Karty postaciRelacjeMessengerKalendarzeInstagram
a
Awatar użytkownika
Ordynator na oddziale chirurgii dziecięcej, który nie ma czasu na miłość.
40
191

Post

003.

Ryder zaczął się trochę martwić o swojego kuzyna. Dawno się nie spotykali i jakoś tak naszło go myśl pewnego pięknego dnia, że odwiedzi swojego kuzyna w najbliższym czasie w jego domu, a mówiąc w najbliższym czasie miał na myśli, teraz dzisiaj, bo tak się składa, że miał na to czas. Dla rodziny zawsze miał czas, nie ważne co by robił. Cóż, wyjątkiem na pewno by była operacja, którą by przeprowadzał lub gdy asystował, ale to już jest inny kaliber sytuacji. Willoughby nawet jak go nie ma w pracy jest dostępny o każdej porę dnia i nocy pod telefonem. Wiele razy powtarzał na oddziale, że gdy zajdzie taka potrzeba mają niezwłocznie do niego dzwonić i przyjedzie, bo różnie bywa. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, ze nie jest nie zastąpiony. Nigdy, prze chwile nawet o tym nie pomyślał, bo nie jest jakimś narcyzem czy kimś takim. Jest tylko człowiekiem. Ale bywają w szpitalu takie przypadki, że po prostu pomoc drugiego człowieka jest niezbędna. Nie lubił być wzywany do takich przypadków, ponieważ zawsze to oznaczało coś złego, chyba nikt z jego kolegów tego nie lubił, ale wybrali taki zawód by pomagać i chronić życie tych małych i tych dużych, a czasami nie da się, bo obrażenia są zbyt rozległe, takie życie.
Nie chciał iść do swojego kuzyna z pustymi rękami, więc postanowił, że coś ugotuje dla niego, bo jak wiadomo Ryder lubi gotować. Nie było to nic wyjątkowego tylko odpowiednie wysmażone steki z ziemniakami i dobrą sałatką robioną oczywiście przez lekarza. Zanim wyszedł z domu sprawdził czy jego pupile mają wodę i w spokoju mógł wyjść ze swojego mieszkania i udać się do kuzyna. Wsiadł i pojechał pod odpowiedni adres. Z pakunkiem z rękach czekał, aż zostanie wpuszczony do mieszkania.

Neil Willoughby
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Na fali - za udział w evencie Tworzę relacje jak prawdziwy influencer BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY MAN UP! I love my children TEXT ME! Wszystko pod kontrolą My best friends I killed Laura Palmer CO RANEK WSKAKUJĘ DO OCEANU - BAYSIDE JESTEM ŚREDNIEGO WZROSTU MEDYCYNA PSIARZ mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Preferuję kilkudniowy zarost Oglądam zachody słońca DIGITAL LOVE SMERF PRACUŚ
mów mi/kontakt
natka#4170
a
Awatar użytkownika
As you go through life you'll see
There is so much that we
Don't understand
And the only thing we know
Is things don't always go
The way we planned
32
187

Post

Nie żeby Neil kiedykolwiek był duszą towarzystwa, ale ostatnimi czasy zdecydowanie ograniczył swoje kontakty ze znajomymi czy rodziną, kompletnie nie czując się na siłach. Jego jedynymi towarzyszami rozmowy byli ojciec oraz wiedźma, znaczy się opiekunka. Gardził nią z całego serca i wciąż zastanawiał się nad złowieszczym planem wykopania z domu. Kochany tatuś nie popierał wydalenia jej po dobroci, zatem Willoughby musiał przekonać Phoebe do samodzielnego wypowiedzenia umowy, a to nie należało do najłatwiejszych. Uwielbiała dręczyć go spacerami, nagłym przekładaniem wizyt lekarskich oraz aktualnym nemezis - językiem niewidomych czyli tak zwanym Braillem. Dotykanie kartek z wypustkami wprawiało go w niemały dyskomfort i nienawiść do samego siebie powodowaną faktem, że nie dawał rady jeszcze rozpoznać poszczególnych symboli, choć powoli wkraczał na dobrą drogę.
Tego dnia było o wiele przyjemniej, bowiem kat w postaci drobnej Kanadyjki postanowił zrobić sobie dzień wolny na poznawanie Hope Valley czy kij wie gdzie ją wywiało. Ważne, że nie kręciła się wokół niego jak irytujący rzep, a sam Neil mógł oddać się muzyce. Musiał nauczyć się na nowo korzystać z fortepianu, ponieważ od tego zależała jego dalsza przyszłość artystyczna. Zanim usłyszał dzwonek do drzwi, przesiadywał w salonie przy wcześniej wspomnianym instrumencie. Niespodziewany gość przerwał subtelne muskanie klawiatury, co nie było zbytnio pocieszające. Listonosz? Jehowi? Nic nie zamawiał, dlatego dziwiło go to podwójnie. Złapał za ułatwiającą poruszanie się laskę, a następnie przeszedł do przedpokoju, po chwili otwierając drzwi.
- Jeśli masz do zaprezentowania nową kolekcję garnków to odejdź maro nieczysta, bo i tak ich nie widzę - odparł w progu, czekając aż rozmówca znajdzie język w buzi i odpowie.

