Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
30
185

Post

Kiedy tak stoi przed swoją wierną kopią i wpatruje się w oczy brata, tak bardzo przypominające jego własne i tak samo wypełnione miłością do wszystkich znajdujących się w pomieszczeniu ludzi, coś w Eltonie mięknie. I kiedy bliźniak dodaje do tego obrazka słowa, błagalne i pełne nadziei, aktor w końcu kapituluje. Unosi ręce w poddańczym geście i kiwa głową, zgadzając się na... sam nie wie, biedaczek, na co. Na pewno na wszystko, co pozwoli mu zapomnieć o irytacji, którą wzbudza w nim obecność Miriam. Na coś, co przypomni, że dawne czasy już minęły i nie musi się przejmować tą cholerną kobietą. Wstrętną babą.
— Dwa miesiące, no proszę. Znudziło ci się latanie po wielkim świecie? — Przyganiał kocioł garnkowi. Bo to przecież wcale nie on spędził ostatnie lata w Europie. Wcale nie on poznał tak wiele innych kultur, na dobre zapominając o więzach łączących go z tą małą mieścinką. Wcale nie on olał przyjaciół, kontaktując się z nimi jedynie telefonicznie i to wtedy, kiedy akurat miał chwilę wolnego.
— Miriam, może przejdziesz się z nimi? Świeże powietrze dobrze ci zrobi. Pospacerujesz trochę, wytrzeźwiejesz... — Uśmiecha się niewinnie, choć jego słowa podszyte są dziwnym, dziecinnie głupim jadem i złośliwością. Tak jakby bardzo chciał jej dopiec, choć nie wie jak i nie ma ochoty robić tego przy publice. Doskonale wie, że powinni porozmawiać i przemyśleć pewne sprawy z przeszłości, ale wciąż nie przebolał tego, co ich spotkało. Wciąż nie pogodził się z zerwaniem i z tym, że — choć obiecywali sobie tak wiele — żadne nie potrafiło dotrzymać słowa.
I nagle, po tylu latach, znowu się spotykają? Tak po prostu, wpadając na siebie zupełnie niespodziewanie w rodzinnym miasteczku? Tutaj, gdzie wszystko się zaczęło?
Sunie za nią spojrzeniem i przyłapuje się na tym, że nawet nie zauważa, kiedy Ines i Johnny lądują na podłodze. Z ociąganiem odsuwa się od drzwi, pozwalając, by Czarek i poturbowana Villeda wydostali się na zewnątrz.
— Tylko się nie pozabijajcie po drodze — mruczy pod nosem, zamykając za nimi drzwi. A potem... potem znowu stoi, jak skończony idiota, jakby ten kij, którego ma w dupie, przygwożdżono do ziemi. Wpatruje się w brata wręcz błagalnie, bo nie jest jeszcze gotowy na zajmowanie się Miriam. Może on zrobi to za niego? Przecież dziewczyna nawet się nie zorientuje, z kim właśnie rozmawia.

Ines Villeda
Miriam Díaz
Johnny Vázquez
Cesar B. Arreola
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! THE CHOSEN ONE BOGATE CV BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ROLLING IN THE DEEP TAKE MY BREATH AWAY SINGIEL PRACA W TEATRZE FAN FILMÓW ANIMOWANYCH W CZEPKU URODZONY HE WAS FIRST! PRAWDA CZY WYZWANIE?
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Czyli jednak nie szli i entuzjazm Miriam oraz Johnnego został wdeptany w podłogę? Dobra, DOBRA. Wyjęła swój głośniczek z powrotem i kliknęła guzik, nie będzie przecież siedziała w te ciszy o suchym pysku, nie? - ¡Váyanse de aquí, salchichones! - krzyknęła jeszcze za nimi, obracając się na pięcie. Nie, nie była obrażona, ale wolała sobie teraz pobalować na jachcie albo chociaż popływać w oceanie. Nago, o. A tymczasem zrobiło się dziwnie spokojnie, dopóki Elton nie postanowił wcisnąć swoich dwóch groszy, całkowicie niepotrzebnie, oczywiście.
- Znudziło się? - powtórzyła po nim, a może właściwie wypluła te słowa z jakąś niepisaną odrazą. Skierowała spojrzenie na młodszego brata, na jej twarzy malowało się coś w stylu „trzymaj mnie i nie puszczaj”. Zaczęła mamrotać coś po hiszpańsku pod nosem, starając się jednocześnie wprowadzić w dobry nastrój, ale nie potrafiła, no po prostu to było niewykonalne. Mogła się chwycić jedynej deski ratunku, kiedy Elton tak ją delikatnie podszczypywał swoimi słowami. Podkręciła głośność muzyki, aby go po prostu zagłuszyć, wymazać z te przestrzeni, którą musieli teraz ze sobą dzielić.
- Johnny, ja mam dla nas niespodziankę – na jej usta wpełzł delikatny uśmiech i to z nim skierowała się w stronę lodówki. Otworzyła szufladkę na warzywka i to z niej wyjęła po małym piwku, które spoczywało tam na sytuacje kryzysowe, a ta stanowczo taką była. - Trzymaj, cariño wcisnęła mu chłodną butelkę w dłonie, ale wcale od niego nie odeszła, bo właśnie poleciała z głośnika piosenka, której potrzebowała w tej milisekundzie. Zakołysała się w rytm, czując, jak bardzo rozluźnione jest jej ciało pod wpływem alkoholu. - Mami mami con tu body, a mí me gusta, este party es un safari – pociągnęła duży łyk, po czym rozłożyła ramiona na boki i znowu wpadła w ten dobry vibe, który pozwolił jej trochę wyluzować. Nie ma tutaj Eltona, nie ma go. A ups, jednak jest. Przypomniała sobie słowa Johnna, Ines i Cesara. Zabalujmy tak jak kiedyś. Dobra, w porządku. Policzyła do dziesięciu, biorąc głęboki wdech. Przyciągnęła do siebie młodszego Vazqueza, układając zimne palce na jego karku – tańczyli, a wzrok Miriam spoczął nie na nim, a na starszym bliźniaku. Chyba biedaczek nie wiedział, co ze sobą zrobić? - Todo ese cuerpo que tú tienes me vuelve loco, y más cuando bailas pa’ mi – zakołysała biodrami, niebezpiecznie ocierając się o swojego aktualnego partnera w tańcu. - No seas tímido! Ven aquí, capullito – wyciągnęła w jego stronę butelkę piwa. Cisnęły się jej na usta różne słowa, ale przecież nie będzie SOBIE psuć swojej miesięcznicy, nie? Na rzucanie garami jeszcze przyjdzie czas. Na przykład za jakieś pięć minut.

