Ruth Burkhart-Fraser Tak! Niech naprawiają razem jacht <3 Ocey jej pewnie obiecała, że podbiją razem wielką wodę, kiedy Zephyrine będzie znów sprawna. :D Koniecznie musimy przywrócić jej dawną świetność i wypłynąć podczas którejś rozgrywki, a póki co... Może jakiś czarter? Tak na dzionek, może dwa,...

Cześć, przychodzę po jakąś superkową relację! I mam nawet pomysł. :D Pomysł nieco naciągany, ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu nie zdarzyło się pisać serowych wątków. Wpadło mi do głowy, że Oceana męczona bezsennością natknęła się pewnej nocy na dziewczynkę, która włóczyła się po miejskim...

Jeśli Oceana jest na tyle gadatliwą osobą, co i on, to całkiem możliwe, że nigdy nie dostaniemy odpowiedzi na to pytanie. :hehe1: Jakkolwiek przystań, woda oraz złapanie jej w ostatnim momencie za rękę, aby wspólnie przesiąknęli tą wodą mi, jak najbardziej odpowiada. Możemy z nich nawet zrobić jaki...

Skoro zapraszasz, to też przyjdę :giggle: Ze swojej strony mogę zaoferować: speca od marketingu/influencera w sieci (Alexander), baristę/nauczyciela japońskiego (Dylan) lub podróżnika/początkującego pisarza, który dopiero co zawitał do Hope Valley (Valentine). Może gdzieś uda się znaleźć jakiś wspó...

Mi pasuje wszystko, nawet jeśli będzie w przyszłości, więc tu nie powinno być problemu z dogadaniem się <3 oOOo wyjątkowo pasuje mi to do Mii albo do Creeda, ale jeśli strzelamy w koleżankę to wspaniale :aww: Mia to pewnie ją do siebie na mieszkanie wzięła, żeby mieć ją na oku <3 @Oceana Rodríguez ...

Pójdę na melanż, obejrzę Auta i zorganizuję pyszne drineczki Kumplujemy się?

Przychodzę po coś związanego z żeglarstwem.

O kurde, jaka wspaniała ferajna <3333 Podziwiam za zdolność utrzymania takiej gromadki przy życiu, u mnie dwójka bohaterów to raczej szczyt możliwości! Z każdym z nich znalazłabym linkę, którą można by połączyć z Oceaną, ale wiesz co, chcemy koleżankę. :D Nauka tańca też brzmi pysznie, ale to może w...

Przybywam po jakąś fajną relację. I skoro z niej barmanka, to może nie raz słyszała historię o jego złamanym sercu? I może też nie raz musiała prosić ochronę, aby wynieśli jego pijane dupsko z klubu, kiedy ten sam mimo zamknięcia lokalu nie chciał jeszcze wyjść, bo przecież nie opowiedział jej wszy...