Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
duże miasta zawsze ją przytłaczały, dlatego całkiem niedawno i z pewnością dość pochopnie zdecydowała się opuścić los angeles i wrócić narobić jeszcze większy bałagan, niż dotychczas
23
166

Post

4


Powroty na stare śmieci nigdy nie są łatwe, a już szczególnie wtedy, gdy takową decyzję podejmujesz z dnia na dzień, praktycznie na wariata sprzedając, co możesz, by uzbierać na bilet lotniczy, po czym tak naprawdę dopiero w samolocie na chłodno analizujesz sytuację i dochodzisz do wniosku, że nie masz najmniejszego pojęcia, co właśnie robisz. Brzmi znajomo? Dla Lorrie, aż za bardzo. Tak bardzo, że teraz kwestionowała każdy swój ruch i z ledwością nabrała chęci, by zjawić się w ‘nowej’ pracy. Miała konkretne szczęście, że właściciel zapamiętał ją, jako małolatę spędzającą połowę życia w Florida Water & County Fair i chyba z czystej sympatii postanowił zatrudnić akurat ją. Poza tym w Los Angeles udało jej się zdobyć papierki na wykonywanie zawodu i to była jedyna pamiątka z wielkiego miasta, która nie tylko była przydatna, ale w obecnej sytuacji wręcz ratowała jej życie. A tego potrzebowała najbardziej - ratunku. Szczególnie przed samą sobą; swoją pochopnością, niewyparzonym językiem i masą innych wad, na których wymienianiu w myślach straciłaby pół dnia, albo chociaż całą przerwę, a tego by sobie nie wybaczyła. Chociaż kwestia wybawienia poprzez te kilka minut odpoczynku zeszła na drugi plan, w momencie, gdy przed jej twarzą mignęła jej bardzo znajoma sylwetka, obok której się zatrzymała naprawdę poprzez zwykłe zrządzenie losu, chociaż można też stwierdzić, iż był to odruch mimowolny. - Cześć Fran - rzuciła, starając się uśmiechnąć ciepło, a przynajmniej na tyle, na ile było to możliwe. Nie zniosłaby kolejnej niezręcznej atmosfery, ale na nic innego liczyć nie mogła. Umówmy się, że relacja między tą dwójką była skomplikowana i raczej nic tego nie zmieni. Wiele błędów ze swojej przeszłości żałuje i Franky doskonale o tym wie, jednak biegu wydarzeń żadna z nich nie zmieni, mogą jedynie zapomnieć. Albo i nie. - Dawno się nie widziałyśmy, pracujesz tutaj czy po prostu chwilowy relaks w parku wodnym? Co u ciebie w ogóle? - zagaiła, chociaż nie była do końca pewna na ile może sobie pozwolić. Nie rozstały się w zgodzie, właściwie to po ich zerwaniu Lorrie uciekła do Los Angeles i to by było na tyle z tej historii.

Franky Goldman
BOGATE CV LGBT+ WIERZĘ W HOROSKOPY Mam słabą głowę
mów mi/kontakt
ew
a
Awatar użytkownika
jest ratownikiem wodnym i podoba jej się Yannis, ale to chyba tylko jednostronne uczucie
24
162

Post

#9

Francesca prowadziła naprawdę spokojne i ułożone życie, w którym nie musiała się wieloma sprawami przejmować. Jak na razie nie mogła na nic narzekać, bo jej się po prostu wszystko ułożyło... w końcu! Długo musiała pracować nad tym, by wyleczyć swoje złamane serce i odzyskać zaufanie do ludzi. Całe szczęście udało się i teraz była zadowolona z tego jak wygląda jej życie. Miała dobrą pracę, którą naprawdę lubiła. Woda od zawsze była jej żywiołem, w szkole należała do drużyny pływackiej i osiągała całkiem niezłe sukcesy, nic dziwnego, że nie chciała się z tym tak całkiem rozstawać. Fakt, że może komuś uratować życie też działał na nią motywująco. W sprawach prywatnych również coś się działo, także się nie nudziła. Miała co robić i czym się zajmować, wliczając w to trzy piękne kotki, które razem z Marcy wychowywała. Były dobrymi kocimi mamami!
Tak samo dobrą Franky była koleżanką i gdy znajomi chcieli wyciągnąć ją na wspólne wyjście do parku wodnego to łaskawie się zgodziła! Pływania i zabawy nigdy za wiele, bo akurat w robocie zbyt wiele nie miała tego drugiego. Tam musiała być wiecznie czujna i skupiona, od tego zależało w końcu życie innych ludzi! Teraz natomiast mogła sie zrelaksować i po prostu dobrze bawić. Dopiero gdy dotarła na miejsce to zdała sobie sprawę jak taki relaks był jej potrzebny. Nie spodziewała się jednak, że miłe wyjście ze znajomymi przyniesie jej aż taką niespodziankę. - Lorrie... - no cóż, nie miała zamiaru udawać, że obecność dziewczyny była dla niej czymś miłym. Nie była i zdecydowanie wyraz twarzy Franky teraz na to wskazywał. - Co Ty tu robisz? Nie puszczasz się już gdzieś w świecie? - zapytała ignorując jej pytanie, wolała natomiast dać dziewczynie jasno do zrozumienia, że nie zamierza z nią rozmawiać tak jakby nigdy nic się nie stało. Zdradziła ją, złamała jej serce i sprawiła, że straciła zaufanie do ludzi, co znów zaowocowało tym, że przez długi czas z nikim nie randkowała.

lorrie moran
BĄBELEK - dla każdego, z okazji Dnia Dziecka 2020! SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! 1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Druhenka - za rozegranie wyzwania z "Challenge me!" Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym I am the "who" when you call, "Who's there?" Blooming Day temat miesiąca - październik DON’T STOP ME NOW That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? For all mankind TYP OSOBOWOŚCI: DYSKUTANT LGBT+ SINGIEL PRACA ZWIĄZANA Z OCEANEM KOCIARZ FAN FILMÓW ANIMOWANYCH WRAŻLIWIEC Lubię wakacyjny chill Kocham zwierzęta Dokarmiam bezpańskie koty Często się rumienię Patrzę na świat przez różowe okulary CRAZY IN LOVE FRIENDZONE GAME OVER BEACH BITCH PARA PAPARA PAPA OOO OOO
mów mi/kontakt
cyc
Zablokowany