Elton Vázquez
Johnny Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Wszystko działo się zdecydowanie za szybko. Za szybko, by jego pijana głowa była w stanie zarejestrować każde wydarzenie. Z jednej strony ktoś krzyczał, z drugiej Ines leżała na podłodze, z trzeciej Cèsar szukał czegoś w kuchni a gdzieś w międzyczasie Elton prowadził wymianę zdań z Miriam. Przez chwile miał wrażenie, że od tego wszystko rozbolała go głowa. Co się stało z kalamburami, rapowaniem i drinaczkami z palemką? Gdzie stracili tą radość ze wspólnie spędzanego czasu? Dlaczego jednak nie będzie imprezy na jachcie?! I czemu do cholery napięcie między Eltonem a Miriam musiało być wręcz tak mocno namacalne? Ta sytuacja nie podobała mu się pod żadnym względem.
Patrzył z utęsknieniem jak Ines wraz z Wujaszkiem Czarkiem opuszczają mieszkanie i sam nie był do końca pewien, czy dobrze zrobił zostając. W końcu wysłali największą alkoholiczkę pod słońcem po alkohol.. No co jak co, ale jeśli Villeda przyniesie chociaż pół butelki z powrotem to będzie dobrze. Dlatego właśnie Johnny powinien iść z nimi.. żeby dopilnować interesu. Czuł, że zaczyna już trzeźwieć przez to wszystko a na to nie mógł sobie pozwolić. Potrzebował za wszelką cenę wrócić do tego lepszego świata. Świata, w którym ludzie dwoją się w oczach a sufit wiruje niczym bęben w pralce.
- Niespodziankę mówisz - ożywił się w końcu i pewnym krokiem ruszył za Diaz w kierunku kuchni. Spodziewał się wielu rzeczy ale za nim nie sądził, że jeszcze gdzieś zachowały się jakiekolwiek kropelki zawierające procent - Miriam kurwa, te quiero - powiedział zadowolony zdecydowanie bardziej niż powinien. Bo przecież kto normalny aż tak cieszy się na widok alkoholu. Otworzył swoją puszeczkę zwinnym ruchem i uniósł ją w powietrze kierując w stronę Eltona - Twoje zdrowie, hermano! - wniósł toast i wypił prawie cała zawartość za jednym razem. W końcu pił za swojego brachola. A z tym nie ma żartów. Miłość to miłość w końcu, nie.
- Todos miran como bailas A mí me gusta Hoy tu andas con un animal A ella le gusta - wtórował Miriam w śpiewaniu. W końcu czuł, że impreza wracała na właściwe tory. Bujał bioderkami na lewo i prawo, po czym zataczał kółeczka. No co jak co ale rodzinka Vázquez to taniec miała we krwi. Szczególnie te seksowne ruchy bioder, które były pewnie dość mocno widoczne, skoro Johnny dalej paradował bez koszulki.
Bawił się przednio, jednak widział, że wzrok Miriam uciekał co chwile w głąb salonu gdzie znajdowała się jego starsza wersja. Może i był tym głupszym, ale jakiś tam olej w głowie jeszcze miał. Nagle chęć poprawy bracholowi humoru stała się ważniejsza niż bujanki sam na sam z Diaz. Płynnym ruchem odłożył puszkę na ladę i wziął Miriam w obroty do takiego stopnia, że po kilku sekundach bujali się tuż przy Eltonie. - Hermano - przeciągał z głupim uśmieszkiem patrząc jak brat delikatnie, ciu po ciu wymięka. - Nie każ mi się starać jeszcze bardziej, bo będziesz tego żałować mi querido - zbliżył się jeszcze bardziej do swojej wiernej kopii i zaczął go delikatnie smyrać po bioderku wprawiając je w ruch. Robił z siebie debila, to prawda, ale czy to nie właśnie do tego został stworzony? W końcu któryś z nich musiał być tą gorszą wersją.

Elton Vázquez
Miriam Díaz
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
30
185

Post

Wygląda, jakby miał się zgodzić — wyciągnąć rękę, objąć Miriam w pasie i dołączyć do tych dziwnych podrygów. Klepnąć brata w łapę, żeby przestał wreszcie obmacywać ich niegdyś wspólną przyjaciółkę, napić się wyciągniętego w swoją stronę piwska i wreszcie zluzować, wyciągając kij z dupy i wyrzucając go przez okno. Nawet uśmiecha się, początkowo słodko i niewinnie, a potem szeroko, świecąc tymi wybielanymi za ciężko zarobione tysiące zębami. Jednak na sekundę, nim jego palce musną chłodną puszkę, w kieszeni Eltona wibruje telefon. Wyrywa się więc z chwilowego ogłupienia i wyciąga komórkę, szybko przebiegając wzrokiem po wiadomości. A potem czyta ją jeszcze raz i jeszcze, mając wrażenie, że na krótką chwilę wymienił się z bratem mózgami i nie jest w stanie przyswoić żadnej informacji.
— Miriam — mamrocze, stukając gwałtownie w rozświetlony ekranik. Jego kciuki poruszają się tak szybko, jakby od tego SMS-a zależało jego zdrowie. Poniekąd zresztą zależy, przynajmniej to psychiczne. — Miriam, sprawdź telefon — wyrzuca z siebie, patrząc na plączącą się po pokoju parkę.
— JUŻ — podkreśla, wyrywając z jej dłoni puszkę i samolubnie wypijając całą jej zawartość. Biedaczek ma wrażenie, że jeśli natychmiast nie wleje w siebie porządnej ilości wysokoprocentowych trunków, najlepiej różnego pochodzenia, tak żeby raz na dobre zapomnieć o otrzymanej wiadomości, to zaraz zajebie łbem o ścianę tak mocno, by zmuszeni byli wieźć go do szpitala na szycie.
— MIRIAM, KURWA, PO PROSTU WEŹ TEN TELEFON — krzyczy, chowając własny do kieszeni. Odruchowo klepie brata w ramię, żeby wreszcie wypuścił Diaz z objęć, po czym znowu opiera się o ścianę, tym razem plecami. — Przeczytaj i powiedz mi, jak bardzo się cieszysz.
On nie cieszy się wcale.
Nie żeby miał wobec Miriam jakieś personalne zażalenia (ehe), ale wolałby nie łączyć znowu życia prywatnego z pracą. Jeszcze gdyby chodziło o zaproszenie Johnny'ego jako tego brzydszego dublera, którego nie szkoda poświęcić, to mógłby zrozumieć. Ale ona? Ze wszystkich aktorek, które tamtego dnia pojawiły się na castingu, wybrali akurat ?
Może ta chemia, o której Elton lubi sądzić, że dawno zniknęła, wciąż się ich trzyma? Albo ktoś zwyczajnie robi sobie z nich jaja.

