DEZAKTYWACJA POSTACI
Imię i nazwisko postaci: Charlie Jones
Imię i nazwisko wizerunku: Amanda Seyfried
Wiadomość pożegnalna: Pa pa
Imię i nazwisko postaci: Charlie Jones
Imię i nazwisko wizerunku: Amanda Seyfried
Wiadomość pożegnalna: Pa pa
Charlotte jeszcze raz się uśmiechnęła, zajmując miejsce na przeciwko Roberta, ustawiając koszyk w taki sposób, by nie zasłaniać widoku. Wyciągnęła z niego starannie zapakowane babeczki, kawałek ciasta i wino, które podała mężczyźnie. - Pomyślałam, że może miałbyś ochotę. Oczywiście nie teraz... - ur...
Charlie rozejrzała się krótko po salonie. Uniosła kącik ust w miłym, ciepłym uśmiechu i skinęła głową na jego słowa, sadowiąc się wygodniej. Ze swojej pensji, mogła pozwolić sobie na zakup ładnego, małego mieszkania, którego nie musiałaby remontować, mogąc skupić się na rzeczach bardziej przyziemnyc...
Charlie wiedziała, że to żarty. Wyłapywała takie rzeczy szybko, ale w zaistniałej sytuacji, nie była w stanie całkowicie na nie zareagować. Nie ukrywajmy, nadal była w szoku, dłonie jej drżały i chyba tylko wielkim cudem trafiła kroplami w oczy Remiego. Teraz nie myślała też o tym, że znajdowali się...
Lis 
Charlotte miała ochotę uderzyć go w ten łeb za wspominanie jej nieudanych randek. Remi faktycznie lubił życie na krawędzi i nawet nieszczególnie się z tym krył. Darowała sobie jednak czyny, uśmiechając się jedynie delikatnie i opatrując delikatne rozcięcie tuż przy łuku brwiowym. Nic poważnego, na c...
Kiedyś, trzynaście lat temu, wszystko w tym domu było inne. Bardziej żywe, kolorowe i z pewnością nie zagracone. Gdy Charlie coraz mniej czasu spędzała w swoim starym pokoju, a ostatecznie przestała również przyjeżdzać, pomieszczenie posłużyło za najzwyklejszy w świecie schowek. Nikt też nie wkradał...
Charlotte tego dnia miała istne urwanie głowy. W przychodni przyjmowała nadal pacjentów doktora Hopkinsa, a jeszcze jakby tego było mało, rano załatwiała sprawy dotyczące domu. Można było żartować z pomocy przyjaciół, ale część rzeczy sama się nie zrobi i zdecydowanie lepiej było zamówić fachowców. ...
CharlieCharlie
Obiecuję być grzeczna. Żadnego rozlewania kawy i kłopotliwych sytuacji!
Piąta, tak. Idealnie i aktualnie!
CharlieCharlie
Ach, faktycznie. Przepraszam, miałam dzisiaj strasznie dużo na głowie.
To, że zapomniałam nie znaczy, że nie chcę! Chce, nawet bardzo.
Spotkamy się na miejscu? Przyjadę w drodze powrotnej. Daj mi...godzinę? Dwie? Ile czasu potrzebujesz?
CharlieCharlie
Remi! Co za niespodzianka!
Niedługo kończę pracę i okropnie mam ochotę na kawę. Co Ty na to?
Charlie nie była do końca pewna, czy kolejna randka z aplikacji była dobrym pomysłem. Jej ostatni kandydat nawet się nie pojawił, zamiast tego ja na złość najczęściej zamiast adoratorów, spotykała swojego byłego sprzed trzynastu lat. Zasłyszała jednak, że kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije, a w...