TRWAJĄCA
#20 Astrid była w paskudnym nastroju, który utrzymywał się przez święta, a potem przez początek roku. Walentynki nie pomogły, bo czuła się trochę tak, jakby każde durne serduszko i każdy idiotyczny miś ją oceniał. A przecież to były pluszaki i kształty, które nie… no nie mogły reagować na ludzi w j...
Imię i nazwisko: astrid rosenthal
Typ: odznaka dla postaci
Nazwa odznaki: PIJAM WINKO
Wyjaśnienie: 110
Typ: odznaka dla postaci
Nazwa odznaki: PIJAM WINKO
Wyjaśnienie: 110
Odznaka przyznana — Billy
- Tak możesz powiedzieć o każdej pracy - wywróciła oczami - poza tym nie wiesz, może byś spotykała tutaj ciekawych ludzi? Może mają tutaj świetlice i poza wydawaniem książek organizują też jakieś ciekawe spotkania, kluby książek, czy inne… konkursy czy… no coś? - zapytała, bo co prawda nie była tut...
Moja miłość do Larson nie pozwala nie wpaść :shy: :shy: :shy: mam wojskowego Boyd Caldwell , więc go podrzucam, jest (a raczej był) saperem, a teraz wrócił do Hope :hm: I nie masz w profilu domu, więc nie wiem czy kogoś mam po sąsiedzku, ale najbliżej jej wieku mam właśnie Boyda, albo Olive Sheridan...
- Czemu od razu “męczyć”? - zapytała, marszcząc brwi, bo praca z książkami nie wydawała jej się ani trochę męcząca. W końcu poziom czytelnictwa z roku na rok spada u ludzi, więc… no tej pracy nie miałaby aż tak wiele, jak mogłoby się wydawać! A kiedy usłyszała jej argumenty, wywróciła oczami z bard...
Mickey Rosenthal Żeby noce nie były samotne, łap pedomiśka, stworzenie psotne! Noce i dnie, będą bezpieczniejsze, sny lepsze, a budzenie się przyjemniejsze! Bo on w każdej chwili, bez ostrzeżenia ma oczami moc siania zniszczenia! Ale nie ciebie, nie swojego ziomka tylko każdego innego wrednego Romk...
Zaśmiała się cicho, a potem spoważniała - wiesz, to w sumie nie byłby aż tak głupi pomysł. Praca tutaj, z książkami. Nie musiałabyś sie za bardzo męczyć z ludźmi, przestawiałabyś sobie książki i… no w sumie chyba tyle, to nie jest jakaś wymagająca praca, a jest ciepło, wypłata też by była regularnie...
PRZERWANA
#19 Astrid bardzo starała się skupiać na pracy w nowym roku, ale… ale wciąż była jakaś taka rozkojarzona. I dobrze wiedziała czemu, ale nie zamierzała się z tym jakoś specjalnie mierzyć. Jak zawsze. Jeśli kiedyś z jakiegoś powodu dostanie medal za odwagę, czy inne oznaczenie, to podejrzewała że ją ...
TRWAJĄCA
#18 Pseudonaukowe głupoty mówią coś o blue monday, ale Astrid nigdy nie była jedną z tych osób, które się ślepo rzucały na takie teorie i wierzyły, że faktycznie w jeden dzień każdy ma fatalny dzień. Ale cóż, w tym roku… czy raczej jeszcze w poprzednim roku, przywalił jej taki blue monday, że troch...