I ten brak reakcji odrobinkę go zdziwił, bo wyobrażał sobie raczej jakąś paniczną reakcję Nory - jeśli nie sierpa w bark, to przynajmniej jakąś zgryźliwą uwagę - ale nie zamierzał protestować, bo jak się nad tym dłużej zastanowił, to z matmy mu wyszło, że mógł tak sprawić jej przykrość, a tego przec...
- Oho, słyszę rozgoryczenie - syknął w takim kumpelsko-troskliwym tonie, robiąc ten dziwny grymas twarzy z emoji i pokazując mu równe rządki zgrzytających zębów. - Czyżby ta... jak jej tam... No.. Ona w każdym razie. Nie tego? - i właśnie dlatego, że Hades był kobieciarzem, to Jackson miał problem z...
- Myślę, że przyprawienia Cię o zawał wcale by nie żałował - zażartował dla rozluźnienia atmosfery i skubnął ją łokciem w biodro, żeby się na niego nie wściekała. W gruncie rzeczy jednak wcale nie mogła się wkurzać o mówienie prawdy, bo... umówmy się, bracia Harrington byli kochani, kochali swoje si...
- Ale ja kiedyś będę ojcem i... - spojrzał na nią na zasadzie "o kurwa, trzy słowa za daleko" i przewrócił oczami. - To dla mnie ważne, Nora, okay? Mów sobie, że to dziwne i się z tego śmiej, ale dla mnie to ważne i... nie rób tego więcej. Zależy mi na tym - i mean it po polsku brzmi chujowo; w każd...
- Tak, tak - machnął ręką w takim zniecierpliwionym geście, jakby chciał myśli Hadesa odprowadzić bezpiecznie do tematów biznesowych; terapia? A czy on był chory psychicznie, żeby sobie pozwolić grzebać w głowie? W sensie - wyjątkowo dobrze rozumiał, że korzystanie z pomocy psychologa wcale nie przy...
- I wolałbym, żeby tak zostało - mruknął cicho po tym pocałunku i chociaż go odwzajemnił, no bo jak mógłby jej odmówić, to jednak ręce trzymał przy sobie cały czas i nawet nie drgnął, żeby jej dotknąć w ten czy inny sposób. Zimno trochę, ale szczególnie ich życie to nie tylko cringowe miesięcznice, ...
przyjaźnicie się rozmawiacie o penisach, seksie i tak dalej jakbym ja jej napisał, że ma go przelecieć, to byłoby to creepy a jak Ty jej to napiszesz, to pomyśli, że wypiłaś za dużo wina, więc mówisz szczerze, czyli to musi mieć sens i nie, to nie Ryker kazał mi to napisać. gadałem z Indią. mówi, ż...
JACKSONJACKSON
To nie brzmi jak Ryker, India.
Jeżeli piszecie to razem i się ze mnie śmiejecie, to skopię tyłek wam obojgu.
A jeśli nie to.. Sam nie wiem. Dajmy mu jeszcze kilka dni. Przecież on nie wytrzyma bez cywilizacji.
/jakiś czas po komisariacie
Lene Harrington
JACKSONJACKSON
posłuchaj, nie wiem, jak to zrobisz, ale musisz uświadomić Indii, że musi jakoś przekonać Rykera do powrotu
i chyba nie muszę Ci tłumaczyć, jak dorośli ludzie się przekonują, nie?
mi nie wypada
India, to nie są żarty. On ma tu robotę, a mnie nie stać, żeby go pilnować na jakimś wypizdowie. Wiesz ile się płaci detektywom w Chinach? Możesz z nim tam pobyć przez jakiś czas? W sensie - nie zrozum źle, ja mogę jeszcze dzisiaj być w drodze, ale wydaje mi się, że masz na niego lepszy wpływ, niż ...
https://emojipedia-us.s3.dualstack.us-west-1.amazonaws.com/thumbs/120/apple/237/face-with-monocle_1f9d0.png jesteś pewna, że to on? to byłoby chyba zbyt popierdolone, gdybym miał brata bliźniaka i jeszcze sobowtóra. to w ogóle jest możliwe? on jest trzeźwy? nie faszerują go jakimś tanim kwasem? a p...
JACKSONJACKSON
?
Jezu, jak Ryker sam o tym pisał, to było nawet śmieszne, ale teraz już przestaje
Co tam się dzieje?