Ryder Willoughby
SIR - dla wszystkich Panów z okazji Dnia Chłopaka 2020! SZÓSTY MIESIĄC MASZ, UŚMIECH DAJ NA TWARZ - dla każdego, z okazji pół roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Jestem pomocnikiem Świętego Mikołaja - za udział w minievencie mikołajkowym Love scenario BAŚNIOPISARZ ROLLING ON THE FLOOR LAUGHING SMUTAS Gram na skrzypcach Uprawiam sporty walki
mów mi/kontakt
neil
a
Awatar użytkownika
Ordynator na oddziale chirurgii dziecięcej, który nie ma czasu na miłość.
40
191

Post

Ryder oczywiście szanował prywatność swojego kuzyna, ale nie byłby sobą, gdyby nie sprawdził czy z mężczyzną wszystko w porządku. Podejrzewam, że Neil opowiedział Ryderowi co tam mniej więcej się dzieje w jego życiu i jakim ciężarem jest dla niego owa opiekunka i totalnie zlewanie ze strony ojca. Pewnie wujek chciał dobrze, ale nie biorąc pod uwagę zdania Neila jest totalnie na minus, jeśli chodzi o lekarza. Do pewnych rzeczy trzeba być gotowym, a wtargnięcie drugiej osoby do naszego życia nie jest komfortowe. W pewnym sensie rozumiał mężczyznę. Rodzic pewnie myślał, ze w ten sposób ułatwi swojemu synowi życie, a wyszło jak wyszło. W końcu mawia się, że „piekło jest wybrakowane dobrymi chęciami”.
Może i powinien zadzwonić do niego i uprzedzić o swoim nadejściu, a może nawet najściu? Tak, wydaje mi się, że tak by było dobrze, jednak nawet nie pomyślał o tym, ponieważ on już tak ma, że gdy się martwi to po prostu reaguje, tak jak w tym przypadku odwiedza swojego kuzyna.
- Garnki to mam tylko swoje, bo jak niby miał by ci przywieść jedzenie? - powiedział zaczepnie unosząc swoją ciemną brew wysoko. W jego głosie oczywiście było słychać żart, bo trzeba dodać, że nie robił sobie za dużo z gburowatego humoru swojego ciotecznego brata, niby po co? - No chyba, że nie chcesz mojego cudownego jedzenia to po prostu sobie pójdę. - mówiąc to oczywiście żartował, ponieważ nie miał zamiaru nigdzie iść. Grzecznie czekał przed kuzyna, przed jego drzwiami, aż Neil w końcu zdecyduje się go wpuścić. Miał nadzieje, że mężczyzna ucieszy się z wizyty swojego ulubionego kuzyna.

Neil Willoughby
1 ANNIVERSARY - dla każdego, z okazji roku aktywności forum! YOU ARE MY LOVE - dla każdego, z okazji Walentynek! MEOW MEOW - dla każdego, z okazji Dnia Kota! ICE BEAR - dla każdego, z okazji Dnia Niedźwiedzia Polarnego! Happy St. Patrick's Day! Prima Aprilis! WIOSNA, CIEPLEJSZY WIEJE WIATR - dla wszystkich z okazji Pierwszego Dnia Wiosny! Przeżyłem koniec świata w styczniu 2021 roku Karmienie pieska 2020 - wzięłam udział w akcji OLX! Na fali - za udział w evencie Tworzę relacje jak prawdziwy influencer BOGATE CV DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM BAŚNIOPISARZ That's a start WIĘCEJ NIŻ JEDNO ZWIERZĘ TO...? ONE BIG FAMILY I AM NOT CRAZY MAN UP! I love my children TEXT ME! Wszystko pod kontrolą My best friends I killed Laura Palmer CO RANEK WSKAKUJĘ DO OCEANU - BAYSIDE JESTEM ŚREDNIEGO WZROSTU MEDYCYNA PSIARZ mam uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy Preferuję kilkudniowy zarost Oglądam zachody słońca DIGITAL LOVE SMERF PRACUŚ
mów mi/kontakt
natka#4170
Zablokowany