Miriam Díaz
Johnny Vázquez
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! THE CHOSEN ONE BOGATE CV BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ROLLING IN THE DEEP TAKE MY BREATH AWAY SINGIEL PRACA W TEATRZE FAN FILMÓW ANIMOWANYCH W CZEPKU URODZONY HE WAS FIRST! PRAWDA CZY WYZWANIE?
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

No przecież miała ochotę wyściskać tego młodszego Vezqueza aż za mocno, może dlatego tak się o niego ocierała cała w tym tańcu? Jeśli sądził, że jest on w gorszym położeniu, to grubo się mylił! Przynajmniej na chwilę obecną, bo przecież Elton stał dalej jak kijek, choć już coś, jakiś błysk w kącie oka dostrzegła, to niewinne zawahanie się. Burzyli jego uklepany staranie murek z piasku niczym wzburzone morze. Wystarczyła jeszcze trochę więcej zachęcających słów i dobrej muzyki, niemal zmuszającej do zakołysania bioderkami. Śmiało mogła przyznać – Johnny robił dobrą robotę. Ach, w końcu był tym bardziej rozrywkowym i otwartym bratem. Czasami zastanawiała się, jak to możliwe, że aż tak się od siebie różnią. Może dlatego ciężko było wybrać pomiędzy nimi? Nie mogli się tak zlepić w jedną osobę? Byłoby idealnie, ale... To nie koncert życzeń, Diaz.
- Cariño, jaki telefon? - zapytała melodyjnie i wesoło, zupełnie się nie przejmując. Teraz w jej głowie były ważniejsze sprawy, niż przeglądanie, co ta na instagamie się dzieje. Zakręciła kilka piruetów wokół jedynej żywej i dobrze się bawiącej duszy. I właściwie, nie było tak źle u niej z tą nietrzeźwością, skoro jeszcze nie leżała na podłodze po tych kółeczkach, a zawroty głowy nie powodowały odruchów wymiotnych. Zapiła to kolejnym łykiem piwa, podchodząc tanecznym krokiem do pana mam kij w dupie, ciągnąc tym samym za sobą jego lepszą kopię. Zajrzała mu zaciekawiona w telefon, ale nic nie wywnioskowała. - Ay, ay, ay, cuidado! - strzepała resztki piwa, które rozlały się na jej dłoń, gdy Elton je tak bez ostrzeżenia przywłaszczył i wypił. Niewdzięcznik. Zawrzała w niej krew, zacisnęła usta i spiorunowała go wzrokiem. - Un madito idiota – nie wytrzymała, odsuwając się w końcu od Johnnego z kwaśną miną, bo nie było jej to wcale po drodze. Znieruchomiała, kiedy starszy Vazquez podniósł głos. Czyżby jej drobna piąstka się zacisnęła? - Estar más tranquilo.... Przychodzisz tutaj i jeszcze coś ci się nie podoba? Gilipolas napięła się, czując, jak adrenalina powoli się uwalnia do krwi. Wtedy, jak spod ziemi, wyrósł przed nią drugi bliźniak. A już szykowała się do ataku. Przez chwilę była głucha na wszelkie próby załagodzenia konfliktu, stała w miejscu, aż w końcu obróciła się na pięcie. Wzięła ten pieprzony telefon i chwilę wpatrywała się w jasny ekran. Jej usta rozciągnął szeroki uśmiech, chociaż w rzeczywistości miała ochotę co najmniej się rozpłakać. Jednak, nie czekając na wiadomość zwrotną, po prostu nacisnęła zieloną słuchaweczkę i przyłożyła komórkę do ucha. - O, hola, amor mio! - zaczęła. - Tak się składa, że jesteśmy akurat w komplecie i może byś wpadł do nas na małą próbę przy piwku, papi? Elton chyba nie do końca jest przekonany czy aby na pewno chce zagrać w tym pięknym spektaklu – brzmiała niewinnie i słodko, zupełnie jakby odgrywała kolejną rolę. - Czekamy w zielonym domku, la casa de fiesta zaprasza – rozłączyła się po chwili, wyraźnie zadowolona. - Czujesz to, Elton? Kto by pomyślał, że znowu zagramy razem – przez jej ton przebijała się nutka sarkazmu. Bo nie, wcale nie chciała brać w tym udziału, ale z drugiej strony... Kochała tą sztukę.

Johnny Vázquez
Elton Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Właśnie za to uwielbiał Miriam. Za pewnego rodzaju beztroskość i to, że każdy dzień traktowała jak kolejną dwudziestoczterogodzinną imprezę. Miał wrażenie, że potrzeba naprawdę wiele, żeby zepsuć jej humor i ją złamać. No, chyba że masz metr osiemdziesiąt pięć wzrostu, loki na głowie, brata bliźniaka a na imię Elton. Wtedy wystarczyło nawet jedno słowo a jej poirytowanie było tak namacalne, że można by je złapać do słoika i sprzedać na allegro za gruby hajs.
Wydawałoby się, że wszystko zaczynało wracać na odpowiednie tory. Muzyka grała na pełen regulator, znalazły się zapasy piwa a Miriam potrząsała bioderkami niczym Hitler wąsem podczas drugiej wojny światowej. Nawet Elton przez ułamek sekundy wyglądał, jakby zaraz miał wyjąć swój odwieczny kij z dupy, zrzucić z siebie ciuchy i dać się porwać latynoskim rytmom płynącym z głośników. - Venga hermano - powiedział wręcz śpiewająco. Był już tak blisko. Tak blisko tego, by brat w końcu wrzucił na luz i się zabawił. By było tak jak za starych, dobrych czasów. Johnny i Elton przeciwko całemu światu. A jednak. Jak zwykle, coś musiało się spieprzyć. Coś musiało być ważniejsze.
- Odłóż ten telefon estúpido - lekko już poirytowany próbował przekrzyczeć muzykę. No co ten Elton.. To on się stara, olewa prywatne smyranki z Diaz gdzieś w rogu pokoju, jest dla niego aż za bardzo miły, chce się podzielić z nim piwkiem a on? On wyciąga telefon i bezczelnie ma go w dupie? Tak nie będzie. - Jódete - rzucił wkurzony, obrócił się do niego tyłkiem i wrócił do tańcowania z Miriam. Nie miał zamiaru psuć sobie humoru, bo jeszcze wytrzeźwieje od tego nadmiernego przejmowania się.
- Si el ritmo te lleva a mover la cabeza ya empezamos como es - próbował śpiewać i bujać się na boczki z Diaz jednak Elton cały czas próbował ich przekrzyczeć uwagami o pieprzonym telefonie. W końcu oboje dali za wygraną.
Johnny stał z boku niecierpliwie przeskakując z nogi na nogę, zadając sobie w głowie pytania na które i tak nie znał odpowiedzi. Co mogło się stać, że tak wkurzyło starszego brata? I co do tego miała Miriam? I dlaczego wzięła telefon i gdzieś dzwoni? Jaki komplet? Jaka próba? Kto przychodzi? Głowa zaczynała mu pulsować.
- Czy ktoś mi powie, co się tu odpierdala? - wyrzucił z siebie od razu jak tylko Diaz odłożyła telefon od ucha.

