Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
unikająca zobowiązań podróżniczka, która przypadkiem hajtnęła się w Vegas ze swoim zaręczonym ex i zaliczyła z nim wpadkę, więc nie wie co z życiem zrobić
29
168

Post

##

Fallon cierpiała na tę okropną przypadłość, że niebywale często zmieniała zdanie. Niezależnie od tego czy chodziło akurat o to co zamawiała na obiad, czy też zastanawiała się nad tym jaką pracę podjąć, praktycznie zawsze przychodził taki moment, kiedy dochodziła do wniosku, że chce czegoś zupełnie innego i zaczynała podejmować wszelkie próby, aby tylko swoją decyzję odkręcić. Bliskie jej osoby już dawno przyzwyczaiły się do tego, że zawsze trzeba brać poprawkę na to, co mówi Falls, a najlepiej skontrolować pięćdziesiąt razy czy przypadkiem już się nie rozmyśliła, albowiem w dziewięciu na dziesięciu przypadkach, oszczędzało to naprawdę sporo nieporozumień. Niemniej, zdawała sobie sprawę, że tym razem, wymiganie się od tego wszystkiego może nie być takie łatwe, a sprawa rozgrywała się o najwyższą stawkę czyli o jej małżeństwo. Czy raczej coś, co małżeństwo udawało, ale Sheridan wcale nie chciała tego kończyć. Skoro jednak oświadczyła Benjaminowi, że podpisze mu papiery rozwodowe i pozwoli mu zdecydować co z nimi dalej, nie mogła się z tego tak po prostu wycofać. A że zaczęła tego żałować już dzień po ich spotkaniu we włoskiej restauracji to już zupełnie inna sprawa. Całe szczęście, od tego czasu minęło już dość sporo i ani ona, ani Benjamin nie wracali do tematu - przetrwali kilka wizyt u ginekologa, wspólne skręcanie łóżeczka i spotkanie z byłą narzeczoną Willoughby'ego, ale żadne z nich nie pisnęło nawet słówkiem o rozwodzie. Fallon zaczynała już mieć nadzieję, że to wszystko po prostu umrze śmiercią naturalną i oboje uznają, że sprawy nie było, bo przecież logiczne, że skoro się kochają i mają mieć dziecko, to lepiej, gdyby pozostali małżeństwem, nawet jeśli chwilowo tylko na papierze. Ale Ben jak na złość musiał zapytać przez telefon o te cholerne papiery, a Sheridan musiała unieść się dumą i powiedzieć, że może sobie po nie przyjść w każdej chwili. Oczywiście, nadal ich nie podpisała, bo nie chciała, tylko czy to miało teraz jakiekolwiek znaczenie? - Cześć. Wejdziesz czy przyszedłeś tylko po dokumenty? - zapytała. Czuła się paskudnie, wyglądała pewnie równie źle i już sama nie wiedziała, czego chce. Hormony jej szalały, ot co.

benjamin willoughby
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Red 'n' black, and slimy green Now or never TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik BOGATE CV BAŚNIOPISARZ WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER I love my children PODRÓŻNIK WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU JESTEM GRYFONEM DWIE LEWE RĘCE WIELBICIEL HERBATY Marzyciel Śpię z przytulanką I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! THANK YOU, NEXT! NOTHING BREAKS LIKE A HEART The Second Best FRIENDZONE Wpadka HAPPY BIRTHDAY! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY SING A SONG sticks and stones hey hey, you you, I don't like your girlfriend toss a coin to your witcher Like a virgin Bo do tanga trzeba dwojga
mów mi/kontakt
.
a
Awatar użytkownika
cukiernik z własnym biznesem i przyszły ojciec, który w końcu powiedział swojej narzeczonej, że ma żonę. taka sytuacja!
32
184

