starego, dobrego rocka.
PRZYJEZDNY Isla de Flores
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Always you BOGATE CV WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? I love my children wieczny Piotruś Pan CZARNA OWCA Przypalę nawet wodę Dokarmiam bezpańskie koty
mów mi/kontakt
autor
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Twoja karta została zaakceptowana!


Cieszymy się, mogąc Cię gościć w Hope Valley. Prosimy, czuj się u nas jak w domu! Aby ułatwić Ci rozpoczęcie rozgrywki, przygotowałyśmy listę tematów, które powinieneś odwiedzić w pierwszej kolejności:
> relacje zapewnią Ci niekończące się możliwości rozwoju postaci;
> telefon pozwoli Twojej postaci kontaktować się z przyjaciółmi;
> w kalendarzu możesz porządkować swoje rozgrywki, by już zawsze pamiętać o odpisach.

Koniecznie zerknij też do forum z odznakami i wybierz te, które chciałbyś zobaczyć w swoim profilu! I pamiętaj — w razie jakichkolwiek wątpliwości, nie wahaj się z nami kontaktować!
przyjezdnypowodzenia!
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
Zablokowany