Miriam Díaz
Elton Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
30
185

Post

Gdyby tylko Elton wiedział, jak bardzo Johnny'emu na nim zależy, może wszystko potoczyłoby się inaczej. Może te kilka lat temu nie zwróciłby w ogóle uwagi na Miriam, nie prawiłby jej komplementów, nie zawróciłby jej w głowie na tyle, by kompletnie straciła zainteresowanie młodszym Vazquezem. W końcu nigdy nie czuł wyrzutów sumienia związanych z odbiciem bratu wymarzonej dziewczyny; nigdy nie przeprosił go za zmiażdżenie jego uczuć do wspólnej przyjaciółki, nigdy nie było mu wstyd, że potem tak po prostu ją zostawił. Może nie miał świadomości, że to ślinienie się do Miriam, które uskuteczniał bliźniak, jest poważne. Pewnie uważał to po prostu za debilną "fazę", która przejdzie równie szybko, co się pojawiła. W końcu w oczach Eltona, rodziców i nauczycieli, Johnny zawsze był tym bardziej niesfornym, trochę głupszym, na pewno bardzo energicznym chłopcem. Porywał się z motyką na słońce, parzył, a potem powtarzał wszystko od zera, w ogóle nie ucząc się na błędach. Czy to naprawdę wina Eltona, że rzadko brał go na poważnie?
Gdyby Johnny dał mu powód albo gdyby chociaż przeprowadzili poważną, braterską rozmowę, zwłaszcza po tej długoletniej rozłące, może coś by dotarło do tego upartego łba. Może aktorzyna zrozumiałby, że w tym życiu faktycznie czeka na niego coś wspaniałego, ale nie musi szukać tego na drugim końcu świata; wystarczy, że na chwilę zatrzyma się w rodzinnym miasteczku, rozejrzy i zrozumie, że poza tą grupką matołów nie potrzebuje niczego więcej.
— Przestań się drzeć — mamrocze w stronę brata, powoli osuwając się po chropowatej ścianie. Siada na chłodnych panelach, dopijając resztki znajdującego się w puszce alkoholu i rzuca tęskne spojrzenie w stronę okna, mając nadzieję, że już, lada chwila, ujrzy za nim majaczące sylwetki znacznie mniej trzeźwych gołąbeczków.
— Odpierdala się tyle, że znowu dostaliśmy role w tej samej sztuce. Znowu te same role. Znowu ta sama sztuka. Znowu z nią. — Wykonuje trochę olewczy gest w stronę rozchichotanej Miriam, która najwyraźniej jest zbyt pijana, by pojąć powagę sytuacji. — A ona, jak to zawsze ma w zwyczaju, właśnie zrealizowała kolejny swój debilny pomysł i zadzwoniła do naszego reżysera, coby przypadkiem nie sądził, że jesteśmy całkowicie normalni i żeby zobaczył ją tak naprutą. — Uśmiecha się sarkastycznie i puka w czoło, dając Diaz do zrozumienia, że brakuje jej szarych komórek.
— Chcesz już wracać do domu? — pyta, patrząc na brata.
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! THE CHOSEN ONE BOGATE CV BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ROLLING IN THE DEEP TAKE MY BREATH AWAY SINGIEL PRACA W TEATRZE FAN FILMÓW ANIMOWANYCH W CZEPKU URODZONY HE WAS FIRST! PRAWDA CZY WYZWANIE?
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Miała mu za złe bardzo wiele, ale starała się w sobie to tłamsić przez wszystkie lata. Ba, mogła go nawet oskarżyć o to, że uwiódł ją podstępem, a potem porzucił jak zużytą laleczkę. Tak po prostu, po tych wszystkich latach przyjaźni, porzucił ich, jakby nic nie znaczyli. Zasługiwał na ignorancję. To, że w ogóle ktoś się do niego odzywał było jakimś pieprzonym nieporozumieniem – przynajmniej dla Miriam. Jedyne, co miała ochotę zrobić, to wymierzyć mu siarczystego policzka, a najlepiej dziesięć i gdzieś po drodze, przez przypadek, zacisnąć swoją drobną pięść. Za dużo ją to rozstanie kosztowało. Mogła znieść utratę miłości z jego strony, ale nie przyjaźni. To to przede wszystkim ich łączyło.
Miała wrażenie, że cały jej plan, cała jej pewność, rozpływa się z sekundy na sekundę w powietrzu. Znowu dopadały ją wątpliwości, znowu stawała w obliczu odrzucenia, którego bała się jak mało kto. Czuła się zbyt samotnie na tym świecie, żeby pozwalać sobie na jakiekolwiek straty. I to nieznośne uczucie rozerwania, które zapewne doskwierało nie tylko Diaz, ale i Johnnemu albo Ines. Po której stronie stanąć? Można pośrodku? Jej wzrok spoczął na Eltonie, gdy powoli osunął się po ścianie. Resztki dobrego humoru przyćmiła jakaś niezrozumiała mgła agresji, która przyśpieszyła bicie serca. Podeszła do Johnnego, układając dłoń na jego nagim ramieniu. Oparła o nie na chwilę swoją głowę, przygądając się starszemu bliźniakowi. - Dokładnie to, Johnny... - podsumowała słowa Eltona, zaciskając na ułamki sekund wargi. - Znowu ktoś musi być gorszy, nie? To trochę zabawne, Elton – cmoknęła w powietrze, jakby gorzko rozbawiona jego słowami. - Wybacz, że jak zwykle jestem twoją kolejną kłodą pod nogami, ale mam dla ciebie radę – podeszła do Eltona i przykucnęła. Wyglądała, jakby uleciał z niej cały alkohol, choć dalej czuła to delikatne kołysanie. - Udawaj dalej, zdepcz mnie tak jak poprzednio i zostaw, tak jak zostawiłeś kiedyś, skoro tak bardzo ci przeszkadzam, ale nie wciągaj w to Johnnego, bo to sprawa wyłącznie między nami, nie musisz go obarczać swoją niechęcią – oparła dłonie o jego kolano, kierując swój wzrok w jasne tęczówki. - Możesz też ściągnąć tą swoją piękną, idealną maskę, którą tak bardzo lubisz i bawić się tak jak kiedyś, jak ten stary Elton, za którym na pewno wszyscy po kolei tęsknimy – oparła brodę o swoje palce, zupełnie nie zdając sobie sprawy ze swojej bliskości. Może dlatego, że mimo wszystko buzowały w niej negatywne emocje? Dalej miała wrażenie, że rozmawia z kimś obcym, kto porwał niegdyś jej przyjaciela. - Nie daj się prosić, Eltonito – zahaczyła końcówką paznokcia o jego nos, puszczając mu niemal beztrosko oczko. - Nasz reżyser zna mnie lepiej, niż ci się wydaje – kącik jej ust poszybował do góry. Francisco miał już z nią styczność. Może nie z aż tak najebaną jak szpadel Miriam, ale już przebywanie w jej towarzystwie na trzeźwo, dla niektórych było wyzwaniem. Serduszko zabiło jej mocniej, kiedy to zdała sobie sprawę, że właśnie przed nią, przed malutką, naprutą Miriam Diaz leży zadanie rozruszania dwóch gburów. Ta noc nie mogła zapowiadać się lepiej.

