a
Awatar użytkownika
studentka dziennikarstwa, pełnoetatowa dziewczynyna lennyego, która dla zabawy prowadzi poniedziałkowe audycje i pisze opowiadania do różnych gazet pod pseudonimem
23
176

Post

Crawley Jordana
imiona Jordana Koda
nazwisko Crawley
data urodzenia22 czerwca 1997
miejsce urodzenia Hope Valley
orientacja seksualna heteroseksualna
miejsce pracy Hello Hope
stanowisko pracy prowadzi poniedziałkowe audycje | studentka
narracja 3 osoba, czas przeszły
wizerunek Harrier Laura
Moi rodzice poznali się na studiach prawniczych. Moja mama była studentką, ojciec wykładowcą. Trochę kontrowersyjne, ale to chyba najbardziej szalona rzecz jaką zrobili w życiu. Podejrzewam, że jedyna. Chociaż nie jestem pewna. Znam ich dość słabo. Sama nie wiem czy mnie chcieli i dokładnie tak wyobrażali sobie bycie rodzicami, czy omsknęła im się noga (albo coś innego hehe) i skończyli ze mną. Kiedyś byli typowymi weekendowymi rodzicami. W tygodniu widziałam ich okazjonalnie, czasem oglądałam jakieś filmy z mamą. Weekendy zawsze były zaplanowane od rana do nocy, jakimiś wyjazdami, spotykaniem się z innymi bogatymi ludźmi z okropnymi dziećmi, a jeśli mieli plany we dwoje to zawsze zapisywali mnie na jakieś zajęcia. Wbrew ich rozczarowaniu nie lubiłam najbardziej tych szachowych czy debat. Wolałam sportowe, szczególnie związane z pływaniem i siatkówką, a że byłam w tym całkiem niezła i mogłam pochwalić się jakimiś osiągnięciami pozwalali mi to robić. Czasem myślę, że tylko na tym zależało. W teraz jestem tego pewna i o ile raz na jakiś czas dostarczam im jakąś nagrodę, pisemną pochwałę czy cokolwiek innego co mogą postawić na komodzie w salonie mogę robić co chcę. Zrobili ze mną matę Teresę, kiedy zawaliłam rok by wspierać Lennyego. Robiłam to, ale skupiałam się też na pisaniu i to ono było głównym powodem. Ale trochę wybiegłam w przyszłość, po kolei. Wychowywały mnie niańki. Większości nie pamiętam, a od kiedy skończyłam 6 lat zajmowała się mną Letty, którą kocham całym sercem. Jest najwspanialszą kobietą na tej ziemi i tylko dzięki niej nie jestem totalnym złamasem. A miałam potencjał! Nieobecni rodzice, wszystko pod dostatkiem, kasę traktowałam jakby rosła na drzewach. Nauczyła mnie wszystkiego co umiem oraz sprawiła, że pokochałam książki. Zachęcała mnie też do pisania, kiedy co wieczór wymyślałam inne historyjki, zamiast słuchać tego co ona opowiadała mi. Zaczęłam brać udział w różnych konkursach, byłam przewodniczącą szkolnej gazetki, wygrywałam jakieś nagrody co wprowadzało rodziców w zachwyt. W nagrodę mogłam pozwalać sobie na coraz to więcej. Weekendowy wyjazd dla mnie i moich znajomych? Żaden problem. Zakupy większe, niż pensja niejednego człowieka? Jeszcze przyklasnęli, bo mi się należało. Niezbyt ich lubię, ale jestem wdzięczna za życie, jakie mi zapewnili. Zaczęłam się spotykać z Lennym, który dość szybko skradł moje serce. Po jego wypadku starałam się go wspierać, jak tylko mogłam, ale bywało ciężko. Strasznie się zmienił, za co oczywiście go nie winię. Po prostu minęło trochę czasu, a on wydaje się być równie zagubiony co wtedy. Związki są skomplikowane. Zaczęłam studia, pracuję w radio z czystej miłości. To nie tak, że kocham słuchać własnego głosu. Po prostu mam dużo do powiedzenia, a to pewnego rodzaju podcast na żywo, gdzie inni mogą zadzwonić i brać udział w dyskusji. Czad. Pisze krótkie opowiadania do różnych gazet pod pseudonimem. Zaczęło się od zakładu. Przyjaciółka weszła mi trochę na ambicje, więc dałam się podpuścić. Oczywiście przegrałam i musiała wysłać opowiadanie do każdej gazety, która przyszła jej do głowy. Pierwszą odpowiedź dostałam pod dwóch miesiącach, a kiedy odezwało się drugie wydawnictw to zaproponowałam, że napisze coś innego. Spodobało im się i wysyłam im coś regularnie. I to moje szalone życie. Mieszkam sama w wielkim domu, uczę się i próbuje ogarnąć życie. Jest super.
