- Ech, mogłem iść na jakiś kurs coachingu przed porodowego - powiedział lekko rozbawiony. Nie wiedział jak ma dziecku nakazać szybciej wyjść z matki, bo to jednak byłoby trochę kripi co nie? - Chyba nie jest zbyt skory do spotkania się z własnym ojcem, u mamy mu lepiej - nic dziwnego. Hayden też wo...

Całe szczęście Hayden nawet pod wpływem ogromnego stresu jakoś dawał radę za kierownicą. Udało im się dojechać na miejsce i w końcu poczuł trochę ulgę, że na miejscu są lekarze, którzy będą mogli sie Finley odpowiednio zająć. Zdawał sobie sprawę, że cały poród mógł trochę potrwać, ale szczerze mówią...

Imię i nazwisko: yannis blackwood Typ: odznaka dla postaci Nazwa odznaki: BUJAM SIĘ DO ROCKA Wyjaśnienie: 110 Imię i nazwisko: @hayden lyons Typ: odznaka dla postaci Nazwa odznaki: JAK PIZZA TO BEZ ANANASA Wyjaśnienie: 180 Odznaka dla Yannisa została przyznana, jednak zgodnie z regulaminem odznak n...

- W sumie jestem doktorem nie - co z tego, że nie takim. Gdyby musiał to oczywiście, że by to zrobił... płacząc w międzyczasie z bezradności, że nie może jej podać żadnych środków przeciwbólowych i, że nie ma pojęcia co robi. Całe szczęście żyjemy w dziwnych czasach więc nie zdziwiłby się gdyby był...

- Ej spróbować nie zaszkodzi tak? - No dopóki nie spróbują to nie sprawdzą. Może jakoś się uda znaleźć miejsce, w którym byłoby lepiej siedzieć, niż w innym. Byli naukowcami, powinni wiedzieć, że niczego nie można tak po prostu zakładać, wszystko trzeba było sprawdzać, nawet teorie, żeby później ni...

Hayden nie wiedział, że nie jest w stanie się sama przebrać, bo niby skąd? Pierwszy raz był w takiej sytuacji i sam był w dużym szoku. Starał się myśleć jak najbardziej logicznie i zrobić kilka rzeczy z jednym zamachem żeby nie tracić czasu, bo teraz on odgrywał kluczową rolę. - Dobra - odpowiedział...

- Okej, okej, okej - powiedział kiwając głową, chociaż jak na razie był trochę w szoku i musiał swoją głowę chyba ogarnąć. Strasznie się zaczął stresować całą tą sytuacją i miał wielką ochotę zapalić, żeby uspokoić nerwy. Nie było jednak na to czasu więc starał jak mógł zapamiętać wszystko co Finley...

No cóż, każda godzina mogła być już tą ostatnią, w której rzeczywiście są sami. Hayden trochę obawiał sie tego, dlaczego dziecko jeszcze nie chciało przyjść na świat, bo byli już trochę po terminie. Lekarz całe szczęście mówił, że tak może się wydarzyć więc jeszcze nie panikował jakoś przesadnie. Ch...

- Nie postarzaj mojej kotki - prychnął, bo to przecież było jeszcze dziecko, nawet jeżeli tak nie koniecznie jego, tylko bardziej Fin, ale i tak. Sprzątał po niej, dawał jej jeść, czasem nawet się z nią bawił więc mógł powiedzieć, że chociaż z niego ojciec marny to jednak ojciec. - Sam dziwnie wyglą...

- Może powinnaś sobie kupić, albo może ja powinieneś Ci kupić skoro teraz to tak działa- stwierdził, bo nie wiedział o co jej chodziło i dlaczego cos takiego wpadło jej do głowy. No chyba, że po prostu miała się ochotę czasem pokłócić, bo nie Hayden nie uważał takiego zachowania za normalne, a porno...

- Chwile się pewnie uda, jak nie tu to gdzieś indziej, ale na razie jeszcze mamy pracę więc nie musimy myśleć o tym co by, by było gdyby - trzeba się skupić na tym co jest tu i teraz i co będzie za kilka dni, albo godzin. Już niedługo miał się tu pojawić nowy Lyons, a to wielkie święto, bo jednak dz...