Post

#14

Pewnie dlatego tak dobrze dogadywała się z Benjaminem. W końcu przeciwieństwa się przyciągają, prawda? A Willoughby był zdecydowanym człowiekiem. Wiedział czego chce od życia - najpierw to był własny biznes, a z czasem założenie rodziny i ustatkowanie się. Szkoda tylko, że plany Falls tego nie zakładały. No, przynajmniej wtedy, bo teraz trochę nie miała jednak wyjścia przez ich vegasową wpadkę. Tak czy siak, Benji całkowicie zapomniał o tych nieszczęsnych papierach rozwodowych. Ostatnie tygodnie spędził na pomaganiu Fallon właściwie ze wszystkim. Chętnie woził ją na wizyty do lekarza, razem z nią składał wszystkie meble i ogólnie rzecz biorąc czuł się nieźle w swojej roli przyszłego ojca i aktualnego (wciąż) męża. Pewnie nawet nie pisnąłby o tym rozwodzie, gdyby nie spotkanie z Trixie, które, swoją drogą, zdecydowanie mogło pójść lepiej. Ale tym razem nie czuł się winny. Przecież powiedział Lowell prawdę, tak? Mogła się spodziewać, że będzie pomagał Falls z rzeczami dla dziecka. Jego dziecka. Mimo to spotkanie ze swoją eks narzeczoną przypomniało mu o tym, że Sheridan dalej jest jego żoną, chociaż w restauracji jasno powiedziała mu, że podpisze te cholerne papiery. Właśnie dlatego o tym wspomniał przy kolejnej rozmowie z blondynką. Szkoda, że to wspomnienie o rozwodzie też nie poszło po jego myśli. Fallon się zdenerwowała, a on teraz musiał do niej jechać, żeby wyjaśnić jej, że nie musi nic podpisywać, jeśli tego nie chce. Bo, tak szczerze mówiąc, on też był teraz pewniejszy swojej decyzji - zdecydowanie nie chciał, żeby to, co było między nimi się skończyło. I tak, czuł się przez to okropnie, jak przypominał sobie o Lowell, ale co miał zrobić? Nie mógł przecież związać się z Trixie i udawać, że nic nie czuje już do Falls, kiedy wciąż musiałby ją widywać przez dziecko.
Pod dom Sheridan podjechał po kilkunastu minutach. Przez moment zastanawiał się nad zapaleniem fajka przed wejściem do niej, ale koniec końców z tego zrezygnował. Wysiadł z samochodu, zamknął go i ruszył do drzwi wejściowych. Ledwo co zapukał, a Falls już przed nim stała. Oho, musiała na niego czekać. - Wejdę - powiedział momentalnie. Wparował do środka, po czym lepiej się jej przyjrzał. Nie prezentowała się najlepiej. - Wszystko w porządku? - zapytał, nie spuszczając z niej wzroku. Uznał, że rzucenie tekstem wyglądasz tragicznie to jednak nie jest najlepsze wyjście. - Potrzebujesz jechać do lekarza? Coś się dzieje? - Martwił się, dawno nie widział Falls w takim stanie. Poza tym nosiła ich dziecko, także miał prawo jeszcze bardziej się o nią zamartwiać, okej.

Fallon Sheridan
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku My first and last BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? MAN UP! OLD TOWN ROAD MŁODY SCENARZYSTA LGBT+ ZARĘCZONY/A PALACZ WŁASNY BIZNES WIERZĘ W JEDI PSIARZ WIELBICIEL SŁODYCZY Wziąłem/wzięłam ślub w Vegas Nerd NA KAŻDĄ RĄCZKĘ NOTHING BREAKS LIKE A HEART TEAR IN YOUR HEART Wpadka I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM HOME SWEET HOME sticks and stones i only lie when i love you Bo do tanga trzeba dwojga
mów mi/kontakt
k.
a
Awatar użytkownika
unikająca zobowiązań podróżniczka, która przypadkiem hajtnęła się w Vegas ze swoim zaręczonym ex i zaliczyła z nim wpadkę, więc nie wie co z życiem zrobić
29
168

Post

Ona często zmieniała zdanie, on wiedział czego w życiu chce - a dziwnym trafem, w ostatnim czasie mogło się zdawać, że znaleźli się w jakimś spin-offie "Zakręconego piątku" i zamienili się miejscami. Bo nagle Fallon uparła się, by traktować go jak zło konieczne, zapierała się rękami i nogami przy swojej decyzji i nic nie wskazywało na to, by prędko miała się rozmyślić, za to biedny Ben czuł się rozdarty pomiędzy Lowell i Sheridan i, wbrew temu co mu się wydawało, wciąż nie potrafił podjąć ostatecznej decyzji z którą z nich chce spędzić resztę życia. Jak widać, los potrafił być przewrotny.
Oczywście, że na niego czekała - chodziła zdenerwowana po całym mieszkaniu, co chwilę przeciskając się obok skręconej kołyski i prowadziła wewnętrzną walkę ze samą sobą. - Świetnie. Myślałam właśnie nad rozkręceniem tego łóżeczka... jeszcze przez pół roku nie będzie potrzebnae a co chwilę się o nie potykam - rzuciła, przygryzając wargę. Nie wiedziała dlaczego w ogóle się uparła, żeby je już skręcać, skoro mieszkała w ciasnej kawalerce, ale teraz ani nie miała na nie miejsca, ani nie chciała na nie codziennie patrzeć. A skoro Ben już przyszedł, równie dobrze mógł się przydać. Jak dobrze rozegra sprawę, to może nawet zapomni po co przyszedł i znowu ich rozwód przesunie się w czasie? - Słabo mi od rana i trochę pobolewa mnie brzuch - przyznała szczerze, bo ukrywanie przed nim swojego samopoczucia nie wydawało jej się dobrym pomysłem. - I nogi mam trochę jak z waty, więc usiądę jeśli nie masz nic przeciwko - jak tylko to powiedziała, to od razu opadła na kanapę. Miała dziwne wrażenie, jakby tylko złość i adrenalina trzymały ją w pionie, ale teraz, kiedy Ben pojawił się już w jej domu i wiedziała, że w żaden sposób nie wymiga się od dania mu tych papierów, wszystko nagle odpuściło.