  • Należy do nielicznej grupy ludzi, którzy kupują gazety. Co prawda równie dużo rzeczy czyta na telefonie, jednak co miesiąc udaje się do sklepu po najnowsze wydania swoich ulubionych tytułów, które potem oddaje na makulaturę albo ludziom, którzy robią z tego sztukę. W ramach zadośćuczynienia nie kupuje książek, a wypożycza je z biblioteki. Jeśli jakąś dostaje to po przeczytaniu oddaje do miejscowej kawiarni.
  • Uwielbia rozwiązywać krzyżówki. Na początku szło je fatalnie, ale z czasem nabierała coraz większej wiedzy. Teraz za każdym razem liczy czas starając się pobić swój poprzedni. Może kiedyś pobije rekord świata, kto wie?
  • Nie rozstaje się ze swoim telefonem, ale nie tylko, dlatego że jest od niego lekko uzależniona. Po prostu lubi robić zdjęcia. Nie jest w tym jakaś wybitna, jednak czasem uda jej się zrobić to idealne ujęcie. Swoje ulubione drukuje i wiesza na ścianie w pokoju, na której trochę zaczyna brakować jej miejsca.
  • Bawi się czasem w modelkę. Od czasów licealnych znajomi prosili ją o kilka fotek do portfolio, niektórzy z nich osiągnęli coś na prawdę fajnego, więc Jordie z dumną o nich mówi i wraca przed obiektyw. Jako że robi to dla zabawy bywa wybredna zdecydowanie preferując te bardziej artystyczne.
  • Jej drugie imię to nap queen. Potrafi położyć się przed północą, spać do dwunastej, a potem jeszcze uciąć sobie jakąś drzemkę. Przespanie pół dnia? Żaden problem. Co prawda potem siedzi po nocy dosypiając w ciągu dnia kiedy tylko ma okazję.
  • To też jest elementem jej tytułu, bowiem może usnąć w każdych warunkach. Pięć minut na stojąco czekając na wykładowcę pod salą to dla niej norma.
  • Jest straszną gadułą. Zawsze ma dużo do powiedzenia, potrafi prowadzić godzinne dyskusje o niczym, ale wie też kiedy przestać mówić. Ma to wyczucie, któremu wielu brakuje i jak powinna sie ugryźć w język to to zrobi.
  • Zapisała się na jedne zajęcia robienia glinianych naczyń, skończyło się na wykupieniu całego kursu, który właśnie kończy, więc jeśli podaruje Ci kiedyś coś z gliny to na pewno zrobiła to sama. Rozważa też zrobienia kursu instruktora takich zajęć.
  • Jej największym marzeniem jest napisać książkę, jednak nie ma pojęcia o czym. Czasem chce być drugą Agatha Christie, czasem tworzyć, jak Jane Austen, a czasem stworzyć własny świat jak J.K. Rowling, chociaż nią by nie chciała być. Na szczęście ma czas, żeby znaleźć swoją wielką historię zupełnie się nie śpiesząc w tym temacie.
MIEJSCOWY wave hill
SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! I am the one hiding under your bed temat miesiąca - październik BOGATE CV WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER WHEN WE WERE YOUNG STUDENT PRZESYPIAM ŻYCIE Czytam poranną prasę Mistrz krzyżówek Chodzę w bluzach mojego chłopaka PIKNIK
mów mi/kontakt
yang
a
Awatar użytkownika
<3
00
000

Post

Twoja karta została zaakceptowana!


Cieszymy się, mogąc Cię gościć w Hope Valley. Prosimy, czuj się u nas jak w domu! Aby ułatwić Ci rozpoczęcie rozgrywki, przygotowałyśmy listę tematów, które powinieneś odwiedzić w pierwszej kolejności:
> relacje zapewnią Ci niekończące się możliwości rozwoju postaci;
> telefon pozwoli Twojej postaci kontaktować się z przyjaciółmi;
> w kalendarzu możesz porządkować swoje rozgrywki, by już zawsze pamiętać o odpisach.

Koniecznie zerknij też do forum z odznakami i wybierz te, które chciałbyś zobaczyć w swoim profilu! I pamiętaj — w razie jakichkolwiek wątpliwości, nie wahaj się z nami kontaktować!
miejscowypowodzenia!
The Best Coder of 2020 WŁADZA BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" LILY OF THE VALLEY - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" TRUST ME, I'M A DOCTOR! - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" BARANEK SHAUN - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!"
mów mi/kontakt
administrator
Zablokowany