Johnny Vázquez
Elton Vázquez
Ines Villeda
Cesar B. Arreola
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
a
Awatar użytkownika
Otwarty na nowe zajomości koleżka z bardzo zdrowym podejście do życia. Nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, stara się korzystać z życia jak tylko może. Kręci też drineczki w 'Grill & Chill' na plaży. Piña Colada, Mojito, Tequilla Sunrise a może Krwawa Mary? Nazwij tylko drinka a Johnny sprawi, że stanie się on Twoim nowym ulubionym.
30
182

Post

Słuchał z zainteresowaniem każdego poszczególnego słowa, jakie wypowiada Elton i starał się z całych sił, by nie wybuchnąć mu śmiechem prosto w twarz. Cała ta afera o sprawdzenie telefonu, wrzaski i naburmuszone miny.. to wszystko o jakąś sztukę? Chyba sobie żartował - To tyle? Robisz aferę o to, że masz zagrać z Miriam w jednej sztuce? - zapytał rozbawiony, rzucając bratu wyśmiewcze spojrzenie. Był przekonany, że stało się coś poważnego skoro aż tak nim to wstrząsnęło. Jednak jak się okazuje, Elton jak zwykle przesadzał i postanowił wyolbrzymić całą sytuację. Pokazać, jaka to krzywda mu się nie dzieje. Johnny nigdy nie rozumiał jego problemów. Uważał, że większość z nich nie można nawet podciągnąć pod tę kategorię. Miał wrażenie, że starszy Vázquez po prostu szuka ich na siłę tylko po to, by potem móc sobie ponarzekać i poużalać się nad sobą. Ale co on tam mógł wiedzieć. W końcu od zawsze był tylko tym “głupszym” bratem, który nie wie co to prawdziwe życie. Tą gorszą wersją. Zepsutą. Cóż, może i był, ale to on teraz bawił się w najlepsze w towarzystwie Miriam, która w dodatku stawała w jego obronie, kiedy to Elton siedział załamany na podłodze. Więc chyba jednak nie było z nim aż tak źle jak się wszystkim wydawało.
- Ayy hermano, hermano.. - pokręcił głową z niedowierzaniem po czym ruszył w stronę brata, by już po chwili zająć miejsce obok niego. Co prawda nie chciał przeszkadzać tym dwóm gąbeczką w ich poważnych rozmowach, jednak miał już dość tego grobowego napięcia, jakie wprowadziła cała ta sytuacja. A skoro nie było to nic poważnego, nie było sensu się nad tym użalać. W końcu miała być impreza, halo. Objął brata swoim silnym Johnnowym ramieniem i delikatnie zmierzwił mu te jego piękne loczki. - Miriam ma racje. Czas wyciągnąć kija z dupy - posłał mu najbardziej głupkowaty uśmiech, jaki tylko mógł po czym poklepał go po pleckach. - A jeśli nie.. - rzucił tajemniczo i wodził wzrokiem między Eltonem a Miriam co by zbudować nieco napięcie. - Jak brachol nie będzie chciał zagrać to zawsze ja mogę. W końcu wyglądamy tak samo. No tam wiadomo, ja jestem nieco przystojniejszy, ale to żadna nowość. - puścił oczko do Diaz. Wiadomo, że Johnny z aktorstwem miał wspólnego tyle, co kaczka z gołębiem. Jednak czego się nie robi dla własnej rodziny.
Chwiejnym krokiem wygrzebał się z podłogi. Co prawda, zajęło mu to nieco dłużej niż powinno ponieważ alkoholowe procenty dalej szalały w jego żyłach. - Julio, mi amor - nachylił się nad Miriam i powoli wystawił do niej dłoń, zapraszając tym samym do małej improwizacji. Gdy już znaleźli się na środku pokoju, podniósł ja na ręce jak na prawdziwego gentelmana przystało i delikatnie postawił na stole. - Masz, to twój balkon - wyszeptał cichutko, tak, żeby tylko ona słyszała.
To była jedyna scena, którą pamiętał jeszcze ze szkoły podstawowej, kiedy to w parach musieli odgrywać na zaliczenie wybraną scenę z książki. Johnny przekonał swoją partnerkę by zagrali właśnie ten moment, używając za argument romantyczność tej sceny. Chociaż tak naprawdę wybrał ją, ponieważ to Julia mówi zdecydowanie większą część tekstu a jemu nie chciało się uczyć. - Ekhmm - odchrząknął i ustawił się na odpowiednie miejsce. Zanim jeszcze zaczął odwrócił się w stronę brata i posłał mu całusa.
- Mury te przeleciałem na miłości piórach,
Słaba dla niej zapora w czymś tam i murach.
Miłość yyy, umie wykonać, na co się odważy:
Tym sposobem uszedłem tych no, a, Kapuletów straży
. - upadł na jedno kolano i wyrecytował tyle ile potrafił. Oczywiście, nie było to dobre, ale przecież właśnie o to chodziło. O zabawę i dobrze spędzony czas. Chciał pokazać Eltonowi, że nie ma nic złego w robieniu z siebie debila od czasu do czasu. Co więcej, może być to lepsze niż chodzenie z odwiecznie naburmuszoną miną i sami wszyscy wiemy czym w dupie.