benjamin willoughby
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Red 'n' black, and slimy green Now or never TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik BOGATE CV BAŚNIOPISARZ WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER I love my children PODRÓŻNIK WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU JESTEM GRYFONEM DWIE LEWE RĘCE WIELBICIEL HERBATY Marzyciel Śpię z przytulanką I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! THANK YOU, NEXT! NOTHING BREAKS LIKE A HEART The Second Best FRIENDZONE Wpadka HAPPY BIRTHDAY! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY SING A SONG sticks and stones hey hey, you you, I don't like your girlfriend toss a coin to your witcher Like a virgin Bo do tanga trzeba dwojga
mów mi/kontakt
.
a
Awatar użytkownika
cukiernik z własnym biznesem i przyszły ojciec, który w końcu powiedział swojej narzeczonej, że ma żonę. taka sytuacja!
32
184

Post

Szczerze mówiąc Willoughby był już coraz bliższy podjęcia decyzji, co do swojej przyszłości. Nie było to łatwe, ale wiedział, że musi się zdecydować czy chce być z Trixie, czy może spróbować po raz kolejny swojego szczęścia z Fallon. Oczywiście, o ile którakolwiek z nich zechce go przyjąć. Wiedział, że ostatnie miesiące zachowywał się jak dupek, więc nie zdziwiłby się, gdyby teraz żadna z nich nie chciała go z powrotem. Zasłużył sobie na to swoim kłamaniem, niezdecydowaniem i całą resztą równie negatywnych rzeczy. Teraz jednak chciał to wszystko naprawić - dlatego zdecydował się na przerwę z Lowell i zerwanie z nią zaręczyn czy powiedzenie Sheridan wprost, że nie wie, co zrobi, ale na pewno chce jej pomóc z ciążą i późniejszym wychowaniem dziecka. To był dobry początek. I tak, wiedział, że czekało go jeszcze sporo roboty, żeby naprawić te swoje wyjątkowo skomplikowane relacje z dwoma blondynkami.
- Zawsze mogę je zabrać do siebie - zaproponował, zerkając na skręcone łóżeczko. Nie żeby miał problem z ponownym skręcaniem tego wszystkiego, ale po co sobie dokładać roboty, skoro jego mieszkanie było większe i miało sporo wolnej przestrzeni? Szczególnie teraz, kiedy Trixie się wyprowadziła. - Podrzuciłbym je z powrotem przed porodem - dodał jeszcze. Domyślał się, że Fallon próbuje odwrócić jego uwagę. W tej chwili jednak nie obchodziło go ani łóżeczko, ani nawet papiery rozwodowe. Martwił się o nią, bo nie wyglądała najlepiej. - Od rana? - powtórzył za nią, bo jednak trochę w głowie mu się nie mieściło, że Sheridan od rana tak się źle czuła i nic z tym nie zrobiła. - Niedobrze. Zbieraj się, jedziemy do lekarza - zarządził, podchodząc do niej, żeby pomóc jej w razie czego ze wstaniem i dojściem do samochodu. - Skoro boli cię brzuch to nie ma żartów - dorzucił wyraźnie zmartwiony. - Nie wiem, masz jakąś gotową torbę z rzeczami, jakby zatrzymali cię w szpitalu na dłużej? - Bo chyba tak ludzie robili, nie. Szczególnie kobiety, które były w ciąży przygotowywały sobie takie torby na ewentualne dłuższe pobyty w szpitalu.

