domek#11 #3 Sąsiedzkie interakcje
Fabularne > domek#11 #3 Sąsiedzkie interakcje, 19 cze 2020, 20:46
- Kotka – mruknął tylko, uśmiechając się zaraz, po czym wziął talerz z jedzeniem ze stolika. Zagryzł świeżą bułkę i zaraz z powrotem zwrócił się do nowej sąsiadki. - A jak ma na imię? - zapytał z ciekawości, lustrując uważnie futrzaka. Lubił zwierzęta. Ba, kochał je, może dlatego zrezygnował z jedz...
strzelnica pod miastem | początek czerwca
Fabularne > strzelnica pod miastem | początek czerwca, 19 cze 2020, 20:28
Ostatnio kontakt z rodziną trochę ucierpiał. Jorge całe dnie przesiadywał w studiu i właściwie jedyne, o czym myślała, to bazgranie po kartkach. Rodzicom na początku nie było to po drodze, w końcu ich syn zazwyczaj udzielał się w rodzinnych interesach, jednak od niespełna roku odstawił ten biznes na...
domek#11 #3 Sąsiedzkie interakcje
Fabularne > domek#11 #3 Sąsiedzkie interakcje, 11 cze 2020, 13:43
Czy zauważył, że ma nową sąsiadkę? Nie do końca. I owszem, można było zwalać to na nią, ale sam przecież nie był lepszy, prawda? Niby zauważył, że poprzednik się wyprowadził. Niby widział ten duży wóz, z którego wypakowywali kartony, ale szybko zapomniał o temacie, gdy przyszło mu rozwijać swój bizn...
Zrobię Ci obrazek na całe życie
Relacje > Zrobię Ci obrazek na całe życie, 11 cze 2020, 13:08
Marina Alonso-Hatheway - słuchaj, Jorge raczej nie obnosi się głośno ze swoją orientacją, wręcz przeciwnie, dopiero ostatnio coś się zmienia w jego myśleniu. Przyda mu się taka psiapsi, co go kopnie w dupę, żeby przestał się przejmować takimi duperelami. Zachęci, żeby się nie zamykał ciągle na nowe...
Lights up and they know who you are
Wildlife & Nature Center > Lights up and they know who you are, 11 cze 2020, 13:03
Dobrze mówiłem, że z rumieńcem byłoby ci do twarzy. Czy to właśnie tego typu słowa nie powodowały tego rumieńca? Mógłby przysiąc, że robi u się delikatnie ciepło w policzki, ale skomentował to tylko niepewnym uśmiechem. Nie wiedział, jak ma się zachować w takich sytuacjach, nie gdy jego rozmówca wi...
Too drunk to sleep
Fabularne > Too drunk to sleep, 11 cze 2020, 12:11
#4 Było istnym cudem, że dotarli pod dom Stuarta. Droga była przeplata licznymi przystankami, wciąganiem pijanego kolegi z krzaków, kiedy postanowił się odlać i nie potrafił wrócić. Już nie licząc walki z grawitacją, uwieszaniu się na wyciągniętej już koszulce Jorge do granic możliwości. Ile razy go...
Plaża z hamakami
Perla Marina > Plaża z hamakami, 10 cze 2020, 21:10
Nie do końca wiedział, jak ma się przy nim zachowywać. I nie wynikało to raczej z tego, że go nie lubił, wręcz przeciwnie... Byli przecież dobrymi kumplami, w pewnym momencie i przyjaciółmi, kiedy Charles sprowadził się tutaj na dłużej, ale widocznie stosunki między nimi ucierpiały, przez rozwijając...
Lights up and they know who you are
Wildlife & Nature Center > Lights up and they know who you are, 08 cze 2020, 23:58
Szedł z duszą na ramieniu? Nie do końca, można by rzec, że był dziwnie spokojny, jak na to wszystko. I to może go zwiodło, bo co gdyby widział z kim rzeczywiście miał do czynienia? Chyba nie byłby już w takim błogim stanie, prawda? Miło było żyć w nieświadomości, oczywiście do czasu. Przeprowadzili ...
ryker
Messenger > ryker, 04 cze 2020, 19:20
JorgeJorge

Może takie małe uszkodzenie dobrze na Ciebie wpłynie, nigdy nic nie wiadomo!

WAVE TATTOO
Baby Blue Avenue > WAVE TATTOO, 04 cze 2020, 10:07
Tkwienie w miejscu wcale nie przyprawiało go o uśmiech. Wręcz przeciwnie, zaczynał się martwic stanem kumpla i tym, jak właściwie ma mu pomóc. Skoro miał w poważaniu ruszenie swoich czterech liter, to jak mieli się, chociażby napić? Bardzo potrzebował zniżyć się do poziomu pijanego Stuarta, inaczej ...
Plaża z hamakami
Perla Marina > Plaża z hamakami, 04 cze 2020, 09:42
Odmawianie mu przyszło mu z jakiegoś rodzaju niezadowoleniem. Ile by przecież dał, by być bardziej sobą? Czasami rozważał nad rzuceniem tej swojej strefy bezpieczeństwa w cholerę, spróbowaniem żyć, tak jak podpowiadało mu serce. To wszystko było z nim od dzieciństwa, tylko przygniotły go pewne wzorc...
ryker
Messenger > ryker, 04 cze 2020, 09:06
JorgeJorge

Lo siento, przpadłeś w natloku mojej pracy

Przyda mi się wyładować na strzelnicy, chociaż mam nadzieję, że nie ustrzelę Ciebie przez przypadek, amigo... To byłoby nieszczęście[