Miriam Díaz
Elton Vázquez
francisco delgado
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 10 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! O gołębim sercu - za pomoc z grafiką! Pomocne skrzydło - za pomoc z grafiką! Jaka to melodia? Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku F.W.B - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Największy przegryw 2020 Głuptas 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE Novel Wszystko pod kontrolą Sej łaaat? PABLO PICASSO - za posiadanie aktywnego Warsztatu! TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP HI I JUST MET YOU TEXT ME! Bestseller SCENARZYSTA NA DOROBKU BOGATE CV I love my children MAN UP! WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? NOCNA ZMIANA Faster than a kiss! Speedy Gonzales BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY I killed Laura Palmer SINGIEL WIELBICIEL SUSHI Kawa najlepiej smakuje w łóżku Mam czarny humor Znam na pamięć The Big Bang Theory Kocham naleśniki Codziennie potrzebuję solidnego śniadania Lubię zapach damskich perfum Podjadam po północy Nie mogę żyć bez masła orzechowego Mam mocną głowę Chodzę na siłkę PIJAM WÓDKĘ PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL FAST FOODÓW WYSPORTOWANY CZARNA OWCA ryzykant SEKSOHOLIK PEWNY SIEBIE IMPREZOWICZ DZIWAK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH JESTEM GRYFONEM WIERZĘ W LATAJĄCEGO POTWORA SPAGHETTI WIERZĘ W JEDI ZNAM 2 JĘZYKI LUBIĘ ZIÓŁKO PALACZ Czuję motyle w brzuchu I LOVE YOU, BABY! Kajdany miłości UGLY NAKED GUY NO REGRETS! GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SO HIGH! RUPAUL'S DRAG RACE Odlotowe Agentki PARA PAPARA PAPA OOO OOO You Shouldn't Kiss Me Like This superhero #*&!@%^ help me, i'm poor I'm a DJ baby! Run, eat and run! DANCING QUEEN SING A SONG A TY CAŁUJ MNIE! HAPPY BIRTHDAY! DIGITAL LOVE SWIPE RIGHT SUNRISE SUNSET FRIENDZONE IT WAS AN ACCIDENT! HE WAS FIRST! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM BEACH BITCH I SAY A LITTLE PRAYER FOR YOU MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN ROBINSON CRUSOE SURPRISE! CAKE BOSS GAME MASTER THANK YOU FROM THE MOUNTAIN Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kasik#0245
a
Awatar użytkownika
24/7 w okularach, jeśli zobaczysz go bez nich, to jego zły brat bliźniak Dimitri, nie rozmawiaj z nim.
Reżyser teatralny, zabujał się chłopak ostatnio.
35
180

Post

Nie dawało mu to juz spokoju, wiedział doskonale od samego początku że będzie to coś przez co osiwieje albo odejdzie z teatru, ale za namową członków ekipy teatru zgodził się na to aby w rolę Romea i Julii obsadzić tą dwójkę. Widział w nich budującą napięcie chemię czego właśnie potrzebował do wybicia tej sztuki na najwyższy level. Ale jednak juz się tego bał słyszał o tym jaką opinię na mieście mają oboje, jedynie imprezy im w głowach. Szedł w kierunku paszczy lwa, jednak musiał to zrobić. Wolał mieć to za sobą jak najszybciej się da, zupełnie jak zrywanie plastra. Po kolejnym to smsie od Diaz stwierdził, że musi tam iść bo ta dziewczyna nie da mu spokoju, a ostatnie czego potrzebował to jakaś małolata przez której wiadomości nie może spać po nocy. Był akurat w parku gdzie karmił kaczki niedaleko stąd kiedy dostał od niej kolejnego smsa podobnej teści. Przyjdz do La Casa de Fiesta, wiec co zrobił naiwny Franek? Poszedł tam. Stał tuż przed drzwiami domu i przez otwarte okno słyszał te dobiegające ze środka okrzyki radości, i rozmowę na temat sztuki. Czyli przyszedł w idealnym momencie. Poprawił kciukiem spadające mu z nosa okulary, po czym zapukał w okno jak każdy normalny człowiek który przychodzi gdzieś pierwszy raz w życiu. Czekając ze spokojem aż ktoś otworzy mu drzwi poprawił kołnierzyk koszuli którą miał na sobie. Rozejrzał się po otoczeniu w ktorym się właśnie znajdował, tak to miejsce krzyczało Miriam tu mieszka z daleka. Zerknął ponownie do środka salonu przez okno znajdujące się przy drzwiach wejściowych i ponownie zapukał w nie, tym razem nieco mocniej. No ile tu można czekać aż ktoś Ci otworzy?
Miriam Díaz
Johnny Vázquez
Elton Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Zakochany Nowy York - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Trzej Muszkieterowie - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Ważniak 2020 Największy szczęściarz 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright Red 'n' black, and slimy green SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LOVE IS BLIND - za znalezienie idealnego partnera na evencie Summertime Festival! temat miesiąca - październik I AM MACHINE, I NEVER SLEEP BAŚNIOPISARZ NOCNA ZMIANA Novel Bestseller TYPING LIKE CRAZY ROLLING IN THE DEEP DUSZA TOWARZYSTWA ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING Adam i Ewa I killed Laura Palmer TYP OSOBOWOŚCI: WYKONAWCA SCHLUDNY Obroniłam/-em doktorat Koszula to moja druga skóra PIJAM TEQUILĘ PRACOHOLIK UZALEŻNIONY/A OD TELEFONU BAJECZNIE BOGATY NIEŚMIAŁY MAM WŁASNY DOM PIĘKNY UMYSŁ MĄDRALA DEVIL IN DISGUISE NIEWINIĄTKO JESTEM ŚLIZGONEM PRACA W TEATRZE SKOŃCZYŁEM/AM STUDIA Dżentelmen CRAZY IN LOVE PRAWDA CZY WYZWANIE? Like a virgin toss a coin to your witcher Food Fight Good or Bad News Kajdany miłości KING OF THE JUNGLE #CZYSTEHOPEVALLEY GOOGLE ME GHOST MOVIE BABY BOOM! SURPRISE! HOME SWEET HOME MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER HAPPY BIRTHDAY! Wpadka Love letter Counting stars PIKNIK Are you gonna be my girl?
mów mi/kontakt
twojastara#0845
a
Awatar użytkownika
Once you choose Hope, everything is possible.
30
185