Fallon Sheridan
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku My first and last BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? MAN UP! OLD TOWN ROAD MŁODY SCENARZYSTA LGBT+ ZARĘCZONY/A PALACZ WŁASNY BIZNES WIERZĘ W JEDI PSIARZ WIELBICIEL SŁODYCZY Wziąłem/wzięłam ślub w Vegas Nerd NA KAŻDĄ RĄCZKĘ NOTHING BREAKS LIKE A HEART TEAR IN YOUR HEART Wpadka I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM HOME SWEET HOME sticks and stones i only lie when i love you Bo do tanga trzeba dwojga
mów mi/kontakt
k.
a
Awatar użytkownika
unikająca zobowiązań podróżniczka, która przypadkiem hajtnęła się w Vegas ze swoim zaręczonym ex i zaliczyła z nim wpadkę, więc nie wie co z życiem zrobić
29
168

Post

Początek był dobry, ale czekała go jeszcze długa droga, zanim w końcu podejmie decyzję. I upewni się, że podjęta przez niego decyzja jest aby na pewno tą jedyną i słuszną, bo najgorszym świństwem, jakie mógłby teraz zrobić Lowell i Sheridan byłby właśnie brak konsekwencji. Jakby na to nie spojrzeć, w tym całym miłosnym trio absolutnie żadne z nich nie było bez winy i każde mogło coś drugiemu albo trzeciemu zarzucić.
- To brzmi jak całkiem sensowny pomysł - przyznała po krótkiej chwili zawahania, którą przeznaczyła na zastanowienie się czy byłaby w stanie znaleźć na prędce jakiś sensowny pomysł dlaczego miałby tego nie zrobić. - Jeśli masz je gdzie trzymać, to pewnie - czemu nie - zgodziła się, jednak niech sobie Benjamin nie myśli, że chociażby rozważała wprowadzenie się do niego (nawet jeśli tylko tymczasowo) po porodzie. I tak już za dużo sobie ubzdurał, jej dumę nadal mocno bolało, że mógł chociażby pomyśleć, że zrobiła to wszystko specjalnie więc postanowiła nie zostawiać mu złudzeń. - Co? Nie, uspokój się - wywróciła tylko oczami, bo to pewnie jakiś nasilony objaw jej porannych mdłości, które przeciągnęły się nieco w czasie. - Ben, przestań. Nie mam żadnej torby i nigdzie nie będą mnie zatrzymywać, muszę tylko odpocząć i się czegoś napić - wcale nie lekceważyła swoich objawów, po prostu do tej pory nie były one na tyle silne, by wydawały jej się niepokojące. Równie dobrze mogła się czymś zatruć, prawda? Dlatego też, zamiast do samochodu Willoughby'ego, postanowiła się udać do kuchni i zaparzyć sobie herbaty. Pewnie pokłóciłaby się z nim jeszcze trochę, że nic jej nie jest, gdyby nie poczuła rwącego bólu w dole brzucha. Aż jęknęła, przytrzymując się dłonią blatu, po czym bez słowa wyjaśnienia, zniknęła w łazience. A gdy z niej wyszła, wyglądała jakby cała krew odpłynęła jej z twarzy, za to ona sama miała zaraz zemdleć. - Zabierz mnie do szpitala, szybko - wydusiła z siebie, patrząc na niego błagalnie. - Krwawię...

benjamin willoughby
SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA - dla każdego, z okazji trzech miesięcy aktywności forum! LADY - dla wszystkich Pań z okazji Dnia Kobiet 2021! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Red 'n' black, and slimy green Now or never TEMAT MIESIĄCA - SIERPIEŃ temat miesiąca - październik BOGATE CV BAŚNIOPISARZ WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? WOMEN POWER I love my children PODRÓŻNIK WCIĄŻ CZEKAM NA LIST Z HOGWARTU JESTEM GRYFONEM DWIE LEWE RĘCE WIELBICIEL HERBATY Marzyciel Śpię z przytulanką I LOVE YOU, BABY! BABY BOOM! THANK YOU, NEXT! NOTHING BREAKS LIKE A HEART The Second Best FRIENDZONE Wpadka HAPPY BIRTHDAY! I'M NOT AS THINK AS YOU DRUNK I AM DZIŚ SĄ TWOJE URODZINY SING A SONG sticks and stones hey hey, you you, I don't like your girlfriend toss a coin to your witcher Like a virgin Bo do tanga trzeba dwojga
mów mi/kontakt
.
Zablokowany