Wiem doskonale. Ale może zatrudnij jakiegoś studenta do pomocy?
W tej chwili bardziej obchodzi mnie twoje bezpieczeństwo niż sąsiedzi.
W jakikolwiek sposób, ale nie powinien Cię dotykać. Całe szczęście, że Mark tam był.
Powiem, że to ważne. Poza tym mam jeszcze kumpli, którzy mogą Cię eskortować do domu. Nie martw się.
Dotykał Cię? Pamiętaj, żeby nigdy nie być samemu w pracy. Albo dawaj mi znać to przyjadę albo wyślę kogoś.
Dla pewności może będę po Ciebie przyjeżdżał?
Próbował co zrobić?
Muszę coś zrobić bo co jeśli posunie się dalej? Co jeśli będzie Cię śledził wieczorem i zrobi Ci krzywdę?
Jeśli go spotkam z pewnością go aresztuję
Ten z klubu? Który lata za Tobą od tamtego czasu? Chyba muszę mu dobitniej wyjaśnić, że nie jesteś zainteresowany Zrobił Ci coś?
Czyli pewnie jakaś wieś bez internetu
Z kim muszę się policzyć?
A masz już pomysł gdzie?
Co się dzieje?
Poza tym nie ruszysz się nigdzie beze mnie
Myślisz, że powtórzylibyśmy to co było w klubie?
Znajdę inną? Nie wiem w sumie. Zmiany są dobre. I gdybyś został ze mną mógłbym się zastanowić.
Od Ciebie szczególnie. Czyli mam się jednak szykować na intensywne noce?
Masz szczęście bo inaczej byśmy teraz rozmawiali
Naprawdę? W takim razie może za tydzień? Wyjedziemy na kilka dni i naładujemy baterie. Chociaż jeśli będzie tam za dobrze to nie wiem czy będę chciał wracać
Już coś dla mnie planujesz?
No nie wiem. Może masz innego przystojniaka na oku?
Jak najszybciej, dlatego potrzebuję terminu który Ci odpowiada. Hmmm... gdzieś gdzie możemy odpocząć i nie ma dużo zwiedzania. Pewnie nie będę miał na nie siły i tak
Tak
Chyba że nie jesteś zainteresowany