Post

Do tej pory atmosfera była raczej znośna. Johnny trochę się pokręcił, udając, że potrafi tańczyć. Elton trochę pokrzyczał, domagając się uwagi. Miriam w końcu przestała go ignorować i spełniła prośbę jak zwykle po dłuższym czasie. Każde inne spotkanie mogłoby wyglądać podobnie. Intensywnie robi się dopiero w chwili, gdy przed starszym Vazquezem klęka kobieta jego marzeń. A raczej dawnych marzeń, kiedy jeszcze nie spakował się w jeden wieczór, nie zostawił po sobie pożegnalnej karteczki i wyjechał, stając się tylko słodko-gorzkim wspomnieniem.
Teraz patrzy na nią, w te trochę pijane, rozbiegane spojrzenie, sunie wzrokiem po rozchylonych ustach, widzi każdy rumieniec, biegnący od policzków aż po kusząco wyeksponowany dekolt. Czuje na kolanie dotyk smukłych palców i w niekontrolowanym odruchu zwilża językiem spierzchnięte wargi. Gdyby byli tu sami, a on wlał w siebie trochę więcej alkoholu, może chwyciłby ją tak, jak robił to setki razy wcześniej. Przyciągnąłby do siebie, zmniejszając tę niepotrzebną przestrzeń do minimum, wsunąłby palce w ciemne włosy, za które kiedyś tak uwielbiał ją ciągnąć i złożyłby na jej ustach najsłodszy pocałunek. Zupełnie inny od tych, którymi obdarzają się w przedstawieniach, inny niż ten, którym wygrali nieszczęsny casting. Całowałby ją tak, jak powinien — jak stęskniony kochanek po latach rozłąki, jak mężczyzna, który nigdy więcej nie zaznał miłości. Jak ktoś, kto po stracie swojej drugiej połowy już zawsze odczuwał jedynie żal.
Jednak siedzi w miejscu, trochę zdezorientowany, niby obecny, w rzeczywistości zamknięty w klatce złudnych marzeń. Czuje w oddechu Miriam alkohol i wypowiadane przez nią słowa słyszy z pewnym opóźnieniem.
— To nie maska, Diaz — odpowiada głupio, choć wszyscy obecni w salonie zdają sobie sprawę, że oszukuje samego siebie. Odchrząkuje i poprawia włosy, by chwilę później podeprzeć się o chłodną podłogę. Ma zamiar podnieść się, otrzepać spodnie i prawdopodobnie wyjść, przynajmniej przez te krótkie sekundy, nim poczuje przy sobie obecność swojej brzydszej połówki. Podnosi spojrzenie na twarz brata, tak do niego podobną, tak znajomą, i ma wrażenie, że to kłucie w klatce piersiowej może być czysto fantomowe i nie przechodzi właśnie zawału. Czyżby wyrzuty sumienia po raz pierwszy dawały o sobie znać?
— Johnny, co ty... — Patrzy, jak bliźniak wyciąga Miriam na środek pokoju i ustawia na rozklekotanym stole. Na jego twarzy pojawia się łagodny uśmiech, bo nawet on, ten straszny, marudny Elton z kijem w dupie, nie potrafi odmówić całej sytuacji teatralnego komizmu. Mimowolnie powtarza słowa za bratem, znając tę kwestię na pamięć, ale ani razu go nie poprawia. Zamiast tego wstaje, pieszczotliwie klepie młodszego Vazqueza po ramieniu i może nawet by go przytulił, gdyby nie nieśmiałe pukanie dobiegające zza okna.
Odwraca się w stronę panującej na zewnątrz ciemności, mruży oczy i ledwie dostrzega zarys postaci.
— Kurwa, Miriam — jęczy, bo do tej pory żył w przekonaniu, że Francisco uzna to zaproszenie za idiotyczny żart. Poprawia koszulkę, przeczesuje palcami włosy i leci do przedpokoju, by zaprosić reżysera do środka.
— Nie odpowiadam za nic, co wydarzy się w tym domu. Przed przekroczeniem progu warto wziąć pod uwagę, że gdyby policja wjechała tu z ultrafioletem, to wszystko zaświeciłoby jak bożonarodzeniowa choinka. — Otwiera drzwi, gestem sugerując, że Delgado powinien albo czym prędzej wejść, albo uciekać gdzie pieprz rośnie.

Miriam Díaz
Johnny Vázquez
francisco delgado
Obrazek
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! THE CHOSEN ONE BOGATE CV BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ROLLING IN THE DEEP TAKE MY BREATH AWAY SINGIEL PRACA W TEATRZE FAN FILMÓW ANIMOWANYCH W CZEPKU URODZONY HE WAS FIRST! PRAWDA CZY WYZWANIE?
mów mi/kontakt
rura na miasto#7921
a
Awatar użytkownika
Pogubiłam się w życiu i szukam dobrego rozwiązania, które prawdopodobnie nie istnieje.
29
165

Post

Dobrze, że nie była z Eltonem sam na sam. Dziękowała siłom wyższym za obecność Johnnego u boku, bo to on zawsze potrafił rozwiać złą energię. To ten młodszy bliźniak ściągał z jej ramion ciężar złości, a nawet i rozmywał chęć roześmiania się starszemu bratu w twarz. To nie maska? A co? Prychnęła tylko cicho, już mieląc w ustach kolejne słowa, ale zaniechała tego w porę. W zamian po prostu przyjęła propozycję Vazqueza i podała mu dłoń, jakby zapraszał ją do tańca.
- Och, Romeo – westchnęła teatralnie, drepcząc na paluszkach w głąb pomieszczenia. - Zobaczymy, co tam potrafisz, może rzeczywiście zastąpimy Eltona tobą – poruszała rozbawiona brwiami, po czym ukłoniła się niczym panienka na wydaniu, zanim nie wylądowała w ramionach mężczyzny. Gdyby nie była pijana, to nawet by się zarumieniła, ale ostatecznie przyjęła to po prostu do wiadomości. Tak samo jak fakt, że stół został jej tymczasowym balkonem. Poprawiła sobie włosy, przyklepała materiał czerwonej sukienki i była gotowa, nawet bardzo.
- Zabiliby cię, gdyby cię ujrzeli! - przyłożyła teatralnie dłoń do czoła, udając, że jej słabo na tą straszną, tragiczną wręcz myśl. No przecież, cholera, nie chciała stracić swojego Romeo! Jednego już straciła, a raczej powtórki z rozrywki nie chciała. - Oh – westchnęła przesadnie, właściwie koloryzując każdy swój gest za bardzo, ale na tym to teraz polegało. - Ale czymże są te groźby z ust ich, wobec uczuć twych – wypadało zmienić trochę scenariusz, szczególnie, że Johnny nie do końca przecież pamiętał tekst. Sama zaimprowizowała, wychylając się na stole i przyłożyła splecione dłonie do klatki. - Już drepczę czym prędzej do ramion twych, których me serce spragnione – zeskoczyła zgrabnie, próbując się nie uśmiechnąć w ten swój typowy sposób, kiedy coś kombinowała. - Jestem już twa na wieki, weź mnie więc na żonę! - wpadła mu w ramiona, nie zwracając uwagi, że poza ich sceną odgrywała się inna, bardziej realna. Chwyciła jego twarz w dłonie, uśmiechając się w końcu zawadiacko i złożyła na jego ustach soczystego, długiego buziaka, który przerodził się po chwili w coś bardziej czułego. Poniosło ją trochę, ale naszła ją chęć na powtórkę z rozrywki. Brakowało tylko jeszcze argumentu w postaci tequili i cytryny. Kto by się spodziewał, że będzie całować swojego teraźniejszego boja przy byłym i przyszłym, nie? Pokręcona stała się ta sytuacja, ale nim się zorientowała, było już po ptakach. Zarzuciła ręce na ramiona swojego nowego Romeo i spojrzała na dwóch gagatków stojących przy wejściu. Zamrugała szybko, przypominając sobie o istnieniu Eltona. - Hola, papi – rzuciła zalotnie, kołysząc się lekko pod wpływem alkoholu. Dobrze, że miała oparcie, bo to piwo chyba ją dobiło. Wyprostowała się bardziej, zupełnie ignorując tą dziwną sytuację. Nie była świadoma swojego położenia, a nawet jeśli by tak było, to zapewne udawałaby, że nic się przecież nie stało. - Znalazłam nam nowego Romeo – wskazała na Johnnego dłonią od góry do dołu. - Fakt, wygląda identycznie jak stary i fakt faktem, przyda mu się odrobina nauki, ale no... jest niczego sobie – podeszła do Francisco, jakby był jej starym przyjacielem i go wyściskała. No i w sumie znali się nie od dziś, wypili kilka kaw w swoim gronie, ale Delegado szczelnie ogradzał się grubym murem, który Miriam usilnie próbowała zburzyć. No przecież taki przystojny facet nie mógł się zmarnować!

francisco delgado
Johnny Vázquez
Elton Vázquez
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! TOP OF THE TOP - numer 9 na liście użytkowników z największą ilością postów na pół roku forum! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku SEX TELEFON - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Brzechwa dzieciom - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Najwybitniejszy pisarz 2020 Smerf Zgrywus 2020 Troublemaker 2020 Ride with the moon in the dead of night Life's no fun without a good scare Filling your dreams to the brim with fright I LOVE THIS TOWN - za udział w evencie #czysteHopeValley i dbanie o środowisko! SUMMER FESTIVAL - za udział w randkach w ciemno! LONELY STRANGER - za udział w evencie SF i bycie bardzo wybrednym! temat miesiąca - październik THE CHOSEN ONE SCENARZYSTA NA DOROBKU Adam i Ewa TAKE MY BREATH AWAY ROLLING IN THE DEEP TEXT ME! Bestseller Novel For all mankind BOGATE CV I love my children WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? Faster than a kiss! BAŚNIOPISARZ MISTRZ KLAWIATURY LEW TOŁSTOJ BYŁBY DUMNY Sej łaaat? ALKOHOLIK FAN FILMÓW EROTYCZNYCH TUBYLEC CZARNA OWCA Pijam gorącą czekolade Marzyciel Jestem numerologiczną siódemką Ususzę nawet kaktusa Jedzonko? Tylko kwaśne! Kocham deszcz Znajdziesz mnie w barze na plaży Gram na nerwach PIJAM TEQUILĘ WIELBICIEL MEKSYKAŃSKIEGO JEDZENIA ŻARŁOK SEKSOHOLIK wieczny Piotruś Pan TYP OSOBOWOŚCI: POSZUKIWACZ PRZYGÓD NIE MAM SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI DRAMA QUEEN IMPREZOWICZ MAM PTASZKA KOZIOROŻEC PRACA W TEATRZE PRACA W PRZEMYŚLE FILMOWYM ARTYSTA ZNAM 2 JĘZYKI JESTEM ZAKOCHANY/A W ZWIĄZKU Kocham jajecznicę A TY CAŁUJ MNIE! I LOVE YOU, BABY! #CZYSTEHOPEVALLEY DOMOWE REWOLUCJE SING A SONG GHOST MOVIE PRAWDA CZY WYZWANIE? I'M SORRY Kajdany miłości PUCZJO HENZAP INDI ER BEACH BITCH no shame! toss a coin to your witcher My bu-zzy best friend Up! Stara przyjaźń nie rdzewieje TWÓJ NOWY DOM LIST W BUTELCE BABY BOOM! THANK YOU FROM THE MOUNTAIN GAME MASTER ROBINSON CRUSOE MAMMA MIA, HERE I GO AGAIN NOTHING LASTS FOREVER I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM I NEED A DOCTOR HE WAS FIRST! IT WAS AN ACCIDENT! Wpadka FRIENDZONE SUNRISE SUNSET DIGITAL LOVE NA KAŻDĄ RĄCZKĘ Oops, I did it again
mów mi/kontakt
Kaczka Dziwaczka#9552
Zablokowany